Sparing: Lech – Lech II 0:0
W sparingowym meczu rozegranym o godzinie 15:30 na jednym z bocznych boisk Inea Stadionu mieszczącego się przy ul. Bułgarskiej 17, Lech Poznań zremisował z drużyną rezerw Lecha Poznań 0:0. Mimo sporej przewagi Kolejorza szczególnie w drugiej połowie nikomu nie udało się trafić do siatki Miłosza Mleczki, który w pierwszej odsłonie obronił nawet rzut karny.
We wtorek po 3 dniach wolnego piłkarze Lecha Poznań wrócili do zajęć i tym samym rozpoczęli przygotowania do kolejnego ligowego meczu z Górnikiem Łęczna, który odbędzie się w dniu 95. rocznicy Kolejorza w niedzielę, 19 marca, o godzinie 15:30 na Bułgarskiej. Jednym z elementów przygotowań do tego spotkania był środowy sparing z rezerwami.
Sparing od początku był bardzo wyrównany. Dopiero w 7. minucie Tetteh podał prostopadle do Pawłowskiego, który z kilku metrów posłał piłkę obok słupka. W kolejnych minutach nie działo się nic ciekawego. Lechici nie umieli stworzyć żadnej sytuacji, natomiast rezerwy tylko biegały nie potrafiąc oddać żadnego uderzenia. W 21. minucie gry z piłką w pole karne wpadł Kurminowski. Nie oddał strzału, ale zrobił to Moder, lecz za słabo, by pokonać Buricia. Po chwili Robak trafił prosto w bramkarza po dośrodkowaniu Puchacza. W 30. minucie Nielsen dobrze podał w pole karne, ale jeden z młodych lechitów nie potrafił wykończyć akcji strzałem. W 34. minucie piłka po dośrodkowaniu Pawłowskiego trafiła w rękę jednego z obrońców. Do futbolówki ustawionej na 11 metrze podszedł Robak, którego strzał obronił Mleczko. W 40. minucie do dośrodkowania Wasielewskiego dobrze wyskoczył Pawłowski, który minimalnie chybił uderzając głową. Pierwsza połowa zakończyła się więc bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron poznaniacy rzucili się do szybszych ataków. W 48. minucie na strzał z rzutu wolnego zdecydował się Tomczyk, który jednak nie trafił. Trzy minuty później groźne, choć niecelne uderzenie oddał Tomczyk. W 60. minucie ponownie przedzierał się Tomczyk, który został zablokowany. Chwilę później Nenad Bjelica wpuścił na boisko 10 piłkarzy będących na papierze najbliżej wyjściowej jedenastki na mecz z Górnikiem Łęczna. Od tamtej pory na murawie rządził już tylko Lech, jednak brakowało groźnych strzałów. W 83. minucie gry zakotłowało się pod bramką Mleczki tylko kolejny raz nikomu nie udało się oddać groźnego uderzenia. W 89. minucie z kontrą wyszedł Lech. Z piłką pociągnął Makuszewski, oddał płaski strzał, lecz jego uderzenie nieznacznie minęło bramkę. Do końca sparingu więcej dobrych akcji już nie było, a pierwszy zespół Kolejorza mimo sporej przewagi zwłaszcza w drugiej odsłonie zremisował z rezerwami 0:0. Dla obu drużyn był tylko tylko trening i nic więcej.
Lech Poznań – Lech II Poznań 0:0 (0:0)
Widzów: ok. 50
Skład Lecha: Burić – Wasielewski (61.Kędziora), Bednarek (61.L.Nielsen), Dudka (61.Wilusz), Puchacz (61.Kostevych) – Tetteh (61.Trałka), Gutierrez (61.Gajos) – Tomczyk (61.Makuszewski), Radut (61.Majewski), Pawłowski (61.Jevtić) – Robak (61.Kownacki).
Trenerzy: Bjelica – Djurdjević
Pogoda: +9°C, pogodnie, wietrznie
* – W 34. minucie Marcin Robak nie wykorzystał rzutu karnego (Miłosz Mleczko obronił)
* – Przez 62 minuty w drużynie rezerw wystąpił Nicki Bille Nielsen
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Nicki w rezerwach hehahhaha
Co w tym śmiesznego?
Anonim – Byly
On i 10 dzieciaków. Mnie to śmieszy, ale bez złośliwości?
Możecie oglądać w internecie? bo mi coś nie idzie..
p.s. ok, już działa.. coś miałem chwilowe kłopoty
Majówka w marcu.
Od majstra do pucybuta krótka droga.
czyli legia spada?
Podobała mi się organizacja gry LechaII oraz w pierwszej połowie Puchacz i Moder.
Taki trening, sparing dobra rzecz 🙂 najważniejsze, żeby utrzymać rytm meczowy.
W powyższej recenzji z meczu Lech Poznań – Lech II Poznań najbardziej podoba mi pierwsze zdanie ostatniego akapitu: „Po zmianie stron poznaniacy ruszyli do szybszych ataków” ?
Sory redakcjo ale nie mogłem się powstrzymać ?
bo to pewno twórczy skrót myślowy był…poznaniacy prawostronni na lewostronnych albo poznaniacy lewostronni na prawostronnych…
W meczu ligowym o punkty,inaczej to wygląda niż w tym sparingu.
A co z tym Elvisem ?
wiecznie żywy ma kontuzję… kaktus mi wyrośnie na czułym miejscu jak on zagra w meczu o stawkę przed końcem kontraktu w czerwcu… jest poza moim rozumieniem, dlaczego go łyknięto…
^Wolałbyś Dudkę na czwartego stopera?
a pisałem żeby to nie było jak Urban ze Sisim, oby to nie była prawda i Elvis jeszcze pokaże co potrafi (może szykuje się na 7 ostatnich kolejek)
A co z Keitą i tym młodym od Arboledy?
Przecież ten młody od Arboledy (czytaj Gutierrez) grał w środku w parze z Tettehem do 61′
tak, w pale się nie mieści, ile tego piłkarskiego szrotu kolejorz zatrudniał w ostatnich latach… a młodzi idą do takiego zagłębia…
a jebnij se baranka może ci pomoże?
Ivan robi dobrą robotę, na organizację gry i pressing miło było patrzeć.
kurwa juz nie mozecie podac obu skladow?
z tak podanego skladu nie wiem kto grał w Lechu I a kto w Lechu II
Mecz z pożytkiem dla obu trenerów. Ivan sprawdził zespół na tle mocnego rywala, a Bielica dokonał ”przeglądu wojska”. Mleczko, Moder mogą być pewni nazwisk w notesie Nenada. Zdaje się,że mamy godnego następcę Jasmina i Matusa.
Dla Bjelicy ten mecz to dobry materiał do analizy , czy ktoś z rezerw w przyszłości będzie mógł dołączyć do pierwszego zespołu.
Zostawcie Elvisa niech chłopak spokojnie pracuje. Jest w tej chwili trzech równych stoperów a meczy jeszcze sporo
Widac tylko swoj swojego zatrzyma… Ale w lidze wymiatamy!