Sytuacja kadrowa Lecha przed meczem z Termaliką
Pojutrze Lech Poznań po pucharowej klęsce wróci do zmagań ligowych i tym samym do walki o Mistrzostwo Polski. W niedzielę zagra na stadionie na którym w Ekstraklasie jeszcze nie wygrał. Na dodatek Kolejorz w spotkaniu z Termaliką wystąpi osłabiony brakiem kilku zawodników.
W Niecieczy nie zagra Elvis Kokalović, który po artroskopii kolana w tym sezonie już nie wystąpi. Problemy mięśniowe mają również Nicki Bille Nielsen, Dawid Kownacki oraz Darko Jevtić. Ostatnia dwójka przedwcześnie opuściła boisko na Stadionie Narodowym właśnie z powodu urazów mięśniowych i do Niecieczy nie pojedzie. Najpoważniej wygląda kontuzja Darko Jevticia, jednak na razie nie wiadomo, ile potrwa przerwa Szwajcara. To okaże się dopiero w poniedziałek.
Oprócz czterech kontuzjowanych zawodników trener Nenad Bjelica nie będzie mógł pojutrze skorzystać z usług także Abdula Aziza Tetteha. Ghańczyk w meczu z Koroną Kielce ujrzał czwartą żółtą kartkę w tym sezonie, dlatego w ten weekend będzie pauzował. Ze względu na nieobecność aż pięciu piłkarzy w niedzielę znacznie łatwiej jest przewidzieć wyjściową jedenastkę Kolejorza na mecz z Termaliką. W dodatku w osiemnastce na pewno znajdzie się któryś z młodych graczy. Największe szanse na to ma napastnik, Paweł Tomczyk.
Początek niedzielnego meczu 32. kolejki, Termalica Nieciecza – Lech Poznań o godzinie 15:30. Wygrana pozwoli choć trochę wstać z kolan po wtorkowej kompromitacji w Pucharze Polski, a przede wszystkim na 5 spotkań przed końcem ligowego sezonu utrzymać pozycję wicelidera LOTTO Ekstraklasy.
PRZEWIDYWANA meczowa „18” na mecz z Termaliką:
Bramkarze: Jasmin Burić, Matus Putnocky
Obrońcy: Marcin Wasielewski, Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Lasse Nielsen, Maciej Wilusz, Volodymyr Kostevych, Dariusz Dudka
Pomocnicy: Łukasz Trałka, Radosław Majewski, Maciej Gajos, Maciej Makuszewski, Mihai Radut, Szymon Pawłowski, Tymoteusz Puchacz
Napastnicy: Marcin Robak, Paweł Tomczyk
PRZEWIDYWANY skład Lecha na mecz z Termaliką:
Putnocky – Kędziora, Bednarek, Wilusz, Kostevych – Trałka, Gajos – Makuszewski, Majewski, Pawłowski – Robak.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Wypierdzielać mi z Tym Pawłowskim z przewidywanego składu. Jak on faktycznie wybiegnie w podstawowej jedenastce to mi się odechce czegokolwiek.
mam tak samo
Wobec awersji Bjelicy do Raduta jesteśmy chyba skazani na mocarne skrzydła z Pawłowskim i Makuszewskim.
Kurde, aż żal że oddaliśmy tego Jóźwiaka do Katowic. Młody samą ambicją coś by zdziałał z przodu. Ale z drugiej strony kto mógł przewidzieć taki zjazd formy u Makuszewskiego.
Nie przesadzaj z Jóźwiakiem, chłopak ambitny, pracowity, ale więcej wiatru robił z przodu, ale nie robił różnicy. Dobrze, że nabiera doświadczenia w innym zespole.
Nie gaście ducha !
Przecież Jóźwiak w GKS nie ma miejsca w ostatnich 2 meczach raz po 45 minutach zszedł a w następnym nie podniósł sie z lawy
Pojedziemy tbb, potem pojedziemy pogoń. Lider i wzwód u wszystkich. A potem standardowo bęcki. Obym się mylił co do drugiej części…
Kolakovic nie gral żadnego meczu i ma kontuzje, taki przypadek mozliwy chyba tylko u nas.
Eee tam złapał coś poważnego, nikt nie przebije NBN który ma kontuzję gra 10 min, kontuzja mięśniową, trening na pełnych obciążeniach i znowu kontuzja mięśniowa. Widocznie musiał się nieźle zapuścić
Skład przedstawiony przez redakcje odpowiedni, z jedną zmianą, też jestem zdania: Pawłowski na ławę, nie w końcu da szanse od pierwszej minuty Radutowi
Wszyscy przecież wiemy, że Radut i tak nie zagra od początku. Musiałby chyba w jednym meczu strzelić z 5 bramek żeby przekonać treneiro
PRZEWIDYWANA meczowa „18” na mecz z Termaliką,
brakuje jednego piłkarza, Tomczyk za Kownackiego, Dudka za Tetteha, a kto za Jevticia ? ja mówię Nenad bierz Kolumbijczyka
Tego, co był w podstawowym składzie (rozegrał cały mecz, zresztą) rezerw, które przegrały z Sokołem Kleczew 1:6?
A ja mówię ze Puchacza
Zdecydowanie Radut za Pawłowskiego
100% racji – stało się źle przegraliśmy PP, ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Trzeba być realistami, teraz walka o puchary LE a może i MP. Nenad Bjelica, który dołączył do Lecha w trakcie sezonu i tak dużo zrobił dla klubu, pamiętając zeszłoroczną klęskę w rundzie finałowej, gdzie Lech prawie wszystkie mecze przegrał. Pozwólmy trenerowi przygotować drużynę do gry w LE i przepracować cały sezon z Leszkiem. Pomimo porażki w finale PP ( kolejny trener nie dał rady), to i tak uważam Nenada Bjelicę najlepszym transferem Lecha i najlepszym w polskiej Ekstarklasie. Szanujmy Go, bo Legia już przebiera nogami w kolejce do Niego. Obyśmy nie byli mądrzy po szkodzie.
Zgadzam się z Tobą NewKib. Ciekawe jakiego trenera weźmiecie żeby z tych piłkarzy ulepił taki materiał jakbyście chcieli.
Już się nie chce grać…
Wszystko dupa ! Niech odbuduja nasza wiare.
Najlepiej jakby Nenad nastawił zespół na kontry w tym polu kukurydzy a w tym wypadku szybki Tomczyk jak znalazł, tylko żeby miał mu kto dograć.
Czuje remis a wytlumaczeniem bedzie przemeczenie po finale.
A ja czuję że wygrają zdecydowanie… W dalszej perspektywie liczę na powtórkę z przed 2 lat 🙂 I dobrze że z 7egią zagramy na Łazienkowskiej… nie będą mieli takiej presji bo woła o pomstę do nieba to co się dzieje gdy gramy przy ponad 40 tys widowni :-/ …
@Przemo86 5 maja 2017 o 19:02 – brawo, tak trzymać !!! Teraz kibice i piłkarze z trenerem potrzebują wzajemnego wsparcia, entuzjazmu i wiary (wszystko w głowach + nogach piłkarzy). Jak będziemy się „mazać” i rozpamiętywać PP to tylko wzmocnimy mentalnie rywali Lecha.
To moze i Wasielewski?
PS a w ogole po co ta nerwowa?
Z kim niby mamy jechac na puchary, zaczynac w czerwcu (po U21) i miec sfajdany caly sezon nastepny?
POMYŚCIE!
Jeżeli zagramy jednocześnie tymi dwoma paralitykami Makuszewskim i Pawłowskim, to cienko widzę nasze szanse, do tego samolubny Majewski i widzę panowie ciemność…
A jeżeli dzisiaj Jagielonia wtopi z Koroną, co przecież jest możliwe, to nasz mecz będzie meczem o pozycję lidera! Miejmy nadzieję, że wreszcie to ich nie porazi, zepną dupska i jakoś wtoczą o tą jedną bramkę więcej od Termaliki.
czekam na chwile kiedy Bielica wypierdoli ze składu Majewskiego !
Czuję że Rabut zagra w pierwszym składzie.
Tak czy inaczej ciężko będzie o 3 punkty w Niecieczy.
Nie powinniśmy personalnie ujeżdżać po piłkarzach, chociaż rozumiem emocje, pamiętając nieudane występy w poszczególnych meczach. Ale nie możemy odbierać im zaangażowania i walki.
Zbyt łatwo i szybko skreślamy piłkarza za słaby występ, chociaż nie traktujemy na równych zasadach – jednym wolno więcej a innym mniej. Kibice mają różny próg tolerancji co zrozumiałe, ale nie „wieszajmy psów” (z szacunkiem do tych zwierząt) na piłkarzu. To są tacy sami ludzie jak każdy z nas z takimi samymi odczuciami. Akurat podczas meczu z Koroną można było zobaczyć w TV Szymka i Pawłowskiego, Tetteha i Makuszewskiego jak przeżywali mecz i jaką radością wybuchnęli po strzeleniu 3-ciego gola dla Lecha , tak jakby to był mecz o MP. Nie usprawiedliwiam słabszych występów, ale akurat aktualny skład drużyny jest w pełni oddany Lechowi. Prawda jest taka, że im mniej minut spędzonych na murawie tym trudniej o utrzymanie formy, a ponieważ skład Lecha jest dość szeroki to niestety zarówno Pawłowski, Tetteh jak i Makuszewski mają gorszy okres, co nie oznacza że nie mogą zrobić różnicy na +. Trzeba trzymać kciuki za wszystkich, bo to od Nich zależy miejsce w tabeli. Konstruktywna krytyka tak, ale nie dyskredytacja – miło słuchać jak były piłkarz Lech dobrze i z szacunkiem wypowiada się o naszym klubie, a nie wyzłośliwia się słusznie lub nie i prowokuje ( dziwnie, że głównie dzieje się to z byłymi Lechitami)
Szacun za wypowiedz . Wraca wiara w kibica.
ja bym MAKIEGO NIE KUPIL A SZYMCIO TRALCIO PO SEZONIE PAPAPAPAPAPA
Droga Redakcjo czy to co piszecie o Kownasiu jest sprawdzoną informacją? Bo jako obserwator finału PP widziałem schodzącego Dawidka raczej wkurwionego niż kontuzjowanego. Podobnie było z Darko więc sytuacja mi raczej wygląda na konflikt niż kontuzje. A może również NBN coś powiedział w szatni i załapał kontuzję nie grając?
To bardziej tzw. „oficjalna wersja”. Jak jest w rzeczywistości nie wiadomo.
NikiBilleNielsen- kontuzja mięśnia.
Brzmi erotycznie.
#NewKib wyraziłem podobną opinie odnośnie tego co się stało we wtorek w komentarzach do artykułu „Minus wstydu przykrył wszystko” Mimo wkurwienia nieziemskiego trzeba jak najszybciej to wymazać z głów (choć nigdy nie zapomni się że Lech będąc murowanym faworytem przegrał ten finał) i patrzec do przodu, za 6 meczy jest możliwość osiągnięcia czego jeszcze większego więc w górę serca. Może piękna gra w niedziele pomoże też nam kibicom uwierzyć że te ostatnie dwa mecze to chwilowa niedyspozycja. NSNP
Dokładnie tak, oby przybywało więcej kibiców z takim nastawieniem jak nasze, pomimo że jak słusznie piszesz i wszyscy wiemy, że Lech przegrał wygrany finał PP przez własne błędy ( mental, fatalna skuteczność, indywidualne błędy ) i nie ma co dywagować dlaczego w meczu zagrał ten czy tamten (dyspozycja dnia), bo pomimo zmian i dobrej gry zmienników, mecz i tak zakończył się fatalnie. Teraz trzeba oczyścić głowy i skupić się na lidze. pewnie większości kibicom to nie poprawi nastrojów, ale najlepszym przykładem na nieprzewidywalność piłki jest liga angielska, gdzie faworyci poza Chelsee zawodzą nie raz na różnych frontach rozgrywek ( Man.City, Man. United, Liverpool czy Arsenal) a kibice mimo to dopingują swoje kluby w walce o grę w LM/LE.
W tym roku trzeba skupić się na wywalczeniu miejsca na podium aby zagrać co najmniej w LE ale też z nadzieją na grę w LM. A w kolejnym sezonie pozwolić Bjelicy przepracować cały sezon i kibicować w grze o PP, MP, LE/LM. pzdr
kurwa ile razy będę musiał jeszcze oglądać tego mentalnego przegrańca Trałkę na boisku ?
Czepiliście się Trałki.
Czepcie się Nielsena, Majewskiego, Jevtića ktorzy zagrali kompletne dno.
Czepcie się Robaka, który przez egoizm zmarnował kilka okazji nie podając, czepcie się Burića z dziurawymi łapami.
Czepcie się Gajosa którego nazwisko wymieniona w transmisji może 2-3 razy.
Rozumiem że nie ma kogo kopnąć to kopiecie wcale nie najgorszego w meczu Trałkę. Żałosne.
Słuszny komentarz, mecz wygrywa lub przegrywa „11” lub „14” wł. ze zmiennikami. Oczywiście, że każdy ma prawo do konstruktywnej oceny, ale nie dyskredytować, bo jednym wolno więcej innym mniej. Złość po przegranym PP jest zrozumiała, ale niegodnym jest obrażanie piłkarza Lecha, ktokolwiek nim jest, bo reprezentuje barwy naszego Kolejorza. Po raz kolejny powtarzam krytyka tak ale nie „deptanie” człowieka – kto nie szanuje piłkarza Lecha, nie szanuje samego siebie. Co do Trałki, który był jedynym strzelcem bramki dla Lecha, fakt popełnił duży błąd np. nie faulując przed stratą 2-giej bramki, ale taka sama odpowiedzialność spoczywa na Bednarku,który był ostatnim obrońcą a potem Jasiu etc…. ale czy faktycznie chodzi o to żeby zniszczyć i podeptać piłkarza czy jednak poddać uczciwej ocenie.