Lech z Arką w finale (akt.)
W dniach 28 lutego – 1 marca 2017 po zimowej przerwie zostały wznowione rozgrywki o piłkarski Puchar Polski w sezonie 2016/2017. Tym samym Lech Poznań jako główny faworyt tegorocznych rozgrywek oraz uczestnik 2 ostatnich finałów na Stadionie Narodowym w Warszawie rozpoczął decydującą walkę o swoje pierwsze wiosenne trofeum na 95-lecie klubu.
Lech Poznań jest mocnym faworytem do zdobycia Pucharu Polski mając przy okazji najtrudniejszą drogę do półfinału spośród wszystkich jego uczestników. Musiał wyeliminować Podbeskidzie Bielsko-Biała oraz Ruch Chorzów na wyjazdach, a także Wisłę Kraków z którą w pierwszym spotkaniu 1/4 pucharu krajowego zremisował przy pustych trybunach na Bułgarskiej 1:1. Na szczęście w rewanżu Kolejorz pokazał klasę i wygrał 4:2. Po ćwierćfinale ponownie los go nie oszczędził, bowiem „niebiesko-białym” przyszło się mierzyć w dwumeczu z Pogonią Szczecin.
Historia pucharowych starć Kolejorza z „Portowcami” przemawiała za Lechem Poznań, który w środę, 1 marca, o godzinie 20:00 już przy otwartych trybunach Inea Stadionu podejmował Pogoń Szczecin. Droga „Portowców” do półfinału była znacznie prostsza. Klub z Pomorza wyeliminował III-ligowca, u siebie Jagiellonię Białystok i w ćwierćfinale II-ligowca. Lech Poznań już w pierwszym spotkaniu pokazał Pogoni Szczecin miejsce w szeregu. Wygrał pewnie 3:0 i w rewanżu postawił kropkę nad i zwyciężając 1:0.
Jeszcze prostszą drogę do wiosennych zmagań miała Arka Gdynia, która stopniowo pokonywała zespoły z niższych lig i która tak jak w ćwierćfinale zmierzy się teraz z I-ligową ekipą. Wigry Suwałki to również jedna z rewelacji tej edycji Pucharu Polski. Pierwsze spotkanie półfinałowe I-ligowca z beniaminkiem Ekstraklasy odbyło się w Suwałkach we wtorek, 28 lutego. „Arkowcy” przejechali się po Wigrach 3:0. Rewanż był pełen emocji. Gdynianie przegrywali już 0:2, ostatecznie polegli 2:4, ale szczęśliwie awansowali do finału.
Finał odbędzie się tradycyjnie 2 maja 2017 roku (wtorek, godz. 16:00) na Stadionie Narodowym w Warszawie. Triumfator oprócz oczywiście Pucharu Polski i 1 mln zł uzyska prawo startu w eliminacjach Ligi Europy 2017/2018 od II a być może nawet od III rundy kwalifikacyjnej. Dodajmy, że Kolejorz jest 5-krotnym zdobywcą pucharu krajowego (po raz ostatni wywalczył go w 2009 roku) i 4-krotnym finalistą Pucharu Polski (w 3 ostatnich finałach w tym w 2 z rzędu Kolejorz przegrał).
1/2 Pucharu Polski 2016/2017:
Wigry Suwałki – Arka Gdynia 0:3, 4:2
Lech Poznań – Pogoń Szczecin 3:0, 1:0
Plan Pucharu Polski 2016/2017:
1/2 PP – 28 lutego/1 marca i 4/5 kwietnia (rewanż)
Finał PP – wtorek, 2 maja, godz. 16:00 (Stadion Narodowy)
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
dudka wraca…
Koncentracja, koncentracja i jeszcze raz koncentracja a powinno być dobrze.
Wygrać 2:0 a w Szczecinie w rewanżu (pomiędzy wyjazdem na Wisłę i u siebie z Legią) zagrać na oszczędzanie sił i tylko z głową kontrować
Będzie dobrze Panie i Panowie ; ) !!! Głeboko wierzę w awans ! Styl na drugim planie, najważniejsze to osiągnąć cel i 2 Maja pojawić się znów na Narodowym ! Do 3 razy sztuka…!
Trzeba wygrać i najlepiej do zera.
naprawdę ciekawi mnie, jaki proces myślowy doprowadził do podpisania kontraktu z dudką…
witam ja w innym temacie napiszcie jak będzie wyglądała sprzedaż biletów na mecz z ległą
wystarczy 2-0
Jak nysmy zdobyli mistrza i PP to jak to ma do siebe z e.LM i rundami w e.LE?
bodajże 4 drużyna ligi trafia do Pucharów
Lech tak trafił do pucharów w pierwszych miesiącach urzędowania Rumaka
tak to wiem, bardziej chodziło mi o to co redakcja pisała że po Pucharze możliwa jest III rudnaa e.LE? ( jak byśmy mieli dublet co by była III runda e.LM ?
Nie, jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Jesteśmy bardzo blisko finału, w takiej formie jak obecnie ciężko sobie wyobrazić brak awansu.
Ale spokojnie, trzeba postawić kropkę nad i, a przede wszystkim cały czas aktualne to, o czym pisaliście ostatnio – zachowujemy pokorę i robimy swoje w każdym meczu.
No i pięknie! Mecz przyjaźni Lech-Arka! Lepiej być nie mogło… NA TRYBUNACH ŚPIEW, NA BOISKU WALKA! WYGRAJ DLA NAS MECZ! NIE PODDAWAJ SIĘ!!!!
Nie ma to znaczenia czy zdobedziemy PP w kontekście rundy el LM. Normalnei zaczynamy od 2 rundy elLM dokładnie tak samo jak legia rok temu .
ok, dziękuje
Jeśli zdobędziemy puchar gramy od II rundy el.LE a jeśli LE wygra drużyna która zapewni sobie start w pucharach poprzez ligę najprawdopodobniej startujemy od III rundy! To wszystko oczywiście nie będzie miało znaczenia jeśli zdobędziemy mistrza 🙂
Hej Kolejorz hej Areczka goool
Kiedy będzie mozna bilety na final kupować?
Musimy awansować bo dziś w nocy kupiłem bilety dla całej mojej rodziny…. Ten Puchar jest….
Ja zrobilem to samo. Jedziemy cała piątka.
arka to dno…wigry łatały jak nakręcone na pełnych obrotach wzdłuż i wszerz… gdyby tak kolejorzowi chcialo się grać… gwizdacz zrobił mecz…
jak śledziom zechce się grać tak jak wigry, a kolejorz będzie tak statecznie i dostojnie grał truchtając jak z łęczną i zomowcami to dostanie ładunek co się zowie…
a moze będzie na odwrót? Czy ty zawsze widzisz negatywy? Popatrz pozytywnie, śledziom nic nie pójdzie i jeszcze zawala ligę i pograją o utrzymanie
Ty to chyba liczysz ta spełnienie się tych wrednych przepowiedni?
Brawo dla Arki za awans do finału P.P. Jak na beniaminka super wynik.
Dobrze, że nie widziałeś dzisiejszego meczu, nikt im nie klaskał, za to Wigry dostały od kiboli Arki owacjr takie, jak u nas Stjarnan…
coś czuję, że Czesiu Michniewicz dostanie niedługo misję ratowania Arki
Ale co najwyżej w nowym sezonie bo w tej rundzie prowadził słoni
Przeciez Michniewicz objal klub w Cinach, wiec o co kaman?
kks7 – a to ten przepis działa? Przecież Wdowczyk prowadził Wisłę, teraz Piasta, Urban był w Lechu, teraz w Śląsku
franz – podaj coś więcej, bo nic o tym nie wiem
w jednej rundzie nie może prowadzić dwóch klubów na tym samym poziomie rozgrywkowym w sezonie to już co innego
dzięki
Tylko przyjedźcie z barwami do Wawy, znowu będzie co palić na Żylecie 🙂
Będziesz w niedzielę na Bułgarskiej? Może wpadniesz na Stację (oczywiście koniecznie w barwach) i kupisz sobie coś na spalenie żeby w necie poszpanować przed koleżankami? Zapraszamy.
A 7…gła na Narodowym też będzie? W jakim charakterze?
JR (od 1991 r.) W charakterze policji, ochrony, sprzedawców żarcia w kioskach, sprzątaczy oraz oczywiście oficjeli PZPN i mediów wszelkiej maści 🙂
Jesteś żałosny
Nie pozdrawiam
Oczywiście azjato pewnie zdobędziecie jakiś szal (ktoś od was kupi w necie) i potem ostentacyjnie spalicie niemniej w tym dniu będzie skitrani w piwnicach bojąc się na miasto w swoich barwach wyjść bo przyjeżdża Wielka Triada i pewnie KSZO 🙂
„..będziecie skitrani..”
Dobre@Przemko))
Arka to dno , najgorszy zespół w lidze.
cos jest nie tak w gdyni albo nie placa albo zmienic trenera
Przemko palił chusteczki higieniczne osmarkane przez kolegę i się wczuwa. Żal dupę ściska, że odpadli w preeliminacjach PP.
Napisze to z czystym sumieniem, Areczka nie zasługuje na to aby grać w ekstraklasie a dzisiejszy mecz w pucharze to kpina z kibiców i tego pucharu. Chyba faktycznie ten puchar bez Legii w finale bardzo traci na atrakcyjności.
Wypluj te słowa. Arka przeżywa kryzys i wczolgala się do finału, ale my też z trudem wczolgiwalismy się po heroicznych bojach z Blekitnymi, którzy wówczas grali na 3 poziomie rozgrywkowym.
Ty na pewno jesteś pyra?Po co roztkliwiasz się nad stołeczną zdzirą?To jakieś niepisane prawo,że udział w finale PP też im się należy z urzędu jak wszystko inne?Z największą kulturą na jaką mnie stać napiszę: chuj w dupę cwelkowej bladzi.Finał to niech sobie obejrzy w telewizji
Rece mi opadly…..no ale skoro czyste to coz poradzic. Pan Pyra – w niedziele bedziesz mial swoj „Final” i to na Bulgarskiej…
Takie moje zdanie panowie, ja wasze akceptuje, tylko widze że zainteresowanie w kraju z Arką w finale powoduje że atrakcyjność tego finału spadła do zera.
Wiadomo dla Kibiców Lecha i Arki jest akurat odwrotnie.
Arka ma bardzo poważny kryzys,malo brakowalo wczoraj abysmy grali z Wigrami finał
Mecz Arki wczoraj to byla parodia. Totalna porażka. Fuksem awansowali i trzeba przyznac ze pewnie odpadliby wcześniej gdyby nie latwa drabinka. Cieszy fakt ze mozemy z nimi zagrac w finale, byloby super, niech legionistkom gul skoczy, ze pojawi sie wielka triada 🙂
Wielka Triada i KSZO
W ataku dziś mało jakości.
Nie podejrzewam żeby Arka jakoś ogarnęła się na pozytyw w ciągu niespełna miesiąca, więc jak wasi grajkowie czegoś nie zepsują koncertowo to PP macie. Obejrzałem dziś pierwszą połowę meczu z Pogonią pod kątem niedzieli, widowisko napełniło mnie pełnym optymizmem co do wyniku. Obrona, nie wiem czy była w optymalnym składzie bo na tyle nie znam składu Lecha, jeśli tak zagra w niedzielę – straci cnotę już w pierwszej połowie co najmniej raz. Nie mamy takich napadziorów jak na jesieni, ale na ten stan powinno wystarczyć to co jest. W ataku można obawiać się Robaka, ten nie pęka. Zupełnie odwrotnie jak z Kownackim, rozumiem że trener go dziś oszczędzał na niedzielę. Na jego miejscu (trenera) też bym tak po pierwszym wyniku z Pogonią zrobił, ale nie sądzę żeby miał szanse z obroną Legii akurat on zaistnieć, miękki jest. Chociaż talent ma niewątpliwie, widziałem jego bramkę z Niemcami w meczu drużyn U-21, ma papiery. Tego Bednarka Lech pewnie dobrze sprzeda za jakieś dwa lata albo wcześniej, bo z obrony tylko on się wybija, reszta rzemiosło i rzezimieszki. Znikł jakoś zupełnie , zatracił się czy co , facet którego w Lechu widziałem jako talent czystej wody, byłem pewien że wkrótce zagra w kadrze Polski. Nazwiska nie napiszę, bo może czyta te wpisy i byłoby mu przykro mocno. Nie jestem pewien czy w Lechu jest teraz napadziorem czy pomocnikiem, dziś grał bo usłyszałem nazwisko. I tyle. Bywa. Do niedzieli.
Spójrz ile straciliśmy bramek w tej rundzie i jeszcze raz to przemyśl
@waw – Rozumiem kolego, że raz w roku przed meczem z Lechem Poznań wchodzisz na tą stronę , aby błysnąć wiedzą i napisać kilka zdań mądrości. Chyba już wystarczająco się dowartościowałeś przed meczem. ;)))) Ja tylko napiszę, że obrona czyli jak ty to określasz- cytuję”rzemiosło i rzezimieszki” jak do tej pory w tym roku straciliła tylko jedną bramkę więc niewiem jak byś Nas określał to życzyłbym sobie aby tak grali do końca sezonu 16/17. Fakty są takie, że mimo dwóch reprezentantów ( aktualnych) Polski nie macie się czym pochwalić. My kolego nie mamy gwiazd, ale mamy kolektyw który wsparty dobrym trenerem jest w stanie wygrać z najlepszymi i zdobyć dublet w tym roku.
Czekaj, czekaj, Lech to dla cska „zespół jak każdy inny”. tak to szło? Napinacze do niedzieli. Pamiętajcie, że przyjeżdzacie na zachód, zostawcie onuce u siebie i umyjcie się.
TYLKO LECH!
Super wiadomość, final Lech-Arka :-)będzie się działo 😉 teraz czas na niedzielny mecz.