Wypożyczeni w różnej dyspozycji
Wykorzystując wolny czas średnio co 2 tygodnie w trakcie trwania rundy wiosennej 2016/2017 przyglądamy się postępom wypożyczonych lechitów. Aktualnie czasowo w innych klubach przebywa łącznie dziewięciu piłkarzy mających ważne kontrakty z Kolejorzem. Wszystkie drużyny w których występują są w trakcie wiosennych zmagań walcząc o różne cele.
Dariusz Formella (Arka Gdynia)
Dariusz Formella po powrocie do Arki rozegrał tej wiosny 12 meczów (10 ligowych). W 5 wystąpił od 1 do 90 minuty. W tym czasie zdobył 3 gole w tym 1 w Pucharze Polski oraz zaliczył 2 asysty. Powrót do Gdyni jest dla 22-latka na razie udany, choć oczywiście mógł być lepszy. W derbach Trójmiasta wypożyczony lechita zszedł w 65. minucie. Za to z Wisłą Płock pojawił się na murawie dopiero w 74. Ze względu na zapis w umowie 22-latek 2 maja nie wystąpi w finale Pucharu Polski.
Minuty: 755
Mecze: 12
Gole: 3
Asysty: 2
Kartki: 1
Kamil Jóźwiak (GKS Katowice)
GKS Katowice, którego celem jest awans do Ekstraklasy delikatnie mówiąc – nie błyszczy. Cały czas gra w kratkę i jeśli zaraz nie zacznie regularnie wygrywać może mieć poważne problemy. Za to Kamil Jóźwiak dość regularnie pojawia się na boisku, choć nie notuje pełnych spotkań. W miniony weekend zszedł w przerwie. Wcześniej wszedł z ławki w 60. minucie.
Minuty: 536
Mecze: 8
Gole: 1
Asysty: 0
Kartki: 0
Robert Gumny (Podbeskidzie Bielsko-Biała)
Młody obrońca cały czas bardzo dobrze radzi sobie na wypożyczeniu w Podbeskidziu. Zagrał dotąd w 7 meczach od 1 do 90 minuty. Jest podstawowym prawym defensorem dziewiątej drużyny I-ligi. Robert Gumny ma na swoim koncie nawet gola, którego 31 marca wbił GKS-owi w Katowicach.
Minuty: 630
Mecze: 7
Gole: 1
Asysty: 0
Kartki: 0
Szymon Drewniak (Górnik Łęczna)
Szymon Drewniak zapomniał już o poważnej kontuzji kostki, której doznał zimą. W kwietniu wrócił do gry i po 3 meczach w których wszedł z ławki ostatnio odzyskał miejsce w wyjściowej jedenastce coraz lepszego, choć wciąż ostatniego Górnika Łęczna. W tym roku 24-latek zdobył już 2 gole. W całym sezonie ma 5 bramek. To naprawdę dobry wynik.
Minuty: 1978
Mecze: 24
Gole: 5
Asysty: 3
Kartki: 3
Jakub Serafin (Bytovia Bytów)
W tej rundzie tak jak w rundzie jesiennej Jakub Serafin jest podstawowym środkowym pomocnikiem Bytovii w której regularnie zaczyna każdy mecz od 1 minuty. I-ligowiec gra jednak fatalnie i nie pomogła mu nawet zmiana trenera. Bytovia w miniony weekend z Serafinem od początku tylko zremisowała z jeszcze gorszym MKS-em Kluczbork 2:2. Serafin, który rozegrał pełne 90 minut ujrzał żółty kartonik. Wcześniej w meczu z Górnikiem Zabrze przegranym 0:1 także zanotował całe spotkanie. Jego klub jest szesnasty.
Minuty: 2189
Mecze: 26
Gole: 3
Asysty: 0
Kartki: 5
Mateusz Lis (Podbeskidzie Bielsko-Biała/Raków Częstochowa)
20-latek został zimą wypożyczony do walczącego o awans do I-ligi Rakowa Częstochowa, by grać dużo więcej niż w Podbeskidziu jesienią. Lis 2 pierwszych wiosennych meczach przegrał rywalizację z byłym lechitą, Kamilem Czaplą. Raków oba wiosenne spotkania przegrał. W 2 kolejnych spotkaniach to Lis wystąpił między słupkami. Raków oba mecze wygrał, został wiceliderem II-ligi, a Lis wpuścił 2 bramki, które nie miały na nic wpływu. Młody golkiper na dłużej pozostał między słupkami i nie zawodzi. Jego Raków to wciąż obecny wicelider, który do Odry Opole traci 3 punkty. Jest zatem na dobrej drodze, by awansować do I-ligi.
Minuty: 900
Mecze: 10
Czyste konta: 2
Asysty: 0
Kartki: 0
Piotr Kurbiel (Pogoń Siedlce)
Pogoń Siedlce pomału osuwa się w tabeli I-ligi, choć przynajmniej na razie spadek tej drużynie nie grozi. Przepadł za to Piotr Kurbiel. Jesienią grał ogony, natomiast w tym roku tylko raz pojawił się na boisku na zapleczu Ekstraklasy. Tydzień temu zanotował 45 minut w przegranym meczu z Chrobrym w Głowie 0:2. 21-latek pojawił się na placu gry w 46. minucie. Zobaczył żółtą kartkę.
Minuty: 481
Mecze: 18
Gole: 1
Asysty: 0
Kartki: 1
Krystian Sanocki (MKS Kluczbork/Kotwica Kołobrzeg)
Zimą Krystian Sanocki ostatni klub I-ligi zamienił na słabą w II-lidze Kotwicę Kołobrzeg, która sobie nie radzi zajmując przedostatnie miejsce w lidze. Sanockiemu idzie jeszcze gorzej. Albo nie gra albo wchodzi na tzw. ogony jak przy okazji dwóch ostatnich spotkań. W miniony weekend rozegrał tylko 4 minuty. Zmarnowany talent.
Minuty: 659
Mecze: 17
Gole: 0
Asysty: 0
Kartki: 4
Tomasz Dejewski (Warta Poznań)
Były kapitan rezerw Lecha, Tomasz Dejewski z upływem rundy wiosennej odzyskuje miejsce w wyjściowej jedenastce Warty. Co prawda na początku tego roku nie grał zbyt wiele, ale ostatnio otrzymuje więcej szans. W 27. kolejce rosły stoper zanotował 90 minut w wygranym meczu z Legionovią Legionowo na wyjeździe 2:1. Warta Poznań zajmuje obecnie 11. miejsce w tabeli mając 4 oczka przewagi nad strefą spadkową.
Minuty: 1934
Mecze: 23
Gole: 2
Asysty: 0
Kartki: 4
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Szkoda, ze Jozwiak i Serafin nie wystrzelili tak jak powi. mam nadzieje, ze jeszcze zablyszcza i wroca do nas. Gumny juz w przyszlym sezonie powinien byc podstawowym obronca w Lechu.
Szkoda mi Serafina i Sanockiego, obaj rozmienili się na drobne. Gdybym miał typować to: Jóźwiak, Gumny, Drewniak – dać szansę w Lechu, Formella – oddać na kolejny rok do Arki, Lis, Dejewski, Kurbiel – umożliwić szukanie nowego klubu, Serafin i Sanocki – wypożyczyć na kolejne dwa lata do 1 ligowców.
Z tych zawodników już chyba można liczyć na Gumnego i Jozwiak, że wrócą do Lecha i będą ważnymi postaciami za jakiś czas. Z reszty pożytku chyba już nie będzie. Drewniaka już dawno powinni sprzedać.
Głupio jest tak stawiać krzyżyk na kimś, o kim wcześniej myślałem, że zrobi sporą karierę. Jednak uważam, że zamiast wypożyczać na kolejny rok, może udałoby się sprzedać Formellę, choćby do Arki. Moim zdaniem, Formella powtórzy casus Kiełba. Całkiem dobry grajek na naszą ligę, jednak chimeryczny i odnajdujący się tylko w jednym środowisku.
Guma i Jozwiak. Miejmy nadzieje , ze bedziemy z Nich miec w Lechu pocieche , ale szczerze w to watpie by juz od przy-szlej rundy. Chyba wypożyczenie do ekstraklasowego średniaka byłoby wskazane.
Zawsze interesowało mnie jak potoczyłaby się kariera Szymona Drewniaka gdyby w wieku 18 lat gdy debiutował w Klubie w którym grał od 6toku życia nie usłyszał ” dzisiaj Szymon w pierwszym skladzie….”
Nie śpiewałem wtedy , wiedziałem , ze źle zrobił , ale czułem się mega nieswojo.
A to piłkarz który przez większość swoich szkoleniowców był określany jako trchnik wysokich lotów.
Technik, sorka
jozwiak to slaby gosc tylko bazowal na szybkosci a w pilce doroslej to niewystarczy
Jóźwiak ,też dla mnie jest słaby , oglądam mecze GKS cienko gra , jak dla mnie na dzień dzisiejszy nie nadaje się na Lecha