Ekstraklasa już bez podziału punktów

Rozgrywki Ekstraklasy 2017/2018 będą już piątymi w których będzie obowiązywała reforma o nazwie ESA 37. Tym samym po 30. kolejkach ponownie dojdzie do podziału na grupę mistrzowską oraz spadkową, aczkolwiek emocje będą nieco inne niż w 3 poprzednich latach oraz w tym roku, kiedy szczególnie interesująco wygląda walka o Mistrzostwo Polski.


Dziś podczas konferencji prasowej w Warszawie poinformowano, że władze Ekstraklasy SA przekazały zarządowi Polskiego Związki Piłki Nożnej projekt z propozycjami zmian w regulaminie ekstraklasowych rozgrywek 2017/2018. Zakłada on przede wszystkim rezygnację z podziału punktów po 30. kolejkach. Tym samym drużyny do 31. kolejki odpowiednio grupy mistrzowskiej oraz spadkowej będą podchodziły z pełnymi zdobyczami punktowymi w rozgrywkach zasadniczych.

Ekstraklasa SA wraz z klubami złożyła również pismo o umożliwienie wystawiania na boisku w jednej chwili 3 zawodników spoza Unii Europejskiej a nie tylko 2 piłkarzy jak na przykład ma to miejsce w trwającym w sezonie 2016/2017. To dobra wiadomość do Lecha Poznań, który regularnie korzysta z usług Volodymyra Kostevycha oraz Abdula Aziza Tetteha. Od 1 lipca będzie mógł zakontraktować jeszcze jednego zawodnika spoza UE, który będzie mógł regularnie występować.

Regulamin na przyszły sezon ligowy 2017/2018 ma zostać zatwierdzony przez PZPN w czwartek, 25 maja. Co ciekawe ma być w nim kilka innych zmian. W przypadku takiej samej liczby punktów wyżej ma być klub z lepszym bilansem goli. Ekstraklasa SA zamierza promować ofensywny styl gry, więc stąd taki projekt zmiany. Największą zmianą jaka czeka polską ligę jest oczywiście wspomniany już brak podziału punktów.

Tym samym od 14 lipca, kiedy ruszy nowy sezon 2017/2018 poznański Lech nie może już sobie pozwolić na żadne większe wpadki, gdyż później będą one nie do odrobienia. Podziału punktów już nie będzie, zatem mecze pomiędzy czołowymi ekipami w grupie mistrzowskiej mogą niewiele zmienić w ligowej tabeli. Dodajmy, że wprowadzona reforma ESA 37 przed sezonem 2013/2014 miała różne przełożenie na końcowy rezultat Kolejorza.

W sezonie 2013/2014 drużyny za sprawą podziału punktów zmniejszył straty do Lecha Poznań, który ostatecznie był wicemistrzem Polski. W kolejnym sezonie podział pomógł już Kolejorzowi w dogonieniu Legii Warszawa, w rozgrywkach 2015/2016 w naszym przypadku nie miał na nic wpływu, a w tym trwającym sezonie jeszcze nie wiadomo, czy podział zaszkodzi naszemu klubowi czy też nie.


Ekstraklasa 2017/2018

1. kolejka – 15/16 lipca 2017
2. kolejka – 22/23 lipca 2017
3. kolejka – 29/30 lipca 2017
4. kolejka – 5/6 sierpnia 2017
5. kolejka – 12/13 sierpnia 2017
6. kolejka – 19/20 sierpnia 2017
7. kolejka – 26/27 sierpnia 2017
8. kolejka – 9/10 września 2017
9. kolejka – 16/17 września 2017
10. kolejka – 23/24 września 2017
11. kolejka – 30 września/1 października 2017
12. kolejka – 14/15 października 2017
13. kolejka – 21/22 października 2017
14. kolejka – 28/29 października 2017
15. kolejka – 4/5 listopada 2017
16. kolejka – 18/19 listopada 2017
17. kolejka – 25/26 listopada 2017
18. kolejka – 2/3 grudnia 2017
19. kolejka – 9/10 grudnia 2017
20. kolejka – 13 grudnia 2017 (w tygodniu)
21. kolejka – 16/17 grudnia 2017

22. kolejka – 10/11 lutego 2018
23. kolejka – 17/18 lutego 2018
24. kolejka – 24/25 lutego 2018
25. kolejka – 28 lutego 2018 (w tygodniu)
26. kolejka – 3/4 marca 2018
27. kolejka – 10/11 marca 2018
28. kolejka – 17/18 marca 2018
29. kolejka – 31 marca/1 kwietnia 2018
30. kolejka – 7/8 kwietnia 2018
31. kolejka – 14/15 kwietnia 2018
32. kolejka – 21/22 kwietnia 2018
33. kolejka – 28/29 kwietnia 2018
34. kolejka – 5/6 maja 2018
35. kolejka – 9 maja 2018 (w tygodniu)
36. kolejka – 12/13 maja 2018
37. kolejka – 19/20 maja 2018

Superpuchar Polski 2017 i Puchar Polski 2017/2018

(Dokładny terminarz nie został ustalony)
Finał PP – środa, 2 maja 2018, godz. 16:00, Stadion Narodowy w Warszawie

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







25 komentarzy

  1. Alcatraz pisze:

    Tak czy siak regulamin znany jest zawsze przed sezonem i wszelkiego rodzaju krytykanctwo jest szukaniem alibi na wytłumaczenie swoich niepowodzeń.

    Patrząc na Lecha, który rok w rok ma problemy ze startem ligi ta zmiana może pozytywnie wpłynąć na podejście do sezonu. Nie będzie już gadania w stylu: „spokojnie mamy jeszcze podział”

    Sama praca Bjelicy w tym nowym systemie powinna owocować sukcesami, umie zdobywać punkty regularnie ze słabszymi od siebie. Ale nowy sezon to nowe rozdanie, zobaczymy.

  2. robson pisze:

    Dobra wiadomość z tym powiększeniem limitu. Wreszcie zobaczymy na co stać Gutierreza.

  3. siwus89 pisze:

    Bez dzielenia punktów,podział tabeli na grupę mistrzowską i spadkową traci jakikolwiek sens. Zamiast emocji będzie większość meczy bedzie o nic. Albo zostawić jak jest,albo wrócić do 30 kolejek.

  4. Cinek pisze:

    Według mnie powinno być:
    A) 18 zespołów – spadają 2, a trzecia gra 2-mecz z 3 zespołem 1 ligi
    B) 20 zespołów – spadają 3
    Największym minusem takiego systemu jest brak większej przerwy. Jeśli Lech zajmie miejsce premiowane grą w El. LE to zacznie od 2 rundy (Jeżeli się mylę to mnie poprawcie), co daje drużynie tydzień urlopu ? Dla mnie tych spotkań jest za dużo pod koniec sezonu. Narzekamy na brak Polskich zespołów w Europie, a przecież Oni padają ze zmęczenia pod koniec sezonu i zaraz mają grać najważniejsze mecze o awans do Pucharów. Nie chcę broń boże usprawiedliwiać porażek z mistrzami krajów 3 świata :D, ale piłkarze zwłaszcza w Polskiej lidze to nie są gwiazdy pokroju Ronaldo, Messiego, Lewego które wytrzymają 40/45 spotkań w sezonie. Taki system nadaje się doskonale do ligi gdzie zespoły mają szeroką kadrę. Patrząc na Lecha to mamy 15/18 piłkarzy, którzy są na poziomie zespołu walczącego o mistrza. To zdecydowanie za mało, a nawet jeśli w kadrze mamy więcej to taki np. Tutaj bez obrazy, ale Puchacz, Wasielewski, Tomczyk są za słabi i mogą grać na zespoły z dołu tabeli albo zaliczać 10/15 minutowe występy. Pewnie wywołałem burzę tymi zawodnikami, ale dla mnie młodych należy wypożyczyć na sezon do 1 ligi (Gumny, Jóźwiak) i dać im do rozegrania pełny sezon i dopiero jak będą się wyróżniać na tle 1 ligi to włączyć do 1 zespołu.
    Na + przepis odnośnie limitu obcokrajowców, choć to też jest dla mnie niezrozumiałe, że może na boisku być np. 3 Niemców, a 3 Ukraińców już nie … przepis chory jak cała Unia Europejska. Najlepszym wyjściem byłoby ustalenie limitu obcokrajowców.

  5. olek pisze:

    Niech „cos” zrobia na nastepny sezon z tym ofoe z Legii bo bjelica sie jeszcze obrazi…

    • Cinek pisze:

      Sprzedadzą Go w tym okienku także jest ok 🙂 Wgl nie jestem pewny, ale gdzieś słyszałem, że Ofoe zagra w meczu z Koroną. Jakim cudem jak dostał czerwoną kartkę ? To może być prawda czy coś źle przeczytałem ?

    • JERICHO pisze:

      Dostał dwie żółte a nie bezpośrednią czerwoną. Ta druga nie była 4./8./12. w sezonie więc nie pauzuje. I po co „go” dużą literą pisać?

    • Grimmy pisze:

      Czerwona kartka była rezultatem dwóch żółtych. Zatem nie jest traktowana jak czerwona, tylko dwie żółte. Zawodnik osłabia zespół w bieżącym meczu i jest uprawniony do występu w następnym meczu, pod warunkiem, że sumaryczna liczba żółtych kartek nie wynosi 4,8,12 itd. Zastanawia mnie, jakby to wyglądało, gdyby zawodnik przed meczem miał np. 7 żółtych kartek i dostał dwie żółte, czy musiałby pauzować w następnym meczu?

  6. Dinozaur pisze:

    Poza likwidacją podziału punktów, wchodzi od nowego sezonu system VAR w naszej ekstraklasie. Narazie na 1 najważniejszym meczu każdej kolejki + 2 wylosowane mecze. Boniek potwierdza.

    • Alcatraz pisze:

      Wystarczy ,że na jednym meczu kolejki z udziałem kurewki będzie VAR to uzdrowi cały system, chociaż… jak pan sŁAWEK będzie interpretował te sporne sytuacje to i VAR nie pomoże…

  7. Pawelinho pisze:

    Wg mnie w samej rywalizacji na cały sezon nie wiele się zmieni, gdyż każdy będzie chciał znaleźć się w grupie A, a nie walczyć o spadek. Ogólnie limit obcokrajowców powinien być zwiększony do co najmniej 5 piłkarzy spoza UE, to niewielka liczba piłkarzy w porównaniu do hurtowo sprowadzanych czechów lub słowaków (chociaż to tych nacji nie można się przyczepić o poziom sportowy no i są również nieco mniej kłopotliwi w utrzymaniu przez kluby niż polskie „gwiazdorki”, które więcej czasu spędzają w galeriach handlowych niż na ciężkiej pracy przez cały sezon).

  8. Cinek pisze:

    PANOWIE I PANIE OD NOWEGO SEZONU WCHODZI DO EKSTRAKLASY SYSTEM POWTÓREK !!!!!!!

  9. aliz tel pisze:

    Zasciankowa liga, sztucznie naciągane bida-budżety, szrot zagraniczny i chory regulamin. Z czym do Europy? Tu nawet „święty Boże nie pomoże” Wg mnie liga powinna liczyć max 10-12 zespołów i z twardym nadzorem finansowo-organizacyjnym. Od dawna wiadomo, że klub piłkarski to „zabawka” nie dla biedaków. Niestety piłka opiera się na kasie, niemałej kasie i za śrubki grać nikt nie bedzie. A majstrowanie przy regulaminach i przepisach to naciąganie krótkiej kolderki.

    • szafcik pisze:

      Aliz…. tak samo się wypowiesz jak bogate kluby beda chciały utworzyć superligę? Nie możesz odbierać szans klubom z tradycjami z mniejszymi pieniędzmi.To jest piękno futbolu. W hiszpańskiej lidze też grają słabsze drużyny…

    • aliz tel pisze:

      Szafcik ja nie mówię o szejkowy finansowaniu tylko o ZDROWYM budżecie i normalnym zarządzaniu tym co się ma. Jeśli biedniejszym stwierdzi ze da rade to czemu nie. Pamiętaj ze gruba kasa zwiększa prawdopodobieństwo sukcesu ale go NIE gwarantuje – patrz PSG czy Bayern
      A może warto by było zatanowic się nad zmianą systemu na wiosna-jesień niż sztucznie upychac kolejki, bo to ani wypoczynku, ani przygotowań, ani możliwości zaleczenia urazó czy rehabilitacji, ani normalnego grania.

  10. Ekstralijczyk pisze:

    Zwiększenie limitu , bilans bramkowy jak najbardziej „+”.

    Tak jak napisał @siwus89 , bez podziału będzie więcej spotkań o pietruszkę.

    • Michu73 pisze:

      Większa ilość meczów i większa kasa dla klubu. Wszystko się kręci wokół pieniądza. I to jest podstawowy argument przemawiający za tą reformą:)

  11. waw pisze:

    A ja uważam jak @aliz tel – tylko trochę bardziej po bandzie. Max. 10 klubów. Jak ktoś pisze o tradycji to i tak , gdzie są takie kluby jak , tfuu.. tfuu Widzew, ŁKS, Polonie Warszawa i Bytom (oba były MP) , Warta Poznań, nie wspomnę o Górniku Zabrze czy Stali Mielec. Walczą na zapleczu i trudno – samo życie. Raz pod wozem , raz na nim.
    Gdyby wszystkie kluby z tradycjami , ale z mniejszymi pieniędzmi, chcieć upchać w lidze to musiałałaby mieć ze 30-35 drużyn. I tak jest już pasztet , bo ilu kibiców chodzi na mecze Górnika Łęczna, Piasta, Wisły Płock czy nawet Zagłębia? A ta kasa z biletów to też budżet, w dość dużym stopniu. Budżet to również zakupy i pensje, chyba , że klub finansuje miasto. I „Bingo” , jesteśmy w domu. Może wróćmy do modelu że finanse pójdą z budżetu .. i hutnicy, i stolarze , marynarze , kolejarze, i wojskowi , i policja i…..nawet może prohibicja :). No to wtedy liga będzie zajebista. A tym obecnym podziałem punktów to oczywiste , moim zdaniem , gówno. Jasne, Legia też na nim się ślizga , jak reszta, ale warto z tym skończyć.

  12. F@n pisze:

    Nie wierzę, że panuje wszędzie jakaś pojebana opinia, że bez podziału nie ma sensu, że nudy. Czy ludzi popierdoliło do reszty? Weźmy pod uwagę ten sezon:
    1. Legia 69 pkt
    2. Jaga 67 pkt
    3. Lech 65 pkt
    4. Lechia 64 pkt

    ———————-
    11. Śląsk – 40 pkt
    12. Piast – 40 pkt
    13. Cracovia – 39 pkt
    14. Łęczna – 36 pkt
    15. Arka – 35 pkt
    16. Ruch – 32 pkt

    Gdzie tu są te wielkie różnice i te 0 emocji? Pytam się, gdzie.

  13. waw pisze:

    do F@n, rozwinę swoją myśl co do podziału – na przykładzie Legii. Na jesieni było widać wyraźnie, w wypowiedziach trenerów, działaczy i na trybunach też, wśród kibiców, to nieistotne że dostajemy w dupsko u siebie np. z Arką, z Zagłębiem czy inną Niecieczą , bo i tak po podziale to nadrobimy , teraz gramy w LM i szlus. Gramy co 3 dni , to i tak mamy jak mamy , ale system to wyrówna, bo tych spotkań mamy do rozegrania od ch..a i i tak to trzeba ustawiać. No to pytam , co grać te spotkania z takimi klubami jak w/w z „tradycjami” , żeby się odbyły? Zrobić 4 rundy w lidze 10 zespołów ( 36 kolejek) , nie wyjdzie to na zdrowie piłkarzom i klubom? Oraz poziomowi i prestiżowi spotkań? Szczególnie gdyby cztery walczyły o puchary a dwa spadały? Martwe pole byłoby wielkości majtek Smerfetki.

    • F@n pisze:

      Też bym wolał 10 ekip albo 12, no ale już lepsze to niż z podziałem czy ESA30 i 34

  14. waw pisze:

    Tyle , że oczywiście nie mam złudzeń – interesy klubów w Polsce są w zakresie ograniczenia liczby zespołów w lidze/ligach niższych często bardzo rozbieżne. Ale jeśli w ciągu 3-5 lat nie nastąpi wyraźniejszy wzrost poziomu ligi i naszej reprezentacji klubów w europejskich pucharach – to sam PZPN i władze ligi do tego dojrzeją , bo już niedługo będzie trudniej zaistnieć polskim klubom w Europie.