Minęło 60 lat od wprowadzenia nazwy Lech
Wczoraj, czyli 16 stycznia minęło 60 lat od wprowadzenia nazwy Lech. Tym samym nasz klub dnia 16 stycznia 1957 roku po raz pierwszy stał się Lechem, choć mógł być Pogonią Poznań lub Piastem Poznań. Na szczęście ludzie, którzy wybierali wiele lat temu nazwę dokonali bardzo dobrego wyboru.
16 stycznia 1957 roku miało miejsce zebranie Zrzeszenia Sportowego Kolejarz Poznań na którym uczestniczyło wiele osób mniej lub mocniej związanych z klubem. Wśród nich byli działacze, piłkarze, członkowie kół sportowych, przedstawiciele innych dyscyplin czy ludzie jak na tamte czasy – wpływowi. Tematów ówczesnego zebrania sprawozdawczo-wyborczego było kilka, zatem pomysł zmiany nazwy klubu z Zrzeszenia Sportowego Kolejarz Poznań na inną był wtedy tylko jednym z tematów do dyskusji.
W czasie trwania II wojny światowej wiele klubów zawiesiło swoje działalności, ale tuż po niej niektórzy zaczęli się odradzać. Jednym z takich ekip był Kolejowy Klub Sportowy Poznań, czyli obecny Lech będący pierwszym reaktywowanym poznańskim klubem po II wojnie. Władze ówczesnej drużyny podobnie jak działacze innych polskich zespołów chciały po zakończeniu działań wojennych coś zmienić. Część klubów powróciło do dawnych nazw, inni do barw, a w Kolejowym Klubie Sportowym postanowiono wprowadzić coś innego co zresztą jeszcze mocniej utożsamiałoby się z miastem oraz przede wszystkim z Wielkopolską.
Podczas dyskusji padły trzy propozycje nazw. Były to „Piast”, „Pogoń” i „Lech”, który na początku rozmowy nie był zbyt ochoczo brany pod uwagę. Za Pogonią Poznań głosował bowiem obecny kierownik drużyny, natomiast nazwa „Piast” nawiązywała do początków państwa polskiego, które narodziło się przecież w Wielkopolsce. W pewnym momencie głos wzięli jednak koszykarze i olimpijczycy, Florian Grzechowiak i Janusz Patrzykont, którzy zaproponowali nazwę „Lech”. Historia głosi jednak, że mocno za „Lechem” był ten drugi, który urodził się w Kramsku, czyli niewielkiej miejscowości leżącej pod Koninem znajdującym się w województwie Wielkopolskim. Pomysł koszykarzy poparł wtedy m.in. legendarny obecnie piłkarz Kolejorza, Zygfryd Słoma, a także kilku innych wpływowych ludzi. Tym samym po kolejnej tego dnia dłuższej i napiętej dyskusji stwierdzono, że Lech pasuje najbardziej, bo to przecież brat Rusa i Czecha założył na terenie Wielkopolski gród.
Ostatecznie 16 stycznia 1957 roku zmieniono nazwę na Klub Sportowy Lech Poznań, a ta spodobała się wówczas Wielkopolanom. Niestety kilka miesięcy później Kolejorz spadł z Ekstraklasy, zaś ówczesny zarząd postanowił powrócić do pierwszej, powojennej nazwy. Było w niej jednak słowo „Lech”, zatem klub od połowy grudnia tego samego roku zwał się Kolejowy Klub Sportowy Lech Poznań lub jak kto wolał – KKS Lech Poznań.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
KKS Lech Poznań. Piękna nazwa i najpiękniejsze niebiesko- białe barwy na świecie: )))
O tym samym pomyślałem , jak czytałem ten tekst.
Aż mi sie łezka w oku zakręciła jak przeczytałem Twój komentarz:-)
„… w moim sercu jest Lech! i na dobre i na złe!”.
Od zawsze i na zawsze
Lech i Poznań po prostu pasują do siebie. Amen.
Poza tym na szczeblu ekstraklasy jesteśmy ewenementem, bo kolejny Lech to pewnie ten z Rypina grający kilka lig niżej a Piast i Pogoń już w eks grają 🙂
Jakoś trudno mi jest sobie wyobrazić inną nazwę niż tą która jest obecnie. Po prostu ta nazwa pasuje jak ulał do tego klubu.
kurde, jak dobrze, że na tym spotkaniu byli Ci, którzy wymyślili „Lecha”. To najpiękniejsza nazwa klubu jaką można było wybrać. Jestem im naprawdę wdzięczny.
Że alternatywami był Piast i Pogoń to wiedziałem, ale, że „Lecha” wymyślili ludzie od okrągłych, poziomych bramek to się nie spodziewałem. Ot paradoks historii (tak, tak wiem, że też byli mistrzami, ale na dziś Lech=piłka nożna).
A ten Patrzykont to miał boisko na Dębcu, nie ?
I za takie arty lubię tą stronę:)
Świetny artykuł, piękna historia.
W żyłach szlachetna krew, w sercu poznański LECH !!!
Ta nazwa pasuje do nas, do naszego regionu jak ulał. Nie wyobrażam sobie innej.
Lech ma męską moc, nie co ta …. ze …. ,sami wiecie.
Nazwa LECH jest w wielu sercach wyryta, przy niej bledną wszystkie inne nazwy. To nasza tożsamość. Inne proponowane w tamtych czasach nazwy, wtedy brane na poważnie dziś pozostają śmieszne, absurdalne.
Fajnie się zawsze skandowało : LECH, LECH, KOLEJORZ!!!Czy można wyobrazić sobie inaczej?
Teraz ciężko sobie wyobrazić, że moglibyśmy nie być Lechem, ale… gdybyśmy od 60 lat byli np. Piastem to teraz nikt z nas nie wyobrażał by sobie innej nazwy. 🙂
nie jestem pewny, ale chyba gdzieś czytałem o tym, że w latach 40-tych, chyba 1947 miała miejce fuzja Pogoni Poznań z KKS Poznań i powstał KKS Pogoń Poznań. Na szczęście rok później Pogoń z nazwy zniknęła.
Ten onanizuj się dalej,
skąd jesteś WRONKI?
LECH TO NASZA DUMA DUMA WIELKOPOLSKI FOREVER
piękna historia naszego Wspaniałego Klubu i Pięknego miasta, proszę tylko o wytłumaczenie o co chodzi z tą amicą, bo często słychać opinię, że właściciel amici Rutkowski został właścicielem Lecha, który spadł do drugiej ligi, akademia to głównie Wronki, proszę tylko o prawdę i czy postąpiliśmy honorowo?