Jak wy dokonaliście tego wstydu?!
W finałowym meczu o piłkarski Puchar Polski sezonu 2016/2017, Lech Poznań przyniósł swoim kibicom wielki wstyd przegrywając z Arką Gdynia po dogrywce 1:2. Skuteczność Kolejorza stała na fatalnym wręcz poziomie co w połączeniu z błędami w drugiej części dogrywki skończyło się kompromitującą porażką w bardzo ważnym spotkaniu.
Przedmeczowy raport NA ŻYWO:
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
14:15 – Witamy z Warszawy! Witamy na kolejnym w tym sezonie przedmeczowym i meczowym raporcie NA ŻYWO! tym razem prosto ze stadionu Narodowego. KOLEJORZ CHCEMY PUCHARU!
14:18 – Arka dojechała właśnie na stadion.
PGE Narodowy już gotowy!!! #PucharDlaLecha #PoPuchar pic.twitter.com/dv6IHXpDMP
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 2 maja 2017
Pod stadionem trwa piknik kibiców obu drużyn. pic.twitter.com/HR8wKR3bVl
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 2 maja 2017
14:28 – Zawodnicy Lecha również już są.
1,5h do wielkiego finału
Razem #PoPuchar ?#PucharDlaLecha ? pic.twitter.com/iMxnRL0PZO— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 2 maja 2017
KOLEJORZ CHCEMY PUCHARU!
Razem #PoPuchar ?#PucharDlaLecha ? pic.twitter.com/rs9jXVxNMU— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 2 maja 2017
14:36 – Poniżej skład Arki. Dwóch najgroźniejszych w ofensywie zawodników zacznie na ławce. Za to Da Silva ozdrowiał nagle.
14:41 – Murawa jest jeszcze koszona. Wygląda bardzo dobrze.
14:48 – Poniżej skład Lecha. W porównaniu z przewidywanym jedna zmiana. Nielsen za Wilusza.
14:52 – Ciekawe studio na telebimach. W dwóch poprzednich latach tego nie było.
14:55 – „Puuuuchar jest nasz!” – z Kotła. Oby tak o 18:00 🙂
14:55 – W swoim 10 finale PP poznański Lech walczy dziś o 6 trofeum, które moze, a właściwie to musi odzyskać po 8 latach przerwy! Trzeba godnie uczcić 95-lecie klubu!
15:00 – Godzina do finału. Na stadionie już po kilkanaście tysięcy kibiców obu drużyn. Na neutralnych wielu ludzi w barwach.
15:01 – Nad stadionem bezchmurne niebo i piękne słońce. Szkoda tylko, że wieje zimny wiatr, choć dla obu drużyn warunki do gry są idealne.
15:02 – Dla Arki, która po drodze do finału nie wyeliminowała nikogo z Ekstraklasy (sic!) to drugi finał w historii. Obecnie rywala trenuje Leszek Ojrzyński, który nigdy dotąd nie pokonał Lecha i oby tak zostało.
15:10 – Czekamy na rozgrzewkę obu ekip.
15:10 – Lech w tym sezonie miał najtrudniejszą drogę do finału w swojej historii. Nie ulega wątpliwości, że po dwóch ostatnich pechowo przegranych finałach na Narodowym zasługuje na ten Puchar jak nikt w Polsce. Musi to jeszcze tylko udowodnić już po raz ostatni.
15:15 – Bramkarze Arki i sędziowie są już na rozgrzewce.
15:18 – Lechici także i to w komplecie.
Kolejorz właśnie wybiegł na rozgrzewkę. #PoPuchar#PucharDlaLecha pic.twitter.com/wI520CutOP
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 2 maja 2017
15:23 – Oprócz spikera PZPN są też spikerzy obu klubów. Świetna, zgodowa atmosfera na trybunach.
15:29 – Spiker Lecha czyta już skład. Przed chwilą na telebimach pokazano także drogę Kolejorza do wielkiego finału.
35 minut do pierwszego gwizdka!#PoPuchar#PucharDlaLecha pic.twitter.com/J3VA3IftKz
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 2 maja 2017
15:30 – Odśpiewano także hymny obu klubów.
"W górę serca niech zwycięża Lech!!!"#PoPuchar#PucharDlaLecha pic.twitter.com/bcfrdUqFQl
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 2 maja 2017
15:37 – Jeszcze 23 minuty. Czujecie emocje? Na pewno. To jest finał!
Trwa rozgrzewka, a do meczu pozostały 22 minuty???#PoPuchar#PucharDlaLecha pic.twitter.com/JBgxRc2jce
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 2 maja 2017
15:44 – Sektory Arki słabo wypełnione. Dół prawie pusty.
15:45 – W Kotle duży trans – „Do trzech razy sztuka”.
15:50 – Zostało 10 minut. Kibice cały czas wchodzą na stadion.
#PoPuchar#PucharDlaLecha pic.twitter.com/FG7wEqTzJ4
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 2 maja 2017
15:57 – Obie drużyny na murawie. Zaczynamy grę o PUCHAR!
Zaczęło się!!!#PoPuchar#PucharDlaLecha pic.twitter.com/CH4JH8GkRT
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 2 maja 2017
Zaczęliśmy druga połowę ???#PoPuchar #PucharDlaLecha pic.twitter.com/iUdH2naP0I
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 2 maja 2017
#PoPuchar#PucharDlaLecha pic.twitter.com/ak0J2c01eE
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 2 maja 2017
Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
2 min. – Początek meczu dla Lecha. Poznaniacy chcą szybko strzelić gola.
6 min. – Mecz się wyrównał.
7 min. – Zepsuty korner przez Lecha.
9 min. – Niecelny strzał jednego z piłkarzy Arki. Było niebezpiecznie.
11 min. – Niecelne uderzenie Kosti z daleka.
14 min. – Główka Bednarka trafia w poprzeczkę!
16 – 30 minuta
17 min. – Arka na razie nieźle się ustawia w tyłach.
20 min. – Zakotłowało się pod bramką Arki. Strzał Majewskiego został zablokowany w ostatniej chwili!
23 min. – SETKA zepsuta przez Lecha! Kapitalnie broni Steinbors!
23 min. – I znów Steinbors po rożnym!
27 min. – Istna dominacja Lecha od paru minut. Arkowców już 3 razy uratował bramkarz!
31 – 45 minuta
33 min. – Od 10 minut gra tylko Lech. Arka nie może wyjść z połowy.
33 min. – Kontra Lecha i… Robak z ostrego kąta w trybuny.
37 min. – Znowu Steinbors. Co on dziś wyczynia?!
40 min. – Burić wyłapuje główkę Trytko.
45 min. – Do przerwy: Lech – Steinbors 0:0. Już dawno powinno być pozamiatane.
46 – 60 minuta
53 min. – CO TO JEST?! Słupek ratuje Arkę po główce Robaka
53 min. – Lech nie gra źle tylko jest baaardzo nieskuteczny.
56 min. – Steinbors znowu górą po strzale Robaka z daleka.
60 min. – Obraz gry bez zmian.
61 – 75 minuta
65 min. – Czas ucieka, a gola nie ma. Skuteczność Lecha w tym Robaka jest fatalna.
68 min. – Fatalny błąd Nielsena przy wyprowadzeniu piłki. Na końcu musiał interweniować Burić.
70 min. – Robak wrzuca na nogę Kownackiego, który minimalnie chybił.
75 min. – Kwadrans do końca.
76 – 90 minuta
77 min. – Kolejne irytujące już podanie Majewskiego.
80 min. – Steinbors wyłapał kolejną główkę po rożnym.
82 min. – Arka tylko się broni, Lech bije głową w mur.
89 min. – Już 89 minuta…
90 min. – TO SIE NIE DZIEJE! Świetna kontra Makuszewskiego po której nikt nie trafił…
90+3 min. – Katastrofalne zagranie Pawłowskiego. Dogrywka.
91 – 105 minuta
96 min. – Trwa dogrywka w której nie widać żadnych zmian. Lech bije głową w mur.
100 min. – Gajos dwa razy prosto w mur.
101 min. – Niecelna główka Nielsena po wrzutce Majewskiego z wolnego.
105 min. – Nadal 0:0.
106 – 120 minuta
106 min. – Gol dla Arki. Wrzutkę z lewej strony głową zamknął Siemaszko.
112 min. – Jest właściwie po meczu. Zarandia skontrował Lecha i zdobył gola na 2:0.
115 min. – Szok…
118 min. – Trałka zdobyła gola na 1:2 po rożnym.
120 min. – Aj Robak. Jeszcze 3 minuty.
120 min. – To byłoby na tyle. Wstyd.
FINAŁ PP: KKS Lech Poznań – MZKS Arka Gdynia d. 1:2 (0:0)
Bramki: 118.Trałka – 107.Siemaszko 111.Zarandia
Żółte kartki: Robak – Szwoch, Da Silva, Łukasiewicz
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów: 43760
KKS Lech: Burić – Kędziora, Bednarek, L.Nielsen (108.Radut), Kostevych – Trałka, Majewski, Gajos – Jevtić (84.Pawłowski), Robak, Kownacki (72.Makuszewski).
Rezerwowi: Putnocky, Wasielewski, Wilusz, Radut, Tetteh, Pawłowski, Makuszewski.
MZKS Arka: Steinbors – Socha, Sobieraj, Marcjanik, Warcholak – Łukasiewicz, Marciniak – Da Silva (54.Siemaszko), Szwoch, Bożok (82.Hofbauer) – Trytko (70.Zarandia)).
Rezerwowi: Moczadło, Stolc, Zbozień, Zarandia, Hofbauer, Nalepa, Siemaszko.
Kapitanowie: Trałka – Sobieraj
Trenerzy: Bjelica – Ojrzyński
Stan murawy: Bardzo dobry (równa płyta boiska)
Pogoda: +13°C, pogodnie
Autor zdjęć: Krzysztof Krause
>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Nie siedzę w szatni ale mam wrażenie ze jak tylko Trała zadomawia się w pierwszej drużynie to zaczyna się wszystko sypać. Czekam na reakcje trenera którego nie skreślam. Czekam na reakcje taka jaka Skorza zapowiadał 2,5 roku temu a z której się wycofał. Nie potrafimy wygrywać ważnych meczów i to się musi zmienić. U siebie pod presja gramy gorzej niż na wyjazdach. Potrzebujemy prawdziwego kapitana na boisku i 2-3 liderów. Hierarchia w szatni musi się zmienić i jedyne wyjście jakie widzę to odsunięcie Tralki od pierwszej drużyny niestety ….
Palki-tralki nie powinno byc juz w zestawieniu po slynnym wersie z ubieglego roku przed finalem.
Mam wrażenie że gdyby nie zmienili kary na zawiasy byśmy to wygrali w dogrywce. A gdyby Narodowy byłby zamknięty wynik byłby 3:0 dla nas. Nie wiem czy to ja jestem wiecznym przegranym, frajerem, pechowcem czy któryś z kibiców Lecha lub piłkarzy, bo mam wrażenie że jest to po prostu niemożliwe. Ile można?! Zawsze słupek, poprzeczka, bramka ze spalonego/ po faulu, dekoncentracja w ostatniej minucie meczu i chuj. Trenerzy się zmieniali, piłkarze, przybyli nowi i odeszli starzy kibice, ale w końcu znów przychodzi kompromitacja… Przecież to wszystkie prawdopodobieństwa, obliczenia, logika itd. idą w pizdu. Sprawdziłem nasze kadry piłkarzy od 2012 i są punkty wspólne: Trałka, Kędziora. Buricia nie liczę bo chłopak brał udział w MP i w LE. To chyba któryś z nich ma tego pecha/ jest frajerem bądź kretem. Obstawiam pana Trałkę on chyba robi złą atmosferę w zespole.
Lech to nieroby ,za dużo zarabiają i nic nie robią ,byli napompowani i wsio.
Najbardziej to żal mi tych płaczących dzieciaków,których widziałem po straconych bramkach.
Piłkarze powinni zobaczyć ich zdjęcia-albo podejść i wytłumaczyć dlaczego….
Co do meczu.
1. Lech przegrał pechowo ten mecz, ale taka jest piłka nożna. Lech był zdecydowanie lepszy w I połowie, lepszy w drugiej i przeciętny jak Arka w I połowie dogrywki. Sytuacje Robaka Kownasia Jevtica czy mityczna juz Majewskiego powinny dać nam Puchar. Nie dały. Brak dnia, brak skuteczności i nic nie chciało wpaść. WielBlad Burica przy golu. To on i dwójka środkowych i Kedziora zajebali bramkę ale Buric najbardziej. Takie strzały sie zwyczajnie sie powinno bronić. Ogólnie przegraliśmy pechowo, lecz liczba naszych wymuszonych i niewykuszonych błędów była spora. Szkoda, kirwa Mac szkoda.
2. Kibice Lecha, ultrasi, wyjazdowicze. Lech Poznan nie ma najlepszych kibiców w Polsce. To fakt i trzeva sie z tym pogodzić, zaakceptować aby mozna było odzyskać ten „tytuł”. Nasz doping na finale był dobry miejscami prawie bardzo dobry ale nic ponadto. Nie było takiego pierdolniecia które czujesz i wiesz ze każdy jedzie na maksa a cały stadion wciskasz w ziemie. Duzo brakowało do tego. Po prostu większość poprawnie odspiewolywala to co miała zaśpiewać. Byliśmy głośniejsi od Arki ale tylko przez efekt skali. Nasza liczebność fajna a barwy raczej okej. Co do oprawy. UL mieli 3 oprawy (dzis wyczytane na forum) ale zaprezentowało 1 bo 2 była w razie zwycięstwa nad Arka a 3 z przyczyn technicznych nie została zaprezentowana. I ta zaprezentowana wypadła bardzo złe a sam pomysł był niekreatywny, byle jaki. To znów nie był poziom jaki my myślimy ze mamy. UL od dawna daje ciała. Arka zaprezentowała sie duzo lepiej – duzy zajebisty i mega czytelny trans MZKS, superkartoniada, prosta, czytelna i dobitna . Bardzo duzo piro, bardzo duzo flag i duzo fajerwerków. My kibicowski dobrze wyglądaliśmy za czasów Grzędy i Litara. Hmmm.
Co do punktu 2.
To dla mnie oczywistość od dawna, że pompowanie balona o najlepszych kibicach jest bzdurą. Też na najważniejsze mecze wiele rzeczy kuleje.
Dla mnie kapitan powinien po takim meczu oddac opaske.
Najlepiej Trałka by zrobił gdyby wreszcie zechcial odejsć z naszego klubu
Majewski wyglądał jakby nie chciał strzelić bramki a Buric jakby chciał, żeby wpadła…
Co to dużo mówić, kibic to ma być dojna krowa. Zero szacunku.