Wokół meczu Lecha z Wisłą

Piątkowy klasyk ligi Wisła Kraków – Lech Poznań zakończony wynikiem 0:0 przeszedł już do historii, a ten rezultat ma także przełożenie na wiele statystyk. Są to liczby zarówno pozytywne jak i negatywne. Więcej o tym i nie tylko poniżej.


Bilans niezmienny

117 mecz Lecha z Wisłą, 102 w Ekstraklasie i 50 ligowy w Krakowie zakończył się remisem 0:0. Na trudnym terenie w Krakowie poznaniakom nie udało się zwyciężyć po raz 12 w historii w tym 9 raz w lidze. Szkoda, lecz walczymy dalej.

Ogólny bilans: 44-29-44, 150:164 (117 meczów)
W Ekstraklasie: 37-26-39, 130:145 (102 mecze)
U siebie: 29-12-11, 88:46 (52 mecze)
Na wyjeździe: 8-14-28, 42:99 (50 meczów)

Walczymy dalej

Dzisiejszym remisem Lech nie wywalczył pozycji lidera. Przeskoczył na 2. miejsce, lecz po tym weekendzie może spaść na 3. lokatę. Bez względu na to walczymy dalej i patrzymy przed siebie.

Czwórka coraz bliżej

Wygrana, której niestety nie było zapewniłaby Lechowi miejsce w czwórce po sezonie zasadniczym. 4. lokata pozwoli bowiem rozegrać w fazie finałowej 4 mecze u siebie i 3 na wyjazdach. Niewykluczone, że w tej serii spotkań poznaniacy zapewnią sobie jednak miejsce w czwórce. Wszystko zależy od wyników innych meczów.

Zakończona passa Wisły

Lech zakończył dziś passę Wisły. Co prawda „Biała Gwiazda” wciąż jest niepokonana w lidze u siebie od 26 sierpnia, lecz nie wygrała w piątek 4 spotkania z rzędu przed własną publicznością. Ostatnim klubem, który wygrał na Reymonta nadal jest Lech (30 listopada w Pucharze).

Przerwana wyjazdowe seria

Lech przerwał dziś swoją wyjazdową serię i nie wygrał po raz 4 z rzędu. Wciąż jest jednak niepokonany już od 10 meczów w tym 9 ligowych.

Czwarty mecz, trzeci remis

W czwartym meczu z Wisłą lechici osiągnęli już trzeci remis. Po dwa razy 1:1 u siebie i 4:2 w Krakowie w piątek padł remis 0:0. Bardziej z tego wyniku mogą być zadowoleni gospodarze, którzy nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę poznaniaków. Za to Kolejorz szczególnie w drugiej połowie nie wykorzystał kilku naprawdę niezłych okazji do zdobycia gola.

Wciąż najlepsza obrona

Lech w 10 ostatnich spotkaniach stracił raptem 2 gole. U siebie w lidze stracił tylko 7 bramek i 21 ogółem. W Polsce jest zdecydowanie najlepszy pod tym względem i przede wszystkim niepokonany tej wiosny.

Powrót Nickiego

Dziś pierwszy oficjalny mecz od 12 sierpnia rozegrał Nicki Bille Nielsen. Duńczyk pojawił się na placu gry w 70. minucie dając przyzwoitą zmianę.

Bez pauzy

Zagrożeni pauzą byli dziś Lasse Nielsen i Abdul Aziz Tetteh. Żaden z nich kartki nie dostał, więc wszyscy będą mogli zagrać przeciwko Legii. Do grona zagrożonych dołączył Maciej Gajos.

Dwumecz na minus

Lech ma korzystny dwumecz z Zagłębiem, Śląskiem, Cracovią, Termaliką, Piastem, Pogonią, Lechią, Arką i Górnikiem. Z Jagiellonią po 2 porażkach dwumecz ma niekorzystny, z Koroną również niekorzystny przez bilans goli 2:4, a z Wisłą przez bilans bramek 1:1 też niekorzystny (krakowianie zdobyli gola na wyjeździe).

Jesteśmy lepsi

Lech ma w tej chwili 9 punktów więcej niż po 27. kolejkach w zeszłym sezonie i mimo tego remisu 2 więcej aniżeli w swoim ostatnim mistrzowskim sezonie. Walczymy o lidera w kolejnych meczach.

Sezon 2016/2017
2. Lech Poznań 49 pkt. 14-7-6, 43:20*
Sezon 2015/2016
5. Lech Poznań 40 pkt. 12-4-11, 36:35 (15 punktów straty do lidera)
Sezon 2014/2015
2. Lech Poznań 47 pkt. 12-11-4, 47:26 (2 punkty straty do lidera)

Na zero

Rzadko zdarzają się remisy 0:0, zatem statystyka za ten i zeszły sezon nie drgnęła.

Lech przy wyniku 1:0
41-4-2

Lech przy wyniku 0:1
3-4-27

* – Wliczone są rozgrywki Ekstraklasy, o PP, SPP i europejskie puchary

Stabilnie za Bjelicy

Tym razem Lech nie strzelił ani nie stracił gola, więc statystyki się nie zmieniły.

Lech przy wyniku 1:0 za Bjelicy
13-1-1

Lech przy wyniku 0:1 za Bjelicy
2-2-2


Gole w sezonie 2016/2017

Ekstraklasa (43 gole w 27 meczach)

13 – Robak
9 – Kownacki
6 – Jevtić
4 – Majewski
3 – Gajos
2 – Arajuuri
1 – Bednarek, Tetteh, Makuszewski, Pawłowski, L.Nielsen, Formella

Puchar Polski (14 goli w 5 meczach)

2 – Nielsen, Robak, Majewski, Pawłowski, Kownacki
1 – Kędziora, Jevtić, Makuszewski, L.Nielsen

Superpuchar Polski (4 gole w 1 meczu)

2 – Formella
1 – L.Nielsen, Makuszewski

Gole ogółem (61 goli w 33 meczach)

15 – Robak
11 – Kownacki
7 – Jevtić
6 – Majewski
3 – Formella, Makuszewski, Pawłowski, L.Nielsen, Gajos
2 – Nielsen, Arajuuri
1 – Bednarek, Tetteh, Kędziora

Asysty w sezonie 2016/2017

Ekstraklasa

6 – Makuszewski
5 – Jevtić, Majewski
3 – Robak
2 – Pawłowski, Kędziora
1 – Gajos, Kostevych, Putnocky, Wilusz, Radut

Puchar Polski

3 – Jevtić
2 – Pawłowski
1 – Tetteh, Robak, Kędziora, Jóźwiak, Makuszewski, Majewski

Superpuchar Polski

1 – Robak, Majewski

Asysty ogółem

8 – Jevtić
7 – Makuszewski, Majewski
5 – Robak
4 – Pawłowski
3 – Kędziora
1 – Tetteh, Gajos, Jóźwiak, Kostevych, Putnocky, Wilusz, Radut

Żółte kartki w sezonie 2016/2017:

Ekstraklasa (45 kartek)

8 – Bednarek
4 – Arajuuri, Kędziora, Trałka
3 – Kadar, Tetteh, L.Nielsen, Gajos
2 – Makuszewski, Robak, Kownacki
1 – Majewski, Wilusz, Gumny, Pawłowski, Jevtić, Kostevych, Wasielewski

Puchar Polski (5 kartek)

2 – Trałka
1 – Wilusz, Kędziora, Tetteh

Superpuchar Polski (3 kartki)

1 – Nielsen, Gajos, Trałka

53 żółte kartki, w 33 meczach, 19 zawodników:

8 – Bednarek
7 – Trałka
5 – Kędziora
4 – Arajuuri, Tetteh, Gajos
3 – Kadar, L.Nielsen
2 – Wilusz, Makuszewski, Robak, Kownacki
1 – Nielsen, Majewski, Gumny, Pawłowski, Jevtić, Kostevych, Wasielewski

Czerwona kartka

1 – Tetteh (bezpośrednia), Burić (bezpośrednia)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







6 komentarzy

  1. pete34 pisze:

    ode mnie dodatkowa ciekawostka: to był nasz 1600. mecz w Eklapie, bilans: 640-439-529 gole: 2193:1870
    ostatni raz tak duża frekwencja (30.000) na meczu Wisła-Lech przy Reymonta miała miejsce 19.03.1978, padł wtedy również remis – 1:1 (co ciekawe Wisła miała w tamtym sezonie MP, a my zajeliśmy 3. miejsce co dałó pierwszy awans do Europy)

  2. Bryx pisze:

    Najbardziej mi szkoda ofc 3 pkt oraz tego bilansu ujemnego z Wisłą. Poza tym obrona jest genialna.

  3. Norbi pisze:

    Jakim cudem Możemy spać na 4 miejsce jeśli Lechia wygra swój mecz? Mamy przecież lepszy bilans z nimi

  4. Jezol pisze:

    Gramy solidnie w defensywie.
    Wydaje mi się ze w ofensywie zabrakło dokładności i skuteczności. Szkoda sytuacji Gajosa i NB po dośrodkowaniach z lewej strony.
    Gramy dalej najlepsze przed nami.

  5. torreador pisze:

    Przed meczem myślałem że jedziemy na teren trudnego, dobrego przeciwnika więc musimy uważać. Przeciwnik jednak nie był dobry, co najwyżej bardzo średni, a mimo to nie ugraliśmy trzech punktów. Niedosyt.

  6. inowroclawianin pisze:

    Znow nieskutecznie w ataku, mam nadzieję ze potrenuja rozne warianty przed meczem z tirowka, bo teraz juz po prostu musimy wygrać by byc w grze. Cieszy postawa obrony, bo znow na zero z tylu. Wisla w drugiej polowie kompletnie nie istniala a mimo to nie strzelilismy im. Szkoda ze Tomczyk nie zagral.