Tak wyglądałby Lech gdyby teraz nastąpił podział

ekstraklasaKluby grające na co dzień w piłkarskiej LOTTO Ekstraklasie są już po 20 meczach. Gdyby ligowe rozgrywki toczyły się w starej formule do końca sezonu pozostałoby już tylko 10 spotkań, a tak dzięki reformie przed nami jest jeszcze 17 kolejek, które o wszystkim rozstrzygną.


Lech Poznań bardzo słabo rozpoczął ten sezon, po 3. kolejkach nie miał na swoim koncie nawet gola, w 4 pierwszych meczach zdobył tylko 1 punkt, ale potem było dużo lepiej. Kolejorz z 15. pozycji dźwignął się nawet na 4. lokatę. Ostatecznie zimę spędzi na 5. miejscu z 3 oczkami straty do podium oraz 7 punktami straty do 2 prowadzących razem klubów.

Reforma Ekstraklasy, a co za tym idzie – podział punktów na pół po 30. kolejce premiuje ekipy w danej chwili słabsze, czyli takie, które są niżej w tabeli. Na ten moment Lech Poznań traci do lidera 7 punktów i jeśli taki sam dystans dzieliłby „niebiesko-białych” od Jagiellonii Białystok także po 30. kolejce, to wtedy podopieczni Nenada Bjelicy traciliby do klubu z Podlasia raptem 4 oczka.

5. miejsce Lecha Poznań po 20. kolejkach to średnia lokata, dlatego gracze Kolejorza muszą zrobić wszystko, aby po 30. kolejce być już na podium. Zespoły z miejsc 1-4 cztery mecze w grupie mistrzowskiej rozegrają bowiem u siebie i trzy na wyjazdach. Z kolei drużyny z pozycji 5-8 na odwrót, więc gdyby teraz doszło do podziału punktów oraz na grupę mistrzowską i spadkową, to Kolejorz grałby na Bułgarskiej tylko trzy razy.

Na Inea Stadionie podejmowałby Termalikę Nieciecza, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin na sam koniec, zaś na wyjeździe zmierzyłby się z Lechią Gdańsk, Jagiellonią Białystok, Arką Gdynia oraz Legią Warszawa co nie byłoby dla Wielkopolan zbyt korzystne. Warto dodać, że zasadniczy sezon 2016/2017 Ekstraklasy zakończy się 23 kwietnia, a rozgrywki w grupie mistrzowskiej i spadkowej ruszą tydzień później. Liga potrwa tym razem aż do 4 czerwca, zatem zakończy się 3 tygodnie później niż w zeszłych rozgrywkach.


Tabela LOTTO Ekstraklasy po 20. kolejkach rundy jesiennej 2016/2017:

1. Jagiellonia Białystok 39 pkt.
2. Lechia Gdańsk 39
3. Legia Warszawa 35
4. Termalica Nieciecza 33
5. Lech Poznań 32
6. Zagłębie Lubin 31
7. Pogoń Szczecin 26
8. Arka Gdynia 26
9. Korona Kielce 26
10. Wisła Kraków 25
11. Wisła Płock 24
12. Śląsk Wrocław 22
13. Piast Gliwice 22
14. Cracovia Kraków 21
15. Ruch Chorzów 20
16. Górnik Łęczna 18

Tabela Ekstraklasy gdyby teraz zakończył się sezon zasadniczy i doszłoby do podziału punktów:

grupa mistrzowska:

1. Jagiellonia Białystok 20
2. Lechia Gdańsk 20
3. Legia Warszawa 18
4. Termalica Nieciecza 17
5. Lech Poznań 16
6. Zagłębie Lubin 16
7. Pogoń Szczecin 13
8. Arka Gdynia 13

grupa spadkowa:

9. Korona Kielce 13
10. Wisła Kraków 13
11. Wisła Płock 12
12. Śląsk Wrocław 11
13. Piast Gliwice 11
14. Cracovia Kraków 11
15. Ruch Chorzów 10
16. Górnik Łęczna 9

Terminarz Kolejorza gdyby sezon zasadniczy zakończył się teraz:

29.04, Lechia Gdańsk – Lech Poznań
06.05, Lech Poznań – Termalica Nieciecza
13.05, Jagiellonia Białystok – Lech Poznań
17.05, Arka Gdynia – Lech Poznań
20.05, Lech Poznań – Zagłębie Lubin
27.05, Legia Warszawa – Lech Poznań
04.06, Lech Poznań – Pogoń Szczecin

31. kolejka: 1-6 2-5 3-8 4-7
32. kolejka: 8-1 5-4 6-2 7-3
33. kolejka: 1-5 4-8 2-7 3-6
34. kolejka: 4-1 2-3 6-7 8-5
35. kolejka: 1-2 3-4 5-6 7-8
36. kolejka: 7-1 3-5 8-2 4-6
37. kolejka: 1-3 5-7 2-4 6-8

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



9 komentarzy

  1. Jakov pisze:

    Nie uwzględniliście w tabeli 4 ujemnych punktów dla Ruchu (a być może będą nawet następne, bo mam wątpliwości, czy dadzą radę do 31 stycznia spłacić te 600 tyś.)

  2. Mouze pisze:

    Jeżeli tak zakończyłby się sezon to szanse na miejsce wyższe niż 4 byłby niewielkie.4 pkt to niby nie wiele,ale w tym wypadku dotyczy to dwóch drużyn.Poza tym jest Legia,do której strata pewnie po 30 kolejce może być wyższa.
    Jak pokazały poprzednie sezony w rundzie dodatkowej ciężko jest odrabiać punkty,bo Lech tez będzie je tracił.

  3. Dawid pisze:

    spełniając kilka warunków możemy osiągnąć sukces:

    1. W miejsce odchodzących sprowadzić dobrych zawodników będących realnym wzmocnieniem (już wiadomo o odejściu Formelli, Arajuuriego a przecież w kolejce czekają Kadar i Wilusz – w rychłe odejście Dudki niestety nie wierzę).
    2. Szybko przeprowadzone transfery.
    3. Dobrze przepracowany okres przygotowawczy.

    Generalnie wiosna to będzie pierwsza weryfikacja warsztatu Bjelicy. Najważniejsza wiosna od wielu, wielu lat.

  4. goryl pisze:

    Ja myślę że jedynie legła może nam zaszkodzić bo Lechia i jaga spuchna w następnej rundzie a pani ze wschodu jak się jeszcze wzmocni to myślę że zdeklasuja cała ligę…oby nie

  5. legolas pisze:

    Wg mnie Jaga faktycznie padnie, ale Lechia mając dość szeroką ławkę i dobrych piłkarzy będzie walczyć do końca na podium będzie LE x3

  6. Alcatraz pisze:

    Decydująca będzie forma oraz jej trwałość. Jak będzie dobra forma wszystko jest możliwe.
    7egia przez grę w pucharach będzie miała zadyszkę , a lechia czując oddech, będzie toczyć podwójną walkę dodatkowo z presją do czego nie jest przyzwyczajona.
    Jeszcze w rundzie zasadniczej mamy mecze z najgroźniejszymi przeciwnikami u siebie.
    Wszystko zależy od Lecha, tylko musi grać na miarę swoich możliwości.

  7. Ekstralijczyk pisze:

    W rundzie finałowej podstawą będzie , aby wszystkie mecze domowe wygrać , a nie tracić punkty oraz być w dobrej formie.

  8. J5 pisze:

    Trzeba też w końcu przełamać niemoc w Białymstoku i generalnie z Jagiellonią. Ostatnio Jaga miała z nami wuchte szczęścia, a to karny z kapelusza, a to błąd indywidualny. Trzeba ich porządnie sprać tak jak to kiedyś bywało