Tamas Kadar odrzucił ofertę z TSV
Węgierski lewy obrońca Lecha Poznań, Tamas Kadar cały czas nie jest pewny swojej dalszej przyszłości. Mimo przyzwoitej rundy jesiennej 27-letni lewonożny defensor nie jest zasypywany ofertami zza granicy. Jedną z nich zdołał odrzucić jeszcze w starym roku.
Pod koniec grudnia TSV Monachium w którym występuje były pomocnik Kolejorza, Daylon Claasen było w stanie wyłożyć za Tamasa Kadara 1,8 mln euro. Węgier odrzucił jednak ofertę z 2. Bundesligi, bowiem nie był zainteresowany grą w tak nisko notowanym zespole. TSV po rundzie jesiennej zajmuje dopiero 14. miejsce w II-lidze niemieckiej mając tylko 3 punkty przewagi nad strefą spadkową. Obrońca odrzucił propozycję monachijczyków postanawiając zaczekać na lepsze oferty z lepszych klubów, których w grudniu brakowało.
Serial „Tamas Kadar i transfer zagraniczny ” ciągnie się już od paru miesięcy. Choć Węgier ma zgodę na odejście z Lecha Poznań, a Kolejorz uszykowanego następcę, to wciąż nie wiadomo, kiedy lewy obrońca wyjedzie z Polski. Przypomnijmy, że już latem nie wypalił transfer Tamasa Kadara najpierw do Lokomotivu Moskwa, gdzie doszło do zmian w zarządzie, który anulował jego transfer, a potem do Werderu Brema, który za Węgra sprowadził wcześniej innego zawodnika.
Odrzucenie przez Kadara oferty z TSV Monachium nie jest dobrą wiadomością. Kwota sięgająca prawie 2 milionów euro była naprawdę spora. Nie wiadomo, czy ktokolwiek będzie chciał jeszcze wyłożyć za reprezentanta Węgier tak dużą sumę. Kontrakt lewonożnego defensora z Lechem Poznań obowiązuje do 30 czerwca 2018 roku. Im szybciej zostanie sprzedany tym Kolejorz ma szansę więcej zarobić jeśli oczywiście w styczniu pojawią się oferty, które zadowolą przede wszystkim samego piłkarza.
Tymczasem blisko finalizacji jest półroczne wypożyczenie do GKS-u Katowice bocznego pomocnika, Kamila Jóźwiaka. Tak jak podawaliśmy kilka dni temu Lech Poznań czeka na przyjazd nowego skrzydłowego zza granicy, który zjawi się w stolicy Wielkopolski w ciągu paru najbliższych dni. Wówczas Jóźwiak dostanie zgodę od klubu na wypożyczenie do I-ligowca walczącego o awans do Ekstraklasy.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Kadar chyba za bardzo ceni swoją osobę a my czekamy na transfer jego .
Ale to też świadczy dobrze o nim, że ma jakieś sportowe ambicje i nie chce iść do klubu, który będzie walczył o utrzymanie w 2.Bundeslidze.
Lechię Gdańsk za półtora roku wyczuwam.
Bardzo fajnie ze Jóźwiak odejdzie do dobrego klubu w 1 lidze. Oby wrócił za pół roku w dobrej formie
Szkoda trochę Jóźwiaka bo często dawał dobre zmiany. Z drugiej strony lepiej dla niego, że będzie grał regularnie w klubie walczącym o awans
Zgadzam się z twoją opinią. Mam jedno „ALE” : do drugiego zdania zamiast „że” dodałbym słowo : „JEŚLI”. A ono wiele zmienia.
Pisząc też miałem te wątpliwości, ale postawiłem w ciemno opcję że młody sobie poradzi
Moim zdaniem Tamas Kadar jest solidnym, średnim zawodnikiem. Wyróżniającym się w naszej lidze ale tylko przeciętnym w skali europejskiej z ponadprzeciętnym mniemaniem o swoich możliwościach.
To prawda
yhymm było to widać na Euro
2.Bundesliga jest mocniejsza od naszej ekstraklapy, a Monachium to piękne miasto. Zejdż na ziemię Tamas…
Tez tak mysle. Lepiej do 2 ligi niemieckiej i grac regularnie, niz do PL i siedziec na trybunach. Wiedzmin troche mi podpada zaangazowaniem i tym bujaniem w oblokach.
Jeśli tak jest – bo nie śledzę tej ligi, to dlaczego nie szukamy tam wzmocnień?
@slavo1- bo nas nie stać.Piłkarz, który dostaje tam np. pół mln euro za sezon nie będzie grał u nas za 300 tysięcy.A więcej nie damy.Logiczne prawda?
Z takim podejściem i wysoko zawieszoną poprzeczką to wcale się nie zdziwię jak Kadar dogra w Lechu do końca kontraktu. Mam tylko nadzieję, że fochy zostawi pod stadionem.
Do Chin go!!!
Trochę to wszystko pogmatwane…
Z jednej strony lepiej, żeby Kadar został, a następce niech nie czekają na sprzedaż, tylko niech kontraktują go już, zawsze będziemy mieli alternatywę, jak Kadar odejdzie, albo jak zostanie i strzeli kolejnego focha.
Widać, że TSV jest w desperacji, skoro potrafili zaproponować 1,8 mln, podejrzewam, że gdyby Rutkowscy powiedzieli 2 mln też by dostali. Sądzę, że indywidualna oferta dla Węgra też była dobra, chodzi tylko o to, że to II liga, a Kadar jak widać ma duże mnie manie o sobie.
Tak w zasadzie nie ma tu dobrego rozwiązania, gdyby Rutkowscy byli inni, to powiedziałbym sprzedać i kupić 2 zawodników na poziomie, ale jak znam życie może być tak, ze zawodnik dobry, jak na nasze warunki, przestanie być nasz, a w to miejsce przyjdzie kaleka do Rehasportu, albo zawodnik nie nadający się z różnych przyczyn do gry „od zaraz”.
Tak jak piszesz gracz , który przyjdzie będzie przydatny za pół jak nie później. Taka jest niestety polityka Rutkowskich.
Żeby nie skończyło się tak, że Kadar odejdzie pod koniec stycznia a następca i dwóch kolejnych z listy będą już niedostępni bo znajdą inne kluby…
no nie wiem, czy Kadar nie dał ciała. Druga Bundesliga moim zdaniem chyba nie jest słabsza od naszej E-klasy, a TSV jest fajnie poukładanym klubem. Kadar zagrał jak hazardzista, liczy na pierwszą Bundesligę i oby się nie przeliczył, bo nie wiem, czy teraz to nie są za wysokie progi dla niego i czy w ogóle będzie szansa tam przejść. W grę wchodziła też pewnie obawa przed spadkiem TSV jeszcze niżej. Wysokie ambicje to jedno, ale rozbujałe ego często prowadzi do zguby. Mam nadzieję, że teraz obie strony nie będą robiły sobie na złość.
Wg. mnie mogą płacić dwa razy więcej i poziom może nie zły ale lepiej grać w czołowym klubie w średnim kraju niż w drugiej bundeslidze, także nic dziwnego że jeśli nie przyjdzie lepsza oferta to woli KKS od TSV, większy prestiż
Na ten moment mamy tylko jednego lewego obrońcę,więc bez względu na to czy Kadar zostanie czy odejdzie i tak on by się przydał. Chciałbym przypomnieć że miał on do nas trafić rok temu po sprzedaży Douglasa,i nadal czekamy.
tym bardziej, że z Kadarem może być tak, że teraz jest, a pod koniec lutego się zawinie i dupa zimna.
Moim zdaniem nawet jeśli Kadar zostanie to i tak potrzebujemy lewego obrońcy. Nie wiadomo jak z aklimatyzacją, więc te pół roku nowy zawodnik miałby czas na przystosowanie się do ligi i poznania klubu oraz kolegów. Lech działa na zasadzie – sprzedamy to potem kupimy. Jest to trochę ryzykowne. Oferta za Tamasa dobra dla klubu, ale nie dobra do samego zawodnika. Obe strony muszą być zadowolone.
Jak dla mnie sytuacja trochę dziwna,bo wiele klubów potrzebuje solidnego stopera jak i lewego obrońcy. Kadar spełnia ich oczekiwania, a poza tym dobrze zaprezentował się na Euro 2016….
Podoba mi się opcja wypożyczenia Jóźwiaka. Te pół roku oby regularnej gry mogą mu bardzo pomóc. On wraz z Serafinem latem mogą się okazać najlepszymi transferami. ( powrotnymi)
Podoba mi się opcja wypożyczenia Jóźwiaka. Te pół roku oby regularnej gry mogą mu bardzo pomóc. On wraz z Serafinem latem mogą się okazać najlepszymi transferami. ( powrotnymi)
Coś strasznie długo jedzie ten pomocnik do Poznania..
śnieg spadł 🙂
Po Sylwestrze Ty byś jechał szybko? 😉 Przyjedzie – spoko. Będziesz mile zaskoczony.
Tamas zostaje dobrze , ale trzeba kupić teraz jego następcę żeby się wkomponowal w drużynę bo do jesieni już Węgra tu nie będzie .Jóźwiak do Katowic bardzo dobra decyzja , zespół walczący o ekstraklase niech się ogrywa.
No mam nadzieję że niedługo się pojawi, bo powiem szczerze, że codziennie sprawdzam, czy już go nie ma 🙂
Panie Kadar, nawet rozumiem że do 2 bundesligi nie bardzo chcesz pan iść, ale może czas zejść ciut na ziemię? Już nie jeden piłkarz miał wybujałe oczekiwania i był święcie przekonany że oferty się posypią, a potem okazywało się że tych dobrych ofert jak na lekarstwo. Wcale niewykluczone że Kadar przejedzie się w podobny sposób. W tej sytuacji zawiązuje się powoli węzeł gordyjski. Nie wiadomo co zrobić z Kadarem. Z jednej strony, piłkarsko niezły jak na ekstraklase i takich ludzi warto zatrzymywać jeśli chce się budować silnego Lecha. Z drugiej strony, skoro nie chce tu grać to niech odchodzi, tym bardziej że to tykająca bomba fochowa. W każdej chwili może wybuchnąć i znowu zawalić nam kilka bramek. A nowego LO i tak powinni jak najszybciej sprowadzić bez względu na to co ostatecznie stanie się z Kadarem, bo z jednym lewym obrońcą całego sezonu się nie rozegra.
gdyby w skladzie byl drugi dobry lewy obronca to pan Kadar na laweczke nawet do konca kontraktu i niema problemu a tak zostanie odejdzie kupic zmiennika nie kupic to caly Lech Rutkowskich
Ale ciśniecie Kadara. Chyba dobrze, że woli grać o mistrza niż o utrzymanie w 2 bundeslidze. Ma ambicje, a nie hajs mu w głowie.
żartujesz? prawda?
O jakiego mistrza??? W tym sezonie? Z tym składem i bez odpowiednich wzmocnień (bo na takie się znowu nie zanosi) nie ma szans. Inne kluby z czołówki mają już jakieś plany transferowe, upatrzonych zawodników i powoli zaczynają ich już kupować a u nas jak zwykle teksty że nikogo nie potrzeba albo kupimy jak ktoś odejdzie. W ten sposób, nie ponosząc ryzyka nigdy nie będzie dobrze. I nie jest tak jak mówił Bjelica że ma na każdej pozycji najlepszego piłkarza w lidze bo żaden nie jest najlepszy na danej pozycji w lidze. A tak nie powinno być w drużynie mającej aspiracje na bycie mistrzem.
Teoretycznie o mistrza walczy też Jaga. Wiadomo, że większe szanse ma Legia, spokojnie z tym buzowaniem i łapaniem za słówka.
I dodam jeszcze, że od dawna irytowało mnie że czasem potrafi odpuścić i nie pójść do końca za akcją. Tak jakby mu się nie chciało za dużo biegać. Dlatego rozpaczać po nim nie będę. Swoją drogą, może brakuje ofert między innymi dlatego że odpuszcza, jest fochliwy i wpieprza pepperoni na podwójnym cieście? 😉
Dokładnie o tym samym pomyślałem, za to że nie ma satysfakcjonujących ofert Kadar może podziękować samemu sobie. Umiejętności ma niewątpliwie na wysokim poziomie, ale scauting potencjalnych nabywców dostrzega też pewnie jego fochy i przebieranie nóżkami mimo ważnego kontraktu. Rutkowski niejednokrotnie wspominał, że obserwują nie tylko jak dany piłkarz zachowuje się na boisku, ale też poza nim. Większe kluby, o jakich marzy Kadar, prowadzą pewnie jeszcze bardziej skrupulatną analizę.
Lechię Gdańsk za półtora roku wyczuwam.
Jevtić też był wypychany latem, jednak został z wielką korzyścią dla Lecha
według mnie Kadar czeka do lata, wtedy dopiero są dokonywane poważne transfery,
Zapakować Kadara w kokardkę i wysłać do tego Monachium. Niedobrze mi się już robi jak słyszę ciągle o jego próbach odejścia, dużo poważniejsi zawodnicy grają w tej lidze i nie skomlą tak o transfer jak Węgier.
Czytałem właśnie, że nasi obserwują niejakiego Marko Adamovicia z Cypru…jeżeli oni tylko takimi będą się interesować to szkoda gadać. Gość w 150 meczach w kiepskiej lidze cypryjskiej strzelił 7 goli i miał 6 asyst. Toż to straszny ogór a nie porządny grajek. Ale pewnie kosztuje jakieś grosze. A to dla Rutków najważniejsze. Wystarczy spojrzeć na Radovicia z legii. On jako pomocnik w kilka meczów w tej rundzie strzelił więcej goli i miał więcej asyst.
Yyy…ale o kim Ty piszesz ? O tym z Karmiottisy ? Przecież on tam nawet 15 meczów nie zagrał. Poza tym obywatelstwa nie ma. Jeżeli użytkownicy tak się będą interesować to szkoda gadać…
Jeśli czytałeś że go obserwują, to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że go nie obserwują. Zarząd już niejednokrotnie udowodnił że transfery lubią ciszę, poza tym z tego co pisze redakcja to transfer skrzydłowego jest już w ostatniej fazie (dopinanie szczegółów, testy zdrowotne), a to z pewnością nie jest etap obserwacji.
Transfery lubią ciszę bo cisza jest w transferach. Który transfer ostatnio był jakimś hitem??? Żaden. Nikt o statusie gwiazdy ostatnio nie przyszedł.
Kadar widocznie jest pewien, że zagramy w E-pucharch dzięki czemu będzie miał lepsze oferty. Oczywiście jest to moje optymistyczne zdanie 🙂 Pesymistyczne jest takie, że odejdzie tuż przed zamknięciem okna transferowego 🙁
Wiecie może co z Keitą ? Nic o tym nie ma nigdzie, a ponoć wypożyczenie się skończyło. Więc sprzedają go czy wraca do nas ?
Nie mam pojęcia ile Kadar zarabia u nas więc nie wiem tez ile chce kasy od nowego klubu.Wiem natomiast,że mnie zaczyna wqrwiać.Jest tylko solidnym (czyli nawet nie dobrym ) ligowcem w naszej e-klapie,a myśli o Bundeslidze czy nie daj Bóg czymś jeszcze lepszym.Niedoczekanie,może zapomnieć.Jest leniem,cwaniaczkiem,łakomczuszkiem na fast-foody i nie ma żadnych cyferek ( obrońca też by mógł mieć ze 3 punkty co sezon w kanadyjkiej klasyfikacji ).Właśnie przeszło nam koło nosa 1,8 mln euro, a kogo można mieć za dużo mniej na obronę pokazała nam jak zwykle warszawska panienka spod latarni.Gdyby pan Madziar był łaskaw wiosną zapierdalać na 100 procent to ja bym przebolał te 1,8 melona.Ale mam niestety przeczucia,że nie będzie ani kasy,ani pożytku ze sfrustrowanego nygusa.Będzie nam dalej obciążał budżet, stroił fochy, a na końcu odejdzie za damkę jak Kamyk :((( Jestem rozczarowany,że nie odszedł.Chytry dwa razy traci.Myślę,że Helmuty spokojnie dawały mu 50 koła ojro na miesiąc.Za mało?Nikt mu więcej nie da!
Nawet jak odszedlby za te 1,8 mln euro to myslisz ze te sknerusy wydali by choc polowe tego na nowego pilkarza? Znowu kupili by jakiegos kaleke a reszta do kieszeni. Na rynku transferowym legia dyma nas o lata swietlne
A ja się bardzo cieszę, że Kadar zostanie.
Kapitan reprezentacji Węgier i powiedzmy sobie szczerze – najlepszy LO w lidze. Nie pamiętam, żeby któryś obrońca sadził tak dobre pasy po ziemii. Jego pozostanie będzie dużym wzmocnieniem dla Lecha. Nie oszukujmy się, że Rutkowski znalazłby lepszego lewego obrońcę, bo takie diamenty jak Tamas rzadko się trafiają. Wolę Kadara z fochem niż jakiś wynalazek w postaci Volkova.
Według mnie Kadar mógłby grać na wiosnę na stoperze z Bednarkiem. Wtedy mielibyśmy dwóch stoperów, potrafiących wyprowadzić piłkę. Tylko warunek jest jeden, musi przyjść jakiś LO.
Kadar to solidny obrońca, ale tylko wtedy gdy mu się chce, a ostatnio rzadko mu się chce…
Piłkarz jest od grania na 100% w każdym meczu,a nie od strojenia fochów. Gdyby w każdym meczu był na maksa zaangażowany to już by go nie było, a statystyki jak na bocznego obrońcę też nie pozwalają na kolana.
Kadar jest jednym z najlepszych w naszej lidze, tu zgoda. Ale z tym, że jego pozostanie w Lechu będzie wzmocnieniem Lecha, to już przesada. Kadar nagle liczb robił nie będzie. Jeśli będzie grał na swoim poziomie, to jego pozostanie w Lechu po prostu nie będzie osłabieniem, ale na pewno nie będzie wzmocnieniem. Jeśli nie będzie grał gorzej, to pozostanie status quo.
Coś mi się wydaje, że Kadar zostanie – zagra dobrą rundę wiosenną ( tak aby pomóc sobie w letnim okienku) i wtedy odejdzie.
Tak czy inaczej prawda jest taka, że w Lechowi potrzebny jest nowy lewy obrońca, który cały czas powinien być priorytetem dla Kolejorza w zimowym okienku (bez względu na to czy Kadar zostanie do końca wiosny czy odejdzie już teraz zimą).
Kadar jak tak dalej pójdzie to zostanie u nas do końca kontraktu i odejdzie za darmo
No i dobrze, mielibyśmy spokój na lewej obronie przez 1,5 roku.
No chyba raczej nie. Bo po pierwsze można coś na nim zarobić (nie tak jak w przypadku Arajuuriego), a po drugie wątpię, aby sam Kadar chciał grać do końca w Lechu.
*końca kontraktu rzecz jasna
@KotorFan
Rzeczywiście bardzo dobrze, bo jeśli odejdzie za darmo, to w takiej sytuacji pierwsza w kolejce do zaoferowania mu kontraktu będzie pewnie wschodnia szmata. Ludzie, myślcie trochę.
Albo ma wysokie sportowe ambicje albo wysokie mniemanie o swojej osobie.Tylko czy znów nie będzie przez 2 miesiące obrażony na cały świat i Lecha ze nikt się po niego nie zgłosił.
Jego zachowanie na początku rundy jesiennej sprawiło ze nie rozpaczałbym po jego odejsciu.Żal to można było mieć po odejsciu Dauglasa,a nie Kadara,choć to bardzo dobry lewy obrońca..
A co on takiego zrobił?
Nie przepracował okresu przygotowawczego i pewnie miał doła po niedoszłym transferze. Za Bjelicy ogarnął się szybko.
Po drugiej stronie biega Tomasz Kędziora , którego wykres formy mógłby się nakładać na wykres Kadara.
Tylko pamiętajmy, że zostaje póki co. Możliwe że za tydzień/dwa/miesiąc przyjdzie oferta i Arrivederci Roma. Dlatego tym bardziej powinni jak najszybciej sprowadzić nowego lewego obrońcę niezależnie od tego co stanie się z Kadarem. Wtedy będzie o tyle komfortowa sytuacja, że nie będzie trzeba się obawiać że Wiedźmin (pozdrawiam @Tytan, wygrałeś z tym określeniem :D) wyfrunie w ostatniej chwili i nie będzie kim grać.
ale to już jest tzw. „myślenie krok naprzód”, a Rutki nie słyną z tego
Dokładnie tak jak niektórzy powyżej napisali , nowy LO powinien przyjść niezależnie czy Kadar odejdzie czy nie , szczególnie , że mają już dogadanego zawodnika.
Oby nie zakończyło się taką sytuację , że Kadar odejdzie , a zastępca wypnie się ze względu na czas oczekiwania i powstanie problem.
Sprzedac go legi za 3 banki i po sprawie.
Redakcjo czym jest spowodowany wzrost procentowy na sprzedaż Kadara? jakaś oferta?
Może się zdarzyć ze Kadar dogra do końca kontraktu w Lechu i odjedzie za darmo. To już ostatnio stało się normą