29. kolejka LOTTO Ekstraklasy – podsumowanie
Za nami już 29. kolejka piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2016/2017. W tej serii spotkań nie zmienił się lider tabeli, który stracił punkty, a to za sprawą wicelidera, który również się potknął. Wpadki Jagiellonii Białystok oraz Legii Warszawa wykorzystał Lech Poznań. Z kolei za plecami czołówki walka o grupę mistrzowską zrobiła się jeszcze ciekawsza. Wszystko rozstrzygnie się już 22 kwietnia około 20:00.
Na początek przedostatniej serii spotkań rozgrywek zasadniczych Śląsk Wrocław zagrał u siebie z Górnikiem Łęczna. Choć gospodarze prowadzili do przerwy 2:0 to goście w szatni nie załamali się i wyszarpali remis 2:2. Ten wynik oznacza, że obie drużyny spotkają się w tym sezonie jeszcze raz. Również w sobotę, o godzinie 15:30 chorzowski Ruch, który nie miał już szans na górną ósemką podejmował na Cichej szczecińską Pogoń muszącą wygrać, by mieć realne szanse na załapanie się do grupy mistrzowskiej. Po wyrównanych zawodach zwycięstwo 2:1 w samej końcówce wyszarpali „Portowcy”, którzy 22 kwietnia będą chcieli postawić kropkę nad i nad realizacją swojego celu. Następnie o 18:00 Jagiellonia Białystok, która może stracić lidera nie dała rady pokonać Cracovii Kraków remisując 0:0. Na koniec dnia Wisła Płock podejmowała przed własną publicznością podrażnionego zeszłotygodniową porażką Lecha Poznań. Kolejorz już w pierwszej połowie pokazał swoją siłę w ofensywie i dzięki golom Marcina Robaka w 25 i 35 minucie schodził na przerwę z bezpiecznym wynikiem 2:0. Po przerwie pięknym strzałem z dystansu na 3:0 podwyższył Radosław Majewski, czym ustalił wynik spotkania. Gospodarze nie byli w stanie przebić się przez dobrze zorganizowaną poznańską obronę. Lech zwyciężył na trudnym terenie po raz pierwszy w ligowej historii.
Emocji nie zabrakło także w świąteczny poniedziałek. Wtedy Termalika Nieciecza mająca jeszcze przed tym meczem szanse na górną ósemkę zmierzyła się z Piastem Gliwice. Ekipa z Niecieczy w końcu wygrała pierwszy swój wiosenny mecz pokonując u siebie „Piastunki” 1:0 dzięki czemu wskoczyła do grupy mistrzowskiej. O tej samej porze Legia Warszawa mogąca zostać po tym weekendzie liderem ośmieszyła się na swoim obiekcie. „Wojskowi” zremisowali na Łazienkowskiej z najgorszą drużyną na wyjazdach w lidze, Koroną Kielce 0:0. Na dodatek „Koroniarze” byli zespołem lepszym, dlatego mogą czuć mały niedosyt po tych zawodach. Równie interesująco było po godzinie 18:00. Zagłębie Lubin, które ostatnio tylko przegrywa nie dało sobie rady z bardzo dobrze grającą przed własną publicznością Wisłą Kraków. „Biała Gwiazda” zwyciężyła 1:0 dzięki czemu zakończy rozgrywki zasadnicze na 5. pozycji. Zmagania 29. kolejki Ekstraklasy zakończyły Derby Trójmiasta w których solidna u siebie Lechia Gdańsk pokonała fatalną tej wiosny Arkę Gdynia 2:1. Efekt „nowej miotły”, czyli zmiana trenera u „Arkowców” nie zadziałał.
Wyniki 29. kolejki LOTTO Ekstraklasy 2016/2017:
Sobota, 15 kwietnia
Śląsk Wrocław – Górnik Łęczna 2:2
Ruch Chorzów – Pogoń Szczecin 1:2
Jagiellonia Białystok – Cracovia Kraków 0:0
Wisła Płock – Lech Poznań 0:3
Poniedziałek, 17 kwietnia
Termalica Nieciecza – Piast Gliwice 1:0
Legia Warszawa – Korona Kielce 0:0
Wisła Kraków – Zagłębie Lubin 1:0
Lechia Gdańsk – Arka Gdynia 2:1
Najlepsi strzelcy po 29. kolejce LOTTO Ekstraklasy 2016/2017:
15 goli – Marcin Robak (Lech Poznań)
13 goli – Konstantin Vassiljev (Jagiellonia Białystok)
12 goli – Nemanja Nikolić (Legia Warszawa), Fedor Cernych (Jagiellonia Białystok)
Tabela po 29. kolejce LOTTO Ekstraklasy 2016/2017:
1. Jagiellonia Białystok 56 (28)
2. Legia Warszawa 55 (28)
3. Lechia Gdańsk 53 (27)
4. Lech Poznań 52 (26)
5. Wisła Kraków 44 (22)
6. Pogoń Szczecin 39 (20)
7. Termalica Nieciecza 39 (20)
8. Korona Kielce 39 (20)
9. Wisła Płock 38 (19)
10. Zagłębie Lubin 38 (19)
11. Śląsk Wrocław 33 (17)
12. Cracovia Kraków 31 (16)
13. Piast Gliwice 30 (15)
14. Arka Gdynia 30 (15)
15. Ruch Chorzów 30 (15)
16. Górnik Łęczna 27 (14)
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Śląsk Wrocław – Górnik Łęczna 1
Ruch Chorzów – Pogoń Szczecin x
Jagiellonia Białystok – Cracovia Kraków 1
Wisła Płock – Lech Poznań 1
Termalica Nieciecza – Piast Gliwice x
Legia Warszawa – Korona Kielce 1
Wisła Kraków – Zagłębie Lubin 1
Lechia Gdańsk – Arka Gdynia 1
Śląsk Wrocław – Górnik Łęczna 1
Ruch Chorzów – Pogoń Szczecin 1
Jagiellonia Białystok – Cracovia Kraków 1
Wisła Płock – Lech Poznań x
Termalica Nieciecza – Piast Gliwice x
Legia Warszawa – Korona Kielce 1
Wisła Kraków – Zagłębie Lubin x
Lechia Gdańsk – Arka Gdynia 1
Śląsk Wrocław – Górnik Łęczna – stawiam na remis który nikogo nie urządzi. -X
Ruch Chorzów – Pogoń Szczecin – Moskal to król remisów. -X
Jagiellonia Białystok – Cracovia Kraków – nie ma co pisać -1
Wisła Płock – Lech Poznań – każdy wynik jest możliwy. -1- X -2
Termalica Nieciecza – Piast Gliwice – Piast to wciąż vice M.P.- 2
Legia Warszawa – Korona Kielce – cudu nie będzie – 1
Wisła Kraków – Zagłębie Lubin – zęby bolą jak się patrzy na Zagłębie. – 1
Lechia Gdańsk – Arka Gdynia – chciałbym remis, ale więcej atutów ma Lechia – 1
Ja tradycyjnie na temat sedziego – Paweł Gil. W tym sezonie 2 mecze z nim 2-0-0 (6:0 w bramkach). Tamte spotkania arbitrował nam dobrze, jednak jest to dość słaby sędzia, nie ukrywajmy. Mimo to, cieszę się, że on, a nie np Złotek czy Raczkowski.
nie fixujmy się tak na sędziowaniu. Jak lech odpalił z formą na początku rundy zauważcie, że ani jednego wpisu nie było tutaj na temat sędziowania. Teraz znowu temat wrócił. Sędziowie są jacy są, błędy robili i będą robić. p.s czytaliście jak Marciniaka cenią w Europie… a tu ma wieczny pocisk.
Mimo, że Lech przegrał to moim zdaniem Stefański gwizdał bardzo dobrze. A Marciniak ? Marciniak gwizda dobrze w Europie a w Ekstraklasie pracuje , bo pracuje…. bo musi.
Typowo po Poznańsku, wszyscy winni tylko nie my sami, skończcie z tymi palaczami na sędziów,kazdy od nich prawie po równo obrywa, gdziekolwiek na inne fora wejdę to wszyscy maja z nas jazdę, że zawsze szukamy winnych, grajmy, strzelajmy, wygrywajmy, to nie bedzie trzeba tysięczny raz szukać winnych naszych niepowodzeń.
Pan Pyra
Wypraszam sobie okraślenie po Poznańsku. Pan Tomasz coś tam i inni mu, podobnie piszący, w większości nie są Poznaniakami!
Byx, nie chcialem nikogo urazic.
Wisła Płock po ostatnim meczu powinna byc podbudowana, ale nie jest w stanie nam nic przeciwstawić, tylko strzały z 25-30 metrów, tylko na to ctrzeba uważać. Stawiam spokojna wygrana Lecha trzema bramkami.
Cracovia, ten zespół zrobi niespodziankę i urwie punkty Jagieloni.
Lechia zawsze mocna u siebie, ale Areczka podobno zaczyna pisać nowy rozdzial który ma zakończyć sie zwycięstwem w PP, stawiam wygrana Lechii, ale dopiero w końcówce i po trudnym meczu.
Legia, tu może też być remis, oni punktują swietnie z czołówką a lubią potracic z słabymi zespołami .
Wisła Kraków, nie wygrają a Zaglebie nie przegra, czuli wychodzi remis albo niespodzianka w postaci wygranej Zagłębia
Ruch, Termalica, Śląsk, mecze wyrównane, dwa z trzech zakończą sie remisami, które ? A może wszystkie.
Wyjątkowo bardzo mało prawdopodobny stek bzdur.
Elinio, napisz swoje typy, porównamy po kolejce, masz odwagę ?
Nlepszy o mam , zobaczymy kto lepszy 😉
Śląsk Wrocław – Górnik Łęczna x
Ruch Chorzów – Pogoń Szczecin x
Jagiellonia Białystok – Cracovia Kraków 1
Wisła Płock – Lech Poznań 2
Termalica Nieciecza – Piast Gliwice 1
Legia Warszawa – Korona Kielce 1
Wisła Kraków – Zagłębie Lubin 1
Lechia Gdańsk – Arka Gdynia 1
Czyli nasza dyskusja rozbija sie o Jagielonie i Wisłe Kraków, jeszcze Termalica, bo tam stawiam na remis.
Spoko , bez urazy 🙂
no i mamy pierwsza niespodzianke ,remis Jagi, martwi mnie jedno, nie wygral dzisiaj jeszcze gospodarz.
Cracovia pieknie sie postawiła. Licze jeszcze na remisik Areczki bo Korona juz tydz.temu uważała po wygranej z ruchem ze potrzebuje 3pkt z ost. kolejki u siebie wiec obawiam sie że się k…wce nie postawią.. obym się mylił.
przecież Korona nie gra w tej kolejce z Lechem więc jak może k…wce urwać punkty?
Przewidywalem ze jaga moze wtopic z Cracovią no i masz 🙂 Arka jak sie konkretnie postawi to tez moze Lechii urwac punkty.
Bez urazy, przewidywałem to ja pisząc to w kometarzu przed kolejka, po fakcie to mozna wszystko napisać, pozdrawiam.
Do Ralf
Wypierdalaj na swoje słoikowe strony
Na tą chwile jak by wyglądałe terminarz Lech od 31kolejki do 37
Jeżeli układ pozycji pozostałby taki sam, to terminarz byłby najgorszy z możliwych: wyjazdy do Krakowa, Gdańska i Warszawy.
Nie ma co zbytnio przywiązywać wagi, bo na miejscach 5-8 może być sporo zmian a i my możemy się zamienić z betonami.
Lech – Termalica
Finał Pucharu Polski
Wisła – Lech
Lech – Korona
Lech – Jagiellonia
Lechia – Lech
Lech – Pogoń
Legia – Lech
no niestety Arka przegrała
MI się wydaje że będziemy mieli 3 po 30 kolejce pogoń nie da się lechii u siebie bo walczy o 8
A jeśli będzie trzecia lokata po 30-stej kolejce, to jaki mamy terminarz?
Przecież dopóki nie wiadomo, kto które miejsce zajmie po 30 kolejce, nie jesteś w stanie ustalić terminarza. Można jedynie podać teoretyczny, jakby to wyglądało, gdybyśmy byli właśnie po 30 kolejce.
Ciekawe, jak długo Wisła ujedzie z tym graniem ponad stan – strefa spadkowa piłkarsko nie była dla nich, ale walka o puchary tym bardziej jest jakąś abstrakcją, mając w klubie tylu emerytów i wynalazków jednego sezonu.
Mylisz się! Wisła dopiero teraz zaczęła grać adekwatnie do swojego potencjału. Te wyniki nie są ponad stan. Biała Gwiazda kadrowo jest absolutnie w pierwszej 5 ekstraklasy. Może nawet w 4. Jest rywalizacja na każdej pozycji. Zimą ściągnęli aż 9 nowych grajków. Z emerytów to masz tam tylko Brożka, Boguskiego i Głowackiego. Z czego dwóch pierwszych ma godnych zastępców. A takiego emeryta jak „Głowa” chciałoby mieć większość ekip w naszej lidze. Wynalazki? O jakich konkretnie wynalazkach mówisz? Bo na przykład wynalazek Llonch z 4 ligi hiszpańskiej zasuwa jak motorówka i bardzo dobrze wygląda na tle ekstraklasy. Dzisiaj kolejny znakomity występ, widać że się rozkręca. Ja wiem, że się wszyscy przyzwyczaili do tego, że Wisła w ostatnich sezonach zawsze w którymś momencie się sypała i była zespołem środka tabeli. Ale teraz kontuzje i kartki im nie straszne, bo ławka jest szeroka. Nie są uzależnieni od formy jednego czy dwóch zawodników. Jest konkurencja. I co najważniejsze w końcu jest kasa na czas i głowy wolne od spraw pozaboiskowych. Dlaczego walka o puchary ma być abstrakcją? Lech zdobędzie Puchar Polski. Wtedy nawet 4 miejsce da kwalifikacje LE. Wisła po podziale punktów będzie miała około 4 oczka straty. Nic nie musi. Ale bardzo chce. Mentalnie to znakomita pozycja do ataku. A taka Lechia może się za bardzo spiąć i zaciąć w kluczowych momentach. Brak pucharów będzie oznaczać tam trzęsienie ziemi. Na finiszu zadecydują detale, szczęście, psychika itp. Zobacz sobie jak wyrównane są mecze na szczycie w naszej lidze. Skreślanie Wisły już teraz jest przejawem dyletanctwa.
@hahaha
Masz rację. Gdyby nie ten fatalny początek sezonu, to Wisła byłaby teraz pewnie piątym zespołem rywalizującym o mistrzostwo. Na tę chwilę wydają się mocniejsi zarówno od Jagi, jak i od Lechii. Sam uważałem, że ten hiszpański zaciąg się nie sprawdzi, ale muszę przyznać, że się myliłem.
Co do pucharów, to pytanie czy oni ich w ogóle chcą? W poprzednich latach jakby ich unikali, chcąc uniknąć dodatkowych kosztów, bo wiadomo że finansowo jest tam nie za ciekawie i dotychczas balansowali na krawędzi.
A niby skąd w Skislej ta kasa?
7egła się nie ośmieszyła, ona się osrała po sam pas!
A nikt nie pomyślał, że Legia woli być druga by grać u siebie z Lechem i Lechia?
Jeśli ktoś śledzi to co dzieje się w warszawskim klubie ten doskonale wie, że ostanie zmiany nie wychodzą klubowi na dobre. Jest nerwowo, a sportowo również nie jest ciekawie. Zwycięstwo w Poznaniu tylko na chwilę pozwoliło odetchnąć. Tam jest mocne parcie na obronę tytułu, ale wszyscy widzimy,że aktulany M.P. nie ma pary. Oni jeszcze próbują coś ugrać, ale w fazie play – off po prostu padną. Brak zmienników i problem z napastnikami ich pogrąży, bo nie da się 7 spotkań wygrać Radovicem.
Błędne myślenie, akurat nie tylko ostatnia wygrana, ale ostatnie wygrane, albo rekord wygranych na wyjeździe i to z najmocniejszymi, to nie była jedna jakaś przypadkowa wygrana, tylko cała seria.
Nie maja pary, maja i to udowodnili w Poznaniu, dodatkowo o wiele lepiej i pewniej graja z zespołami z czuba, wygrywają prawie wszystko, za to z słabeuszami gubią punktu i to od kilku sezonów.
Brak zmienników, proszę bądź poważny, kto wygrał mecz w Poznaniu ?
Wygrac tylko Radovicem?
Jak w każdym z ostatnich meczów kto inny decydował o wygranej, jak nie pomocnik to obrońca.
Obawiałbym sie bardziej tego, że jesli załapią forme z jesieni po przyjściu Magiery, jako jedyni mogą wygrac wszystkie 7 meczów w rundzie finałowej, tam nie ma słabych punktów, jesli nawet są to i tak wygrywają.