Wszystko zależy od nas

Znany jest dokładny terminarz gier fazy finałowej LOTTO Ekstraklasy 2016/2017 oraz znany jest cel Lecha Poznań, który tak naprawdę towarzyszy mu od dawna. W bieżących rozgrywkach Kolejorz będzie chciał uświetnić 95. rocznicę klubu dubletem co nie ulega żadnej wątpliwości. Już za 9 dni Lech Poznań może zdobyć Puchar Polski, a o Mistrzostwo Polski również będzie bił się do ostatniej kolejki.


Wszystko zależy od nas

Układ gier Kolejorza w grupie mistrzowskiej jest naprawdę dobry. Zdecydowanie najlepszy z tych, które prezentowaliśmy po każdej kolejce w ostatnich tygodniach. Z pewnością wpływ na to przeskoczenie wczoraj na 3. miejsce, ale również wyniki innych spotkań zespołów, które walczyły o załapanie się do górnej ósemki. Lech Poznań do startu w grupie mistrzowskiej 2017 podejdzie z zawyżoną liczbą punktów po podziale za sprawą 55 nieparzystych oczek po sezonie zasadniczym. Teraz ma więc 28 punktów i jeśli w piątkowy wieczór ogra na Bułgarskiej ekipę „Koroniarzy” wtedy zostanie liderem Ekstraklasy chociaż na kilkanaście godzin. Bez względu na wyniki innych meczów wszystko w grupie mistrzowskiej zależy od Kolejorza. Jeśli podopieczni Nenada Bjelicy zdobędą komplet oczek w 7 meczach wówczas Mistrzostwo Polski po 2 latach przerwy wróci do stolicy Wielkopolski.

Przyzwoite wyjazdy

W tym sezonie Lech co prawda więcej goli strzela na wyjazdach, aczkolwiek gra poza Poznaniem zawsze jest jakąś niewiadomą. Tymczasem wyjazdowy terminarz nie jest dla Lecha zły. Po finale mogliśmy grać na przykład w Szczecinie, a zagramy w Niecieczy z Termaliką, która swoje już w tym sezonie zrobiła. Lech nigdy tam nie wygrał, dlatego czas na zwycięstwo. W środę, 17 maja, o godzinie 20:30 „niebiesko-biali” zmierzą się z Legią na Łazienkowskiej. Ostatnio lechitom lepiej szło w Warszawie niż na Bułgarskiej, dlatego nie ma się czego bać. W dodatku legioniści w tym sezonie zdecydowanie lepiej radzą sobie na wyjazdach niż przed własną publicznością. Na koniec w niedzielę, 4 czerwca Lecha czeka wyjazd do Białegostoku. Na nowym obiekcie poznaniacy nigdy nie zdobyli nawet punktu. Mało tego. 6 ostatnich konfrontacji z Jagiellonią przegrali. Każda passa kiedyś się jednak kończy, zatem będzie to idealny moment, aby lechici wreszcie triumfowali na Podlasiu. Wyjazdy Kolejorza w grupie mistrzowskiej nie są więc straszne.

Słabi na wyjazdach zagrają w Poznaniu

KORONA
Dom: 10-1-4, 29:16
Wyjazd: 2-2-11, 10:39

POGOŃ
Dom: 7-6-2, 31:18
Wyjazd: 3-6-6, 16:22

LECHIA
Dom: 12-1-2, 34:16
Wyjazd: 4-4-7, 12:21

WISŁA
Dom: 10-3-2, 28:15
Wyjazd: 3-2-10, 17:31

Wystarczy spojrzeć na powyższe statystyki i dalszy komentarz jest już zbędny. Lech zagra u siebie z drużynami, które na swoich obiektach spisują się bardzo dobrze, lecz na wyjazdach wręcz fatalnie. Już w piątek poznaniacy podejmą na Bułgarskiej kielecką Koronę, czyli najsłabszy zespół na wyjazdach w całej lidze. Później przyjedzie do nas Pogoń, która przegrała w tym sezonie na Inea Stadionie 1:3 i 0:3, Lechia, która ostatni raz zwyciężyła w Wielkopolsce w latach 50-tych oraz na sam koniec Wisła z którą w Poznaniu radziliśmy sobie dotąd nieźle. Na terminarz u siebie Lech absolutnie nie ma co narzekać, bo trafiły mu się niezłe kluby do ogrania.

Interesująco do końca

Przed startem fazy finałowej humory mogą dopisywać. Układ gier wygląda na papierze naprawdę fajnie, wszystko zależy od nas, a sam klub również ma się z czego cieszyć. Rok temu Lech u siebie podejmował Piasta, Lechię i Ruch w fatalnych terminach, dlatego stadion świecił pustkami. Teraz w dużo lepszych terminach do Poznania przyjedzie Korona, Pogoń, Lechia oraz Wisła, a więc atrakcyjni przeciwnicy i przy okazji nielubiane kluby, które na stadion przyciągną tłumy. Już teraz te mecze mogą kusić kibiców, natomiast zarząd zacierać ręce, ponieważ na organizacji tych spotkań przy dobrze wypełnionych trybunach na pewno zarobi. W grupie mistrzowskiej w której wszystko zależy od Lecha Poznań naszym dniem będzie niedziela. To właśnie w niedzielę Kolejorz rozegra najwięcej meczów do końca sezonu 2016/2017. Nie da się ukryć, że końcówka rozgrywek zapowiada się pasjonująco. Już w piątek Korona Kielce na Inea Stadionie, później we wtorek wielki finał na Stadionie Narodowym, a następnie już decydująca walka o majstra. Oby 2 maja około godziny 18:00 „niebiesko-biali” byli jeszcze mocniej nakręceni po zdobyciu Pucharu Polski.


Terminarz Lecha Poznań w grupie mistrzowskiej 2016/2017:

31. kolejka, Lech Poznań – Korona Kielce (piątek, 28 kwietnia, godz. 20:30)
Finał PP, Lech Poznań – Arka Gdynia (wtorek, 2 maja, godz. 16:00)
32. kolejka, Termalica Nieciecza – Lech Poznań (niedziela, 7 maja, godz. 15:30)
33. kolejka, Lech Poznań – Pogoń Szczecin (niedziela, 14 maja, godz. 15:30)
34. kolejka, Legia Warszawa – Lech Poznań (środa, 17 maja, godz. 20:30)
35. kolejka, Lech Poznań – Lechia Gdańsk (niedziela, 21 maja, godz. 15:30)
36. kolejka, Lech Poznań – Wisła Kraków (niedziela, 28 maja, godz. 18:00)
37. kolejka, Jagiellonia Białystok – Lech Poznań (niedziela, 4 czerwca, godz. 18:00)

Tabela grupy mistrzowskiej LOTTO Ekstraklasy 2016/2017:

1. Jagiellonia Białystok 30 pkt.
2. Legia Warszawa 29
3. Lech Poznań 28
4. Lechia Gdańsk 27
5. Wisła Kraków 22
6. Pogoń Szczecin 21
7. Termalika Nieciecza 21
8. Korona Kielce 20

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







31 komentarzy

  1. aaafyrtel pisze:

    niestety nie wszystko, wczoraj gwizdacz, o którym większość się życzliwie wypowiada, nie dał karnego za faul na makuszewskim (4:0 to jednak lepiej niż 3:0, liczba bramek też może sie okazać istotna, a co by było, gdyby ten karny był w akcji na 1:0) i kilkakrotnie zaplątywał się w akcje, przeszkadzajac płynnemu rozegraniu piłki…

    • Endriu pisze:

      Tak. Tak. Widać, że na wschodzie boją się nas i gwizdacze zaczynają gwizdać pod naszych przeciwnik. Ten faul na Makuszewskim jest najepszym dowodem.

    • rte pisze:

      Ilość bramek nijak nie może okazać się istotna, bo w przypadku równej liczby punków po rundzie finałowej, będzie się liczyć w pierwszej kolejności ilość punktów po rundzie zasadniczej. Czyli przewagę mamy tylko nad Lechią, a do Legii i Lechii musimy odrobić de facto o punkt więcej niż wskazuje tabela;(

    • aaafyrtel pisze:

      rte, dla niezbyt siedzących w regulaminie, a takich oprócz mnie jest zapewne wiekszość, byłoby korzystne, aby ten regulamin był dostępny na stałe na kkslech.com… interweniuj więc, jak możesz i wiesz jak dotrzeć do decydentów portalu, na którym zabawiamy się komentarzami piłkarskimi…

    • aaafyrtel pisze:

      rte, wiesz ja już trochę starszawy kibol jestem, i w moich czasach liczyła się różnica bramek strzelone/stracone, a potem ilość bramek strzelonych, myśle więc sobie, że tak nadal powinno być, to jest przecież liga, a nie puchar, albo play-offs… poza tym to jest deprecjacja strzelania bramek, a te bramki to przecież esencja kopanej jest, była niestety…

    • rte pisze:

      Żeby nie było wątpliwości, też patrzę na bramki;))) Ale wczytać się trzaba w tę ESĘ, bo to wcale takie domyślne nie jest. Macie: http://www.ekstraklasa.org/rozgrywki/zasady

    • Mary pisze:

      aaafyrtel No, dobre wtedy czasy były, np. takie korespondencyjne 7:1 w Łodzi i 0:6 w Krakowie 🙂

    • aaafyrtel pisze:

      rte dzięki za linka, tak ten regulamin niezbyt instuicyjny jest…

      mary ten przykład, wynikający z zapewne nieprawidłowości, które nawet stolcowi działacze zauważyli, nijak sie ma do istoty zagadnienia, a mianowicie tego, że istotą kopanej jest strzelanie, uczciwych bez wątpienia, bramek…

    • aaafyrtel pisze:

      rte jeszcze w kwestii ilości bramek… teraz jak się przegra na wyjeździe powiedzmy 0:1, a wygra u siebie 2:0 to się jest w ogólnym rozrachunku, przy takich samych punktach wyżej… no więc po co się męczyć i wygrać przykładowo 3:0, taki regulamin wypacza kopaną…

    • rte pisze:

      aaafyrtel, wiadomo, ja tylko patrzę co zrobić, żebyśmy mieli mistrza;))

  2. Pozn pisze:

    Wszyscy po karnety! Może teraz uda się zrobi 4 dychy dla Kolejorza!?

  3. MARCINzKalisza pisze:

    Mam nadzieję ze 4 czerwca na stadionie Jagiellonii będziemy sie cieszyć z MP i oczywiście z dubletu bo o PP jestem jakoś dziwnie spokojny że go zdobędziemy

  4. melon1922 pisze:

    Najwazniejsze to dobry start czyli 3 pierwsze mecze musi byc 9 punktów i będziemy patrzec na resztę z góry.My wierzymy tylko w KKS!!!

  5. J5 pisze:

    Zdobycie Pucharu Polski to obowiązek, a wywalczenie MP to nagroda. Przede wszystkim puchar, a później grać się będzie łatwiej

  6. roby pisze:

    Te wszystkie statystyki można sobie wsadzić, runda pokaże kto ma cohones i jakość piłkarską, jak sobie przypomnę ubiegloroczną serię finałową z Jankiem to nóż mi się otwiera a jak będzie teraz czas pokaże… 🙂

  7. Lechita62 pisze:

    Trzeba obowiązkowo wygrać 3 najbliższe mecze z Koroną, Niecieczą i Pogonią, być może rywale też gdzieś po drodze się potkną i będzie super pozycja wyjściowa przed ostateczną batalią o MP, no a później od 34 kolejki się zacznie „Rumble in the jungle” jazda bez trzymanki. 4 ostatnie kolejki i 3 mecze z bezpośrednimi rywalami do tytułu plus mecz z Wisłą. Wtedy się zaczną ważyć losy tytułu, zakładając, że wcześniej z tej walki się nie wymiksujemy jakimiś śmiesznymi wpadkami z najsłabszą trójką w grupie mistrzowskiej.

  8. Siódmy majster pisze:

    Nic tylko wygrywać i świętować dublet.Kolejorzu zrób to dla milionów TWOICH fanów i kiboli.Po ostatniej kolejce wszystko idealnie się ułożyło.Piłkarze i trenerzy zasłużcie na nieśmiertelność.Do boju na pohybel rywalom!!!Tylko Kolejorz!!!

  9. Lukas pisze:

    Tak tak znaja wyniki i mogą np przegrac dla fanu…. Nie ogarniam niektórych komentarzy

  10. Mary pisze:

    7 kolejek: 2 wszyscy w tym samym czasie, 1 w środę z Lechem, 1 kolejka ustawiona pod Lecha i Arkę. No fakt, 3 kolejki ustawione pod Legię 🙂 Ogarnij się.

  11. Rafik pisze:

    Po Puchar i Mistrzostwo Tylko Lech!!!!!

  12. Ekstralijczyk pisze:

    Jak Lech będzie prezentował taka formę przy seriach zwycięskich to można spokojnie patrzeć optymistycznie przed siebie.

  13. inowroclawianin pisze:

    Faktycznie terminarz zly nie jest, bo gts i betonow mamy u siebie. Szkoda jedynie ze zagramy na klozetowej. Co do Termaliki to redakcja chyba się pomylila. O ile mnie pamiec nie myli to Lech wygral kilka lat temu w Niecieczy w PP. Takze bez obaw, Lech musi po prostu zagrac to co potrafi. Byc moze będzie tak ze juz przed meczem w Białymstoku będzie po wszystkim…Wszystko w glowach i nogach pilkarzy.

    • fan pisze:

      „Szkoda jedynie ze zagramy na klozetowej”

      Właśnie bardzo dobrze, porównaj ich bilans domowy z wyjazdowym.

  14. Kibic Lecha pisze:

    Dokładnie regulamin powinien być dostępny przed rozgrywkami,inaczej to jest,nie uczćiwe ze strony Ekstraklasy.Czyli regulujący rozgrywkami są nieuczćiwi

  15. pyra fan kks z breslau pisze:

    pojechac po szmacie i tyle w temacie

  16. Marian pisze:

    Moim zdaniem bramki tez mają znaczenie, bo jeśli tyle samo punktow beda mialy 3 lub więcej klubów to robi sie tzw małą tabele i liczy punkty z zainteresowanymi druzynami. Przez taka małą tabele Zagłębie gra w grupie spadkowej

  17. Marian pisze:

    Tak. Licza sie punkty jesli dwie druzyny maja ich tyle samo ale jeśli trzy to juz calkiem inna bajka

  18. Marian pisze:

    Zagłębie ma lepszy bilans z korona a jednak sa za nimi

  19. BartiLech pisze:

    Po tryplet :))