Sytuacja kadrowa Lecha przed meczem z Termaliką
Jutro wieczorem sztab szkoleniowy będzie miał nieco ograniczone pole manewru zarówno jak w linii obrony jak i w pomocy. Wszystko ze względu na pauzę kilku zawodników, którzy z różnych powodów nie będą mogli jutro zagrać. Mimo wszystko Nenad Bjelica powinien dać radę skompletować meczową osiemnastkę i w miarę optymalny wyjściowy skład.
Przeciwko Termalice nie zagra Jan Bednarek, Nicki Bille Nielsen, Mihai Radut i Tamas Kadar. Absencja całej tej czwórki jest spowodowana różnymi powodami. Bednarek w weekend zachorował na ospę. Od początku tygodnia nie trenuje i do zajęć wróci najwcześniej w poniedziałek. W podobnej sytuacji jest Nicki Bille. Duńczyk po ostatnim sparingu znów ma problem z mięśniami. Nie jest to poważny uraz, jednak Nielsen jutro odpocznie. Do ćwiczeń powróci w poniedziałek.
Cały czas do gry nie jest gotowy również Radut. Rumun od kilku dni trenuje na pełnych obrotach. Wcześniej pracował tylko indywidualnie, dlatego nie nadaje się jeszcze do tego, aby wyszedł na boisko i zagrał choćby przez kilka minut. Z kolei Kadar obecnie przebywa na Ukrainie, gdzie przechodzi testy medyczne w Dynamie Kijów. Jeśli przejdzie je pozytywnie wówczas zostanie sprzedany. Aktualnie Lech Poznań negocjuje już z jednym z zagranicznych stoperów, który rywalizuje w innej lidze w której nie ma przerwy zimowej.
Nieobecność tych czterech graczy oznacza, że trener Nenad Bjelica będzie musiał zabrać do osiemnastki dwóch zawodników z trójki – Marcin Wasielewski, Paweł Tomczyk, Tymoteusz Puchacz. Początek meczu 21. kolejki Ekstraklasy, Lech Poznań – Termalica Nieciecza w piątek, 10 lutego, o godzinie 20:30 na Bułgarskiej. Wygrana pozwoli Kolejorzowi wskoczyć na 4. miejsce, które po 30. kolejce pozwoliłoby podejmować na Inea Stadionie 4 rywali w grupie mistrzowskiej a nie tylko 3 jak rok temu.
PRZEWIDYWANA meczowa „18” na mecz z Termaliką:
Bramkarze: Matus Putnocky, Jasmin Burić
Obrońcy: Tomasz Kędziora, Dariusz Dudka, Lasse Nielsen, Marcin Wasielewski, Volorymyr Kostevych, Maciej Wilusz
Pomocnicy: Abdul Aziz Tetteh, Łukasz Trałka, Maciej Makuszewski, Szymon Pawłowski, Darko Jevtić, Radosław Majewski, Maciej Gajos
Napastnicy: Marcin Robak, Dawid Kownacki, Paweł Tomczyk
PRZEWIDYWANY skład Lecha na mecz z Termaliką:
Putnocky – Kędziora, L.Nielsen, Wilusz, Kostevych – Trałka, Gajos – Makuszewski, Majewski, Jevtić – Kownacki.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Skład wystarczający na Termalikę, na mocniejszych rywali ta obrona może niestety nie wystarczyć. Trzeba odprawić obrzędy aby nikt nie wypadł przez kontuzje. Liczę na dobry mecz i 3-1.
Szalenie ważny mecz ponieważ w przypadku zwycięstwa nie tylko przeskoczymy Bruk – Bet, ale i też zmniejszymy stratę to Lechii lub Jagiellonii. Lech już nie ma co kalkulować. Teraz trzeba mocno iść do przodu.
Panowie co z Victorem Gutierrezem ?
1.Jak ma się Jego sprawa z kontuzją
2. Został włączony do pierwszego zespołu albo do rezerw
Bjelica powiedział na konferencji, że na razie będzie grał w rezerwach.
@Cinek – trenował już normalnie z 1 składem Lecha. Nie jest w kadrze ligowej, jest juz jako gracz rezerw.
Trałka wygrał rywalizację z Tettehem ?
@krom oto jest pytanie czy bardziej limity dają o sobie znać?!, Ja wierzę w Lecha, Wielkiego Lecha, ale tyle niepewności nie miałem dawno. Chcę się mylić i do licha niech to juz sie zacznie w końcu
w składzie jest tylko Ukrainiec więc to nie limit.
@Lech Pan bardziej chodziło mi o asekuranctwo przez te zjebane limity. Tetteh i Kostewycz na boisku i pfuu kontuzja Matusa i wtedy jest kłopot
Skoro klub negocjuje jz ednym z zagranicznych stoperów. To napewno nie jest to Augustyn:)
Niech Trałka zagra na stoperze! To nie żart.
Wygląda na to, że Nenad na razie nie bierze takiej opcji pod uwagę…
Też uważam, żę Trałka poradziłby sobie na pozycji stopera. Dobrze czyta grę, dobrze gra głową, umie wyprowadzić piłkę. Może grać klasycznego stopera-libero, takich teraz mało jak na lekarstwo. Poza tym osiągnięto by 2 cele – wykorzystanie Teteha, który dla mnie jest najlepszym defensywnym pomocnikiem w ekstraklasie oraz wzrost możliwości kreacji gry w środku pola. Plus oszczędności na wydatkach na nowego stopera.
Orientuje się może ktoś w ilu meczach na ile możliwych wystąpił NBN? Bo trochę to irytować zaczyna…
#NenadUfamTobie
Też uważam, że Trałka na pozycji stopera to bardzo dobre rozwiązanie.
Trałka z jego nawykami do łapania w pól, to smierdzi karnym.
Miejmy więc nadzieję, że został uczulony przez trenera aby grał ostrożniej. Ale w destrukcji Łukasz faktycznie prezentuje się nieźle, zdecydowanie lepiej niż z przodu (inna rzecz, że mam w pamięci kilka jego rajdów, oczy mi się robiły jak ruskie spodki, bo zazwyczaj na tle pozostałych odstaje trochę motoryką). Oj, jeszcze nas Trała zadziwi.