Nenad Bjelica przed meczem z Ruchem
W piątek o 20:30 Lecha Poznań czeka wyjazdowy mecz z dobrze znanym Ruchem Chorzów. Mimo dobrych wspomnień po wrześniowym triumfie na Cichej 3:0 podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener Kolejorza, Nenad Bjelica przyznał, że będzie to zupełnie inny pojedynek aniżeli ten w Pucharze Polski.
Nenad Bjelica (trener Lecha): – „Nie zagra Abdul Aziz Tetteh, ale Łukasz Trałka to dobry zawodnik co już nieraz udowodnił, dlatego na pewno sobie poradzi. W tym sezonie jeszcze nie mieliśmy zwycięskiej serii, dlatego mam nadzieję, że taka przyjdzie. Cały czas poznaję drużynę. Zmieniłem intensywność pracy, zawodnicy to odczuwają i może to ma wpływ na dotychczasową chwiejną formę zespołu.”
– „Tak jak we wrześniu chcemy wygrać z Ruchem i wierzę, że od tego spotkania zaczniemy regularnie zwyciężać. We wrześniu w Ruchu zagrali piłkarze, którzy jutro raczej nie wystąpią. Na dodatek Ruch Chorzów od niedawna gra dwoma napastnikami, dlatego trudno porównać najbliższy mecz z tamtym. Do tego spotkania przygotowujemy się tak jak do każdego. Ostatnio statystyki były za nami, rywal z nami przegrywał, ale oczywiście szanujemy tego przeciwnika.”
– „Nie sądzę, żeby warunki atmosferyczne miały wpływ na naszą grę. Chłodno jest od paru dni, więc już przyzwyczailiśmy się do takiej aury. W ostatnich dniach Szymon Pawłowski bardzo ciężko pracował nad swoją formą. Wcześniej nie grał dobrze, ponieważ zmagał się z małym urazem. To bardzo dobry zawodnik, dlatego czekam na jego powrót. Nie wiem jeszcze, kto zagra w ataku. Przed nami 2 treningi i dopiero po nich podejmę decyzję.”
– „Jestem zadowolony z obecnej drużyny i nie potrzebuję zbyt wielu nowych piłkarzy najbliższej zimy. Oczywiście, gdy ktoś odejdzie mogą przyjść nowi zawodnicy. Cały czas poznaję drużynę w tym reakcje graczy na różne sytuacje. Jeśli chodzi o zespół, to nie domagam się zbyt wielu wzmocnień. Jeśli ktoś nas opuści skauci i klub są gotowi, aby szybko uzupełnić drużynę.”
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Chłopie jak możesz być zadowolony z kadry, z tą mocno przeciętną kadrą utkniemy w połowie tabeli.
Potrzebuje czasu zeby poznac druzyne a nie potrzebowal czasu zeby przesiaknac minimalizmem wronieckim planem 2020 top 50 swiatowego hehe:)
Ostatni fragment mnie przeraża.
K#@$ kolejny Hasi! Gada to co rutki mu mowia! Daleko z nim nie zsjedziemy..
A co ma powiedziec? Ze z obecnym teamem nic nie osiągnie? Ze sie nie nadają? Przeciez takich rzeczy nie powie nawet samobojca…poza tym mowi ze nie domaga siw zbyt wielu….czyli pewnie ze 3 Juz sie domaga…3to niewiele a moglyby duzo zmienić.
ciekawe jest to ze mecz juz jutro a kopacze maja jeszcze dwa treningi przed sobą…
Z każdą kolejną konferencją widzę, że trener Bjelica ma o wiele więcej wspólnych cech ze Smudą niż się spodziewałem. Z tego co zaobserwowałem to podobnie jak Smuda zwraca uwagę na przygotowanie fizyczne, a ponadto wystarczy mu wąska kadra i przynajmniej na razie nie wykazuje zbyt dużych chęci do ogrywania młodych. Oby się nie okazało, że podobnie jak za Smudy drużyna po zimowych przygotowaniach „odpali” dopiero jesienią, bo skoro po jednej przerwie na reprezentację zawodnicy byli w stanie złapać dołek fizyczny to co to będzie po całym okresie przygotowawczym.
„Zbyt wielu” zalezy co to dla kogo oznacza. Jesli dla Nenada niezbyt wiele to 3 wzmocnienia to sie z nim moge zgodzic. Wiadomo ze przed kamerami w trakcie sezonu nie powie ze jest chujnia i polowa skladu do wywalki. Poza tym zaznaczyl ze zima, a latem? Beda wzmocnienia?
Nie oczekujcie od trenera cudow. Tym burdlem zarzadzaja Rutki i jesli mu placa 130 tys zl to wymagaja by sie zachowywal w sposob przez nich okreslony. Rutka nigdzie nie widac ale przekazuje nam on mysli zarzadu poprzez slowa trenera. Jesli bedzie zle to wszystko pojdzie na trenera. Stara taktyka wronieckich. Nie dajcie sie oglupic.
Podobał mi się jego styl i wizja.Ale obecnie od paru tygodni gościu bredzi i nie wiem czy się czegoś nawachał lub nażarł czy tylko powtarza co mu te sknery Rutkowscy karzą mòwić?Ale już wiem nic z tego dobrego nie wyjdzie!
Skoro trener jest zadowolony z drużyny to ja nie mam pytań. To było by zbyt piękne aby było prawdziwe że zatrudnią trenera z jajami. Szybko czar prysł.
Niech da im wycisk! Poprzednuo mieli za dobrze, za łagodne teningi to tylko zwalnianie trenerów i spiskowanie było im w głowach. Piłkarze są w klubie zatrudniani do tego żeby grali, walczyli o trofea i podnosili swoje kwalifikacje. Niech przyzwyczajają się do ciężkiej pracy na treningach, tak jak ich odpowiednicy na zachodzie. Może już wiosną przyniesie ta praca efekty
Juz zaczynaja sie narzekania? Dajcie mu popracowac. Chcac zmotywowac pilkarzy i dodac im wiary we wlasne mozliwosci musi mowic, ze Ci, ktorzy sa w druzynie to dobrzy pilkarze. Jestem pewien, ze na treningach stara sie im wpic pewnosc siebie i walecznosc. Jakby to sie trzymalo kupy gdyby pozniej w mediach mowil, ze sa slabi? Spokonie ludziska. Zobaczymy co sie stanie zima. Paulus odchodzi, moze Kadar. Jakies ruchy na pewno beda
Jak gra nasz drużyna to każdy widzi a jeśli trener jest zadowolony to po co mają dawać z siebie więcej? Skoro odważył się na takie deklaracje to sam w tym momencie zdjął z siebie parasol ochronny. Niech tylko nie płacze później jak Urban.
100% racji co mówisz!
Kibole pewnie by chcieli usłyszeć ,że z tej drużyny nadaje się do gry w profesjonalnym futbolu z 5-6 ludzi?Reszta to szrot?Przecież wszyscy to widzą!
Gdyby trener powiedział coś takiego na konfie to do przerwy zimowej ma bilans 0,0,8 i leci z hukiem aż miło!
Ludzie spokojnie.Ja mu ufam,ale potrzeba materiału i ciężkiej pracy.Zimą potrzeba przynajmniej 3 wzmocnień a latem kolejnych,ale to muszą być transfery gotówkowe bo za darmoszkę to dzisiaj nawet w papę na starym nie wyłapiesz!
O to to, pełna zgoda. Ja tu tylko dodam że niedawno oglądałem dokument o Kloppie i Jurgen powiedział tam fajne zdanie, coś w stylu „Wierzę w treningi. Do treningów potrzeba czasu i właściwych piłkarzy. Jeśli nie ma się właściwych piłkarzy to wtedy trzeba zrobić transfery. Ale nie robi się transferów bo nie chce się trenować albo nie ma się czasu na treningi”
„Jakieś ruchy na pewno będą.” Pewnie będą, ale nie chodzi o to, żeby do nas przyszedł następny szrot, bez ambicji, woli walki o zwycięstwo, poddający się przy pierwszym niepowodzeniu. Sport jest dla ludzi ambitnych, chcących zawsze być na pierwszym miejscu. W naszej ekipie niestety takich nie ma, większość to są minimaliści do kwadratu, dla nich gra w Ekstraklasie jest sufitem, a powinna być podłogą.
Trenera rozliczymy na koniec sezonu, cudów się nie spodziewam. Póki co na boisku chcę zobaczyć 11 piłkarzy walczących o każdą piłkę, chcących wygrywać. Czy to są duże wymagania? W tym sezonie nie było jeszcze takiego meczu w którym bylibyśmy pewni zwycięstwa przed końcowym gwizdkiem.
To ma być klub co walczy co roku o MP, PP !!! Spójrzmy prawdzie w oczy, kolejny sezon walczymy bardziej o utrzymanie się w lidze niż o tytuł.
Trenerze tu trzeba wzmocnień a nie uzupełnień.
Z uzupełnieniami Linetty-Majewski dajcie sobie spokój ,Nielseny i inne wynalazki nie są Lechowi potrzebne,lepiej dać szansę młodym,osiągane wyniki będą pewnie bardzo podobne.
A może po prostu Nenad tak gada żeby publicznie nie krytykować i deprecjonować piłkarzy? Przecież nie wyjdzie i nie powie że ma drużynę do dupy i połowa jest do wyjebania.
Szkoda gadać. Ostatni fragment powala.
Milczenie jest złotem. Jak ma tak mówić, to lepiej nich się nie wypowiada na temat transferów. Przecież i tak wszyscy wiemy, że u nas trener na transfery ma niewielki wpływ. Może sobie co najwyżej sprowadzić kogoś za frytki, pod warunkiem, że co miesiąc też dostanie na frytki.
Trener ma jeszcze u mnie biała kartę ale zawodnicy już nie!! czas minął, jeżeli nie potrafią grać na 100% to wypierdalać z NASZEGO LECHA
nie widzę w słowach trenera nic kontrowersyjnego. Kilku tu już napisało – nie można do kamer powiedzieć, że drużyna jest ch..owa, bo demotywuje się zawodników i podkopuje autorytet właściciela i tych, którzy są odpowiedzialni za taki stan rzeczy. A są to niestety przełożeni trenera… Natomiast NB cały czas powtarza, że potrzebna jest praca i jeszcze raz praca. To, że będą tylko uzupełnienia – wiemy już od jakiegoś czasu, sęk w tym, by trener dopilnował, by były to uzupełnienia nie gorsze od zawodników odchodzących. W dodatku zimą trudno wyciągnąć kogoś naprawdę dobrego, więc cudów rzeczywiście zimą nie powinniśmy się spodziewać. Zespół dostaje w dupę równo – sam trener o tym mówi, więc mam nadzieję, że właśnie dlatego forma wciąż przed nimi. Jeśli dociągną na koniec rundy do 4 miejsca, to będę optymistą na wiosnę. Moim zdaniem gość cały czas mądrze mówi, choć na poprzedniej konferencji pomeczowej trochę odpłynął.
Licze ze Bjelica będzie trenerem który w końcu trafi z transferami. Wiosną wyjdzie czy zimowe transfery Chorwatów i innych wirtuozów z Bałkanów były dobre 😉
Wielu wzmocnień nie trzeba: stoper z min. 100 występów w najwyższej klasie rozgrywkowej (może być 1. Bundesligi), bramkostrzelny napastnik, LO, lewy skrzydłowy za 1 mln euro. To nie jest wiele wzmocnień, prawda?
Radzę wszystkim jeszcze raz przeczytać uważnie ostatni akapit. Bielica wierzy w ten zespół i chce z nimi pracować, bo widzi w tym zespole potencjał. Spodziewam się max 2 transferów i to tylko jeśli odejdzie Kadar.
Nenad ufam Tobie. Obyś sie nie mylił z Tym, że nie potrzebujesz nowych piłkarzy. Jeżeli jednak będzie inaczej, to ciężko z Tobą będzie .
dajcie przykład trenera który powie że ma 3/4 piłkarzy do bani, nikt tego przecież głośno nie powie,
„Jestem zadowolony z obecnej drużyny i nie potrzebuję zbyt wielu nowych piłkarzy najbliższej zimy.” to ma sens jeśli założymy że trener wie jak wycisnąć więcej z piłkarzy,
dobry przykład to Linetty, który u Urbana staczał się a we Włoszech zaczął wymiatać,
Tak mi się przypomniało 🙂 https://www.youtube.com/watch?v=wc8KW1lP7W4
trener takiego formatu nigdy nie będzie trenował żadnej polskiej drużyny,
a wracając do Bjelicy, jak będziesz słabemu piłkarzowi powtarzał w kółko że jest słaby i beznadziejny nic z niego nie będzie, jednak jak będziesz podkreślał jego osiągnięcia to jak ma trochę ambicji zacznie się rozwijać,
Chcecie by publicznie mowil, ze pilkarzy ma do dup…., i potrzebuje nowych pilkarzy na kazda pozycje? Od razu mialby sabotaz w zespole i przejeb… u Rutka. On zostal kupiony i jesli taka kase dostaje to nigdy prawdy nie powie. Po prostu dba o swoje interesy, tym bardziej, ze przez dlugi czas byl bezrobotny. Dopoki zyje z pilkarami i zarzadem w pokoju, ciula punkciki to jest spokojny o swoja prace, bo jesli sie teraz wylozy to na nastepna robote moze jeszcze dluzej czekac. Takie sa realia.
Oby tylko ten święty spokój nie przysłonił mu celu jakim powinien być SUKCES!
Ehh ten ostatni fragment nie daje kompletnie optymizmu na przyszłość….
Kuźwa mać…a miałem nadzieję, że będzie to facet z jajami, a nie kolejna popierdółka zarządu… Ostatni fragment dyskwalifikuje Bielice niestety…
Kur… to jest klub Lech Poznań a nie jakieś City lub Chelsea im prędzej to zrozumiecie tym mniej będzie boleć.
Tej a o co Ci chodzi? CO mają te zespoły wspólnego z Lechem? A my to Lech niby zespół który ma walczyć o mistrza a o co my gramy? Bo w tej chwili bardziej o pierwszą osemke niż o nawet podium.
To jest ta sama gadka o której pisałem parę dni temu, gość odlatuje i przesiąka minimalizmem Rutkowskich. Wystarczy powiedzieć, sezon jest długi w dalszej perspektywie wierzymy iż zagramy w LE – dlatego potrzebujemy 3 wzmocnień, aby piłkarze którzy przyjdą zdążyli się wkomponować w zespół.
Trener próbuje budować dobrą atmosferę i pozytywnie mówi o zespole. Ja to kupuję. Jeżeli Bielica chce, by gracze umierali na boisku za nasze barwy, to nie może ich jednocześnie gnoić w mediach! Na zmiany przyjdzie czas zimą. Zresztą, czy naprawdę brak nam wielu piłkarzy? Potrzeba właściwie tylko jednego lewego obrońcy. Inne transfery mają sens, jedynie wtedy gdy ktoś odejdzie. Jak by na to nie patrzeć na boisku może znaleźć się tylko jedenastu piłkarzy, na ławce jest miejsce na siedmiu dalszych. Reszta nie będzie mieścić się w kadrze meczowej. Potrzebujemy maruderów i frustratów? Nie sądzę.
Co z tego, że jest jedenastu piłkarzy plus ławka, skoro nie ma jakości? Skład od dzisiaj oceniamy liczbą piłkarzy? Kogo mamy na ławce, Formelle, Wilusza, Trałke? – przypomnę, że lada chwila odchodzi Arajuuri. Ci którzy wybiegają w podstawie, czytaj Gajos, Pawłowski, Nielsen – to maksymalnie poziom ławki. Na dzień dzisiejszy potrzebujemy skrzydłowego z prawdziwego zdarzenia, do tego środkowego i lewego obrońcy. Nie potrzebujemy frustratów i maruderów, dlatego czas skończyć ze sprowadzaniem – Nielsenów, Formelli i tym podobnych i zacząć kupować piłkarzy.
@Bender-oszalałeś chłopie?Nie potrzeba nam frustratów tylko porządnych piłkarzy.Silnych,szybkich,zdrowych ,ambitnych i głodnych sukcesu.Frustratów to mamy teraz i ci nowi powinni ich wygryźć ze skladu, a następnie doprowadzic do wydalenia z klubu.Wszystkim forumowiczom, którzy twierdzą,że Bjelica nie powinien gnoić piłkarzy w mediach odpowiem,że nie musi tego robić,a jednocześnie żądać wzmocnień.Uważacie,że jedno z drugim nie da się pogodzić? A gdyby powiedział tak: „mamy mocny zespół, kilku piłkarzy prezentuje wysoki poziom ale moim zadaniem,a kibiców marzeniem jest przywrócenie Lechowi mistrzostwa i zdobycie PP, co wymaga ogromu pracy i wzmocnienia składu gdyż nie posiadamy z róznych powodów po dwóch wysokiej klasy graczy na każdą pozycję „. Można kuwa? Można, jest i dyplomacja i motywacja do dalszego zapierdalania, a nikt nie miałby prawa poczuć się obrażony, zdołowany a tym bardziej zgnojony.Niestety Bjelica ślepy nie jest i sam nie wierzy w to,co mówi.A mówi to, co mu KARZĄ MÓWIĆ Rutkowscy.Kolejorz wymaga wzmocnień i wie to każdy głąb, a co dopiero taki fachman jak nasz Chorwat.Ot i cała smutna prawda.
I masz pewność, że kolejny zakup będzie tym, który zrobi różnicę na plus, a nie kolejnym niewypałem? Brutalna prawda jest taka, ze nie mamy już tak silnej kadry, jak jeszcze kilka lat temu. Z ostatnich kilkunastu transferów wypalił może jedna trzecia. W zespole są piłkarze, którzy nic do niego nie wniosą, są także tacy, którzy teoretycznie mogliby robić różnicę, ale coś staje im na przeszkodzie. Każdy casus to osobna historia. Trener próbuje usuwać owe przeszkody, stara się zdjąć presję z graczy. Nota bene takimi wypowiedziami kieruje gniew kibiców na siebie, i być może właśnie o to mu chodzi. Taką wybrał sobie drogę na odbudowanie morale zawodników. Ja daję mu czas do zimy, niech na razie wyciska co się da z tego materiału, który jest na miejscu, a zimą zobaczymy.
@Bender-jasne,że nie mam pewności.Gdybym miał,to bym został skautem futbolowym i żył z prowizji.Nie znaczy to jednak,że Lech przestanie kupować piłkarzy bo mogą być niewypałem.Jak kucharz spieprzy potrawę to robi jednak inną,a nie umiera z głodu obawiając się ,że znów mu nie wyjdzie.Chodzi o to aby nie zaniechać transferów ale zminimalizować możliwość wtopy.Tym niemniej jeśli Nenad zrobi z tych memei lub cieniasów(Formella, Nielseny,Gajos, Maja,Trałka,Wilusz,Kownaś,Pawłowski )PIŁKARZY to publicznie obwołam go magiem przy którym sam David Coperfield jest bezzębną rumuńską babcią żebrzącą pod kościołem.
Tak naprawdę to na chwilę obecną dość pilnie potrzeba nam stopera, lewego obrońcy (albo 2 LO jeśli odejdzie Kadar) i środkowego pomocnika na 8. Zatem 3, ewentualnie 4 wzmocnienia to chyba nie jest 'zbyt wiele’ 😉
„…nie domagam się zbyt wielu wzmocnień.” Te słowa w swoim cv MUSI umieścić każdy trener, który kiedykolwiek będzie chciał objąć Kolejorza. Obyś Nenad z tego g… jakiś bat jednak ukręcił. Jak dla mnie na tę chwilę to najbardziej potrzebujemy kogoś do biegania, jak Bandrowski czy Linetty.
Trener ma u mnie czystą kartę i nie jest ważne co mówi. Może zrobi z Formelli Ronaldo? Daje mu czas, zobaczę jak pójdzie gra na wiosnę po jego przygotowaniach. A z Ruchem trzeba wygrać Panie Bjelica i tyle.
Transfery zimą na pewno będą i oby w końcu do jasnej cholery były wzmocnieniami.!!!!!!!
Idźmy nie w ilość , ale w jakość.
Trzeba mieć nadzieję , że dzięki Juskowiakowi spadnie dość spore ryzyko wystąpienia kolejnego szrotu.
Mam nadzieję, ze tłumacz niewłaściwie przełożył to co Bjelica chciał wyrazić. Moim zdaniem ostatni akapit właściwie powinien brzmieć ….”nie potrzebuję zbyt wielu nowych piłkarzy” (pytanie: ile to jest zbyt wielu 2 -3?) i dalej „oczywiście gdy ktoś odejdzie MUSZĄ przyjść nowi zawodnicy”. A zatem paru nowych plus uzypelnienie za ewentualną sprzedaż Kadara, Teteha, Kownasia etc. Bjelica to jeszcze młody trener i kariera przed nim, więc nie może pozwolić sobie na akceptowanie wszystkich warunków juniora i gargamela bo to znaczyłoby że jest idiotą. Moje obawy co do Bjelicy dotyczą raczej jego warsztatu trenerskiego Mimo, że osiągnięcia jak do tej pory nie rzucają na kolana to z krytyką poczekam do wiosny. Wesoły Janek też miał pokazać wiosną czego nauczył zespół …..i pokazał. Mam nadzieję, że Kolejorz Bjelicy będzie lepszy
Ale Bjelica ma ciekawszych ludzi w sztabie. Do tego szkolił w Austrii i we Włoszech. Urban nie licząc epizodu w Pampelunie siedział w Polsce.
To widać po grze, trącają o geniusz trenerski
ok, w takim razie niech gra juniorami z akademii byle wszystko wygrywał, ostatnim zdaniem strzela sobie w stopę, pytanie czy jeszcze będzie chodził…
A jesli Junior powie do Jusko: sprowadz mi tu trzech nowych, a i maja od razu odpalic. Jusko: Dobra , ile kasy dajesz? Junior: Co?? Przeciez wiesz, ze nie mam kasy. Do roboty!
Już po pucharowym meczu z Wisłą mówił, że jest zadowolony z gry i wyniku !!! Przypomina się Adi Pinter, Horst Panic, Mario Bakero. Kompletny odlot. Pora umierać…
Był u nas Horst Panic, były trener Górnika Wałbrzych chyba? Nie przypominam sobie, ale dzięki za przypomnienie nazwiska.
Powiem tak, bo też mnie nosi: może się mylę, ale Bjelica wygląda mi na człowieka, który ma intuicję i trzeźwe spojrzenie. Liczę, że od jego zdania będzie dużo zależało i nie pozwoli ściągnąć jakiej zapchajdziury!
Zwłaszcza z Nielsenami, Majewskim i Wiluszem daleko zajedziemy.
No jak tak będzie gadał to napewno damy rade,aż sie boje