Rok 95-lecia pod obserwacją – kwiecień 2017
2017 rok jest rokiem szczególnym dla Lecha Poznań, bowiem to w nim Kolejorza będzie obchodził swoje 95-lecie. Z tego powodu na przełomie każdego z 12 miesięcy w osobnym materiale przyglądamy się temu, jak przebiega realizacja zadań, celów, a także analizować bieżącą sytuację wokół klubu, która przynajmniej na razie jest bardzo dobra. Oczywiście może i musi być jeszcze lepiej.
Kwiecień był czwartym w roku 95-lecia Lecha Poznań miesiącem w którym rozgrywki zaczęły wchodzić w decydującą fazę. Kolejorz musiał awansować do finału Pucharu Polski oraz postarać się zająć jak najwyższe miejsce w Ekstraklasie przed podziałem punktów i mieć jak najmniejszą stratę do lidera. Czy wszystko udało się zrealizować? Nasza chłodna opinia wraz z krótką analizą poniżej:
Zarząd – kwiecień 2017
W tym miesiącu zarząd znów był trochę w cieniu. W cieniu, ponieważ swoje zimą zrobił, więc nie musiał być aktywny w kwietniu czy błyszczeć w mediach. Sam klub działał w tym czasie bez większego zarzutu, organizował kolejne akcje w tym „Lech na Landach” w Opalenicy i starał się możliwie jak najlepiej zapełnić stadion. W dniu urodzin najstarszego żyjącego zawodnika Kolejorza prezes Karol Klimczak zjawił się z kwiatami w jego domu co było niezwykle pozytywne. Niepotrzebny był jednak zgrzyt związany z mieszaniem się w dofinansowanie autokarów dla kibiców Legii. Klub powinien odciąć się od takich głupich pomysłów, które tylko dzielą kibiców Lecha i mają niewiele wspólnego z naszym klubem. Mimo niesmaku, który pozostał po tej nieprzemyślanej akcji wszystko to co najważniejsze w Kolejorzu funkcjonował dobrze.
Zadowolenie: 80%
Zaufanie: 70%
Trener – kwiecień 2017
Przez cały kwiecień Nenad Bjelica powtarzał – koncentracja, koncentracja, koncentracja i praca. Można było mieć uwagi do ustawienia skrzydeł w meczach z Legią oraz Wisłą Płock. Zwłaszcza z Wisłą pomysł Bjelicy okazał się jednak trafiony w samą „10”. Chorwat nie ponosi winy za pechową porażkę z Legią. Sam w końcu na boisko nie mógł wejść i nie mógł zapobiec utracie żadnej z bramek. W kwietniu on sam, sztab szkoleniowy oraz zespół wykonał niezłą pracę co widać w tabeli, gdzie jesteśmy liderem, a za chwilę w maju zagramy o Puchar.
Zadowolenie: 80%
Zaufanie: 90%
Piłkarze – kwiecień 2017
5 kwietnia piłkarze zrobili to co mieli zrobić. Awansowali do finału Pucharu Polski i przy okazji postawili kropkę nad i kolejny raz ogrywając Pogoń. Szkoda zawalonego meczu z Legią pod względem wyniku. Zawodnicy zagrali dobrze, ale przez ich kompletny brak odpowiedzialności przegrali wygrane spotkanie w którym prowadzili od 82. minuty. Tamta porażka była winą zawodników oraz wynikała z braku koncentracji. Na szczęście zespół szybko się podniósł. Piłkarze twierdzili, że są mocni sportowo, silni mentalnie co pokazali z Wisłą Płock oraz z Ruchem. Wczoraj poszli za ciosem obejmując prowadzenie w Ekstraklasie. Miło patrzy się na drużynę Lecha, która jest silna zarówno sportowo jak i mentalnie. Są w niej liderzy, jest grupa walczyków, która wie czego chce pragnąc osiągać sukcesy, a nie tylko zwyciężać w pojedynczych spotkaniach.
Zadowolenie: 80%
Zaufanie: 70%
Sytuacja Lecha Poznań w kwietniu 2017:
Kryzys o którym zaczęła przebąkiwać właściwie cała Polska szybko został zażegnany i już w pechowo przegranym meczu z Legią na własne życzenie Lech pokazał, że wraca na właściwy tor. W trzech ostatnich spotkaniach tylko to udowodnił zostając wczoraj liderem Ekstraklasy, którym będzie co najmniej do niedzieli do godziny 17:30. Kolejorz w pełni może się więc skupić na Pucharze Polski, który musi zdobyć już w maju. Jednym słowem sytuacja wokół Lecha Poznań jest bardzo dobra, a mocy dodają też wyniki juniorów. Juniorzy młodsi są na świetnej drodze, żeby po raz 4 z rzędu zdobyć Mistrzostwo Polski, natomiast juniorzy starsi pewnie liderują w grupie zachodniej CLJS. Nie odpuszczają jeszcze rezerwy, które co prawda odpadły niespodziewanie z OPP, aczkolwiek w zmaganiach grupy 2 III-ligi cały czas liczą się w walce o awans. Kwiecień był bardzo dobrym miesiącem dla Lecha Poznań. Oczywiście cały czas może i musi być lepiej. W maju trzeba zdobyć trofeum!
Zadowolenie: 80%
W komentarzach chętnie poznamy opinię jak Wy oceniacie i widzicie kwiecień 2017?
Główne cele Lecha Poznań na rok 95-lecia:
– 8 Mistrzostwo Polski zdobyte po 2 latach
– 6 Puchar Polski po 8 latach przerwy
– 7 Superpuchar Polski zdobyty 3 raz z rzędu
– Awans do fazy grupowej europejskich pucharów po 2 latach
– Awans rezerw do II-ligi i Okręgowy Puchar Polski
– 3 Mistrzostwo Polski Juniorów Starszych zdobyte po 22 latach
– 5 Mistrzostwo Polski juniorów Młodszych zdobyte 4 raz z rzędu
Najważniejsze terminy dla Lecha Poznań w roku 95-lecia:
– 19 marca (95-lecie Lecha Poznań)
– 2 maja (finał Pucharu Polski)
– 4 czerwca (ostatnia kolejka LOTTO Ekstraklasy)
– 7-14 lipca (Superpuchar Polski)
– 22-24 sierpnia (koniec faz eliminacyjnych europejskich pucharów)
– 15-17 grudnia (koniec jubileuszowego roku Kolejorza)
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
No to Okręgowy PP już odpadł. Podoba mi się to że Zarząd cicho pracuje. Mam nadzieję że że we współpracy z trenerem wytypuje pozycje na których potrzebne są wzmocnienia. Na ten moment zadowolenie 70%, zaufanie 60%.
Trener potrafił wyjść z małego dołka, a co najważniejsze umiał w zespole zaszczepić walkę, dzięki czemu wczorajszy słaby mecz gdzie rywal grał lepiej, potrafił wygrać. Zadowolenie 80%, zaufanie 90%
Piłkarze wywalczyli awans do finału PP, i zajmują bardzo dobrą pozycję do ataku na MP. Nie wszyscy piłkarze są w optymalnej formie, ale walczą co dowiedli we wczorajszym meczu. Słabe są niestety skrzydła. Zadowolenie 90%, zaufanie 60%
Sytuacja klubu jest bardzo dobra, od 2 maja klub powiniwn zacząć spijać śmietankę, czyli wywalczyć PP i z tym zdobytym trofeum powalczyć o MP. Zadowolenie 90%
Dobre posuniecia zarzadu. Czekam na konkretne ruchy w sprawie muzeum. Przydalyby sie jeszcze konkretne wzmocnienia bo ten sklad nie daje nadzieji na sukcesy w pucharach eurpejskich. Zalozmy, ze Lech zdobedzie MP to nie ma zadnych szans na MP bez wzmocnien, a do tego moze odejsc nasz najlepszy pilkarz czyli Darko jesli pojawi sie dobra oferta.
Bardzo fajny miesiąc, mimo wszystko, porażka z Legią Nas nie załamała, co pokazuje siłę tego zespołu. Śmieszy mnie tylko jedna rzecz. Media w Polsce faktycznie, po meczu z Legią już pisali „Kryzys Lecha”… chciałbym przypomnieć tym śmiesznym mediom, że Bjelica to nie Urban, że Bjelica na poprawę formy nie zaserwuje piłkarzom na treningu kolejnego cyklu gry w siatkonoge…