Komplet w ostatniej kolejce

W ostatniej 37. kolejce sezonu 2016/2017 piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy drużyna Lecha Poznań uda się na boisko lidera po rozgrywkach zasadniczych, Jagiellonii Białystok. Jeśli oba zespoły w najbliższą niedzielę wygrają swoje mecze wówczas 4 czerwca mając tyle samo punktów na swoim koncie będą jeszcze miały matematyczne szanse na zdobycie tytułu Mistrza Polski.


Po wybudowaniu i otwarciu nowego stadionu w Białymstoku zainteresowanie piłką nożną na Podlasiu jest bardzo duże. Na Jagiellonię od razu zaczęło przychodzić więcej ludzi, a sam klub ze swoją średnią frekwencją znajduje się w czołówce Ekstraklasy. Na razie ze średnią 13183 widzów na mecz jest pod tym względem piąty za Legią Warszawa, Lechem Poznań, Lechią Gdańsk i Wisłą Kraków. W ostatni weekend Jaga ustanowiła nowy rekord frekwencji na swoim nowym obiekcie, który wynosi teraz 22394 widzów.

Tak duża liczba kibiców była możliwa przez zamknięcie sektora gości przed fanami „Wojskowych”, a co za tym idzie, zwolnieniu sektorów buforowych. Obecny wicelider Ekstraklasy w poniedziałek ruszył ze sprzedażą biletów na mecz z Lechem Poznań, który odbędzie się w niedzielę, 4 czerwca, o godzinie 18:00. W niecałe 48 godzin wszystkie wejściówki rozeszły się. Do sprzedaży trafiło mniej biletów niż na spotkanie z Legią Warszawa, bo około 19 tysięcy, a to ze względu na udostępnienie określonej puli fanatykom Kolejorza i konieczność wydzielenia sektorów buforowych.

Tym samym pojedynek 37. kolejki w którym Jagiellonia Białystok i Lech Poznań mogą mieć jeszcze szanse na zdobycie Mistrzostwa Polski obejrzą tłumy kibiców co statystycznie nie jest dla Kolejorza zbyt korzystne. Lechici nie potrafią wygrywać ważnych spotkań, a już tym bardziej tych, które śledzą tysiące ludzi. W dodatku poznaniacy po raz ostatni ograli Jagę wiosną 2015 roku (u siebie), natomiast w Białymstoku ostatni raz zwyciężyli wiosną 2013 roku jeszcze na starym stadionie.

Co ciekawe 5 ostatnich meczów z Jagiellonią Białystok drużyna Lecha Poznań przegrała, lecz na szczęście każda passa kiedyś się kończy. Przy wygranej w 36. kolejce i szczęściu w 37 serii spotkań Kolejorzowi do awansu do europejskich pucharów może wystarczyć nawet porażka, jednak „niebiesko-biali” nie będą mogli kalkulować i będą musieli powalczyć o co najmniej 1 punkt. Podopieczni Nenada Bjelicy chcąc zakończyć rozgrywki przed graczami Michała Probierza, a także do końca bić się o tytuł są mimo wszystko zmuszeni wygrać oba ostatnie mecze.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







8 komentarzy

  1. zz pisze:

    A ja Wam mowie, jest tak:

    Tralka i Pawlowski to najlepsi kumple prywatnie. Teraz doszedł do nich Majewski (zna sie z Tralka jeszcze z Poloni), no i maja paczkę.
    Ostatnio Nenad kompletnie nie stawia na Pawlowskiego, publicznie skrytykował go. No te TRIO ma wplyw na drużynę. Tralka i Majewski grają tak, aby nie wygrać. Wrócili tralkowanie (z Lechia miał 1 akcje do przodu, a tak tylko w bok i tym), głupie wrzutki Majewskiego.

    Z Tralka nic nie wygramy.

  2. J5 pisze:

    Lech ostatnio nie ma szczęścia, a jak od czasu do czasu próbuje się ono uśmiechnąć, to Kolejorz nie potrafi wyjść mu na przeciw

  3. b77 pisze:

    Wydaje mi się, że Pawłowskiego ściągnie Skorża do Pogoni.

    • Judi pisze:

      ? Przecież to właśnie Szymon z kumplami wyjebali Skorże..

    • robson pisze:

      Akurat Pawłowski w tamtym czasie był jednym z nielicznych, którzy starali się coś grać, więc nie sądzę by Pawłowski brał udział w tym buncie.

  4. karaś pisze:

    Czas na wygraną z burakami z Podlasia. Koniecznie trzeba utajnić adres hotelu , w którym Kolejorz będzie nocował przed meczem . Najlepiej tak z 50 km od Białegostoku. Ichnie buractwo nie przebiera w środkach , są gorsi piłkarsko to stosują różne brudne gierki.

  5. pipol pisze:

    Po przegranej lub remisie z Wisłą pojadą sobie na wycieczkę podczas której jest szansa na obejrzenie jak Białystok, czyli polskie „zadupie” świętuje zdobycie MP. 4 pozycja dla tych piłkarzy to najlepsza z możliwych, wszak zapewni dłuższe wakacje.

  6. Ratajanin pisze:

    Ja pierdole wy ale macie zryte mózgi nie mogę was słuchać układy Trałki itp. pierdolenie bzdur nie zabijajcie pasji innym ja chodzę od 93 na Lecha byłem nie raz wkurwiony ale była mega biefa w klubie i się śpiewało bawiło spotykało z kumplami a teraz to mamy kibiców sukcesu żal mi was