Wyniki sondy na temat zarządu. Na tle ligi nie jest źle

Przez ostatni tydzień w jednym z newsów na KKSLECH.com oraz w „Śmietniku Kibica” trwała sonda na życzenie internautów dotycząca zarządu Lecha Poznań. W ankiecie trwającej 7 dni do wyboru było aż 12 możliwości odpowiedzi. 4 pozytywne dla władz, 4 negatywne i 4 neutralne. Wyniki sondy są bardzo ciekawe i przede wszystkim wyrównane.


23,1% ankietowanych stwierdziło, że zarząd nie jest zły tylko za mało ryzykuje pod względem transferów. 16,5% osób zauważyło zmiany w postępowaniu zarządu w ostatnich miesiącach, który od tej grupy ankietowanych otrzyma kolejną szansę. 11,4% internautów obwinia władze za zbyt mało sukcesów w ostatnich latach, a 11 i 10,1% domaga się odpowiednio dymisji Piotra Rutkowskiego i Karola Klimczaka oraz przeniesienia się do Wronek.

Z kolei 9,6% kibiców Lecha Poznań, którzy wzięli udział w trwającej tydzień sondzie ma neutralny stosunek do władz klubu. Za to 7,5% głosujących bardzo popiera mądre zarządzanie Kolejorzem czekając przy okazji na realizację pomysłów, a także na efekty pracy zarządu, czyli głównie na sukcesy. Pozostałe możliwości odpowiedzi nie przekroczyły 7% procent.

Poniżej znajdują się pełne wyniki bardzo wyrównanej sondy w której udział wzięło łącznie 9978 osób. Głosy internautów, którzy brali udział w ankiecie oddając wiele głosów z tego samego komputera nie zostały policzone. Wszystkim kibicom Lecha Poznań dziękujemy za wzięcie udziału w sondzie zachęcając do oddawania głosów przy okazji kolejnych ankiet, które w niedalekiej przyszłości pojawią się na KKSLECH.com.


Wyniki sondy: Co sądzicie o zarządzie?

23,1% – Na tle ligi zarząd nie jest zły, choć za mało ryzykuje na rynku transferowym
16,5% – Od kilku miesięcy zarząd pracuje coraz lepiej. Dam mu kolejną szansę
11,4% – Od 2006 roku Lech zdecydowanie za mało wygrał. To wina złych działań zarządu
11% – Władze powinny podać się do dymisji po zeszłym sezonie. Nie ufam im
10,1% – Rutek i Klimczak natychmiast out do Wronek. Zabiliście we mnie pasję
9,6% – Mój stosunek do władz jest neutralny. Część działań mi się podoba, cześć nie
7,5% – Ma dobre pomysły na mądre zarządzanie klubem. Czekam na ich realizację
6,2% – Nie pasuje mi polityka zarządu, ale nie ma innej opcji i muszę ją zaakceptować
2,1% – Denerwuje mnie ten zarząd i jego skąpstwo. Chcę szejka z petrodolarami
1,4% – W ostatnich latach Lech często coś zdobywa. Niemal co sezon coś osiąga. Nie jest źle
0,8% – Mam inną opinię na temat zarządu (napisz w komentarzu jaką)
0,4% – Nie mam zdania na temat zarządu. Tylko się przyglądam jego pracy

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







41 komentarzy

  1. Kri$$ pisze:

    W sumie to miałem zgryz co wybrać. Wahałem sie miedzy „na tle ligi nie jest zły….” bo to prawda. Druga opcja było :”władze powinny sie podac do dymisji po przegranym zeszłym sezonie” bo tak powinni postąpic ludzie honoru. CHyba mam jednak miękkie serce, dl;atego dałem pierwszą opcję.

  2. aliz pisze:

    Na tle ligi…. to mój typ, a tytułem komentarza mogę tylko powtórzyć to, co napisałam w innym miejscu:
    Nie myli się tylko ten co nic nie robi, a doświadczenie przychodzi z wiekiem.Każdy się kiedyś uczył a naukę przekuwał w doświadczenie.
    Lech jest nasz – we władaniu zarządu i chyba wolę ich i im pocisnąć – czyli swoim/wronieckim /leśnym czy jak jeszcze ich zwać – ale stabilnym właścicielom, niż miałabym oglądać „wyczyny” Ptaków, Królów czy innych Wojciechowskich lub chimerycznych szejków. Poza tym nie od razu Kraków zbudowano…
    Powiedzenie „polskie piekiełko” z niczego się nie wzięło.

    • sebra pisze:

      @aliz – na tle ligi zarząd może nie jest zły i bardzo możliwe, że popełniane do tej pory błędy głównie wynikały z braku doświadczenia, ale pewnych błędów nie da się wytłumaczyć brakiem doświadczenia. Chodzi mi głównie o sposób doboru kolejnych trenerów przez ten zarząd, który nie wynika z braku doświadczenia, ale spowodowany był chyba błędnymi założeniami jakie przyjęto od samego początku działalności obecnego zarządu w klubie. Aby klub się rozwijał i odnosił sukcesy ważne jest równomierne rozkładanie działań zarówno na sferę sportową jak i finansową z czym obecny zarząd miał i możliwe, że nadal ma problemy. Nie ma sensu wracać do przeszłości, ale mam nadzieję, że w klubie zdążyli się już przekonać, że odpowiedni trener wraz ze sztabem szkoleniowym jest fundamentem dzięki któremu można osiągnąć dobry wynik sportowy, a co za tym idzie również finansowy. Mam nadzieję, że trenerowi Bjelicy uda się powtórzyć sukces jaki osiągnął Skorża z Lechem czyli mistrzostwo i faza grupowa europejskich pucharów, bo na razie efekty jego pracy są dość obiecujące, a rywale nie są poza naszym zasięgiem.

    • aliz pisze:

      w życiu już tak jest ze jeśli masz wydatki większe niż to czym dysponujesz to stajesz przed trudnym wyborem – co pierwsze i na ile cię stać… Nikt z nas w środku klubu nie jest opieramy sie na informacjach bardziej/mniej wiarygodnych i na własnych obserwacjach. Czym/kim się kierowali dokonując takich a nie innych wyborów do końca nie wiemy, a brak doświadczenia „wyszedł bokiem” nam wszystkim. Zaryzykować – łatwo powiedzieć, bo to związane jest z intuicyjnym zaspokajaniem potrzeb, ale opiera się ZAWSZE na doświadczeniu, którego włodarzom zdecydowanie brakowało i brakuje jeszcze. Powoli się uczą i OBY z dobrym skutkiem… Podchodziłam do nich zawsze z rezerwą, ale nie wszystko potępiałam „w czambuł” i teraz też ten wybór jest to moje „rezerwowe” podejście, bo mogło być lepiej, ale też i gorzej…
      A na pewno o jedno doświadczenie oni są bogatsi – tak jak piszesz DOBRY sztab szkoleniowy to podstawa, która daje nadzieję. NIE gwarantuje jednak odniesienia sukcesu, tylko zwiększa prawdopodobieństwo i z tym też należy się pogodzić.
      Ja też mam nadzieję, że przy tym sztabie może „coś” sie udać, a wszytko jest jeszcze w zasięgu i nic nie zostało definitywnie przegrane. Podstawą jest solidna, systematyczna praca, a nie czyjeś „widzimiesię”

    • sebra pisze:

      @aliz – tak jak piszesz każdy z nas opiera się w większości na mniej lub bardziej wiarygodnych informacjach oraz własnych obserwacjach i żeby nie było to również uważam, że nie wszystko co zarząd robił lub robi jest złe. Każdy ma prawo uczyć się na własnych błędach, ale moim zdaniem nie w takiej sytuacji jaka miała miejsce w Lechu gdzie obecny zarząd dostał za zadanie posprzątanie bałaganu po poprzednim zarządzie. Jak dobrze już wiemy do naprawienia były finanse w klubie i pod tym kątem obecny zarząd się sprawdził, ale moim zdaniem podczas próby naprawy sytuacji finansowej w klubie za bardzo skupiono się na sferze finansowej zaniedbując tą sportową, która jest równie ważna. Podejmowanie decyzji w sytuacji kiedy jest się „pod kreską” zawsze wiąże się ze sporym ryzykiem, ale można to ryzyko spróbować ograniczyć. 5 lat temu czyli w 2012 roku kiedy zwalniany był Bakero Lech posiadał dobry współczynnik oraz zawodników w kadrze, którzy byli w stanie pokazać się w Europie. Gdyby w tamtym czasie podjęto decyzje o zatrudnieniu trenera z umiejętnościami Skorży lub Bjelicy to podejrzewam, że o wiele łatwiej byłoby wyjść klubowi z problemów finansowych. Według mnie od zatrudnienia fachowca powinno się zacząć porządki w klubie w tamtym okresie, a zbyt częsta rotacja na stanowisku trenera za kadencji obecnego zarządu wynika z tego, że nie doceniają oni wpływu dobrego trenera na wynik sportowy i nie mieli innego pomysłu na poprawę sytuacji finansowej niż doraźne cięcie kosztów. Być może sprzedaż części zawodników i tak byłaby nieunikniona, ale uważam, że mając fachowca na ławce rezerwowych o wiele łatwiej byłoby wykorzystać szanse jakie dawał dobry współczynnik, reforma formatu rozgrywek ligowych oraz zaplecze w postaci utalentowanej młodzieży z akademii. Tak na marginesie mam nadzieję, że już jesienią dowiemy się czy zarząd potrafi uczyć się na błędach oraz korzystać z doświadczenia jakie w międzyczasie nabył, bo jeśli awansujemy do pucharów to chcąc osiągnąć dobry wynik nie możemy liczyć tylko i wyłącznie na łut szczęścia, a musi być to poparte dobrą pracą nie tylko ze strony trenera i jego sztabu szkoleniowego.

    • aliz pisze:

      oczywiście zgadzam sie z Tobą, ja też uważam,że zapierdzielili sprawę i teraz trzeba ostro się z tego wygrzebywać. Ja tylko mam nadzieję że NB wie jak będzie wyglądało lato w przypadku braku MP i zdołał wykonać taką pracę aby drużyna podołała wyzwaniu, że nowy sezon zacznie sie niemalże zaraz po zakończeniu obecnego i że tak naprawdę będzie ciężko walczyć o jakikolwiek dobry wynik w Europie.

  3. wagon pisze:

    zarząd nie jest idealny jednak zaczyna się uczyć, siła Lecha zaczyna rosnąć,
    ich problem ostatnich lat to dobór trenerów, zachowaniem równowagi- Rumak/stażysta- brak autorytetu, brak wyczucia, ogólnie trenerski młokos. Na drugim biegunie Skorża- zbyt silna osobowość chcąca mieć bezgraniczny wpływ na klub, pośrodku niby doświadczony ale zbyt „wesoły” Janek

    • wagon pisze:

      zapomniałem, jesienią pierwszy raz zatrudnili trenera Normalnego, który wymaga zaangażowania na europejskim poziomie, coś stylu : wiem że nie jesteś wirtuozem piłkarskim, bieg, zaangażowanie, gra na max umiejętności przyniesie sukcesy,

  4. obiektywny pisze:

    a ten portal ( jestem jego wieloletnim czytelnikiem) stał się tubą wyborczą zarządu – wg mnie oczywiście . Smutne to ale prawdziwe

    • bezjimienny pisze:

      Mhm. Zwłaszcza, że zarządu nie wybiera się w wyborach.

    • Szakal pisze:

      Też zauważyłem, że nasz portal otworzył się na władze Lecha, ale ja to odbieram jako połączenie sił aby być mocniejszym.

    • Panda1922 pisze:

      Witam !
      Ja yes jestem czytelnikiem KKSLECH.COM od bardzo dawna. Bardzo rzadko pisze , ostatnio coś tam naskrobalem, bo zwyczajnie nie wytrzymałem, ale mniejsza z tym.
      Prosiłbym o uargumentowanie tezy , ze redakcja jest tubą zarządu. Skąd ten pomysł?
      Z góry dzięki

    • obiektywny pisze:

      do Panda 1922, wybacz ale nie będę teraz szukał dla Ciebie przykładów, absolutnie nie zależy mi na sianiu fermentu. Po prostu piszę tu o moich odczuciach całościowych w jaki sposób zmienił się ten portal przez powiedzmy ostatnie 2-3 lata. Również posty w stylu „dziękuję szanowna Redakcjo za ten wspaniały artykuł” przypominają scene z Misia i wychwalanie „Prezesa naszego klubu” przez nienaturalnych klakierów. Ok docenić zawsze warto ale często to przekracza granice rozsądku. Wg mnie przypomina to kółko wzajemnej adoracji sterowane przez p.Klimczaka.

    • Panda1922 pisze:

      Obiektywny: dzieki za odpowiedz. Co sadze o zarządzie już napisałem przy okazji sondy , wiec nie będę sie teraz powtarzał . Co do redakcji , muszę ich bronić , ponieważ uważam , ze robią zajebistą robotę i są Oni OBIEKTYWNI. Ciesze sie ( mam nadzieje , ze to prawda ), ze nie napisałeś tego w celu siania fermentu. Co to tekstów typu DZIĘKUJE REDAKCJI ZA ARTYKUŁ , to nie widzę w tym nic złego. Komuś spodobał sie jakiś artykuł , wiec tylko przez DZIĘKUJE i klikając na reklamy może wyrazić swoją wdzięczność.
      Pozdro!
      Tylko i wyłącznie LP

  5. lej mi pół pisze:

    Zaskakujące. Przy podziale na pozytywne-neutralne-negatywne pozytywnych jest jednak więcej. Mocne zdziwienie. Ja znalazłem się w grupie 9,6% i jest mi tam dobrze;)

    • kilo82 pisze:

      Czy ja wiem, czy takie zdziwienie…W sumie 40% głosów jest bardziej lub mniej, ale jednak negatywnych. Naprawdę ciężko było wybrać jedną opcję… Ciekawe, jakby to wyszło, gdyby do wybory były tylko dwa warianty oceny – dobrze i źle.

    • lej mi pół pisze:

      Nawet przy takim podziale jaki był spodziewałem się rozkładu bardziej na niekorzyść zarządu (typowałbym 70:30). Szczególnie biorąc pod uwage komentarze z forum…

  6. enow pisze:

    Wybrać faktycznie nie było łatwo bo wiele stwierdzeń jest prawdziwych, nawet skrajnych.
    Wyniki ogólnie trzeba uznać za umiarkowanie dobre dla zarządu, i to jest pozytyw. To oznacza, że jest potencjał wśród kibiców na poprawę atmosfery wokół klubu, a kubice mają przecież ogromny wpływ na atmosferę, która wdziera się do szatni.
    Pamiętajmy, że ankieta była ogłoszone przed transferem Elvisa i informacja o jeszcze jednym możliwym wzmocnieniu.

  7. Al pisze:

    Nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej .Lepsze jest wrogiem dobrego . Idziemy w dobrym kierunku oby tego nie spieprzyć .

  8. Bart pisze:

    W działaniach zarządu coś na pewno drgnęło na plus. Oby tylko taki pozytywny trend trwał, to będzie tylko lepiej 🙂

  9. arek z Debca pisze:

    Pozyjemy, zobaczymy. Rodzi sie cos pozytywnego, tylko ze juz to przerabialismy nieraz z Rutkami. Byl sukces a potem pycha , seria bledow i wielkie bum. Zmienie zdanie o zarzadzie jak po ewentualnym sukcesie przestana sie zachowywac jak mlokos, ktory zdobyl pozycje, slawe, sukcesy ale zachlysnal sie tym wszystkim, wszystko przechlal i sprzedal, albo pomyslal, dobra teraz jestem juz wielki i nie musze sie starac, nie musze inwestowac w siebie, kaska sama bedzie plynac. Nie oczekuje od razu MP ale ciaglosc tej polityki inwestowania w zespol i szanowania kibica a nie traktowania go tylko przez pryzmat kasy.

  10. mario pisze:

    dla mnie nie ma w wynikach niczego zaskakującego. Nie sądziłem, by wyszła przygniatająca większość głosów negatywnych z prostego powodu: tych, którzy widzą, że coś drgnęło jest zdecydowanie więcej od tych niezadowolonych, tyle tylko, że się po prostu nie ujawniają – z różnych przyczyn. I choć być może nie można o nich mówić, że są całkowicie zadowoleni z tego, co się dzieje w klubie, to jednak bliżej im do optymistów. Najwazniejsze jednak by: po pierwsze zarząd uczył się na błędach – najlepiej cudzych, po drugie – utrzymał pozytywny trend w swoich działaniach zwiększając krzywą wzrostu. Niełatwe to, ale możliwe.

  11. J5 pisze:

    Ja dałem im szansę, a to oznacza że będę patrzył im na ręce. A poza tym cała kibolska brać musi stale naciskać na Zarząd i wywierać na nim presję. Wtedy to towarzystwo lepiej pracuje. Tak więc potrzebne są nasze komentarze tu na forum. Po działaniach Zarządu widać że nas czytają. Czekamy na więcej

  12. torreador pisze:

    Ja jestem w grupie 6,2%. Zarząd długo na to pracował i ewentualnie będzie musiał długo żebym zmienił zdanie (jeden Necid wiosny nie czyni:))

  13. 07; pisze:

    Tak jak napisałem wcześniej – Prezes – Rutkowski, Księgowy – Klimczak, Dyrektor sportowy – Bosacki, Juskowiak, lub Reiss. Tak to widzę. To, że Rutkowski klepnął Kostewich-a nie znaczy, że na piłce się zna.

  14. leftt pisze:

    Jak napisał @mario – coś drgnęło. I na razie tyle. Może warto powtórzyć tę sondę np. w grudniu? Wtedy będziemy mądrzejsi, bo na razie jeszcze nic nie ugraliśmy (bo niby kiedy), a 90% wartości dodanej to Nenad. Z drugiej strony – ktoś tego Nenada wyszukał i dogadał. No właśnie…

  15. Blood Rage pisze:

    Hmm żeby nie było, większość jak widać po forum zawsze widzi tu i teraz i to im wystarcza, nie ważne to co było jak i to co będzie, ale to chyba normalne, nie ? Ale można mieć odmienny punkt widzenia ? Nikt jakos ostatnio w chwaleniu nie widzi ze latem będziemy podbijac puchary na ten moment z Gumnym na prawej obronie ( z ewentualnym doświadczeniem z boisk 1 ligowych) , Robakiem I NBN w ataku, plus jakies dziury się jeszcze pojawia ( bo MME trochę nam uszczupli kadre na początku lipca a później Ci zawodnicy albo zostaną sprzedani albo będą musieli miec urlop i ewentualnie późniejszy okres przygotowawaczy) a przecież nie wiemy jeszcze kiedy zaczniemy europejskie puchary. Może zarząd zakontraktuje kogos w te miejsca może nie, jeśli zakontraktuje to kiedy ? Jak ostatnio SO lub wcześniej jak napastnikow kiedy podbijaliśmy LM ? Ilu będziemy mieć SO latem, ilu LO i ilu PO ? Ale nic to mamy 2 zwyciestwa tu i teraz i należy się cieszyc. Przepraszam za mój wpis w tym ostatnim okresie hurra optymizmu ( i tez go podzielam, bo nic nie smakuje jak MP i PP) ale najpierw to osiągnijmy, i nie zawalmy tego sukcesu jak już wielokrotnie bywalo. Jestem malkontentem ? czy realista i trzeźwo patrze w przyszlosc ?

    • Blood Rage pisze:

      sorki za post pod postem, ale jeśli to zawalimy to będziemy mieli powtorke jeśli chodzi o dyskusje z ostatnich tygodni latem czy jesienią.

    • polo pisze:

      Nie wiem czy dobrze zrozumiałem,czy na miejscu wronieckich minimalistów kupiłbyś jeszcze w tym okienku prawego obrońce i napastnika ?

    • Blood Rage pisze:

      @polo, czy napastnika – odpowiedz wprost nie, licze ze NB odbuduje NBN, a jeśli to się nie uda i dodatkowo faktycznie odejdzie Kowancki to ze maja już kogos kogo mogą ewentualnie sciagnac już na początku przygotowan. Co do obroncow ( i jasne ze tego dokaldnie jeszcze nie wiemy) jeśli odejdzie Wilusz a Kedziora będzie po MME to w razie kontuzji ( kogokolwiek) to kto na ten moment wychodzi na puchary ? Gumny lub Dudka ?

    • Pawelinho pisze:

      Optymizm nie jest zły pod warunkiem, że nie przysłania błędów.

  16. kibol z IV pisze:

    @Redakcja – Co ma rok 2006 wspólnego z obecnym zarządem. I jaki był cel i sens stawiania poniższego pytania. Ankieta dotyczy obecnego zarządu , który funkcjonuje w Lechu od 11.2011r.
    „Od 2006 roku Lech zdecydowanie za mało wygrał. To wina złych działań zarządu”

  17. Tadeo pisze:

    Należę do tej grupy kibiców która w większości nie była zadowolona z poczynań obecnego zarządu. Jednak w obecnej chwili śledząc zmiany jakie w Lechu zachodzą , czyli zmiana polityki transferowej i kontaktu z kibicami , chylę czoło przed zarządem . Może wreszcie zrozumieli swoje błędy i będą dążyć do tego aby Kolejorz zaczął się liczyć nie tylko na naszym podwórku ale również w Europie .

  18. mouse pisze:

    Byłem i jestem za zmianami w Zarządzie. Sorry…
    Mam bowiem dobrą pamięć. Oceniam całokształt pracy i osiągniętych wyników na przestrzeni tych 5 lat rządów. Nie oceniam na podstawie przysłowiowych „jaskółek” które faktycznie się ostatnio pojawiły i cieszą… Wiosny jednak nie póki co nie czynią… nie przysłaniają mi wydarzeń z ostatnich 5 lat. Minimalizm zarządu był tu wielokrotnie w tym czasie piętnowany i na tej płaszczyźnie… sorry ale nadal zmian nie dostrzegam. Mam nadzieje że tym razem się udało, że trafili z tym Radutem i Koką, że nie będą kolejnym Sisim czy Vovą – choć analogia do tego w jaki sposób do nas przyszli optymizmem nie napawa.
    Tak, bardzo się cieszę się, że Trener Bielica się sprawdza, że obecnie odbudowuje z popiołów DRUŻYNĘ, że Kostia dobrze rokuje. Naprawdę się cieszę bo jestem wygłodniały sukcesów Lecha, bo jestem wygłodniały dobrej piłki po 5 latach serwowania wybrakowanego 'półproduktu’ (językiem korpo).
    Dla tych, którzy dają dziś w oparciu Bielice i Kostię wotum zaufania Zarządowi naprawdę radzę zrobienie rachunku zysków i strat. Gdzie był Lech w 2010/2011 i gdzie jest teraz w efekcie rządów panów KK+PR. Co osiągał i jak był postrzegany przed zmianami w Zarządzie a co znaczy i jest postrzegany dziś (również na tle głównych konkurentów w kraju). Gdzie powinien być dziś Lech gdyby jego poziom sportowy był profesjonalnie rozwijany przez ostatnie 5 lat. Kto jest zbyt młody i nie wie lub juz nie pamięta – radze poczytać, oblookać mecze z tamtych czasów i porównać z tymi z ostatnich 5 lat. Tak – za czasów KK+PR wygraliśmy z Fiorentiną i.. w zasadzie tyle. W moje ocnei nie da się tego porównać z poziomem i jakością jaką Lech prezentował w meczach z Juve, ManCity, Udine, Bragą czy z niezapomnianego pojedynkę z Austrią Wiedeń?
    Proponuję refleksję i zadumę gdzie mógłby być / powinien być Lech teraz gdyby naszym klubem, z jego ówczesnym potencjałem – od 2011r. – zarządzano profesjonalnie a nie potraktowano niczym gimnazjum biznesowe dla nie dość doświadczonych na tym poletku młokosów (którym do dziś trudno przychodzi wyciąganie właściwych wniosków), kosztem licznych upokorzeń i bólu naszych kibicowskich serc. Te wszystkie porażki z amatorami – to ci sami dwaj panowie proszę Państwa, których dziś powoli zaczynacie już gloryfikować. Czy zatrudnienie wreszcie (5 lat!) dobrego trenera i bocznego obrońcy wystarczają by o tym wszystkich ot tak zapomnieć??? Poczytajcie swoje własne wpisy sprzed roku czy 2,3,4 lat. No chyba że nie chcecie juz pamiętać. Ale w takim razie Wasza ocena jest niepełna – ba! – niewłaściwa bo dotyczy tylko tu i teraz. Za tok to „tu i teraz” przy niewłaściwym zarządzaniu może (acz nie musi i oby tak się stało!) być znów bardzo przykre. Dlatego ważne jest czy ten kto zarządza naszym wspólnym, ukochanym dobrem ma właściwe ku temu kompetencje. Moim zdaniem NIE.
    Naprawdę myślicie że ich 'filozofia’ się zmieniła? Że przyszła wróżka, machnęła różdżką i „pyk” mamy innego mentalnie prezesa i wiceprezesa? Naprawdę w to wierzycie?

  19. kocianJanTratatam pisze:

    Mogłem się tego spodziewać, że większość ksywek gloryfikujących pracę zarządu, będzie zupełnie nieznana 'stałym’ bywalcom tej strony. Przypadek oczywiście…

    • kibol z IV pisze:

      @kocian – a czego się spodziewałeś…;) Tu nawet pytania są nie na temat 🙂
      „Od 2006 roku Lech zdecydowanie za mało wygrał. To wina złych działań zarządu”…na zwróconą dwukronie uwagę…zero reakcji :):):)

  20. Wezuwio_fon pisze:

    To samo pisałem to mnie wykasowali. Druga, piąta, ósma szansa i tak w kółko bez konsekwencji i żadnych wniosków.
    Dla wielu wnioskiem są obecne puste trybuny

  21. Tadeo pisze:

    @kibol z lV i @Vezuwio fon Zgadzam się z Waszymi opiniami w 100% .Jednak trzeba przyznać że zarząd być może wreszcie zrozumiał do czego przez te wszystkie lata doprowadziła ich pazerność i zła polityka prowadzenia klubu.Co do podejścia redakcji do niektórych komentarzy , również pełna zgoda z Waszą uwagą . Najważniejsze jednak , że w tym wszystkim widać w Lechu zmiany na lepsze , i o to przecież chodzi .

  22. inowroclawianin pisze:

    Nastepnym razem niech redakcja zamiesci sondę na ten sam temat, jednak z dwiema odpowiedziami do wyboru, wtedy wszystko bedzie bardzo jasno pokazane. 1. Nie jestem zadowolony z zarządu (brak znacznych sukcesow, spektakularnych transferow, oslabianie zespolu itp. oraz 2. Jestem zadowolony z zarzadu, klub nie ma długów i to w zasadzie wystarczy.