Ruszyła sprzedaż karnetów na rundę wiosenną
W poniedziałek, 12 grudnia ruszyła sprzedaż karnetów na mecze Lecha Poznań w rundzie wiosennej piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2016/2017. Do końca tego roku kibice Kolejorza mogą nabywać karnety w specjalnej świątecznej promocji -30%. Tradycyjnie klub przygotował 2 różne pakiety.
Karnety na wiosenne spotkania Kolejorza przy Bułgarskiej można kupować przez internet, w kasach stadionu, sklepie klubowym w Pestce, Kupcu Poznańskim, galerii Avenida oraz Posnania czy we wszystkich stałych punktach partnerskich. Karnetowcy z poprzedniej rundy mają zarezerwowane swoje miejsca do 19 stycznia do godziny 19:59. Osoby, które zakupią karnet na wiosnę będą miały wiele korzyści. Otrzymają m.in. 10% zniżki na zakupy w sklepach Kolejorza, 50 zł rabatu na zakup meczowej koszulki, darmową wycieczkę po stadionie, zniżkę na zakup biletów vipowskich czy parking przy stadionie za złotówkę.
Karnet „Wiosna 2017” zawiera 5 meczów w sezonie zasadniczym, czyli spotkania z Termaliką Nieciecza, Lechią Gdańsk, Górnikiem Łęczna, Legią Warszawa i Ruchem Chorzów, a karnet „Wiosna 2017 + runda finałowa” wszystkie te pojedynki + dodatkowo 3 lub 4 mecze w grupie mistrzowskiej LOTTO Ekstraklasy. Do 31 grudnia można nabywać karnety w świątecznej promocji -30%.
Kibicom przypominamy także o uruchomionej rok temu aplikacji „Lech Bilety” za pomocą której można kupić bilet przez smartfona i z jego użyciem wejść na mecz. Na stadion można się także zostać przy pomocy sms-a. Nowa funkcjonalność pozwala wyświetlić zakupiony bilet na ekranie swojego smartfona przez co nie jest konieczne wydrukowanie wejściówki. Żeby dostać się na obiekt wystarczy zeskanować na kołowrocie kod kreskowy z wyświetlacza telefonu.
Rabaty biletowe i karnetowe:
– Ulgowy (-20% dla uczniów i studentów w wieku od 13. do 26. roku życia oraz seniorów powyżej 65. roku życia)
– Dziecko (-20% do 13. roku życia)
– Dziecko do lat 5 wraz z opiekunem wchodzi za darmo
Godziny otwarcia kas stadionu:
Poniedziałek-piątek: 9:00-17:00 (w tygodniu przedmeczowym do 19:00)
Sobota: 10:00-14:00
Niedziele i święta: nieczynne
W dniu meczu: 10:00 do końca I połowy
Karnet „Wiosna 2017”
Strefa A (I i III trybuna):
Normalny: 190 zł
Ulgowy: 152 zł
Dziecko: 50 zł
Strefa B (II i IV trybuna):
Normalny: 125 zł
Ulgowy: 100 zł
Dziecko: 50 zł
Karnet „Wiosna 2017” + runda finałowa
Strefa A (I i III trybuna):
Normalny: 285 zł
Ulgowy: 228 zł
Dziecko: 80 zł
Strefa B (II i IV trybuna):
Normalny: 190 zł
Ulgowy: 152 zł
Dziecko: 80 zł
* – ceny promocyjne do -30% do 31 grudnia
Chcąc powiększyć mapkę otwórz ją w nowej karcie
Przydatne numery i adresy:
tel. 602-368-268 lub 602-368-369 (pn-pt. 9:00-17:00)
bilety.lechpoznan.pl
bok.lechpoznan.pl
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Rozsadne ceny moim zdaniem. Szczegolnie Wiosna + runda finalowa.
Wychodzi 35 lub 31 za mecz.
A jak start wiosny będzie słaby to znów setki biletów w punktach STS za 50 procent ceny tak jak rok temu… i karneciarze w plecy.
A jak start wiosny bedzie znakomity? To co wtedy? 😉
Pomysl jakie ceny bylyby jesli Lech zakonczylby Jesien na 1 pozycji 😉
takie same 30 i 45 bo drożej to już sobie ciężko wyobrazić jeden mecz, z kategorii zwykłej poza Legią.
Te ceny na końcu artykuły to już po tej rzekomej zniżce 30 procentowej?
Średnio 38 zł za normalne miejsce na tzw. prostej, a w perspektywie mecz w lutym w środku zimy, kończący się koło 22:30… nie wiem, czy sama Legia ludzi przekona.
Z Łęczną mecz jest w piątek o 20:30, do tego taki hicior jak Nieciecza(i to w marcu), a pojedyncze ceny nadal 30 zł za bramki i 45 zł za bilet wzdłuż boiska.
Na karnetach 6-7 zł taniej od meczu. Szału nie ma, klub nie chce zaprosić większej ilości ludzi do powrotu na stadion.
Mamy czasy w których kalkuluje się, czy lepiej mieć mniej ludzi, niższe koszta obsługi meczu, ochrony itd. bo te kilka tysięcy zawsze płaci i przychodzi niezależnie od warunków, a na reszcie korporacyjnym wronom zupełnie nie zależy. Nie wiem czy przykre to, czy straszne.
Życzyć porażek i gorszych wyników w nowym roku bym nie potrafił, ale jak cokolwiek się sypnie pod względem sportowym, to na frekwencji i sprzedaży biletów grubo się przejadą, liczbowo powtórka z Urbana albo gorzej.
Po znizce. Mi wyjdzie ze zniżkami za rundy 154 zł za 8 (9) meczów. Nie jest zle.
Dla tych, którzy mają cały czas zniżki lojalnościowe rzędu kilkunastu procent, jak jeszcze dodamy ceny w przedsprzedaży, wychodzi przyzwoicie. Aczkolwiek liczba uprawnionych do zniżek za ciągłość abonamentów znacząco spadła, jak dobrze kojarzę to klub nie sprzedał nawet połowy tych karnetów, co zeszły po zdobyciu tytułu w 2015.
To o czym piszesz, to powinny być normalne ceny w wolnej sprzedaży, bez łaski. A tak to stadion stoi pusty i odstrasza cenami na poziomie dwóch biletów do kina za osobę. Nie tędy droga, przy takiej drożyźnie tylko walka o najwyższe cele jest w stanie utrzymać przyzwoitą frekwencję.
Ceny zupelnie bez szalu. Na jedynke wychodzi 38 lub 36 zl. Naprawde dupy nie urywa.
Tym bardziej że to zwykle jest zakup w ciemno i raczej bez aspiracji do gry o mistrza.
@Kocian
Z ciekawości sprawdziłem sobie cenę na swoim profilu w zakładce bilety i pomimo tego, że od dwóch rund nie kupiłem już karnetu w pełni świadomie to wciąż widnieje na koncie zniżka 10%. Zresztą nie dalej jak dwa tygodnie temu dzwonili do mnie z marketingu klubowego namawiając do powrotu na stadion. Tak więc kolorowo nie jest i muszą ludzi czymś zachęcić. Obecną grą w kratkę i walką jedynie o podium i Puchar Polski z pewnością tego nie zrobią. Swoją drogą wielokrotnie tutaj pisałem, że mogę zapłacić nawet 500 zł za karnet na rundę, ale chcę mieć świadomość że w klubie mają prawdzie aspiracje do walki o majstra i próby wejścia do Ligi Mistrzów. Wszystko poniżej mnie nie przekonuje od strony sportowej.
Dziwne, bo wysyłali latem powiadomienia w których straszyli utratą ciągłości zniżek lojalnościowych.
Kupcie karnet w przypływie emocji,przed zimowa rozsprzedażą…
Karnet jeżeli miałbym kupić,to ostatniego dnia sprzedaży,ale żeby w ogóle do tego doszło musi nastąpić zmiana w nastawieniu,a cały czas dużym problemem dla mnie jest to ze zarząd nie poniósł konsekwencji za swoje liczne błędy.
I to jest właściwe podejście.
Po niedzielnym meczu może jeszcze pojawić się kara meczu bez udziału kibiców — nie wiadomo, co tam w Warszawie wymyślą.
To komisja ligi obradująca w obecnym składzie, w tym sezonie zamyka stadiony za samo użycie środków pirotechnicznych? Cracovia to był pojedynczy przypadek, recydywa i wisiała im jeszcze kara od końca ubiegłego sezonu która siłą rzeczy musiała być wg przepisów odwieszona.
U nas raczej nie ma takiej groźby, za poprzedniego wojewody mógłby być cyrk, ale to już zupełnie osobny organ.
Komisja jest akurat mocno poznańska i wytykanie im warszafki nie jest na miejscu.
Zarząd i tak sprzeda ze 35 000 biletów po średniej cenie 75 zł na mecz z Legią, w zasadzie niezależnie od wyników. Proste wyceniają zawsze koło stówy.
A zimą wyprzedaż obrońców i nie wiadomo kogo jeszcze. Ja bym w ciemno do kas nie lecial wcześniej niz dzien maksimum dwa przed startem rundy!
A wliczanie w koszt karnetu podwyżek za mecz z Legią tym stałym kibicom, to chamstwo bo nic innego nie uzasadnia tak drogich cen w przeliczeniu na 1 mecz!
Takie numery to niech sobie robią z poznańskimi fanami Legii co kibicują raz na rok. Oni niech przeplacaja jak chcą to i po 150 zł ;))
I dojdzie kolejny Duńczyk 😉 Jak lubiany jest Lasse Nielsen przez zespół najlepiej było widać w niedzielę, gdy zmieniał Bednarka a Kadar o mało co nie pobiegł do Belicy z pięściami. Na szczęście gra na lewj obronie i miał daleko 😉
Niech mi ktoś powie czy procenty za wytrwałość+20%(tyle mam na dzisiaj) i te 30% za zakup w grudniu to się składają czy nie?
Ja latem kupowałem w promocji i zniżki mi się liczyły.
@sas-dzięki
Z jednej strony wydać 285 zł w okresie świątecznym to jednak boli z drugiej strony jeśli cenę przeliczyć przez ilość meczów to suma koło 30 zł nie przeraża. Zakup karnetu to zawsze jakieś ryzyko, ale podejmujesz je z pełną świadomością Lech może walczyć na wiosnę o PP i majstra, a może nasi kopacze znowu wpadną w jakiś dołek posypią się kontuzje a na dodatek pogoda nie dopiszę, a wejściówka już zakupiona i zasuwasz w śnieżyce na mecz swojej ukochane drużyny.
Dzisiaj powiedzialem trzem kumplom (wieloletnim
karneciarzom) o poczatku sprzedazy karnetow ze znizka 30%. Zaden z nich nie jest zainteresowany, zwyczajnie szala goryczy w stosunku do wronieckich przelala sie na dobre…
Nagonka działa, są jacy są, tak naprawdę mogli byśmy mieć gorszych, zeszły sezon – to normalne że na ileś lat w czołówce co jakiś czas przypada gorszy sezon, to normalne w sporcie w sytuacji gdy nie mamy takiej przewagi jak bayern nad resztą ligi, mądry zrozumie, ciekawe czy by chcieli karnet jakby ci wronieccy odeszli i siódme było by normą, niektórym chyba się w d.pach poprzewracało…
Poprzedni Lech był jaki był, ale czuło się więź z miastem, z klubem, trybuny między sobą też jakoś lepiej żyły, choćby 'piątka’ z Kotłem. Teraz wszystko takie na dystans, niedostępne, jak obca firma. To są te rządy Amiki. Wszystko jak biznes a nie z pasji.
Ludzie, to są karnety na mecze piłkarskie a nie na wygrane drużyny! Nie o to chodzi w kibicowaniu czy się opłaci jak przegrają…
A wystarczy że jeden mecz Ci nagle wypadnie w tym karnecie, albo będą ze dwie akcje voucherowe po słabych frekwencjach/grze/cokolwiek i już nie plusujesz tylko znowu do tyłu z sianem. Tak to oni nie wyrobią nawyku kupna karnetu, ani nie zachęcą też nowych. Póki co drużyna w fazie odbudowy więc przekonać mogli tylko ceną. Nawet tego nie chcieli zrobić!!
Koralik Ci musi niezły hajs płacić za sianie fermentu…
Jasne, dostrzegam patologię wron rządzących tym klubem i dojących zawsze kibica do ostatniej złotówki, to od razu jestem zakonspirowanym Legionista na etacie Leśnodorskiego… jak trzeba być ograniczonym, żeby snuć tak absurdalne teorie…
Za Amici normalne ceny to były chyba tylko chwilę po przejęciu klubu, z karnetami po 70 i 80 zł o ile dobrze pamiętam. Kupowane jeszcze w jakiejś prowizorycznej budce przy lasku, tym lasku od spożycia %%
A może to jeszcze końcówka naszego WKP Lech była…? Na pewno siedziała za kasą Natalia, która zajmuje się działem do dziś.
@Kocian pisze prawdę czy się to komuś podoba czy nie. Obaj chodziliśmy na Lecha zapewne jeszcze w latach 90-tych i mamy porównanie. Nie jesteśmy kibicami sukcesu, ale też nie zadowalamy się bylejakością i minimalizmem. „Lech to jest to co czuje każdego dnia każdy z nas to co chciałbym widzieć to Lech na ligowym szczycie” Lech niezwyciężony!
Okres przemian trybun z grup chuligańskich w początki grup ultras, nakręcanie atmosfery ze spikerem na murawie zwanym Pyrą, który sterował przyśpiewkami przez główne, centralne nagłośnie pamiętam jak najbardziej świadomie, a nie jako przedszkolak :>
Pozdrowienia!