Drugi wiosenny etap przed Lechem
Już za 5 dni Lech Poznań powróci do zmagań i tym samym rozpocznie w swoim wykonaniu drugi etap rundy wiosennej sezonu 2016/2017. Cele na kolejną część trwających rozgrywek są jasne. Awansować do trzeciego z rzędu finału Pucharu Polski i zakończyć sezon zasadniczy LOTTO Ekstraklasy na pozycji lidera do której Kolejorz traci w tej chwili raptem 1 punkt.
Mimo ostatniego remisu ta wiosna jest dla Lecha Poznań bardzo udana. Z 16 punktami i bilansem ligowym 5-1-0, gole: 14:1 ekipa Kolejorza jest najlepszą drużyną wiosny, przeskoczyła z 5 na 3. miejsce, odrobiła 3 oczka do Legii, 7 do Lechii i 6 punktów do Jagiellonii, a prócz tego po rozbiciu Pogoni jest bliska awansu do finału Pucharu Polski. Cele w pierwszym etapie wiosny zostały zrealizowane bardzo dobrze. Przed nami już za 5 dni walka o kolejne cele oraz następne zadania do zrealizowania w przedostatniej części rundy wiosennej.
W piątek, 31 marca, o godzinie 20:30 Lech Poznań zagra na wyjeździe z Wisłą Kraków. Jeśli Kolejorz zwycięży wtedy co najmniej na kilkadziesiąt godzin zostanie liderem. Lechici muszą wygrać chcąc bić się o 1. miejsce po 30. kolejce, gdyż rywale nie będą przecież za nami czekać. 3 punkty dadzą poznaniakom pewne miejsce w czwórce po sezonie zasadniczym i przede wszystkim zwiększą szanse na pozycję w dwójce. Tylko pierwsza dwójka 4 czerwca, czyli w ostatniej 37. kolejce będzie bowiem grała u siebie.
Po kilku dniach w środę, 5 kwietnia, o godzinie 20:45 „niebiesko-biali” zawitają do Szczecina na rewanż 1/2 Pucharu Polski. Pogoń będzie miała dobę mniej na przygotowania do tego meczu niż Kolejorz. Na dodatek już 3 dni później po boju z Lechem Poznań rozegra arcyważne spotkanie z Arką Gdynia, które może okazać się kluczowe w walce tego klubu o górną ósemkę. Kolejorz przed starciem z „Portowcami” ma 3 gole zaliczki, dlatego zmiany w składzie na pewno będą.
Po rewanżu z Pogonią w Szczecinie w niedzielę, 9 kwietnia, o godzinie 18:00 lechitów czeka spotkanie w Poznaniu z Legią Warszawa. Mecz, który zobaczy komplet widzów może zdecydować o tym, kto zakończy sezon zasadniczy Ekstraklasy na wyższej pozycji. Po potyczce z „Wojskowymi” w Wielką Sobotę, 15 kwietnia, o godzinie 20:30 graczy Bjelicy czeka wyjazdowy mecz z Wisłą Płock. Co ciekawe z tym rywalem nasz zespół jeszcze nigdy nie wygrał na wyjeździe.
Drugi etap wiosny zakończy się w sobotę, 22 kwietnia. Wówczas o godzinie 18:00 poznaniacy podejmą na Inea Stadionie chorzowski Ruch, który leży nam od wielu, wielu lat. W czterech najbliższych spotkaniach ligowych celem lechitów jest oczywiście komplet 12 punktów i 1. miejsce. Jeśli nie uda się Kolejorzowi wygrać rozgrywek zasadniczych ważne, aby był chociaż drugi, bo wtedy tak jak wspominaliśmy wyżej – mecz w 37. kolejce rozegra u siebie. Absolutnym obowiązkiem jest też awans „niebiesko-białych” do finału Pucharu Polski.
Plan gier Lecha Poznań do końca sezonu zasadniczego 2016/2017:
27. kolejka, Wisła Kraków – Lech Poznań (piątek, 31 marca, godz. 20:30)
1/2 PP (rewanż), Pogoń Szczecin – Lech Poznań (środa, 5 kwietnia, godz. 20:45)
28. kolejka, Lech Poznań – Legia Warszawa (niedziela, 9 kwietnia, godz. 18:00)
29. kolejka, Wisła Płock – Lech Poznań (sobota, 15 kwietnia, godz. 20:30)
30. kolejka, Lech Poznań – Ruch Chorzów (sobota, 22 kwietnia, godz. 18:00)
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Ambitny plan 12 punktów
Tak naprawdę ważne mecze zaczną się po podziale punktów. Podział powoduje że różnica zmaleje do minimum i przy złapaniu dobrej formy na 7 ostatnich meczòw w bezpośrednich pojedynkach z rywalami można wywalczyć MP 2017. Podstawowym celem wiosny było zniwelowanie różnicy do prowadzących drużyn, w drugim etapie trzeba tę pozycję utrzymać i liczyć na to, że sztab szkoleniowy szczyt formy przygotował na maj
Trudny terminarz , patrząc na tabele wiosny , Legia jest druga , Wisla trzecia ,Ruch piaty , Plock siódmy ,takze gramy z zespołami w formie.
ale Lech pierwszy wiec nasi rywale graja z rywalem w wysmienitej formie!
Plock jest slaby, Ruch rowniez z nikim konkretnym tej wiosny nie gral i w dodatku nam wyjatkowo lezy
do kosi……..ruch nie gral z nikim konkretnym???? a legia? lechia? zagłebie?
Chyba mamy najtrudniejszy terminarz ze wszystkich drużyn w pierwszej czwórce.
Wisła Lech 1-3, Pogoń Lech ( Puchar) 0- 1, Lech Legia 1-0, W. Płock Lech 0-2, Lech Ruch 2-0.
Najważniejsze mecze odbędą się w rundzie finałowej, a w 36 lub 37 kolejce wyłoni się mistrz.Dla Lecha najważniejszy jest awans do finału PP i zdobycie tego trofeum gdyż po tym zejdzie z nich ciśnienie i rozjadą rywali w play of.
Legia u siebie to nie jest trudny terminarz tylko dobry układ, Wisła na wyjeździe to jedyny trudny punkt sezonu przed nami.
Akurat radziecka k… zaczela niezle sobie radzic na wyjazdach odkad przeszli na gre z kontry, wiec spacerku nie bedzie.
kazda passa kiedys sie konczy
iara – jeżeli KOLEJORZ ma być najlepszy, to nieważne
z kim i kiedy gra. Nasi muszą swoją grą pokazać innym, że to
oni mają się bać. Trener Bjelica udowodnił swój profesjonalizm
i cały czas przekazuje to naszym piłkarzom. Mentalnie zespół
jest przygotowany jak nigdy. Dlatego wierzę w końcowy sukces.
Jednocześnie uważam, że już teraz decydenci winni pomyśleć
o wzmocnieniach. Na razie jest kura, która może znosić złote
jajka. Myślę tutaj o grze w europejskich pucharach. To będą
złote jajka – do tego jednak potrzebny jest nadziany kogut.
Taka dobra a może bardzo dobra sytuacja tak szybko się nie
powtórzy. Nie można takiego obrotu sprawy POPSUĆ!
To, że niektórzy piłkarze mają zgodę na opuszczenie klubu – nie
znaczy, że po sezonie już ich nie będzie. Mądra polityka w każdej
sferze, nie tylko personalnej, może sprawić, że LECH
STANIE SIĘ WIELKĄ DRUŻYNĄ.
Do każdego planu – LECH 2020 – można, a wręcz trzeba
wnosić mądre poprawki. Klub, też trzeba powiedzieć –
NIE JEST BIEDNY!
Jeżeli Rutki teraz nie ZAINWESTUJĄ to wg mnie w przyszłych
sezonach nastąpi zjazd w dół. Dla mnie mistrzostwo Polski
i Puchar to za mało.
Ja chcę widzieć moją drużynę w grupie Ligii Mistrzów!
Jeśli Lech będzie prezentował taką formę jak przed meczem z Łęczną , to można być optymistą.
Zaczynamy decydującą fazę. Dobrze by bylo wygrac wszystko do konca sezonu zasadniczego, acz będzie ciezko. Zobaczymy. Kluczowy moze byc mecz z tirowka, moze zadecydowac kto będzie nr 1 przed podzialem. Szanse sa duże, ale wszystko jak zawsze w nogach i glowach zawodników.