Udany koniec zasadniczej części
Za nami już 30. kolejka piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2016/2017. Z minionej serii spotkań kibice Lecha Poznań mogą by bardzo zadowoleni. Kolejorz pewnie wygrał i na dodatek przeskoczył na 3. miejsce w ligowej tabeli mając teraz całkiem niezły terminarz w fazie finałowej. Kolejorzowi nie pozostaje już nic innego jak regularnie zbierać punkty, by do końca bić się o przysłowiowego majstra.
Przed tą kolejką wydawało się, że najlepiej będzie wygrać i zostać na 4. miejscu. Tymczasem po 30. kolejce okazało się, że 3 punkty są niezwykle cenne, gdyż dały 3. miejsce i niespodziewanie dobry terminarz fazy finałowej. O meczu z Ruchem Chorzów nie ma już po co się rozpisywać. Takich rywali powinno się golić co Kolejorz zrobił w sobotę. Wykorzystał okazję dzięki której ma teraz tylko 2 punkty straty do lidera za sprawą zawyżonej ich liczby po uzbieraniu 55 nieparzystych oczek w sezonie zasadniczym.
Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław 1 (nietrafiony)
Lech Poznań – Ruch Chorzów 1 (trafiony)
Górnik Łęczna – Wisła Kraków x (nietrafiony)
Korona Kielce – Termalica Nieciecza 1 (nietrafiony)
Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok 2 (trafiony)
Arka Gdynia – Wisła Płock 1 (nietrafiony)
Cracovia Kraków – Legia Warszawa x (nietrafiony)
Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk x (nietrafiony)
Rezultaty 30. kolejki Ekstraklasy były bardzo zaskakujące. W końcu nikt nie spodziewał się porażki Korony, która przecież bardzo dobrze gra w tym sezonie u siebie. Mało kto spodziewał się również kolejnej wtopy Zagłębia, które mierzyło się już z pewnym swego Śląskiem. Zagłębie to przykład upadku w niecały rok. Swego czasu ten zespół był liderem tabeli, doszedł do III rundy eliminacyjnej Ligi Europy, mówiło się o lubinianach, że mogą stać się nową siłą polskiej ligi, a tymczasem w ostatnich tygodniach tylko w sobie wiadomy sposób trzecia drużyna zeszłych rozgrywek stoczyła się do grupy spadkowej. Rzutem na taśmę w ostatnich dwóch kolejkach grupę mistrzowską zapewniła sobie za to Termalika, natomiast Wisła Płock, choć wiosną nieźle punktowała, ostatecznie będzie walczyć tylko o uniknięcie degradacji.
Walka o uniknięcie spadku wygląda równie interesująco jak gra o tytuł. Na dole mamy w końcu pucharowiczów z tego sezonu, czyli Zagłębie, Cracovię i Piasta. Ci ostatni niebawem zagrają z Arką w Gdyni. Kto przegra w tej konfrontacji ten będzie mocnym kandydatem do spadku obok oczywiście kompletnie rozbitego Ruchu Chorzów. Ostatni Górnik Łęczna pewnie jakoś dźwignie się z 16. miejsca, choć w grupie B każdy wygrany pojedynczego spotkania będzie łapał mocny wiatr w żagle na kolejne mecze. Za to na górze w 31. kolejce chyba tylko Jaga z Pogonią może stracić punkty. W innych trzech parach są mocni faworyci, którym nie pozostaje nic innego, jak uniknąć wpadki na samym starcie prawdziwych zmagań. Wielkie emocje zaczną się już w ten w piątek.
Nasze obiektywne typy na mecze 31. kolejki LOTTO Ekstraklasy:
Grupa A
Lech Poznań – Korona Kielce 1
Lechia Gdańsk – Termalica Nieciecza 1
Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin 1
Legia Warszawa – Wisła Kraków 1
Grupa B
Arka Gdynia – Piast Gliwice 2
Wisła Płock – Ruch Chorzów 1
Śląsk Wrocław – Górnik Łęczna x
Zagłębie Lubin – Cracovia Kraków x
Tabela po 30. kolejce LOTTO Ekstraklasy:
Grupa A
1. Jagiellonia Białystok 30 pkt.
2. Legia Warszawa 29
3. Lech Poznań 28
4. Lechia Gdańsk 27
5. Wisła Kraków 22
6. Pogoń Szczecin 21
7. Termalika Nieciecza 21
8. Korona Kielce 20
Grupa B
9. Wisła Płock 20 pkt.
10. Zagłębie Lubin 20
11. Śląsk Wrocław 17
12. Arka Gdyni 16
13. Cracovia Kraków 16
14. Ruch Chorzów 15
15. Piast Gliwice 15
16. Górnik Łęczna 15
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Tylko wygrywać i 1 remis w 37 kolejce i mamy dublet bez łaski!
Z pucharowiczami jak co roku , Legi.a mimo gry w grupie co roku gra o mistrza , dla reszty puchary to probierzowy pocałunek śmierci. Może od tego sezonu będzie inaczej , jest nadzieja.
Kolejnej wtopy Zagłębia można było raczej się spodziewać, zważywszy że przed meczem ze Śląskiem przegrali cztery mecze z rzędu…
A mi coś pachnie remisami w Białymstoku i Warszawie 😉
A mi w Poznaniu.
U nas spokojna dwójka do zera i pełna kontrola przez cały mecz na boisku, śledzie pojadą z Jagielonią w Białym a w Warszawie remis. To to bedzie moim zdaniem …
Pogoń, Korona, Termalika, będą się spinać na konkretnych rywali, Wisła będzie próbowała coś jeszcze ugrać,
Lech może mieć problemy z wszystkimi zespołami wyżej wymienionymi- Pogoń będzie chciała się odgryźć za upokorzenia z tego sezonu, Korona będzie mobilizowana przez Możdżenia i Kiełba, Termalika trudno do końca stwierdzić, Wisła marzy o pucharach,
wolę jak niby gorsi spróbują się trochę spiąć, Lech musi przejść porządny test przed pucharami,
w najlepszej sytuacji jest Jagiellonia, klub neutralny, z trenerem głoszącym różne pierdoły,
na legie każdy się zepnie,
Lechii nie biorę pod uwagę w walce o MP, to klub piłkarskich nieudaczników ściągniętych z różnych lig, bez żadnego perspektywicznego piłkarza w przyszłości mogącego zagrać w silniejszej lidze
„Korona będzie mobilizowana przez Możdżenia i Kiełba”
A jaką ci dwaj mogą mieć motywację? Najbardziej zdeterminowany to może być ich trener, który ma coś do udowodnienia i ma swoje ambicje.
Z tą Koroną i Termalika to chyba przesadziles….
U siebie golic wszystkich, z Termalica zwyciestwo a reszta min remis i to powinno spokojnie wystarczyc, ale obawiam sie, ze bedzie jakas wtopa(y) na Bulgarskiej.
Nie chcę się czepiać, ale od dłuższego czasu mnie to męczy. Czy można zmienić w opisie „obiektywne” na „subiektywne”? Wasze typy są Waszymi typami, każdy z czytelników może mieć inne. To jest w pełnej krasie definicja „subiektywnego” spojrzenia na coś. Dzięki.
Kaktus coś Ty taki najeżony:) Każdy wie o co chodzi :))
Zwródźcie uwagę, że trzy zespoły które reprezentowały Nasz kraj w pucharach – Cracovia, Piast oraz Zagłębie są w grupie spadkowej…. czyli ostry zjazd w dół w porównaniu z poprzednim sezonem. Kolejny przykład na to,że aby liczyć się co rok trzeba mieć bardzo szeroką i wyrównaną kadrę. O ile w Gliwicach mieli spore problemy zarówno ze składem jak i trenrami to w Lubinie czy Krakowie nie powinny się zdarzyć. Jak my potem mamy gonić Europę skoro poza Legią nikt nie gra w pucharach regularnie?…..nie gra nawet Lech.
Bo to suma błędnych decyzji i węża w kieszeni przynajmniej niektórych. W ogóle to w każdym przypadku są inne powody. Zeszłoroczny wynik Piasta by na wyrost. Zagłębie utonęło w przeciętności i minimalizmie. W sumie takie ZL nie różni się zbytnio w podjęciu zarządu do tego co jest u nas. Tylko mają trochę gorszy sort zawodników i słabą presję na wynik.
*podejściu zarządu
Jeśli zdobędziemy PP to skiślaki będą robić wszystko byśmy nie zdobyli MP. Wtedy zagramy w eliminacjach LM a w LE 3 inne kluby. A tak jeden klub by odpadł w walce o LE.