Kontynuacja plusów
W piątkowym meczu z Zagłębiem Lubin cała drużyna Kolejorza bez wyjątku pokazała klasę. Dzięki wysokiemu zwycięstwu zespół Lecha Poznań kontynuuje plusy, które cieszą i dają nadzieję na utrzymanie wysokiej dyspozycji do końca tego roku.
Największym plusem oprócz oczywiście 4 z rzędu zwycięstwa bez straty gola to z pewnością gra w pierwszych 45 minutach. Lech od 1 minuty usiadł na Zagłębiu. Grając pewnie, szybko, z polotem sprawił, że „Miedziowi” nie wiedzieli co robić. W grze poznaniaków było widać charakter, ambicję, wysokie zaangażowanie i pewność siebie będąc przy piłce. Kolejorz wygrał 4 jesienny mecz z rzędu dopiero po raz 3 od 2002 roku. W dodatku zrobił to bez straty bramki. 3 gole do przerwy sprawiły, że po przerwie lechici mogli zagrać na większym luzie, bo po prostu w pierwszych 45 minutach zrobili wszystko, żeby wygrać udowadniając, kto jest lepszy.
Lechitom świetnie wychodziła gry z kontry. Przy stanie 2:0 poznaniacy mogli grać tak jak najbardziej lubią i jak najlepiej potrafią. Właśnie po kontrze oraz po pięknej akcji padła piękna bramka na 3:0 przy której asystował Darko Jevtić. Szwajcar przed asystą przy trafieniu Dawida Kownackiego sam wpisał się na listę strzelców będąc prawdziwą gwiazdą tego meczu. To on grając na lewej stronie był również reżyserem gry Lecha po przerwie, a także motorem napędowym wszystkich kontr. Zagłębie nie miało pomysłu, jak zatrzymać Jevticia.
W przeciągu 90 minut Kolejorz oddał na bramkę 10 celnych strzałów. To naprawdę dobry wynik i przede wszystkim rezultat powyżej Lechowej średniej. Ponadto lechici zanotowali spory progres pod względem stałych fragmentów gry. Ten element 5 dni wcześniej wyglądał bardzo słabo. Tymczasem w piątek najpierw na listę strzelców po zamieszaniu w polu karnym wpisał się Paulus Arajuuri, a potem Darko Jevtić zaskoczył bramkarza wrzutką lewą nogą z prawej strony boiska. Przy stanie 3:0 „niebiesko-biali” mogli grać z „Miedziowymi” na hamulcu ręcznym. Od 65 minuty grali bardzo ekonomicznie nie tracąc sił przed środą. Mimo nieco zachowawczej gry sytuacji do kolejnych zdobycia goli nie brakowało. 2 razy celnie uderzył w końcu Marcin Robak, zaś Maciej Gajos o mały włos, a mocną bombą z daleka pokonałby Konrada Forenca.
Oczywiście przedwczoraj były też minusy. Jan Bednarek niepotrzebnie faulował, spowodował rzut karny i w dodatku dostał już 7 żółtą kartkę w tym sezonie. Jeszcze 1 kartonik i będzie pauzował już po raz 2 tym sezonie. Sama obrona również zagrała gorzej niż ostatnio. Wejście w 46 minucie Lasse Nielsena za Paulusa Arajuuriego wprowadziło chaos, nerwowość oraz niepewność w poczynaniach defensywnych mniej więcej do 65 minuty. Na szczęście pojawienie się wówczas Abdula Aziza Tetteha na murawie ustabilizowało trochę sytuację, natomiast para stoperów Jan Bednarek – Lasse Nielsen czuła się pewniej.
Plusy meczu z Zagłębiem 3:0
– Pogrom w pierwszej połowie
– Przedłużenie passy
– Gra z kontry
– Celność strzałów
– Forma Darko Jevticia
– Ekonomiczna gra od 65 minuty
– Ofensywne stałe fragmenty gry
Minusy meczu z Zagłębiem 3:0
– Elektryczna gra do 65 minuty
– Kolejna kartka dla Jana Bednarka
Plusy meczu ze Śląskiem 3:0
– Pewne zwycięstwo bez straty gola
– Skuteczność
– Gra w defensywie do gola na 2:0
– Wejście Marcina Robaka
– Efektywność linii pomocy
– Kolejny błysk Macieja Makuszewskiego
– Kontynuacja dobrej passy
Minusy meczu ze Śląskiem 3:0
– Ofensywne stałe fragmenty gry
– Małe rozluźnienie w obronie po golu na 2:0
Plusy meczu z Ruchem 5:0
– Trzy punkty
– Historyczne, wysokie zwycięstwo
– Odblokowanie Pawłowskiego i Majewskiego
– Kolejne gole napastników
– Gra w każdej formacji
– Zabójcze kontry
– Skuteczność
Minusy meczu z Ruchem 5:0
–
Plusy meczu z Wisłą P. 2:0
– Pewne zwycięstwo
– Liczba stworzonych sytuacji
– Wiele akcji kończonych strzałach
– Gra z kontry
– Pełna kontrola
– Gra obronna
Minusy meczu z Wisłą P. 2:0
– Nieskuteczność
Plusy meczu z Wisłą 1:1
– Remis mimo słabej gry
– Wejście Kownackiego w 60. minucie
Minusy meczu z Wisłą 1:1
– Fatalne nastawienie w pierwszej połowie
– Słaba lub bardzo słaba postawa Arajuuriego, Wilusza, Trałki, Gajosa, Formelli i Majewskiego
– Zero schematów ofensywnych
– Strata bramki w prostej sytuacji
– Ofensywne stałe fragmenty gry
– Niekorzystny wynik 1:1
Plusy meczu z Legią 1:2
– Walka do końca i wywalczenie karnego w 90. minucie
– Gra środkowych pomocników
Minusy meczu z Legią 1:2
– Przegrana w ostatniej akcji (błąd sędziego)
– Gra w ofensywie
– Wyjście na mecz bez napastnika
– Ofensywne stałe fragmenty gry
– Nietrafione zmiany
Plusy meczu z Wisłą 1:1
– Postawa obrony do 92. minuty
– Postawa Abdula Aziza Tetteha
Minusy meczu z Wisłą 1:1
– Strata dwóch punktów
– Nieporadność w ataku pozycyjnym
– Dyspozycja ofensywnych liderów w tym Pawłowskiego czy Gajosa
– Gra skrzydeł
– Gra nogami Matusa Putnockiego
Plusy meczu z Górnikiem 2:1
– Wygrana dająca utrzymanie w ósemce
– Liczba stworzonych sytuacji
– Umiejętność odrobienia strat
– Charakter i walka do końca
Minusy meczu z Górnikiem 2:1
– Wyjście na mecz dwoma defensywnymi pomocnikami
– Pierwszy kwadrans
– Bardzo słaba gra obrony
– Brak taktycznych schematów w drugiej połowie
Plusy meczu z Arką 0:0
– Pełna dominacja na boisku
– Postawa obrony i Abdula Aziza Tetteha
Minusy meczu z Arką 0:0
– Strata 2 punktów przed 40 tysiącami ludzi
– Indywidualna dyspozycja ofensywnych zawodników
– Zbyt mała liczba celnych strzałów
– Atak pozycyjny
– Gra zmienników
Plusy meczu z Ruchem 3:0
– Wysoka wygrana
– Pewny awans
– Gra pressingiem
– Efektowna gra po ziemi na jeden-dwa kontakty
– Zaangażowanie całej drużyny w mecz, determinacja, wola walki i ambicja
– Przebudzenie na dobre Darko Jevticia
Minusy meczu z Ruchem 3:0
– Słabsza gra przy prowadzeniu 3:0
– Oddanie inicjatywy rywalowi i odpuszczenie środka pola przy 3:0
Plusy meczu z Lechią 1:2
– Kontry
– Indywidualna postawa Łukasza Trałki, Abdula Aziza Tetteha i Macieja Makuszewskiego
– Zamknięcie Lechii na połowie między 65 a 85 minutą
– Liczba stworzonych sytuacji na trudnym terenie
– Gra każdej formacji
– Zaangażowanie całej drużyny w mecz, determinacja, wola walki i ambicja
Minusy meczu z Lechią 1:2
– Pech w tym niefart Macieja Wilusza
– Porażka mimo prowadzenia 1:0
– Wynik
– Postawa Tamasa Kadara
Plusy meczu z Pogonią 3:1
– Liczba stworzonych sytuacji
– Udane zmiany
– Zwycięstwo nad niewygodnym rywalem
– Przerwanie wielu złych, opisywanych wcześniej serii
– Atak pozycyjny
– Nowe ustawienie bez Trałki
– Postawa Matusa Putnockiego, Marcina Robaka, Abdula Aziza Tetteha i Darko Jevticia
– Umiejętność odwrócenia losów meczu przy wyniku 0:1
Minusy meczu z Pogonią 3:1
– Gra defensywy (głównie bocznych obrońców)
– Słabsza gra od 60 minuty
Plusy meczu z Piastem 2:0
– Liczba stworzonych sytuacji
– Udane zmiany
– Gra obrony
– Zwycięstwo
Minusy meczu z Piastem 2:0
– Słabo wyglądający atak pozycyjny
– Brak pomysłu na rywala
– Nieskuteczność
– Hamulcowy ofensywę duet Trałka – Tetteh
– Stałe fragmenty gry
Plusy meczu z Termaliką 0:0
–
Minusy meczu z Termaliką 0:0
– Słabo wyglądający atak pozycyjny
– Brak pomysłu na rywala
– Nieskuteczność
– Hamulcowy ofensywę duet Trałka – Tetteh
– Defensywne stałe fragmenty gry
– Strata dwóch punktów
Plusy meczu z Cracovią 2:1
– Zwycięstwo
– Gra z kontry
– Kolejna bramka po stałym fragmencie
Minusy meczu z Cracovią 2:1
– Słabo wyglądający atak pozycyjny
– Nieskuteczność
Plusy meczu z Podbeskidziem 3:0
– Awans i wysoki wynik
– Dwa gole Nielsena
– Występ Putnockiego
Minusy meczu z Podbeskidziem 3:0
–
Plusy meczu z Koroną 1:4
– Pewne odejście Jana Urbana
Minusy meczu z Koroną 1:4
– Wynik
– Wstyd na cały kraj
– Zestawienie linii obronnej
– Katastrofalny występ Wilusza
– Gajos na lewej pomocy
– Ustawienie z dwoma szóstkami w środku
– Nietrafione zmiany
– Brak schematów w grze
– Stałe fragmenty gry
Plusy meczu z Jagiellonią 0:2
– Ilość stworzonych sytuacji
Minusy meczu z Jagiellonią 0:2
– Wynik
– Nieporadność napastników
– Nietrafione ustawienie z dwoma szóstkami
– Atak pozycyjny
– Bezsensowne pchanie się środkiem
– Gra skrzydeł
– Gajos na lewej pomocy
– Nieskuteczność
– Niskie zdyscypliowanie taktyczne
– Stałe fragmenty gry
Plusy meczu z Zagłębiem 0:2
– Gra stoperów
– Ilość stworzonych sytuacji
Minusy meczu z Zagłębiem 0:2
– Wynik
– Gra napastników
– Nietrafione ustawienie z dwoma szóstkami (4-4-2)
– Atak pozycyjny
– Gra bocznych obrońców
– Majewski na lewej pomocy
– Nieskuteczność
– Za późne zmiany
Plusy meczu ze Śląskiem 0:0:
– Gra ataku w pierwszej połowie
– Gra obronna
– Lewa strona obrony
Minusy meczu ze Śląskiem 0:0:
– Nietrafione ustawienie z dwoma szóstkami (4-4-2)
– Nieskuteczność
– Słaba gra w drugiej połowie
– Za późne zmiany
– Gajos na lewej pomocy
Plusy meczu z Legią 4:1:
– Wynik
– Zdobycie trofeum
– Skuteczność
– Gra z kontry
– Rzuty wolne
– Bardzo udane zmiany
Minusy meczu z Legią 4:1:
– Gra obronny
– Słaba gra w ataku pozycyjnym
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Niby proste. Zatrudnić dobrego trenera który trzyma za mordkę towarzystwo i rozlicza z PRACY ! Może nareszcie będzie trener na dłużej niż na 1-2 sezony?
#NenadUfamTobie
Przyznaję, że jak zatrudniano Nenada byłem wkurwiony na zarząd (powtarzam zarząd), że zatrudnia bezrobotnego. Nigdy nie przypuszczałbym, że w tym kontekście powiem: Brawo!
Raczej bym się wstrzymywał z negatywnymi ocenami trenerów tylko przez to, że są zatrudniani jako bezrobotni. Tak na przyszłość. To jest trochę inny temat niż piłkarze i ciągłość pracy nie jest taka istotna w tym przypadku.
Zawsze rozwala mnie ten argument. Zieliński i Skorża też trafiali do nas z bezrobocia i jakoś majstra zdobyli. Tak naprawdę to jakieś 90% trenerów trafia do klubów z bezrobocia i wcale nie oznacza to, że wszyscy są słabi. Takie są realia tego zawodu, że karuzela się kręci i jedni z niej wypadają, a jakiś czas później znowu wsiadają.
Mój wkurw był na fakt, że były informacje, że będą kogoś wykupować z innego klubu, a tu przyszedł bezrobotny. Zwykła złość na sytuację bo w głowie pojawiła się znowu pazerność klubu. Nie neguję umiejętności bezrobotnych trenerów. I potwierdzam powyższy komentarz robsona.
A mój wqurw wynikał z tego, że podobno od dłuższego czasu go obserwowali po to by przedłużyć kontrakt z Urbanem! 🙂
Co do Nielsena, dla mnie ten gość jest zawsze cholernie nagrzany i nerwowy jak wchodzi na murawę. Tak jakby za bardzo chciał i przez to podejmuje czasem dziwne decyzje. To wprowadza też spięcie w pozostałych obrońcach…
Pewnie ciągle obsesyjnie myśli „węby, węby, chwonić węby…” – i stąd te problemy z koncentracją.
😉
Żarty na bok, o ile dobrze pamiętam to nawet duńscy dziennikarze się dziwili, że Lech sięga akurat po niego – w Superligaen się niczym nie wyróżniał. Brygada RR wiedziała, kogo brali – my również nie oczekujmy po nim za dużo.
wydaje mi sie, ze Nielsen jest czasem przemotywowany
a ja wierzę w Nielsena, sądzę, że gdy złapie trochę więcej pewności siebie – będzie prawdziwą ostoją defensywy, obok Bednarka, który musi być trochę spokojniejszy, by nie łapać tak tych żółtek.
A ja widziałem mecz Polska-Dania i ogólny poziom duńskich obrońców. Pamiętajmy, że Nielsen się do ich reprezentacji nie łapie.
Ciekawe jest to, że Jevtic grając na skrzydle za Urbana wyglądał fatalnie a teraz prowadzi całą ofensywę Lecha. W Polsce za bardzo bagatelizuje się rolę trenera. Nie tylko taktyka jest istotna. Nie pamiętam trenera u którego tylu piłkarzy zaliczyło tak spory postęp. Ostatnie 2-3 lata to wieczne pasmo kontuzji kluczowych zawodników a w ostatnich miesiącach poza drobnymi urazami Paulusa czy Pawłowskiego nic złego nam się nie przytrafia. Ciekawe jak to będzie wyglądało po zimowym okresie przygotowawczym, ale jeśli wiosną Lech jeszcze podkręci tempo to nawet mistrzostwo nie będzie poza naszym zasięgiem.
dlatego trzeba docenić cały sztab NB, nie tylko samego NB. Mayer i Poms też robią dobrą robotę.
musimy jeszcze ustabilizować naszą grę, tak, by dobrze to wyglądało na przestrzeni całego meczu, a nie tylko w jednej połowie. Ale pewnie i do tego dojdziemy.