Na chłodno: Tydzień prawdy

historiaWiosną 2016 ruszyliśmy na KKSLECH.com z nowym stałym cyklem, który na zawsze będzie już towarzyszył tej witrynie. W materiałach pod tytułem „Na chłodno” przyglądamy się meczom Lecha Poznań, ogólnej grze zawodników i indywidualnej postawie piłkarzy. Czasem poruszamy też aktualne sprawy dotyczące naszego klubu.


Z oficjalnych meczów Lecha Poznań nie zdajemy pełnych relacji tylko przeprowadzamy raporty, dlatego artykuły z cyklu „Na chłodno” to w pewnym sensie dopełnienie materiałów meczowych. Chłodne oceny spotkań Kolejorza, gry lechitów czy okołomeczowe ciekawostki i nasze przemyślenia na poszczególne sprawy. O tym wszystkim przeczytacie kilkadziesiąt godzin po każdym spotkaniu poznając nasze szczere zdanie na temat danego meczu. Od lata w materiałach „Na chłodno” przyglądamy się również temu, co dzieje się w Lechu (głównie pod względem transferów), oceniamy działania zarządu lub ich brak i ogólnie bacznie spoglądamy na sytuację wokół klubu.

Pięknie jest nam publikować kolejne „Na chłodno” po takim meczu, jak w piątek. Pewne 3:0, rozstrzygnięte spotkanie do przerwy, 4 zwycięstwo z rzędu, bilans goli 13:0. To robi wrażenie. Praca Nenada Bjelicy przynosi efekty. Zespół jest pewniejszy siebie będąc przy piłce, wie jak ma grać w każdej formacji, ma drugą najlepszą w obronę w lidze i jedną z lepszych ofensyw w Ekstraklasie. Aż nie chce się wierzyć, że jeszcze kilka tygodni temu za Jana Urbana nie umiał strzelić choćby gola. Teraz bramki przychodzą jak na zawołanie w czym zasługa Bjelicy, który wprowadził na wyższy poziom m.in. Macieja Gajosa, Dawida Kownackiego czy Darko Jevticia, którzy z Urbanem tkwiliby zapewne w marazmie do 30-stki. A tak Jevtić to w rozumowaniu Urbana – „jak nowy transfer” (mówił tak kiedyś, gdy Robak wrócił do zdrowia). Skreślany przez wielu kibiców Szwajcar w tym również przez nas przed sezonem (pisaliśmy, że zgaśnie w tym sezonie) jest motorem napędowym Lecha. 4 gole, 4 asysty, a przecież gołym okiem widać, że 23-latek może grać jeszcze lepiej. Pomału ciężko sobie wyobrazić Kolejorza bez Darko Jevticia tak jak jeszcze kilka miesięcy temu bez Szymona Pawłowskiego. Teraz „Szymek” zupełnie zniknął z pola widzenia. Jest Darko, który musi odegrać kluczową rolę jeszcze tej jesieni. Jego sytuacja teraz a rok temu to wielka przepaść. Rok temu w listopadzie Jevtić rozegrał… jeden mecz w rezerwach nie notując w pierwszej drużynie ani jednego występu! W tym roku w listopadzie jest gwiazdą całej Ekstraklasy i przede wszystkim Lecha Poznań. Niesamowita metamorfoza!

Wszyscy wiemy w jak ważnym jesteśmy tygodniu dla całego Lecha Poznań. Te wszystkie ostatnie zwycięstwa mogą być łatwo przekreślone jeśli nie uda się awansować do półfinału. Sporo było już pisane o tym, czym jest Puchar Polski w tym sezonie i jeszcze jutro powstanie specjalny, okazjonalny tekst, który wszystko wyjaśni. Na teraz:

Lech na Pucharze Polski nie zarobi. 30% z premii za jego zdobycie odda zawodnikom. Cieszy jednak fakt, że traktuje te rozgrywki jak najbardziej serio. Puchar Polski to najkrótsza i przy tych rywalach – najłatwiejsza droga do zdobycia trofeum na 95-lecie klubu. Jesteśmy Lechem, gramy o trofea, o późniejszy start w europejskich pucharach. Pojedyncze zwycięstwa takie jak ostatnio 3:0 czy 5:0 nic nam nie dadzą. Trzeba z pewnością docenić działania klubu, który wysyła zespół do Krakowa samolotem. Nic więcej nie może zrobić. Zapewnił drużynie dobre warunki przed którą prawdziwy test zarówno sportowy jak i mentalny. Jak są tacy dobrzy, to niech pokonają Wisłę znajdującą się w niezłej formie i to na jej terenie. To będzie prawdziwy sprawdzian również dla Nenada Bjelicy. Jest dobrym trenerem? Niech to pokaże! Progres w grze już widać, teraz niech udowodni progres w wynikach. Dlatego nie ma co rotować składem, ponieważ to się na pewno nie uda. Niech się też nie tłumaczy, że ktoś tam zasłużył na swoją szansę, ciężko pracował na treningach czy ma szeroki skład. Nikogo to nie interesuje.

Są kibice, którzy martwią się o Jasmina Buricia. Mianowicie czy Bośniak godnie zastąpi w środę Matusa Putnockiego? „Jasiu” jest na tyle doświadczonym lechitą, bramkarzem, dobrym zawodnikiem, że powinien sobie poradzić. To profesjonalista, któremu chyba można zaufać?

Przed rewanżem Lech stoi w trochę korzystniejszej sytuacji. Przede wszystkim ma 1 dzień więcej na regenerację od Wisły grającej w sobotę. Może się też przygotowywać w lepszych warunkach. W Krakowie spadł bowiem śnieg i np. dziś krakowianie trenowali w nieprzyjemnej aurze. Murawa na Reymonta jest lepsza niż u nas co powinno sprzyjać technicznej grze. Wypada wierzyć, że w środę organizatorzy staną na wysokości zadania i murawa zostanie odpowiednio wcześniej odśnieżona. Z tego co wiadomo Wisła potraktuje rewanż bardzo serio. Zagra w najsilniejszym składzie bez jedynie zawieszonego Macieja Sadloka, którego zastąpi na lewej obronie Adam Mójta. W sobotę trener „Białej Gwiazdy” wpuścił Mójtę za Sadloka na końcówce minuty, by ten był odpowiednio ograny. Wcześniej zdjął za to Rafała Boguskiego i Pawła Brożka, żeby obaj wypoczęli do środy. Szykuje się naprawdę mega ciężki bój, 90 minut, a być może nawet więcej ciężkiej walki w przedwczesnym finale Pucharu Polski.

W środę nie ma miejsca na potknięcie. Albo przejdziemy dalej i trofeum na 95-lecie będzie wiosną na wyciągnie ręki albo dupa. Za to w niedzielę czeka Kolejorza równie trudna próba z tym, że ewentualna wpadka będzie bez większych konsekwencji. Strata po podziale do Jagi to w tej chwili 2, 3 punkty. Do końca sezonu zasadniczego zostanie po 18. kolejce jeszcze trochę czasu, żeby coś odrobić. W środę po 22:30 nie będzie już na nic czasu. To tydzień prawdy z testem na siłę sportową oraz na wytrzymałość mentalną. Możemy tylko życzyć powodzenia!

Biegać, walczyć i się starać, po ten puchar zapie*dalać !!!

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



52 komentarze

  1. siwus89 pisze:

    Cztery mecze z rzędu wygrane,13 bramek strzelonych,zero straconych,dobra forma zawodników spisanych na straty robi wrażenie. Z Wisłą trzeba postawić wszystko na jedną karte i wygrać za wszelką cenę.

    • mario pisze:

      z drugiej strony drużyna punktująca od 9 kolejki [z wyjątkiem dziwnego meczu z Pogonią], ze swoimi kibicami, po wysokiej wygranej, z dobrym pierwszym wynikiem, z nożem finansowym na gardle i która zrobi wszystko, by jej kibice byli z niej dumni. Boję się tego meczu jak cholera.

  2. Chris65 pisze:

    Co do Boruca to mimo wszystko postawił bym na Putniockiego

  3. babol pisze:

    Pytanie czy Wisła jest taka mocna czy jednak Areczka tak słaba. Moim zdaniem pół na pół. W środę będzie ciężko, ale nie beznadziejnie. Zagrajmy po prostu swoje i będzie dobrze. Mamy dobrą serię, zawodnicy mają dobre morale. Tego po prostu nie można spartolić.

    • MaPA pisze:

      No i właśnie tu jest szkopuł.Jednego razu np.Ruch dostaje 5 a w następnym meczu wygrywa 4 golami,to samo Pogoń,itd.Nie da się przewidzieć kto w jakiej jest formie.Mam nadzieję że to jednak my mamy więcej atutów i stabilizację formy.Łatwo nie będzie.

  4. BartiLech pisze:

    W środę mecz rundy ! Oby zwycięski

  5. mario pisze:

    no właśnie – mnie nie interesuje, że mamy dwóch dobrych bramkarzy i ten drugi musi trochę pograć. Burića powinniśmy wszyscy szanować, ale musi grać ten, który jest w gazie, na fali, ten który się aktualnie sprawdza. Dla mnie wybór jest prosty – Putnocky. Wszelkie roszady na bramce będą dla mnie niezrozumiałe. Zresztą to samo w polu – muszą grać najlepsi, chyba, że są przemęczeni lub kontuzjowani. I mała historyjka ku pokrzepieniu serc:
    W sobotę wieczorem byłem w Browarze Ułan, godz. 22 – wchodzą dwaj Nielsenowie i Paulus. Podszedłem, przywitałem się i po kilku kurtuazyjnych słowach mówię: chłopaki, ale ten puchar, to musicie nam wygrać, bo kawał Polski na to liczy. Oni – jak to kawał Polski? Ja na to – normalnie, kibiców mamy wszędzie, w każdym kierunku i to lepszych niż szmata [no tak nie powiedziałem]. Na to LN mówi – bądź spokojny, umrzemy na boisku za ten puchar. Dla dociekliwych: pili kawę 🙂 Zrobiło mi się lepiej, ale potem znów mnie dopadło zwątpienie, no i tak mnie trzyma. Mimo wszystko obawiam się tego meczu.

    • Mary pisze:

      No kurde mol! Imienniku Ty mój 🙂 Kraczesz w każdym miejscu. Wiesz co to jest samorealizująca się przepowiednia? Wujaszek google Ci powie. Przestań negatywnie myśleć, bo sprowadzisz na Lecha nieszczęście 🙂

    • mario pisze:

      @Mary – no mówiłem, że mam coś z marudy. Ale już się zamykam. 🙂

    • Anonim pisze:

      Ja tylko braku zaangażowania nie umiał bym im wybaczyć. Liczę na nich, ale wiem, że to tylko ludzie. Będzie dobrze, potrzeba tylko nie bać się ryzyka i cieszyć się gra.

  6. endrjiu pisze:

    Byc moze pamiec mnie zawodzi ale ubieglej jesieni Darko chyba najpierw zlapal kontuzje a pozniej jakies chorubsko co mialo wplyw ze w wielu spotkaniach nie wystapil…..

    • Soku pisze:

      No i za czasów El Comediante Jevtić był bocznym pomocnikiem, zamiast grać na środku, czyli tam gdzie lubi najbardziej.

  7. Marecki60 pisze:

    To będzie bardzo ciężki mecz. Trener zapowiedział zmiany w składzie i to moim zdaniem nie jest dobry pomysł. Lubię i cenie Buricia, ale niestety nie grał ostatnio za dużo i nie wiadomo jaką ma aktualnie formę. Ponadto nie wiadomo czy zagra Ajajuuri. Defensywa w tym spotkaniu to podstawa, strata gola zmniejszy nasze szanse jeszcze bardziej.
    Liczę, że mimo wszystko przejdziemy ten etap PP.

  8. Bart pisze:

    Ciężka przeprawa może być, ale półfinał musi być nasz!

  9. lej mi pół pisze:

    Z podejściem takim jakie prezentują ostatnio Wisła jest do obicia na luźno.

  10. osa pisze:

    Żona mi mówi, że awansujemy po karnych. Za często wygrywa bym się z nią znów założył. Chociaż jak to mówią kto nie ryzykuje ten szampana nie pije… z drugiej strony nie mam sumienia stawiać na przegraną 🙂

  11. 07 pisze:

    Mega ważny tydzień. Stawiam na awans w P.P. Musimy strzelić barmkę. Jak strzelimy 2 będzie super , a jak 3 to jest awans. Możemy iść na wymianę ciosów.

  12. robson pisze:

    Wygramy jedną bramką. 1:0 lub 2:1.

  13. FanLecha pisze:

    Jak zagramy na swoim poziomie, to powinniśmy wygrać. Oczywiście to jest piłka nożna i wszystko się może zdarzyć. Liczę jednak na wygraną po ciężkim meczu. Obstawiam 0:2 dla Lecha Poznań.

  14. Urwij pisze:

    Jestem pewny, że Sobolewski (bo sam tak grał) da ostrego plastra Jevticiovi, bo to on decyduje o dobrej grze Lecha. Bez dobrej gry Jevticia nie wygramy tego meczu.

  15. John pisze:

    Wygrana z Wisłą i wygrana z Jagiellonią zresztą tej zimy już nikt Lecha nie zatrzyma zwycięska seria będzie trwać.

  16. Glos pisze:

    To bedzie ciezki mecz i jesli wyjdziemy z niego jako zwyciezca to oczekuje tez walki o tytul, bo to bedzie swiadczyc ze w zespole jest wlasciwy duch. Oczekuje walki do ostatniej minuty.

  17. MARiO pisze:

    Jasne, że wszyscy chcieliby, aby do Kolejarza trafiali zawodnicy do gry tu i teraz ;-))), ale może warto pomyśleć też o przyszłości Lecha (tej za 2-3 sezony)… apropo lewej obrony to jest taki zawodnik => Ludvig Begby ( http://www.transfermarkt.pl/ludvig-begby/profil/spieler/281928 )… 19 letni Norweg z drugoligowego norweskiego zespołu Fredrikstad, który rozegrał 29 meczy w lidze, miał 4 gole i 4 asysty… i gra regularnie w norweskich młodzieżówkach … nie wspomnę nawet już o tym, że kontrakt tego młokosa kończy się 31 grudnia 2016 roku ;-)… opcja tania i niewielkie ryzyko 🙂 …, a chłopak ma podobno niesamowity talent 😉 …

  18. MARiO pisze:

    Jasne, że wszyscy chcieliby, aby do Kolejarza trafiali zawodnicy do gry tu i teraz ;-))), ale może warto pomyśleć też o przyszłości Lecha (tej za 2-3 sezony)… apropo lewej obrony to jest taki zawodnik => Ludvig Begby => 19 letni Norweg z drugoligowego norweskiego zespołu Fredrikstad, który rozegrał 29 meczy w lidze, miał 4 gole i 4 asysty… i gra regularnie w norweskich młodzieżówkach … nie wspomnę nawet już o tym, że kontrakt tego młokosa kończy się 31 grudnia 2016 roku ;-)… opcja tania i niewielkie ryzyko 🙂 …, a chłopak ma podobno niesamowity talent 😉 …

    • MaPA pisze:

      Kolejarz to Opole a my jesteśmy KOLEJORZ!!!!!

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Pewnie, że takich tez warto ściągać. Póki oczywiście nie wpadną do notesów ważnych skautow.

    • Ajs pisze:

      Nie Lech, nie legia, najlepszy skauting w Polsce ma… KKSLECH.COM! A tak serio, ciekawy profil lecz z drugiej norweskiej chłopak to raczej na zmiennika, raczej nie na takiego guilherme czy peszke, a jeszcze puchary są, by było ryzyko. Jedno to że chcieli byśmy do gry tu i teraz, a drugie poprostu takie są wymagania i sytuacja ale ciekawą opcje znalazłeś

  19. fan pisze:

    Nie rozumiem, skąd ten strach. Milicyjni kadrowo choć mają kilki niezłych kopaczy, to na ten moment nie są lepsi od Lecha. Pogrążona w kryzysie Arka nie okazała się dla nich zbyt wymagającym rywalem, więc jednoznacznych wniosków nie należy z tego wyciągać podobnie, jak z ich meczu w Szczecinie, gdzie grali rezerwami.

    To RYWALE mają się bać Lecha, a nie odwrotnie!

  20. wagon pisze:

    Lech wygra bo:
    Małecki, Bogucki, Brożek nie są w stanie biegać na maxa co kilka dni
    wisła będzie mieć z tyłu głowy prestiżowy mecz w sobotę u siebie
    Bjelica to trener który potrafi zaskoczyć taktyką

  21. Alcatraz pisze:

    Do tekstu nie za bardzo co dodać zrobić wszystko co możliwe aby wygrać. Mocno wierzę ,że trener coś wymyśli na rozmontowanie destrukcji Głowackiego, bicie głową w mur jak w Poznaniu może nie wystarczyć.

  22. Mary pisze:

    Pieprzenie kotka za pomocą młotka. PP jest dla nas bardzo ważny, trzeba go zdobyć na 95 lecie. Albo jesteśmy silni i mamy dobrego trenera, albo boimy się milicyjnego klubu z problemami. Mają wyjść i wygrać nawet gdyby Kownaś stał na bramce a Buric w ataku. Koniec kropka.

  23. El Companero pisze:

    dobrą taktyką możemy to spokojnie wygrać, najlepiej w pierwszej połowie ich zajechać i potem kontrować. Oby to był dzień naszych skrzydłowych.

  24. mól pisze:

    Do boju K O L E J O R Z!!!

  25. RobertLech!!! pisze:

    Żyje tym meczem od dobrych 2 tygodni, liczę na zaangażowanie i walkę jak o życie – jeśli dodamy do tego różnicę w jakości drużyn, powinniśmy wyjść z tego pojedynku zwycięsko. Niestety, nie będę mógł nawet obejrzeć tego meczu, ale myślami i sercem będę cały dzień z Kolejorzem, tylko wygrana!

    • mario pisze:

      to się nazywa pech…

    • RobertLech!!! pisze:

      Niestety, godziny i dni pracy – pozbawiają mnie takiej możliwości – ale pozytywne wyniki naszego Kolejorza, dają mi kopa do dalszego funkcjonowania 🙂

  26. 1 pisze:

    Dawno nic tu nie czytałem bo Lech wygrywa więc nie było za bardzo też na co narzekać a artykuły redakcji pisane chyba na kolanie i mało ciekawe. Naprawdę tak trudno przeczytać tekst przed publikacją i poprawić błędy? Co do treści to z jednej strony chwała Wam za to że potraficie odszczekać bzdury pisane o Jevticiu z drugiej nagana za powielanie błędów. Skoro Jevtic jest teraz tak dobry a niedawno był tak słaby to podarujcie sobie te analogie do Urbana bo to już nudne. Jeśli mnie pamięć nie myli to Lech Urbana o tej porze roku ubiegłego rownież w miarę regularnie punktował, z kolei w niedawnym wywiazie Bjelica na każdym kroku podkreślający zadowolenie z obecnej kadry stwierdził ze najlepszymi transferami bedzie powrót do zdrowia Pawłowskiego oraz NBN. Coś Wam już świta?? Brawo Wy! Ja kibicuje Obecnemu trenerowi z całych sił ale jego sprawdzian przyjdzie wiosną a tak naprawdę z początkiem następnego sezonu. Wtedy pogadamy.

    • mario pisze:

      staram się czytać wypowiedzi NB i o transferach chorych chyba jednak nie czytałem… Potrafisz podać przed/po jakim meczu tak mówił? Bo w wywiadach takie stwierdzenia na pewno nie padły.

    • 1 pisze:

      powiedział tak po ostatnim meczu w Lubinie w wywiadzie dla Canal+

  27. Al pisze:

    Jasiu nie jest w rytmie meczowym i jego dyspozycja jest dużą zagadką . Nie czas na eksperymenty . Trzeba postawić na najsilniejszy skład .

  28. Al pisze:

    Dodam jeszcze że karnych też nie można wykluczyć .

  29. Judi pisze:

    Bardzo liczę na Jasia. Oraz na Darka, niech znowu pociągnie naszą grę tak jak ostatnio.

  30. Paweł pisze:

    Wg. Mnie z Jasiem to jest pomysł mega negatywny!Obym się mylił.Kolejorz!!!!!

  31. KKs7 pisze:

    awansować tylko tyle i aż tyle, nawet 2:2 niech będzie

  32. F@n pisze:

    Trzeba było nie myśleć po prostu, wtedy kiedy większość skreślała Darko. A ja go broniłem. Dlaczego? Bo jak wszedł do Lecha to wciągał ligę nosem. Urban go zepsuł. Teraz wychodzi na prostą. Ale potencjał u niego jest duuużo większy.