Obecna forma niedzielnego rywala

Pojutrze o godzinie 15:30 Lech Poznań zagra na wyjeździe z Termaliką Nieciecza. Stadion w Niecieczy to ostatni obiekt w lidze, którego Kolejorz jeszcze nie zdobył, choć tylko w Ekstraklasie, bowiem na wyjeździe z Termaliką wygrał już w Pucharze Polski i to aż 4:0.


Termalika Nieciecza od początku sezonu była jedną z rewelacji LOTTO Ekstraklasy. Plasowała się w czołówce, bardzo blisko podium, a wiosną jej celem był po prostu awans do górnej ósemki, żeby nie spaść z ligi. Po porażce 0:3 z Lechem później Termalika urwała punkty Lechii i Legii remisując 1:1. To jednak nie napędziło ekipy z Niecieczy, która po kolejnym remisie z Ruchem 0:0 przegrała cztery mecze z rzędu. W końcu Termalika wyleciała nawet z górnej ósemki, a pracę stracił Czesław Michniewicz.

Późniejsze spotkania pokazały, że decyzja o zwolnieniu byłego szkoleniowca Lecha Poznań okazała się trafna. Zespół przejął jego asystent, który poprowadził niedzielnego rywala Kolejorza do wygranej nad Piastem Gliwice 1:0 oraz do zwycięstwa nad Koroną w Kielcach także 1:0. Przebudzenie zespołu z Niecieczy w samej końcówce sezonu zasadniczego dało więc „Słonikom” upragniony awans do grupy mistrzowskiej, a co za tym idzie utrzymanie, które było głównym celem.

W 31. kolejce Termalika Nieciecza przegrała na wyjeździe z Lechią Gdańsk 0:2, zatem na razie jest na 7. miejscu w tabeli mając po podziale 21 punktów. Termalika zanotowała dotąd bilans 12-6-13, gole: 31:40 w tym domowy 6-5-4, bramki: 17:14. Liczba 31 trafień to najgorszy wynik w lidze. Początek niedzielnych zawodów o godzinie 15:30. W razie wygranej „niebiesko-biali” na pewno pozostaną na 2. miejscu w tabeli, a być może zostaną nawet nowym liderem jeśli Jagiellonia Białystok dziś zawiedzie.


Obecna forma Termaliki Nieciecza (wiosna 2017):

Lech Poznań – Termalica Nieciecza 3:0
Termalica Nieciecza – Lechia Gdańsk 1:1
Legia Warszawa – Termalica Nieciecza 1:1
Termalica Nieciecza – Ruch Chorzów 0:0
Wisła Płock – Termalica Nieciecza 1:0
Termalica Nieciecza – Śląsk Wrocław 1:2
Jagiellonia Białystok – Termalica Nieciecza 1:0
Termalica Nieciecza – Wisła Kraków 2:3
Termalica Nieciecza – Piast Gliwice 1:0
Korona Kielce – Termalica Nieciecza 0:1
Lechia Gdańsk – Termalica Nieciecza 2:0

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







31 komentarzy

  1. robson pisze:

    Ci którzy po meczu mieli kontakt ze skórokopami piszą na Twitterze, że są podobno totalnie rozwaleni psychicznie. W tej sytuacji można poważnie obawiać się o wynik niedzielnego meczu. Z drugiej strony zawsze mogłoby być gorzej, bo gdybyśmy skończyli sezon zasadniczy miejsce niżej, to gralibyśmy teraz w Krakowie z Wisłą, a tam wpierdol byłby więcej niż pewny.

    Termalica tydzień temu sprawiała wrażenie jedynej drużyny z ósemki, której nie za bardzo już się chce. Jednak jeśli wyczują naszą słabość, to mogą nabrać wiatru w żagle.

    Na miejscu trenera odstawiłbym na ławkę graczy, którzy najbardziej przyczynili się do wtorkowej klęski i wpuściłbym nieco świeżej krwi. Oprócz oczywistej zmiany Buricia na Putnockiego, Wilusz za Rudego, Tetteh za Trałkę, Radut za Majewskiego i ewentualnie Kownacki w ataku za Robaka.

    • Michu73 pisze:

      Już to ktoś pisał, ja powtórzę, mam też znajomych w Tarnowie, i jest na nas pełna mobilizacja. Termalika bedzie gryźć trawę, żeby coś sobie i swoim kibicom udowodnić. Bedzie to trudny mecz. Zobaczymy jak na tym tle wypadnie nasz zespół. Bedzie można ocenić, czy kompromitacja w pucharze zadziałała negatywnie, czy być może nasi bedą chcieli udowodnić, że stać i h jeszcze na dobrą grę w tym sezonie ….

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      hahahahahahahahhaha mobilizacja Termaliki! Weź przestań! Ten zespół jak miał obowiązek ciułać punkty to ciułał 0,1 pkt. na mecz!

      Bardziej uwierzę w to, że kisiel w naszej pseudoekipie jest, to nawet więcej niż pewne.

      robson@: Robak to jest jedyny zawodnik w naszej drużynie, który teraz jest megawściekły i będzie chciał się odegrać! Dlatego odstawianie go od 1 jedenastki będzie błędem. Reszta ok!

    • Michu73 pisze:

      JR, no nic, w niedzielę zobaczymy jak to bedzie wyglądać na boisku. Miejmy nadzieję, ze pozytywnie dla nas.

    • Lechita62 pisze:

      Tetteha za Trałkę na pewno nie zobaczysz, bo pauzuje za kartki, Kownasia też nie, bo uraz, Jevtić tak samo. Obawiam się, że zobaczymy fenomenalne skrzydła Pawłowski, Makuszewski w środku między nimi Majewski, bo Radut chyba nawet gdyby stanął na rękach, klaskał stopami i podbijał piłkę „męskością” to by składu nie dostał. Obstawiam skład: Puto – Kendi – Wilusz – Bedi – Kostevych – Gajos – Trała – Maki – Majewski – Szymek – Robak.

    • robson pisze:

      No masz, kompletnie zapomniałem że Tetteh się wykartkował.

  2. mól pisze:

    Tetteh za Trałkę…

  3. wienio pisze:

    Piłkarze od lat wyciągają wnioski z kolejnych kompromitacji. Trener opowiada bajki, jak to porażki wzmacniają i budują drużynę i atmosferę. To nie jest poważne. Zwycięstwo trzeba wywalczyć, wybiegać, wyszarpać. To chyba jasne, że nie zrobią tego Majewski, Pawłowski czy inne ciepłe kluski. Zostali wypunktowani jak juniorzy. Jak zawsze, od 2 lat, w każdym ważnym meczu.

  4. sławek pisze:

    Kogoś jeszcze obchodzi ten mecz ? Przecież piłkarzyki są już na urlopach co pokazali we wtorek.

    • Michu73 pisze:

      Tak Sławek, mnie obchodzi. Mam już tak od kilkudziesięciu lat i niestety nic na to nie poradzę:) Pozdrawiam

  5. sławek pisze:

    Ja też od wielu lat oglądam każdy mecz Lecha i oglądałem nawet po kompromitacjach w LE czy PP , ale teraz miarka się przebrała i jeżeli piłkarzyki mają w dupie kibiców, to ja też ich będę miał.

  6. VOJO pisze:

    Porażka to od 2015r znak firmowy Lecha. Żaden mecz sam się nie wygra. Piłkarze Arki dali z siebie więcej niż 100%, a nasze gwiazdy ?

  7. JR (od 1991 r.) pisze:

    Putnocky – Wasielewski, Wilusz, Nielsen, Kostewycz – Tetteh, Gajos, Jevtić – Radut- Robak, Kownacki

    • Goluś pisze:

      Kownacki? Dzidzius jest przeciez obrazony na cały swiat…

      Ma 19 lat, powinien zabiegiwac kazdego, probowac przebojow, rajdow, strzalow z daleka (pokazal w TurboKozaku ze umi) a porusza sie jak stojąca primadonna, czekajaca zreszta, by oddac pilke komus innemu, na alibi.
      Nawet na BLIZSZY SŁUPEK mu sie d*** nie chce ruszyc, chowa sie za obronce, a potem rozklada ręce ze mu nie podano. Centry, szkoda gadac…
      I takie cos, z takimi umiejetnosciami mysli, ze czeka go kariera na Zachodzie…
      To sugeruje, ze i z GLOWA, a nie tylko UMIEJETNOSCIAMI jest cos bardzo nie wporządku.

    • J5 pisze:

      A może tak całkiem bez defensywnego pomocnika. Tetteh też nie błyszczy, to może niech Majewski pozasuwa na ósemce, a Gajowego na pozycję sześć. Jak będą zap…dalać w odbiorze jak za Skorży, to dadzą radę, a mają chyba nam coś do udowodnienia

    • J5 pisze:

      A może tak całkiem bez defensywnego pomocnika. Tetteh też nie błyszczy, to może niech Majewski pozasuwa na ósemce, a Gajowego na pozycję sześć. Jak będą zap…dalać w odbiorze jak za Skorży, to dadzą radę, a mają chyba nam coś do udowodnienia

    • ScoobyCMG pisze:

      A na zmianę Tomczyk za Robaka/Kownasia w zależności od postępu w grze.

    • Siódmy majster pisze:

      @J5-całkiem rozsądna myśl.Niektórzy jak widzę szybko zapominają co wyprawiał Tetteh z Koroną.Może naprawdę Gajos i Maja wypala na tle takiej Termaliki.

  8. ArekCesar pisze:

    Zobaczymy czy ta porażka ich czegoś nauczy. Okaże się po sezonie kto zostanie mistrzem, a kto spadnie z ligi. Zobaczymy komu pomógł puchar lub zaszkodził.

  9. sławek pisze:

    JR wątpię żeby taki skład wystawił Rutkowski .

  10. egon pisze:

    Nie bardzo rozumiem czepianie się Trałki,to w końcu on strzelił bramkę i grał na tle innych całkiem dobrze.Natomiast głównym winowajcą tej porażki jest mega egoista Robak,który koniecznie chciał sam strzelic i miał w dupie ,że jego podanie praktycznie powodowało strzał do pustej bramki-ale nie…to ja wielka dżdżownica będę bohaterem!!!

    • ja pisze:

      Tetteh? To co pokazał z Legią i Koroną… ale spokojnie jest jeszcze Dudka 😉 tyle że my mieliśmy walczyć o mistrzostwo.

    • ja pisze:

      Trałka był zamieszany w stratę obu bramek…

  11. 07 pisze:

    Po pierwsze to Trałka mimo, że zagrał przyzwoite zawody nie powinien już nosić kapitańskiej opaski. Pewnien etap się skończył i to trzeba podkreślić i zacząć od nowa.
    Treamica już jest w niebie i może zagrać na luzie, ale na luzie zagrała też w Poznaniu Korona i wiemy jakie były nerwy. Dla mnie kluczowa będzie w tym meczu postawa mentalna i zaangażowanie. Jeśli chcemy nadal myśleć o M.P. to ma to być widać przez 90 min, bo dogrywki nie będzie….. tylko tyle i aż tyle.

  12. mól pisze:

    Tetteh-ma cztery żółtka, tak dla przypomnienia, trenerem jest na razie Bjelica i niech on ustala skład!!!

  13. Powering pisze:

    A phezesem jest ruthowsky piothek i trzeba młodych wypromować żeby za dobre bejmy sprzedać

  14. Paweł68 pisze:

    Kownacki,Jevtic kontuzja.Teteh 4 żòłte.Ktoś z rezerw ma być dodany do 18.

  15. Ferion pisze:

    Kontuzja Kowanackiego to akurat duże wzmocnienie przed meczem z Niecieczą. Czas dać szansę Tomczykowi.

  16. pipol pisze:

    W meczu z Termaliką chcę widzieć pełną determinację, złość piłkarską, nieustępliwość i agresją/ sensowną/ dążenie za wszelką cenę do zmazania blamażu, ale nazwijmy to wpadki w PP Najgorsze co może być teraz to spuszczenie głowy. Kolejorze, jesteście o klasę lepiej zgrani i wyszkoleni od piłkarzy ze wsi Nieciecza. Macie to udowodnić nam – kibicom, a przede wszystkim SOBIE. Wygraną różnicą mniejsza niż 2 golami, będę traktował jako przejście obok meczu i traktowanie nas kibiców jak piąte koło u wozu. Marzy mi się by piłkarze do końca sezonu nie wypowiadali się publicznie. To ma nastąpić po zdobyciu MP. Wierzę w MP Lecha. Jesteśmy z Wami chłopcy, piłkarze z Dębca/ no, niech będzie z Bułgarskiej/

  17. Piknik pisze:

    Też wierze w siłę Lecha, piłkarze mieli olbrzymią szanse na zdobycie PP zmarnowali ją na całej linii, jednak to już jest przeszłość teraz trzeba traktować każdy mecz jak mały finał w walce o majstra, zdobycie go to będzie niełatwa sprawa, ale nie takie rzeczy zdarzają się w piłce także panowie, walczymy na boisku nie odpuszczamy, i małymi krokami do celu.