Młodzi na obozie
Zimą jak co roku z pierwszą drużyną Kolejorza trenuje kilku młodych piłkarzy, którzy mają szansę zaprezentować się przed trenerami z jak najlepszej strony. Paru z nich poleciało nawet na obóz na Cypr. Dla tych graczy to wielka szansa pozostania w pierwszym zespole Lecha Poznań na dłużej.
W Ayia Napa przebywa 18-letni golkiper Miłosz Mleczko. To zawodnik ściągnięty zimą 2014 roku z Ruchu Chorzów. Początkowo grał w juniorach, potem w rezerwach, a od tego sezonu jest trzecim bramkarzem Lecha Poznań. Mleczko rozegrał jesienią w III-lidze 11 spotkań. W minionej rundzie miał też okazję zasiadać na ławce rezerwowych pierwszego zespołu. Niedawno wystąpił przez 90 minut w sparingu z Sokołem Kleczew 8:0. O dziwo na Cypr poleciał również urodzony w 2000 roku Bartosz Przybysz. Niespełna 17-letni bramkarz zasiadł na ławce podczas niedawnego meczu kontrolnego z III-ligowcem. Jego obecność w Ayia Napa jest trochę zaskoczeniem tym bardziej, że czwartym bramkarzem Lecha Poznań zgłoszonym na dodatek jesienią do Ekstraklasy był Bartosz Mrozek. Bartosz Przybysz, który w lutym skończy 17-lat jesienią grał w zespole juniorów starszych. Do akademii trafił z Błękitnych Wronki.
Kolejnym zawodnikiem, choć już nie młodym dla którego zgrupowanie na Cyprze to ważny czas jest Marcin Wasielewski. Piłkarz, który w tym roku skończy 23-lata wpadł w oko Nenadowi Bjelicy już podczas wrześniowego sparingu w Wągrowcu. Zagrał wówczas jako prawy obrońca i na tej pozycji Wasielewski ma grać w Kolejorzu będąc jednocześnie rywalem swojego rówieśnika, Tomasza Kędziory. Akurat w minioną sobotę prawonożny piłkarz wystąpił na prawej pomocy. Tak naprawdę Wasielewski jest bocznym pomocnikiem i w ostatnich latach najwięcej grał właśnie w drugiej linii. Już jesienią łapał się do kadry pierwszego zespołu na niektóre mecze Lecha Poznań, lecz w Ekstraklasie jeszcze nie zadebiutował. W minionej rundzie rozegrał w rezerwach 15 spotkań. W akademii Lecha Poznań trenuje od sezonu 2006/2007 z przerwą w latach 2012-2015, kiedy występował w SKS-ie Poznań oraz Unii Swarzędz.
Zimowy okres przygotowawczy jest też niezwykle ważny dla młodzieżowego reprezentanta Polski, Tymoteusza Puchacza. To lewonożny lewy obrońca lub pomocnik. Mierzy 180 cm wzrostu. Urodził się w tej samej miejscowości co Tomasz Kędziora, czyli w Sulechowie. Sam grał także w UKP Zielona Góra z którego przed sezonem 2013/2014 trafił do akademii Lecha Poznań. Puchacz swoją karierę rozpoczął w Pogoni Świebodzin. Jesienią w III-lidze rozegrał 10 meczów w których zdobył 1 bramkę. Piłkarz, który 23 stycznia skończy 18-lat niedawno podpisał nowy, profesjonalny kontrakt z Kolejorzem. Do Ekstraklasy zostanie zgłoszony z numerem „27” po Krzysztofie Kotorowskim.
Następnym lechitą, który wpadł Nenadowi Bjelicy w oko jest 21-letni środkowy pomocnik Victor Gutierrez. Kolumbijczyka latem przywiózł do Polski na testy Manuel Arboleda. Zawodnik mogący grać na „8” lub na „10” spodobał się trenerom. Został w Polsce, by przystosować się tutaj do warunków. Przez pół roku miał czas, by poznać kraj, obyczaje, zwyczaje i nauczyć się życia w Europie. Jesienią trenował na zmianę z pierwszą drużyną oraz z rezerwami. Na treningach pierwszego zespołu zawsze wyglądał dobrze. Świetnie zagrał choćby w ostatnim sparingu Sokołem Kleczew. Co prawda Victor Gutierrez mogący od 1 stycznia oficjalnie występować w „niebiesko-białych” barwach jest przewidziany wiosną do gry w III-ligowych rezerwach, to chorwacki szkoleniowiec postanowił sprawdzić 21-latka z Kolumbii na Cyprze. Dopiero potem Victor Gutierrez ma dołączyć do zespołu Ivana Djurdjevicia, ale jak będzie to się dopiero okaże. Młody środkowy pomocnik nie ma paszportu UE co od razu utrudnia jego ewentualną grę w Ekstraklasie.
Ostatnim młodym piłkarzem zabranym na Cypr, który trenował z pierwszą drużyną już jesienią jest niespełna 19-letni napastnik Paweł Tomczyk. Wychowanek Lecha i poznaniak to obok Marcina Wasielewskiego, Miłosza Mleczko oraz Tymoteusza Puchacza piłkarz, który na stałe został włączony do pierwszej drużyny Lecha Poznań, zatem będzie zgłoszony do Ekstraklasy na rundę wiosenną sezonu 2016/2017. W ostatnich latach Tomczyk stanowił o sile juniorów. Jesienią w III-ligowych rezerwach zdobył 5 goli. Zadebiutował też w Ekstraklasie wchodząc na kilka minut w meczu z Cracovią w Krakowie. Wiosną Paweł Tomczyk ma być 4 napastnikiem i po prostu walczyć o swoje miejsce. Młody piłkarz, który w minionej rundzie zdobył nawet bramkę dla reprezentacji Polski ma być bohaterem jednego z kolejnych odcinków cyklu „Bliżej Klubu” na KKSLECH.com.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Oho, Wasielewski widzę już nie młody. Musi grać, ale Tomka raczej nie wygryzie.
już teraz czekam na kolejny odcinek „Bliżej klubu”. Ciekawość mnie zżera, czy chłopaki dadzą radę. Byłoby wspaniale mieć w meczowej 18 Kędziorę, Wasielewskiego, Bednarka, Puchacza, Kownackiego, Gumnego, Tomczyka i Jóźwiaka, choć w takiej konfiguracji to nie będzie możliwe.
Gutierrez pewnie na razie trochę pogra w rezerwach, ale też zapowiada się fajnie. Do tego kilku dobrych i doświadczonych i robi się ciekawie.
Akademia LP przynosi już wymierne efekty. Oprócz wymienionych w artykule mamy kilku piłkarzy na wypożyczeniu. Myślę, ze Bjelica umiejętnie wdroży młodych piłkarzy do pierwszego zespołu i wydobędzie najlepsze cechy. Jak dotąd większość graczy pierwszego zespołu rozwinęła się pod skrzydłami obecnego trenera, więc taka sama sytuacja może mieć miejsce z wymienionymi w artykule adeptami akademii LP.
Super, że będzie można zadać parę pytań Pawłowi. Oby jego przygoda z pierwszą drużyną nie zakończyła się na obozie na Cyprze. 🙂
Z moich obserwacji Puchacz i Gutierez wydaja sie byc diamencikami.
Nie wiem dlaczego, ale mam sentyment do tego Kolumbijczyka. Czuję, że będziemy z niego mieli pociechę. Oby tylko nam go ktoś nie podkradł.
Na Puchacza liczę nie tylko w kontekście Lecha, ale i reprezentacji, bo lewa obrona to zawsze była nasza pięta achillesowa i jeśli chłopak prawidłowo się rozwinie, to może rozwiązać ten problem na lata.
Wasielewski powinien w końcu dostać szansę w jakimś oficjalnym meczu. Szkoda, że jesienią nie wypróbowano go chociaż w PP.
pytanie do zorientowanych: czy w europejskich pucharach też obowiązuje limit piłkarzy z poza UE ?,
Oczywiście, że nie.
Z tego co wiem to nie.
Kurde, a ja mam wrażenie, że i tak na młodych za mało stawiamy i zbyt mało szans w pierwszej drużynie dostają. Bo z jednej strony mamy dobrą akademię, którą tak się szczycimy i na której chcemy opierac pierwsza drużynę, a z drugiej ściągamy jakis Sisi, Volkovow itp. szrot. Oczywiście nie oczekuje, że każdy transfer wypali ale wolę się wkurwiac na naszego wychowanka, z którego w przyszłości może coś będzie niż jakiegoś najemnika-obieżyświata, który ma w dupie Lecha i jego kibiców i gra tylko dla kasy…
BTW, aż sześciu młodziaków powołanych zostało do repry U17 na 3 mecze w lutym: z Czechami, Szwecją i Norwegią.
Pogratulować, chłopaki! 🙂
Oby Gutierez okazał się nowym Henrym Quinterosem. Miło by było co nie?
To jeszcze bardziej zmotywowało by Darko J a wydaje mi się że on jeszcze ma zasoby które można wykrzesić.