Oko na grę: Mihai Radut

Późną jesienią 2015 roku ruszył na KKSLECH.com stały cykl w którym przy okazji każdego spotkania Kolejorza baczniej zwracamy uwagę na grę wybranego przez nas wcześniej przed meczem zawodnika Lecha Poznań analizując jego grę nie tylko pod kątem czysto statystycznym.


W trwającym sezonie w materiałach „Oko na grę” pod naszą lupą nie znajdowali się tylko Dariusz Dudka, Nicki Bille Nielsen, Mihai Radut i Elvis Kokalović. Rumun, który trafił do Kolejorza zimą w końcu dostał szansę gry od 1 minuty, dlatego była to doskonała okazja, aby bliżej przyjrzeć się jego grze.

Ocena gry:

Mihai Radut przyszedł do Lecha w styczniu mając spore zaległości treningowe po listopadowym rozwiązaniu umowy w ZEA, gdzie tak naprawdę od lipca był na piłkarskich wczasach. Radut po przyjściu do Poznania szybko zabrał się do pracy, lecz podczas obozu na Cyprze doznał kontuzji. Nie trenował przez blisko miesiąc. Kiedy wrócił do gry przed rewanżem w Szczecinie otrzymał szansę w łącznie sześciu spotkaniach. W aż czterech z nich pojawił się na placu przed 70 minutą. W Gdyni po wrzutce piłki z rzutu wolnego prosto na głowę Marcina Robaka zaliczył pierwszą asystę w Lechu Poznań. Wczoraj Radut zaliczył siódmy mecz w Kolejorzu, ale pierwszy od początku. 27-latek w ZEA oraz wcześniej przez lata gry w Rumunii występował przede wszystkim na pozycji ofensywnego pomocnika. Dopiero w sezonie 2015/2016 grając w Pandurii Targu-Jiu najczęściej był wystawiany na lewej pomocy. Jego nominalną pozycją jest jednak pozycja ofensywnego pomocnika i to właśnie na niej Mihai Radut wystąpił w środę od 1 minuty. Od początku Rumun był jednym z bardziej aktywnych zawodników Kolejorza z którym „Portowcy” mieli wielkie problemy. Faulowali go aż trzy razy mając szczególnie w drugiej połowie wielkie problemy z zabraniem mu piłki. Radut doskonale utrzymywał się przy futbolówce świetnie ją zastawiając. W jego grze było widać spory potencjał techniczny. Mihai częściowo zademonstrował go w 35. minucie, kiedy nieźle uderzył piłkę po podaniu Tomasza Kędziory, która nieznacznie minęła bramkę. Bez dwóch zdań Mihai Radut był w środę jednym z lepszych zawodników Lecha. Napędzał akcje, dobrze rozgrywał piłkę, nie tracił jej pokazując, że jest naprawdę dobrze technicznie wyszkolonym piłkarzem. Kontrakt 27-latka z Kolejorzem kończy się w czerwcu. Klub ma prawo automatycznego przedłużenia umowy, a po takich występach, jak wczoraj powinno to się opłacać. Sam pomocnik zrobił wczoraj wiele, aby w kolejnych meczach grać jeszcze więcej. Od nas solidna czwórka.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







42 komentarze

  1. robson pisze:

    Widać po nim, że potencjał jest duży, ale nie miał dzisiaj za bardzo z kim pograć. Myślę, że z Jevticiem, Majewskim i Kownackim na boisku dużo lepiej by to wyglądało. Duży plus dla niego za angażowanie się w defensywę, bo z ofensywnymi graczami często jest u nas z tym problem. Mam nadzieję, że na Legię też wyjdzie w pierwszym składzie zamiast Makuszewskiego/Pawłowskiego.

  2. MaPA pisze:

    Należy też dodać że uratował nas od straty gola wybijając piłkę zmierzającą do pustej bramki.

  3. siwus89 pisze:

    Tak jak cała drużyna nie zagrał jakoś porywająco,a wtedy trudniej coś pokazać. Potencjał jednak jest w nim duży i jeśli zagra z dwa trzy mecze w pierwszym składzie,to będziemy mieć z niego spory pożytek.

  4. ekspert pisze:

    Noc z drugiego na trzeciego stycznia. Nie mogę spać przez tych amatorskich minimalistów bez honoru. Napluli nam wszystkin w twarz tym transferem.

  5. Marian pisze:

    Lech był bardzo cofniety wiec ofensywny pomocnik na pewno nie pokazał wszystkiego bo poprostu nie mial ku temu okazji,w normalnym meczu ligowym pewnie pokazał by jeszcze więcej

  6. Michu73 pisze:

    Nic dodać, nic ująć:) Na pewno lepiej bedzie sie czuł na boisku, kiedy to my będziemy prowadzili gre. Potencjał ma duży, stać go na więcej. Nic tylko zapierniczać ostro na treningach.

  7. Pozn pisze:

    No i zaliczył świetna asystę! B dobry zawodnik

  8. 07; pisze:

    Aklimatyzacja plus kontuzja w przerwie zimowej to musiało wydać piętno na tym zawodniku. Obecnie Radut dochodzi do formy i staje się częścią kolektywu. Powoli zaczyna zbierać pierwsze pochwały. Na dziś na pytanie – Czy przedłużyć z nim kontrakt? Bardziej jestem na tak niż na nie. Ogórkiem nie jest, a gra w Steau-e mówi sama za siebie.

  9. bezjimienny pisze:

    On w tym klubie jest czwarty miesiąc. Ma zacząć robić liczby, bo potencjałem to nikt żadnego meczu jeszcze nie wygrał.

    • robson pisze:

      Dostanie więcej minut, to będzie robił. To dopiero pierwszy jego pełny mecz.

    • Byly pisze:

      1 asekuracja, 1 asysta, destrukcja i panowanie w środku pola.
      …wygrał Nam ten mecz.

  10. Panda1922 pisze:

    Mam pytanie do redakcji:
    Maja i Darko , to rozgrywający , Radut tez jest nominalnie playmaykerem. Napisaliście ostatnio, ze Darko raczej latem sie z nami pożegna i ze szuka scauting jego zastępcy(rozumiem ze rozgrywajacego ,nie skrzydłowego).
    Na co nam 3 rozgrywających?
    Czy nie uważacie (może wiecie co uważa Komitet Transferowy) , ze potrzeba nam przedewszystkim skrzydłowych?
    Z całą moją sympatią do Szymka i nadzieją jaką pokładałem w Nim i Makuszewskim , nadzieją , ze pod opieką dobrego trenera pokażą Oni pełnie swoich możliwości , muszę stwierdzić , ze obaj grają piach , robią to od dłuższego czasu , a widoki na przyszłość jeżeli chodzi o ich formę są , delikatnie rzecz ujmując ,mgliste…..
    Tak wiec jeżeli to możliwe chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat.
    Dzięki!
    Tylko i wyłącznie LP!!!!

    • Michał Kalisz pisze:

      Szymek pod formąm Maki leci w dół z formą. Zgadzam się z Tobą.
      Tylko Lech!

    • Byly pisze:

      Radut, Tettech, Jevtic, Gajos – solidny środek. Obrona – statystyki (liga) – mówią za siebie. Atak – jest kim grać. Skrzydła – tralala, tralala.

  11. wagon pisze:

    nie miał z kim grać, w defensywie mocno się udzielał, wybił piłkę z pustej bramki

  12. Goluś pisze:

    Nie zauważyliście jego asysty do Robaka? Wracając..
    Mam wiele sympatii dla technicznych zawodników, a Radut każde wejscie w mecz ozdabia swietną zagrywką, kiwką lub sztuczką.
    PROBLEM W TYM< że potem zapominamy że w ogóle gra, bo ten piłkarz w ogóle nie bierze gry na siebie, ani nie stara sie pokazac, ze jest najlepszy, wejsciem w pole karne, strzalem i bramką itp.
    Jask juz nie raz pisano, albo ktos od razu wchodzi w zespoł, albo to sie raczej już nie stanie.

  13. B_c00L pisze:

    Robak lepiej spisuje sie jak mamy przewage i duzo pilek idzie w pole karne, Pawlowski nie spisuje sie dobrze w tej chwili w zadnej sytuacji, Maku stracil forme z jesieni, a duet TT mial 1 dobry mecz gdy grali razem w tym sezonie. Z kim wiec mial pograc Radut? Wolalbym we wczorajszym meczu zobaczyc Guttiereza na ofensywnym i Raduta na boku. Mialby przynajmniej z kim poklepac. W drugiej polowie na kontry moglby wejsc tez Pawka. Szkoda, ze nawet przy wyniku 4-0 w dwumeczu NB nie wpuszcza mlodych zeby sie ogrywali. No przeciez nie w koncowce sezonu w lidze…

  14. Michał Kalisz pisze:

    Jak na specyfikę meczu (generalnie odbębnienie, obrona wyniku, małe zangażaowanie) to występ był w porządku, na czwórkę właśnie. Widać, że ma zadatki na „ciacha” i pomysł na grę. Jestem jak najbarzdiej za. Mam nadzieję, że posadzi na ławę jakiegoś kolegę.

    Tylko Lech!

  15. Soku pisze:

    Występ niezły, na tle paru mniej barwnych piłkarzy przynajmniej. Czwórka i ode mnie dla Rumuna.

  16. KKs7 pisze:

    Radut>Makuszewski, w ogóle nie ma dyskusji moim zdaniem

  17. Glos pisze:

    Ja oczekiwalem wiecej po nim i po wczorajszym meczu nie widze w nim zawodńika ktory da Lechowi cos szczegolnego. Przecitniak.

  18. Siódmy majster pisze:

    No to ja się teraz narażę i redakcji i prawie wszystkim tutaj piszącym.Wrażenia artystyczne są gdy patrzy się na grę Raduta ale jak pisze @bezjimienny liczb to on nie robi.Nie ma prawa mieć oceny 4 dlatego ,że mecz ten był w wykonaniu Lecha po prostu beznadziejny. Bardzo źle zagrała ogromna większość graczy i czwórki mogą mieć wyłącznie ci, którzy się naprawdę wyróżnili na tle fatalnych kolegów z ocenami 2, góra 3.W tym meczu czwórkę to może mieć tylko Bedi, Abdul i Robak ( za gola ).

    • robson pisze:

      Jak nie robi liczb, skoro ma tej wiosny już dwie asysty?

    • Siódmy majster pisze:

      @robson-dla Ciebie już dwie, dla mnie tylko dwie.Gdy przyszedł do Lecha liczyłem na dużo więcej z jego strony.Jest tylko przeciętny.

    • robson pisze:

      Biorąc pod uwagę, że gra tylko ogony to i tak nieźle. Taki Makuszewski wiosną nie ma żadnej asysty, a gra praktycznie wszystko.

    • Czlo pisze:

      Pytanie też kto miałby ewentualnie przyjść za Raduta? Jak to ma być strzał w ciemno, to wolę żeby Radut został. Makuszewskiego za to nie widzę w Lechu na następny sezon, szkoda kasy na wykupienie, na chwilę obecną tak się wydaje.

    • Glos pisze:

      Siodmy: w pelni sie z Toba zgadzam. Tak Radut jak i Makuszewski graja bezmyslnie, bez blysku. Makuszewski ma zbyt duzo strat, malo co widzi i nie umie wygrac 1 na 1 do tego fizycznie jest slaby, obroncy poniewieraja nim jak juniorem. Na chwile obecna tylko Jevtic z ofensywnych pomocnikow potrafi cos zagrac, reszta to rzemieslnicy. Szkoda Karola.

  19. 07; pisze:

    Redakcjo – zróbcie artykuł na temat zawodników wypożyczonych z opcją i ankietą – Radut, Makuszewski, Elvis. Ciekawy jestem kogo kibice chcieliby zostawić,a kogo odesłać do poprzedniego klubu , bo stać ich co najwyżej na uzupełnienie, a nie na wzmocnienie.

  20. Tadeo pisze:

    Coś wydaje mi się że Bielica zaczyna przywiązywać sie do nazwisk , a co z jego opinią że Lech zawsze będzie gral ofensywnie? Wczoraj akurat tego nie było widać, i byłem trochę zawiedziony defensywną grą Lecha.Wczorajszy mecz był doskonałą okazją dania szansy młodym, Tomczykowi i innym.Niestety trener z niej nie skorzystał.Rozumiem że czeka nas trudny mecz z Legią , więc forsowanie tempa przy korzystnym wyniku było bezsensowne , tym bardziej mozna bylo dać sza szanse mlodym.

    • Byly pisze:

      Gotów jestem się założyć („na co dzień” tego nie robię), że trener wie lepiej od Nas – co, kto i kiedy. W końcu za to mu płacą.

  21. John pisze:

    No jest mały kłopot z tymi skrzydłowymi w Lechu,dlatego Jevtic jest dalej 1 wyborem na lewe skrzydło.Decyzja należy do Bjelicy kto zostanie a kto nie.Makuszewski słabiutko ostatnio.W ataku po zakończeniu sezonu też zostanie pewnie Robak i młody Tomczyk.Ale trener na pewno zadba żeby Lech był silniejszy przed kolejnym sezonem.

  22. BartiLech pisze:

    Radut myślę odpali na dobre w następnym sezonie 🙂

  23. FanLecha pisze:

    Trudno się pokazać w meczu, w którym większość piłek granych do przodu była niecelna (przynajmniej w pierwszej połowie). Poczekajmy trochę z końcową oceną Raduta. Zagrał dopiero pierwszy mecz od początku. Do końca sezonu na pewno pokaże na co go stać. Mam nadzieję, że wyjdzie na 7egię i ocenimy go na tle drużyny z czołówki tabeli. W górę serca.
    PS
    Bardzo mnie niepokoi styl gry LP w ostatnim czasie. Wiem że ten mecz miał być zaliczony przy minimalnym nakładzie sił. Ale gra w Lechu Poznań do czegoś zobowiązuje. Pogoń nie miała prawa zepchnąć nas do tak desperackiej obrony jak w pierwszych 20 min.

  24. Bart pisze:

    Narzekacie że nie robi liczb, ale jak ma je robić skoro praktycznie nie grał?

    • Siódmy majster pisze:

      Jakby był dobry to by grał.Przeciez to jest najprostsza odpowiedź.Ponieważ dobry nie jest to mało gra i mało daje drużynie.Logiczne?

    • Bart pisze:

      E tam, przyszedł po 3 miesiącach bez gry i od razu złapał kontuzje więc był powoli wprowadzany. Lepsze to niż wystawić go nie w pełni gotowego i ryzykować kolejne urazy. Mamy już w kadrze jednego piłkarza który ostatnie 12 miesięcy ma stracone bo taki jeden śmieszek go źle wprowadził.