Na chłodno: Wiele spraw, jedna prawda

Cykl „Na chłodno” to stałe dopełnienie materiałów meczowych w których w trochę inny sposób przyglądamy się meczom Lecha Poznań, ogólnej grze zawodników czy indywidualnej postawie piłkarzy. Czasem poruszamy też aktualne sprawy dotyczące naszego klubu w bardzo chłodny sposób. O wszystkim przeczytacie w poniedziałek lub we po każdym spotkaniu poznając nasze szczere zdanie na temat danego meczu. Od lata 2016 w materiałach „Na chłodno” przyglądamy się również temu, co dzieje się w Lechu (głównie pod względem transferów), oceniamy działania zarządu lub ich brak bacznie spoglądając na sytuację wokół klubu.


W ostatnich dniach sporo dzieje się zarówno w Lechu Poznań jak i wokół niego. Szczególnie w kwestii transferów praktycznie każdego dnia pojawiają się nowości. Pierwotnie mieliśmy opublikować „Na chłodno” już w czwartek, lecz wstrzymaliśmy się czekając do weekendu podczas którego miały wydarzyć się kolejne rzeczy. W końcówce tego sezonu największego zainteresowania nie budzi Kędziora, Jevtić, Wilusz czy Kownacki tylko Jan Bednarek. Eintracht Frankfurt jest w stanie wyłożyć nawet 5 mln euro. To naprawdę duże pieniądze, jednak szkoda byłoby Lechowi sprzedać tego obrońcę w takiej chwili. Jego wartość może przecież tylko rosnąć, sam Lech chciałby zbudować wokół niego obronę na kolejny sezon, a Nenad Bjelica jest jego gorącym zwolennikiem i nie chciałby odejścia młodego stopera. Co może zrobić Lech? Co jedynie sprzedać Bednarka teraz i z powrotem wypożyczyć go do końca sezonu 2017/2018. Mimo wszystko jest to mało realne, sam piłkarz przynajmniej jesienią nie miał żadnego ciśnienia na transfer, zatem szanse na jego pozostanie są dość duże, choć niczego nie można wykluczyć. Wolną drogę jak wiecie mają inni zawodnicy – Jevtić, Kędziora i Kownacki. W marcu nie było praktycznie żadnych szans, żeby Szwajcar przedłużył umowę. Ostatecznie za namową trenera zdecydował się podpisać nowy kontrakt będąc fair wobec klubu. Zimą nadal będzie miał zielone światło na odejście, ale dzięki swojej decyzji o przedłużeniu umowy z czerwca 2018 do czerwca 2020 klub na jego sprzedaży będzie mógł zarobić więcej. Fajnie, że Jevtić zostaje na razie w Kolejorzu, jednak z drugiej strony musiał mieć naprawdę słabe zagraniczne propozycje, by zdecydować się zostać w polskiej lidze co najmniej na kolejne pół roku.

W przypadku Tomasza Kędziory i Dawida Kownackiego sytuacja wygląda trochę inaczej. „Kendi” dotąd nie chciał podpisać nowej umowy, natomiast „Kownaś” sam zgłosił chęć odejścia. Nie ma się co dziwić, bo na dobrą sprawę męczy się on i kibice. Kownacki ostatniego gola zdobył 10 marca. Od tego czasu, gdy wychodził na boisko zawsze miał problemy z obrońcami rywali. Nie radził sobie fizycznie, nic nie wnosił do gry w ofensywie, był mało widoczny jak wczoraj, kiedy dodatkowo został wygwizdany przez kibiców przy zmianie. Na pewno nie tak Dawid Kownacki wyobrażał sobie prawdopodobnie swój ostatni mecz na Lechu na jakiś czas. Kibice z różnych trybun na niego gwizdali, a „Kownaś” z pochyloną głową opuścił boisko znów zawodząc i znów nie strzelając gola. Ambicji czy walki nie można mu odmówić. Stara się, biega, walczy tylko niewiele z tego wychodzi. Nie ma bramek, a przecież kibice w Poznaniu chcą zwycięstw, goli i trofeów. Dawid Kownacki tego nie daje, nie robi postępów jakie chcieliby widzieć ludzie. Krytyka jego osoby raczej się nie skończy. Sam „Kownaś” trochę dał Lechowi, trochę mu pomógł, pograł dla Kolejorza i nastrzelał bramek dających choćby tytuł 2 lata temu. Dzięki za to, ale chyba czas na zmiany. Kto wie. Może za granicą zrobi postęp łapiąc drugi oddech jak na przykład Marcin Kamiński, który rok temu też był wygwizdany na sam koniec, by niedawno święcić awans ze Stuttgartem do Bundesligi grając na dodatek w podstawowym składzie.

Przechodząc dalej. Nenad Bjelica zaczął budować Lecha po swojemu co chyba widać. Ma wpływ na transfery, chce mieć zespół charakterny, który przede wszystkim będzie się go słuchał wykonując polecenia. Szymona Pawłowskiego już kolejny raz nie było nawet na ławce co w sumie nie powinno dziwić. To zawodnik, którego wiecznie coś boli zarówno po meczu jak i po treningu. Tytanem pracy nigdy nie był i nie będzie. Takich piłkarzy Nenad Bjelica nie potrzebuje. Szanuje „Szymka”, wie ile ten zawodnik z zrobił dla Lecha, ale to było i minęło. Liczy się to co jest teraz, a teraz ten gracz nie pasuje do koncepcji cały czas budowanego Lecha Poznań. Może zostać w klubie, bo przecież jego umowa kończy się dopiero w czerwcu 2019 tylko po co ma zostać? Na regularną grę nie ma żadnych szans. Postępu też nie zrobi. Zarabia aż 70 tys. zł na miesiąc, zatem klub chętnie zszedłby z tej pensji, ale kto da Pawłowskiemu gdzie indziej chociaż połowę takiej sumy? Pomocnika, który miał spory wpływ na zdobycie tytułu Mistrza Polski w 2015 roku czekają trudne dni. Trzeba się zastanowić co dalej, a dalej jego przyszłość nie jest różowa. U Bjelicy ten zawodnik na pewno nie będzie grał za zasługi. Nie będą również grali inni jeśli będą się stawiać. Małe spięcie na linii Łukasz Trałka – Nenad Bjelica to nowość. Spięcie na linii Marcin Robak – Nenad Bjelica trwa tak naprawdę od paru tygodni.

O co w tym wszystkim chodzi? Przede wszystkim w Lechu rządzi trener mający swoje zasady. To piłkarze mają się do nich dostosowywać i realizować różne rzeczy, a nie na odwrót. Czasy Rumaka, Urbana bądź Skorży, którego zwolnili leniwi piłkarze już się skończyły. Teraz rządzi trener. Zawodnicy go nie zwolnią, ponieważ drugi raz na coś takiego nikt już się w Lechu nie nabierze. Albo więc dany piłkarz wykonuje to co mówi Bjelica albo pakuje manatki i wynosi się stąd. W Lechu nie ma żadnego buntu o czym piszą media z Warszawy czy innych konfliktów. Po prostu doświadczeni zawodnicy muszą zmienić swoje zwyczaje. Z jakimś Rumakiem czy innym Urbanem mogli sobie robić na treningach czy w szatni co chcieli. Teraz w Lechu w końcu rządzi trener. Łukasz Trałka oraz Marcin Robak nie są do odstrzału. Są Lechowi potrzebni, ale muszą wykonywać polecenia, ciężko pracować i słuchać Nenada Bjelicy, który jest najważniejszy. Wielu kibiców stoi murem za Chorwatem pokazując to zarówno w komentarzach na tej witrynie jak i na portalach społecznościowych. Nenad Bjelica aktualnie buduje zespół po swojemu, robi czystkę, dlatego jeżeli komuś coś się nie podoba to niech chociaż przymknie się i nie stawia trenerowi. To on rządzi w szatni, ponieważ później takie kompromitacje jak finał Puchar Polski wędrują na jego konto, choć tego meczu nie zawalił trener tylko piłkarze. Z naszej strony Nenad Bjelica także ma pełne poparcie. Od 5 lat piszemy w końcu, aby Lech z zarządem na czele wzięli się wreszcie za rozkapryszonych zawodników. Wreszcie trafił się Bjelica, którego nikt nie zwolni, a który oczyści naszą szatnię z grupy kolesi robiących sobie przez wiele miesięcy to co chcieli bez żadnych konsekwencji.

Podsumowując. Bjelica radzi sobie w szatni i nie ma żadnego buntu. To co wypisują warszawskie media wymyślając jakieś idiotyczne afery czy historyjki jakoby Pawłowski czy Trałka nazwał Bjelicę kretynem jest kompletną bzdurą. Ci dziennikarze wypisujący te głupoty szukają co jedynie taniej sensacji, zarobku na swojej nędznej twórczości jątrząc przy okazji w obcym klubie. Obcy dziennikarze z Warszawy wtykają nos w sprawy Lecha już od dawna gówno tak naprawdę wiedząc co się dzieje. Wszystko zaczęło się od tego, że Marcin Robak i Łukasz Trałka po spięciu nie wyszli wczoraj na rozgrzewkę. Nie powinni tak się zachować co nie ulega żadnej wątpliwości, aczkolwiek poniosą konsekwencje tego czynu. Zwłaszcza Trałka, jednak to co się stanie zostanie na razie w szatni, w klubie i nikomu nic do tego. Dobrze, że Nenad Bjelica nie daje ponosić się emocjom. Nie traktuje konferencji prasowych do prania brudów publicznie. Działa w tygodniu, z dala od mediów i innych osób. Dziwi jednak to, jak do sprawy podeszła choćby Interia. Opieranie się na anonimowych informacjach dziennikarza z Warszawy brylującego co jedynie transferami Rudnevsa oraz Vacka do Lecha czy namawianiem publicznie Karola Klimczaka, by przyznał mu się do jakiejś oferty to szczyt upodlenia.

Będąc już przy mediach. Nie ma ziarenka prawdy w transferze Laszlo Kleinheislera i innych, które pojawiają się w mediach. Pisaliśmy już o tym na jakie pozycje Lech szuka piłkarzy w pierwszej kolejności. Wymyślanie nazwisk czy innych transferów do Lecha to tylko ośmieszanie się tych osób i portali, które zmyślają nazwiska. Kto zna Lecha od środka, czytał tekst z cyklu „Bliżej Klubu” z udziałem zarządu ten wie, że klub czasami wysyła oferty do podbicia stawki innym klubom lub próbuje rozpoznać rynek, by wiedzieć, ile za danego piłkarza musiałby ewentualnie zapłacić. Póki co żaden Kleinheisler do Lecha nie trafi, bowiem w tej chwili potrzebujemy wzmocnień na inne pozycje. Tak jak pisaliśmy. Lech już podpisał kontrakt z jednym z zawodników co zostanie ogłoszone w okolicach 4 czerwca (trochę przed albo trochę po tym terminie – jeszcze nie wiemy). Zgadywanie nazwisk czy pozycji przez różne serwisy mija się z celem. Szkoda na to czasu. Klub dobrze odcina obce osoby od tego co się dzieje, obcych dziennikarzy spoza Poznania i stąd coraz trudniej jest im zwęszyć co się w Lechu święci. Na przykład wczoraj na trybunach był obecny drugi potencjalny nowy zawodnik. Lech świetnie go ukrył. Jeśli przyjdzie to poznańskie media na pewno Was o tym poinformują. Napiszemy na KKSLECH.com. Nie bójcie się. Jak nadejdzie odpowiedzi moment to o wszystkim się dowiecie.

Przechodząc do niedzielnego meczu z Wisłą. Wczoraj na własne oczy każdy mógł zobaczyć, że problemem Lecha nie jest trener tylko zawodnicy. Gramy dobrze, strzelamy gola, później drugiego, kontrolujemy mecz i mamy szanse na kolejne bramki. Nagle w dziecinny sposób tracimy gola, by już po przerwie totalnie paść mentalnie broniąc wyniku do ostatniej sekundy. Tylko szczęście sprawiło, że Lech wczoraj nie zremisował. Rzadko ma farta, dlatego jest w sumie z czego się cieszyć. Był to kolejny mecz w którym Lech nie poradził sobie z presją. Wymiękł, nie potrafił zachować koncentracji, rozegrać dwóch takich samych połów i tylko szczęście dało nam 3 punkty. Problemem Lecha nie są umiejętności piłkarzy. Problemem jest ich ogólne zachowanie, postawa, nastawienie, koncentracja i odpowiedzialność, której ten zespół nie ma za grosz. Tu żaden inny trener nic by nie zrobił. Tu potrzeba prawdziwych zmian w głowach piłkarzy, a właściwie to wymiany ich na innych. Do tego tematu na pewno wrócimy. W każdym razie Lech wygrał i możemy szykować się do startu w Europie. Skąd taka pewność? Wystarczy spojrzeć w tabelę. Prosta kalkulacja: Kolejorz nie zagra w pucharach tylko i wyłącznie jeśli Legia nie będzie mistrzem. Jeżeli nim zostanie to gramy w Europie. Remis Lechii z Legią i nasza porażka z Jagą sprawi bowiem, że tytuł wyląduje w Białymstoku, a przecież takie cuda w polskiej lidze nie mogą mieć miejsca. Nie w ostatniej kolejce i nie z udziałem Legii. Jeśli Jaga będzie prowadziła z Lechem to Legia z automatu też będzie musiała prowadzić z Lechią, żeby utrzymać 1. miejsce.

Kończąc na dziś. Lech pojedzie do Białegostoku mając co jedynie matematyczne szanse na tytuł. Nie ma nim presji, więc oczekujemy Lecha grającego tak jak Wisła wczoraj. W końcu 3 punkty pozwolą nam wyprzedzić Jagę, a przecież zawsze lepiej mieć srebrny medal niż brązowy. Liczymy w niedzielę na zmasowane ataki Lecha, gdyż nie mamy czego bronić. Na nowym obiekcie w Białymstoku nasz zespół nigdy jeszcze nie wygrał. W dodatku wliczając mecze domowe i wyjazdowe przegrał z Jagą w 5 ostatnich spotkaniach. Na szczęście każda passa kiedyś się kończy.

PS. Liczymy, że Marco Paixao, który dogonił Marcina Robaka w klasyfikacji strzelców Ekstraklasy chociaż go nie wyprzedzi. Lechowy król strzelców to też jakieś tam wyróżnienie, które fajnie będzie opisać i które na zawsze zapisze się w historii zarówno polskiej ligi jak i naszego klubu.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <






149 komentarzy

  1. junior pisze:

    100% poparcia dla trenera

  2. LTSK pisze:

    Gramy do końca,vice mistrzostwo i korona króla strzelców dla Robaka to nie jest szczyt marzeń kibiców Kolejorza ale w historii może się zapisać .

  3. melon1922 pisze:

    Jesli Robak nie będzie kròlem to jednak troche wina trenera będzie,szkoda by było.Ja liczę na pierdolnìęcie w ostatniej kolejce czyli my wygrywamy i lechia.Wiara czyni cuda.

    • Koper pisze:

      a to niby z jakiej paki wina trenera tej? Robak w tym sezonie ligowym zagrał w 36 meczach na 36 możliwych! W ostatnich 10 meczach ligowych zagrał od pierwszej minuty aż w 8 spotkaniach. Gdzie tu wina trenera? To, że Robak ma słabszą średnią goli na minuty spędzone na boisku od Kownackigo?

  4. Lpo pisze:

    Na jakiej pozycji gra ten nowo zakontraktowany piłkarz ?

  5. Bolek pisze:

    Ja i tak za grosz nie ufam tej Pale. Został mu rok kontraktu, a później co? Do Akademii? Jestem ciekaw przyjazdu Skorży do Poznania.

  6. BartiLech pisze:

    Za 5 mln euro to bym sprzedał Janka

  7. sp pisze:

    Dobrze że teraz trener może być pewny posady !
    Czystki Czystki !!
    Jak myślicie Bednarek odejdzie czy zostanie?

  8. robson pisze:

    Gdybym miał pewność, że pieniądze za Bednarka i Kownackiego pójdą na wzmocnienie drużyny, to sprzedałbym ich bez wahania, bo za 7-8 mln euro to można zrobić naprawdę konkretną przebudowę i kupić kilku klasowych graczy robiących różnicę w naszej lidze. Problem w tym, że znając politykę zarządu te pieniądze zaraz by się pewnie gdzieś w klubie rozlazły, więc może lepiej niech Bednarek zostanie.

  9. madoo pisze:

    Nie do końca byłbym taki pewien jak redakcja, że jesteśmy już w pucharach. Niesprzyjające nam wyniki są moim zdaniem bardzo prawdopodobne.
    Transfery – nie szukamy zawodników na pozycję Kleinheislera? Z tego co kojarzę gość jest skrzydłowym, jeżeli nie szukamy nikogo na skrzydła, to ja nie wiem 😀
    Swoją drogą, wiara się nieźle skompromitowała tym wygwizdaniem Kownackiego. Ten klub jest serio toksyczny, Nenad musi być niezłym szamanem żeby to naprostować.

  10. kksjanek pisze:

    Moim zdaniem Trałka powinien odejść już za akcje rok temu przed finałem Pucharu Polski. Z taką mentalnością pewnie przegramy z Jagą, ale na nasze szczęście Legia wygra z Lechią, która jest słaba na wyjazdach. Szkoda tego sezonu, umiejętności i szanse na mistrza były, a PP to był obowiązek, zostajemy z niczym. W sumie z pucharami jeśli wszystko potoczy się tak jak się tego spodziewam, ale 3 miejsce i walka juz od początku lipca w pucharach to marne pocieszenie, każdy z nas nastawiał się na więcej widząc jak graliśmy na początku wiosny.

    Nie wychodzą na boisko, ale są potrzebni, czyli nadal gówno będzie z rewolucji i czystek z zawodników o słabej mentalności i tych którzy sieją ferment. Więc znów będzie zwalnianie trenera, przegrywanie z każdym po kolei, zmiana trenera, potem nagle passa zwycięstw i tak w kółko.

    A traktowanie przez nas kibiców niektórych zawodników to też żenada, gwizdać na wychowanków, źle się dzieje u nas.

    • Tytan pisze:

      Gwizdanie troche troche po bandzie ale wiara ma juz dosyc malostkowosci i tyle. Szczerze mowiac to tez bym mu nie podawal skoro takie babole odpierdala, blizej mu do Slusorza niz Lewego. Szatnia potrzebuje swiezej krwi jak nigdy.

    • kksjanek pisze:

      Tylko się obawiam, że na zapowiedziach się skończy jak rok temu.

  11. Cinek pisze:

    Zawodnik na początku czerwca ? Brzmi ciekawie. Odnośnie transferów to priorytetem jest kontrakt z Wiluszem, który z pechowca stał się filarem obrony. Ciężkie chwile przed Lechem, europejskie puchary zaczną się pod koniec czerwca, co oznacza, że drużyna musi być gotowa (mam na myśli transfery, przygotowanie) na lipiec. 1,2 rundę powinniśmy spokojnie przejść z tym co mamy, choć nigdy nie mów „Hop”.
    Co do sytuacji z zawodnikami to jest to nieprzyjemne, że takie coś zdarzyło się pod koniec sezonu. Szkoda mi Trałki, bo mimo wszystkich komentarzy „łeeee Ty pało jeb** won z Lecha”, to On zrobił bardzo duży postęp za kadencji Nenada, gra bardzo dobrze. Szkoda mi Szymka, ale prawda jest taka, że nie będziesz grał dlatego, że X lat temu byłeś kluczowym zawodnikiem.
    Jeszcze wracając do transferów mam nadzieję, że zarząd najpierw poszuka najlepszych graczy wśród Polaków, i dopiero jak nikt nie spełni określonych warunków to poszukają kogoś innego. Nie chciałbym sytuacji, że do Lecha przychodzi 5/6/7 obcokrajowców. Mam tu na myśli sytuację z przed kilku lat. Kupili NBN zamiast kupić Stępińskiego, ale będzie co będzie.

    2 pytania dla redakcji:
    1) Czy to prawda, że Trałka stracił opaskę ?
    2) Skąd bierzecie takie info, że przyjdzie nowy zawodnik 4 czerwca ? Czy ktoś z redakcji pracuje w klubie, albo macie jakieś przecieki 😀 ? Bardzo mnie to ciekawi.

  12. mr_unknown pisze:

    Nie wiem czy Bjelica osiągnie z Lechem sukcesy, nie ma żadnej gwarancji, że za parę miesięcy się nie pogubi i odejdzie, ale nie dlatego w klubie musi być tak jak sobie zażyczy. Po prostu musi nastać normalność, trener jest od trenowania i dobierania piłkarzy, a piłkarze są od kopania i niczego więcej, chociaż raz musi być realizowana jedna wizja bez żadnych odstępstw, nawet za cenę wietrzenia szatni.

  13. Judi pisze:

    Czyli wszystko wyjaśnione.

  14. Shado pisze:

    jak dla mnie Marco Paixao niech strzela bramki wazne aby legia przegrała . LECH niech wygra z jagą i chyba wszyscy bedą zadowoleni

    • Judi pisze:

      Chyba czegoś nie rozumiesz… jak Marco strzeli gola, to przecież do akcji wkroczą wiadomo jakie osoby 🙂 Legii tego mistrza już raczej nikt nie zabierze, bo legia musi być mistrzem,.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      A chuj! Ja chcę zwycięstwa Lecha i Lechii w najbliższej kolejce. Niech sobie wkracza kto chce, jeśli betony mają jaja to rzucą się na kurwę jak psy!!! Trzeba obalić tego karła!

    • do Judi pisze:

      masz rację – to wina legii że z czołówką Lech ma az tyle punktów…PP to też wina legii – tylko ktoś ślepy myśli inaczej

    • Byly pisze:

      „do judi” – jestem kibicem Lecha Poznań, a ty?

  15. Panda1922 pisze:

    Wiara czyni cuda:-)
    A co dopiero WUCHTA WIARY?!!
    TYLKO I WYŁĄCZNIE LP!

  16. Bart pisze:

    Bardzo dobrze że Nenad chwycił za młot udarowy i zaczyna kruszyć beton w szatni. Ktoś to w końcu musi zrobić.

  17. Wezuwio_fon pisze:

    O co chodzi w tej kosie na linii trener-Robak? Żaden piłkarz nie jest święta krowa żeby walić fochy o byle co jeszcze u schyłku kariery

  18. milekamps pisze:

    Trenerze jestem z Tobą,jak większość kibiców

  19. andy70 pisze:

    Ja tam wolę, żeby Paixao strzelił ległej nawet i trzy bramy, a przy naszym zwycięstwie, Kolejorz świętował majstra.

  20. undertheskin pisze:

    Trałka i Pawłowski nie zmienią swoich zwyczajów, skoro od kilku lat robili co chcieli. Im dłużej będą w klubie, tym bardziej konflikt będzie się pogłębiał. Ci zawodnicy nie pogodzą się z tym, że schodzą na drugi plan i będą mieć w głębokim poważaniu czy są Lechowi potrzebni czy nie, ponieważ oni wyobrażają sobie Lecha po swojemu, a nie tak jak widzi drużynę trener. Jeśli zarząd stanie za trenerem (a jest nadzieja, że tym razem wreszcie tak będzie) to Trałka i jego koledzy będą chcieli odejść. Ewentualnie będą siedzieć do końca kontraktów, brać kasę i psuć atmosferę.
    Nie podoba mi się stwierdzenie, że jeśli Jaga będzie prowadzić z Lechem to legia z automatu z Lechią. Co to jest ta legia? Jakaś święta krowa w polskiej lidze? Sędziowie mają wytrzymać presję i umożliwić piłkarzom sportową rywalizację. Sytuacja jest taka, że każda z 4 drużyn musi grać o zwycięstwo. Lechia też gra o mistrzostwo i będzie chciała wygrać, a ostatnio jest na fali. Lech musi wyjść i wywalczyć sobie te puchary, a nie patrzeć na to, że nikt nie pozwoli by legii stała się krzywda. Wydrukowany mistrz to nie mistrz tylko hańba dla całych rozgrywek.

    • Pawelinho pisze:

      „Sędziowie mają wytrzymać presję” ale jej nie wytrzymują i taka jest niestety prawda.

    • Johny pisze:

      Sędziowie nie radzą sobie z presją nawet w meczach w dolnej 8, w meczach bez stawki. Nie chodzi o to że „mylą” się tylko i wyłącznie na korzyść Legii. Jaga też wiele im zawdzięcza bo sędziowie ulegają jęczeniu i pierdoleniu Probierza. My też nie raz z ich pomyłek mieliśmy punkty (choćby naciągany karny z Koroną)

    • Wasiu pisze:

      Tak, właśnie, kurwa, niestety Legia to święta krowa w naszej lidze!!!

    • Glos pisze:

      Jedynym wyjsciem bylo zakontraktowanie sedziow z innego kraju ale to byloby nie na reke teczowym a warszafka rzadzi jeszcze w wielu sferach naszego zycia.

  21. roby pisze:

    Ciekawy jestem co z Trałką…?Jeżeli zostanie na przyszły sezon to jest znak, że mamy wpisaną porażkę z automatu, ile można…

  22. pulek pisze:

    Szkoda ze z Lechia zremisowali bo mieli wiecej szans na mistrzostwo ale maja w dupie Mistrzostwo i Puchar jakich czasow sie doczekalismy

  23. fazi pisze:

    wlasnie dlatego potrzebny jest Sadajew chodzby poto zeby takiemu Tralce czy innemu cwaniaczkowi rabnac raz czy drugi z banki jak im sie we lbach zacznie przewracac

  24. aliz tel pisze:

    Powiem tylko tyle: dzięki Redakcjo za ten tekst. Przynajmniej pare slow prawdziwych informacji, gdzie nakreślone zostaly ramowe przyszłe działania w klubie zmierzające do definitywnwgo posprzatania tego kilkuletniego bajzlu. Rzec by NARESZCIE ktoś weźmie za pyski te rozlazle towarzystwo. 100 % poparcia dla trenera. Miejmy nadzieje ze zarzad wreszcie stanie na wysokosci zadania, bo chyba nie po to zatrudniali wcale nie najtanszego trenera, aby go za chwilę zwolnić. W kwestii transferów – lubią ciszę wiec poczekam na wieści.

  25. Pawelinho pisze:

    Czystka może jest zbyt dużym wyolbrzymieniem całej sytuacji, ale odnoszę wrażenie, że w przyszłym sezonie Kolejorza czeka spore wietrzenie szatni. I dobrze może w końcu do Lecha trafią piłkarze waleczni, charakterni z dużymi ambicjami oraz przede wszystkim wolą walki do końca nawet jak to nie idzie (owszem można zagrać słabiej czy nawet po tej słabszej grze przegrać, ale takiego chodzonego futbolu z jednym celnym strzałem jak w meczu z tęczowymi nie mają prawa się powtórzyć). A tak jak jeszcze odnośnie fochów to jak się Trałce czy Robakowi jak wam się nie chce gwiazdorki pracować w Lechu to rozwiązać umowę i wypad bo nikt nie lubi takich obiboków, którzy nie chcą przyjść na rozgrzewkę w trakcie ważnego meczu.

    • Byly pisze:

      … „bo nikt nie lubi takich obiboków, którzy nie chcą przyjść na rozgrzewkę”, jako były sportowiec, takimi – pogardzam.
      Przygłup zarabia w miesiąc dwuletnią pensję i „rządzi”.

  26. bp pisze:

    Pełne poparcie dla trenera, oczekuję od niego zdecydowanych ruchów i oczyszczenia wreszcie tej szatni z resztek rumakowej bylejakości. Oby tylko zarząd stanął na wysokości zadania i nie przeszkadzał trenerowi.
    Co do Bednarka to za taką sumę bym go sprzedał. Chłopak ma talent, ale błędy wciąż mu się zdarzają, wczorajszy mecz pokazał że jeszcze dużo nauki przed nim.

  27. siwus89 pisze:

    Wczoraj w relacji meczowej znaleźli się kibice którzy byli oburzeni pretensjami do Trałki,po tej akcji będę zdziwiony jak jeszcze tacy się znajdą. Mam nadzieję że to bliski koniec rządów naszego „kapitana”,a najlepiej jeszcze jakby to był jego koniec w Lechu.

    • szafcik pisze:

      Ja do tej pory nie wiem o co poszło? Zawsze broniłem Trałkę bo uważam że jest 2x lepszy od Tetehha.
      Może ktoś wyjaśni? Musiałby się chyba Trałka z Robakiem wypowiedzieć.

    • siwus89 pisze:

      O co poszło? Stawia się trenerowi, psuje atmosferę w szatni, nie wychodzi na rozgrzewkę tak właśnie robi KAPITAN drużyny. Mało?

  28. Sebi pisze:

    Przypominam że na Kownackiego gwizdali w wiekszości „kibice” z I i III pozostała cześć stadionu mu dziekowała za te 3 lata. Trochę bramek strzelił i zawsze walczył w przeciwieństwie do niektórych którzy tutaj grali lub grają nadal.Ci którzy gwizdali powinni sie naprawde zastanowić bo gwizdac na swojego wychowanka to jest nieporozumienie. Wedlug mnie Kownacki moglby być dobrą „dziesiatka” dziwi mnie ze zaden trener go tam nie spróbował pewnie dlatego że tą pozycje mieliśmy zawsze dobrze obsadzoną

  29. Bolek pisze:

    Już widzę, że Trałka zaraz stanie się męczennikiem a cała sprawa (kolejna po Skorży i autobusie) zostanie zamieciona pod dywan. Znowu wymieni się pół składu a zostanie tylko Trałka i wstydliwe porażki…
    @Redakcjo, może jakaś sonda? Tyle ich robicie…

  30. RTE pisze:

    Pałę nie należało wg. mnie zwolnić po akcji ze Skorżą, a jak rzekł klasyk – wypier…. Ten człowiek jest twarzą większości kompromitacji naszego klubu w ostatnich latach. Ktoś powie, że był kapitanem mistrzowskiego Lecha z 2015 r. Dla mnie drużynę ciągnął wtedy mentalnie Sadajew. Opinia zdaje się potwierdzona wśród kibiców bo kto był wtedy na ostatnim meczu z Wisłą ten widział i słyszał który zawodnik dostał największą owację. Dalej były seryjnie przegrywane finały na Narodowym – ten ostatni to już szczyt żenady i wstydu, regularny wpierdol od damy lekkich obyczajów i wysyp porażek czy frajerskich strat punktów w ostatnich minutach meczu. W obliczu takiego obrazu drużyny, jej el Capitano potrafi jedynie z determinacją godną lepszej sprawy bronić klubowego autokaru, przy okazji ukazując prawdziwe oblicze pełne pogardy dla szeregowego kibica. Co do Pawłowskiego – nie mam rzecz jasna dowodów ale wygląda mi na na to, że trzyma z Pałką więc zapewne aprobował także utopienie Skorży, zatem też należy się pożegnać w trybie natychmiastowym. Robak powinien zdecydować – jeżeli chce być solidarny z wyżej wymienioną dwójką to niech ich wspiera już poza Lechem. Reasumując – jeżeli po wydarzeniach ostatnich kilku sezonów klub i zarząd nie da wyraźnego sygnału, że w szatni rządzi trener i tylko trener, nic na lepsze się nie zmieni.

  31. babol pisze:

    Sebi

    Masz rację, ci co gwizdali szybko zapominają jak np. wpakował gola Koronie na 1-0 i w wielu innych spotkaniach. Chłopak jest młody, w dodatku związany emocjonalnie z Lechem. Po prostu wstyd. Inni co zasłużyli na burę jakoś im umyka.

  32. stary kibol pisze:

    Wszyscy już wiedzą że Kolejorz nie jest za mocny psychicznie i przy takiej zadymie jaka się rozpętała wokół Lecha Jaga ma już przed meczem prawie 3 p-kty a my głupole z Pyrlandii dajemy się jak ostatni frajerzy prowokowań i jeszcze podgrzewamy atmosferę. Najpierw mecz z mozliwie max. koncentracją i poparciem dla Bielicy, może jakoś zmotywuje i skleci ambitny skład, ewentualne pretencje zostawcie sobie k…a na póżniej, po meczu……………
    Jaga m

  33. Lechita62 pisze:

    Zostaniemy MP przy wynikach Legia – Lechia 2, oraz Jaga – Lech 2. Czy to taka kompletna abstrakcja? Inna sprawa, że tytuł dla Lecha nie byłby do końca sprawiedliwy patrząc na to jakie wyniki notowaliśmy z „4”.

  34. Ekstralijczyk pisze:

    Bednarka bym nie sprzedawał latem mimo bardzo dobrej oferty.

    Obok Kownackiego który chce odejść , mam nadzieję , że Lech sprzeda także Kedziorę.

    Redakcjo odnośnie Trałki i Robaka z wami się nie zgodzę.

    Oni w cale Lechowi nie są potrzebni. Nie ma ludzk niezastapionych.

    Co z tego , że oni się podporządkuja trenerowi , a jak dalej potajemnie będą buntować i robić kwasy w zespole.?

    Co do Pawlowskiego to nawet i wysoki kontrakt nie będzie problemem , jeśli trener go nie widzi w zespole , bo same przychodzenie do pracy i kontakt z szefem , który cię skreslil to nic przyjemnego.

    Ja swoje dalej zdanie podtrzymuje.

    Wszyscy buntownicy i psujacy atmosferę muszą odejść po sezonie.

    • kksjanek pisze:

      Podpisuje się pod tym!

    • Alcatraz pisze:

      Mnie się jednak postawa trenera podoba. Nie zagrzał się.
      Trałka, Robak, Pawłowski trzy kluczowe nazwiska na ten moment, wszyscy u schyłku karier, to czy klub ich sprzeda czy rozwiąże kontrakt czy pozostawi ma drugorzędne znaczenie, ważne są transfery na te pozycje. Jeśli ktoś lepszy posadzi Trałkę na ławie czy obok Pawłowskiego na trybunach to cała drużyna to zaakceptuje bo zwyczajnie pociągnie całą drużynę. Ale jeżeli na siłę będzie ktoś za uszy ciągnięty z akademii lub np Drewniak na tą pozycję to będzie słabo. Trałka wczoraj dał dobrą zmianę, taka sportowa złość, bunt przeciw trenerowi wychodzi z dobrym skutkiem dla ogółu.
      Reasumując : Nie czystki tylko wzmocnienia

    • kksjanek pisze:

      Tylko taki Trałka czy Pawłowski uważają, że miejsce w podstawowej 11 im się z góry należy. Tu muszą być czystki, a w to miejsce zawodnicy z umiejętnościami ale także z charakterem. Za takiego Trałkę to widziałbym Góralskiego. No ale pomarzyć można.

  35. kilo82 pisze:

    Jeśli faktycznie jest taka kasa na stole za Bednarka i on sam chciałby odejść, to j abym go sprzedał. Wiadomo, że jeśli jeszcze dodatkowo odeszliby Wilusz i Kędziora to obrona by nam się zupełnie posypała, ale takiej kasy można już za niego nigdy nie dostać. Wiadomo jak to było z Kamińskim.

    • Alcatraz pisze:

      Tylko ,że kasa idzie na konto Rutka, a my cieszymy się z eksperymentalnej obrony.

    • kilo82 pisze:

      No wiem, jest spore ryzyko, mimo wszystko puściłbym Janka. Szkoda, że nie bardzo możemy liczyć na to, że jakaś rozsądna część kasy z takiego transferu , choćby te 20%, poszłaby na sprowadzenie nowych obrońców.

    • kksjanek pisze:

      Oferta dobra, jak za obrońce z naszej ekstraklasy kwota wręcz kosmiczna. Jednak też trzeba mieć kogoś w jego miejsce, a Wilusz też podobno odchodzi, Kędziora ma zielone światło. Jeśli liczymy, że też Bjelica odstrzeli słabe ogniwa to okaże się, że cały skład od nowa będziemy budować, a no to nie ma czasu. Jakieś podstawy muszą zostać.

  36. torreador pisze:

    …”a przecież takie cuda w polskiej lidze nie mogą mieć miejsca…”. Strzał w dychę, doskonale obrazujący i podsumowujący polską ligę

  37. Jack pisze:

    Zgadzam się z tym że zagramy w pucharach.Niestety ale wszystko jest pod kontrolą warszawki canal+ zamienił się w legia tv a sędziowie bardzo sprytnie sędziują pod legie.Popieram naszego trenera tylko nie może ulegać w promowaniu niektórych piłkarzy bo jak widać nic to nie daje a można im nawet zrobić krzywdę tak jak miało to miejsce podczas ostatniego meczu (gwizdy)

    • Marcicnek pisze:

      TVP też jest Legijne bo w niedziele o 18 na TVP2 mecz Legia v Lechia

    • szafcik pisze:

      TVP jest pisowskie do skrajnej ….

    • Pan Pyra pisze:

      Najgłupsze co kożna napisać, nam tak samo ostatnimi czasy sędziują , patrz np wygrany mecz z Lechia.
      Nie patrzmy na sędziów bo to nasza wina że PP w gablocie Arki a teraz szanse na mistrza prawie zerowe , tylko i wyłącznie nasza wina

  38. stowoda pisze:

    Byle tylko nie brali graczy którzy są mocni w gębie i dobrze wyglądają ” w kamerze” ( jak np Bille Nielsen który od startu zamiast grać brylował w mediach). Co do tego Klienheisera ( czy jak mu tam) – pamiętam klienta z el. do ME 2016 i z gry w reprez. Węgier. Nieco lepszy od Holmana, klasa Lovrencicsa, słabszy od Gyurcso. Takich jak on na pęczki.
    Nie gorszy od niego choćby Sierpina (Podbeskidzie 29 lat).

  39. Bolo pisze:

    Przepierdolili cały sezon bo są słabi w lechu nie ma twardzieli z jajami tylko baletnice.

  40. marcus pisze:

    Po prostu wypierdzielic Trałke, Pawłowskiego, w szatni rzadzi trener i nie jakies pseudogwiazdki. Robak tez juz prochu nie wymysli. Czy zarzad naprawde nie umie kupic nam 2 solidnych napastnikow????

    • pipol pisze:

      Niestety, ale nie umie kupić 2 dobrych napastników, bo ci przerastają ich możliwości finansowe. Jedynie mogą „kupić” „dobrze zapowiadających się” piłkarzy typu Thomala i to najlepiej jak kończy im się kontrakt i są do wzięcia za darmo. Trener będzie optował za piłkarzami z Bałkanów, najlepiej Chorwatami z którymi się dogada i przy okazji da im zarobić. Ciekawe czy talie „proroctwo” się spełni?

  41. marcus pisze:

    I kazdego pilkarzyka ktory bedzie psul atmosfere w szatni tez wywalic, humory niech pokazują na ulicy. Won z Lecha

  42. El Companero pisze:

    kilka sezonow temu, nie pamietam dokladnie ale chyba wtedy mistrzem byla skisla albo kiepscy , lechia wygrala z tęczowymi, są dla nich niewygodnym przeciwnikiem i moze skonczyc sie remisem

  43. mól pisze:

    @Ekstralijczyk, jestem tego samego zdania, jedno chirurgiczne cięcie i „gangrena” VON. W ubiegłym sezonie wesoły Janek spaprał „zabawę”i dalej było szambo.

  44. siwus89 pisze:

    Cisną wychowankom,a Trałka robi sobie co chce bez konsekwencji. Żenada…

    • roby pisze:

      Dokładnie, chamstwo i wstyd za te gwizdy, nawet redakcja oszczędza Trałkę, kto to jest…?Przegrany człowiek aby za tydzień z daleka od Lecha…

  45. legolas pisze:

    Niech Paixao walnie hat tricka w Warszawie a Robak nawet jednego na miarę zwycięstwa to będę zadowolony.

  46. aliz tel pisze:

    Jeśli Lech zagra w Europie (99%szans) to ile czasu zostanie na jakieś tam zmontowanie drużyny do nowego sezonu? ZERO!!! Do formy, zgrania będzie trzeba dochodzić metodą startową. Na dodatek najważniejsza sprawa to mentalne „przerobienie” zespołu – tu juz metody startowej się nie zastosuje – tu potrzebny czas, którego NB nie ma, przez sfochowanych leni. Współczuję trenerowi i ciekawa jestem na ile da rade posprzątać ten bałagan.

    • bezjimienny pisze:

      Dlatego ja co roku powtarzam- że do pucharów trzeba przystępować tym składem, który te puchary wywalczył. Szczególnie przeciwko silniejszym rywalom. Ale czyszczenie w naszym przypadku musi mieć jednak priorytet.

  47. mól pisze:

    Ale jak dzisiaj zbuduje na tym „łajnie” autorytet, to będą „zadymy”podnosić po jego wejściu do szatni…
    To, że FACHOWIEC, to już udowodnił!

  48. stary kibol pisze:

    Nie wierzę w to co piszę ale cała nadzeja w Legii, Jaga z nami najpewniej wygra bo atmosfera w Lechu jest tragiczna, wtedy legia musi wygrać z lechią i mamy miejsce pucharowe. Jak legła przegra lub zremsuje to odpadamy z pucharów. To jest teraz ważne a nie pierd…nie o pózniejszych zmanach w składzie.

  49. mól pisze:

    *”zady”

  50. mól pisze:

    Lechia się nie położy.

  51. roby pisze:

    Z tymi pucharami to easy, już PP wszyscy widzieli w gablocie a jak było, każdy widział.

  52. JR (od 1991 r.) pisze:

    Mnie natomiast interesuje kwestia Kownasia. Zawodnik jest młody. Przez warunki w klubie musi bezsensu grać na szpicy gdzie presja go dobija i jego własne braki. Teraz się go wypycha na zachód, czy też on też się pcha na zachód i co dalej. Najpewniej nie da sobie rady w lidze, do której jeszcze nie dorósł i zmarnuje się całkowicie.
    Gwizdanie na niego odbieram jako objaw stadnej głupoty. To, że musi grać w pierwszym składzie, bo nie nikogo innego lub też stary Robak nie daje rady, też trzeba ocenić jako objaw patologii.

  53. roby pisze:

    U mnie Kownacki zawsze będzie miał szacunek, natomiast Trałka- męda oby najdalej od Lecha jak najszybciej.

  54. 07; pisze:

    Rzeczywiście nikt nie da Pawłowskiemu nawet połowy tego ile zarabia w Poznaniu. I redakcja ma rację. To ,że ten zawodnik walnie przyczynił się do M.P. nie znaczy, że jest nietykalny….. liczy się tu i teraz , a nie historia….. Jak Fraknfurt daje 5 baniek dziś za Janka po roku w miarę regularnej gry w Ekstraklasie to za rok cena może wzrosnąć o kolejne 2…..bo ten zawodnik przy dobrym trenerze jest w stanie zrobić jeszcze większy postęp….

    • Pan Pyra pisze:

      Człowieku jakie 5 baniek, za co, za anonimowego gracza, ludzie co wy za brednie powielacie.
      Zrobi postęp, taki sam jak zrobił Kownacki, nie u nas w tej chwili, nie przy takiej polityce i zarządzie.
      Gdyby Frankfurt dawał 5 baniek, to by młodego razem z rodzina im operdolili.

    • Pan Pyra pisze:

      5 baniek, to chyba jak go z rodzina cała opylą, gdyby tak było, to już by go w Lechu dawno nie było.

  55. Bolek pisze:

    Jeszcze taka jedna refleksja, kibice jakiego klubu zaakceptowali by postępowanie Trałki (Skorża, autobus, Bjelica). Przecież to jest potwarz dla kibiców i klubu. Cały kibicowski świat się z nas śmieje. Na 100% za takie numery Radovic by wyleciał z Legii a Małecki za Wisły (tu nawet sam autobus by wystarczył)… a My co kurwa??

    • rzadkoj estem pisze:

      Kum kumacze robią szeroko pojęte byznesy z klubem więc jest im na rękę żeby gasić każdy pożar i mydlić ludziom oczy.
      Pluje się nam w ryj a koledzy po szalu zmuszają by udawać ze to spadł tylko deszczyk
      Takie ograniczone kibicowanie na siłę

    • aliz tel pisze:

      Niby kapitan ma szczęście, że czasy „dziwnych wizyt” kiboli na treningach minęły. A czasami przydałaby się takowa „wizyta”, by przypomnieć „zapominalskim” za co biorą kasę i dla kogo grają.

    • rzadkoj estem pisze:

      Ci co dawniej by zrobili taką wizytacje to teraz są na garnuszku klubowym w wielu wielu kwestiach. Wymieniłem kilka bezpośrednich przykładów ale ktoś mi chyba skasował posta

  56. 07; pisze:

    W Lechu sternicy którzy nie znaja się na piłce po prostu akceptowali wraz z trenerami zachowanie grojków. Rumak się postawił , ale już Skorży, czy Urbanowi grojki skakali po głowie…. Bielica jest Chorwatem i skakać sobie nie pozwoli nawet jesli ochotę na to ma kapitan Trałka…. Stawianie na Trałkę który non stop zawodzi jest rónoznaczne z porażką….

  57. tylkoLech pisze:

    Trzy ciekawe opinie z oficjalnego forum. Moim zdaniem całkiem trafne:

    „Marazzz
    Od 31 marca Lech zagrał 12 meczów. W pierwszym składzie Robak wybiegł 9 razy. No faktycznie wkurwić się idzie na trenera, że nie stawia na niego. No chyba, że sensem życia Robaka jest gra przeciwko Legii to faktycznie wkurwić się można.
    W tym samym czasie Kownacki wyszedł w pierwszym składzie 6 razy z czego 3 na skrzydle bo w napadzie grał Robak.
    Mi się wydaje, że mecz z Lechią to jednak był ważniejszy niż mecz z Wisłą a kto wybiegł w pierwszym składzie i gówno zagrał w tamtym meczu? Kto był napastnikiem i gówno strzelił przeciwko Arce w finale? Też promowany na siłę Kownacki?
    Różne bajki ludzie opowiadają ale wkurwienie bo na 12 meczów 3 razy trener postawił na kogoś innego jest zwyczajnie zabawne a może nawet idiotyczne”.

    „hit – A co takiego pokazał Robak np w meczu z Lechią? W pierwszej połowie machnął się w polu karnym w stuprocentowej sytuacji, a tak poza tym wnerwiał tylko swoim drewniactwiem. Wszedł Kownacki i wyłożył patelnię Gajosowi.
    Robak to persona tak bardzo przereklamowana, totalnie nie rozumiem płaczów nad tym, że czasem nie gra. Ile więcej bramek z gry strzelił on od Kownasia? Bo wydaje mi się, że tyle samo, a grał znacznie więcej. Robak nie zmienił się ani trochę z tego Robaka, którym był rok temu i który budził uśmiech i żądania ściągnięcia kogoś do wzmocnienia ataku. To słaby, drewniany zawodnik, w zdecydowanej większości meczów wolę wychowanka Kownackiego na boisku niż Robaka. I jeśli ten Robak jeszcze ma mieć czelność fochów z tego, że zagrał tylko w 9 z 12 meczów, to ja w tym momencie po sezonie po prostu bym dla wspólnego dobra się z nim pożegnał”.

    Kay – „Kownacki w tym sezonie w lidze zagrał 1351 minut w 27 meczach. To około 40% całego czasu. Strzelił 8 z gry i 1 z karnego.
    Robak 1950 minut w 36 meczach, czyli około 60% czasu. Strzelił 10 z gry i 8 z karnych.
    Od początku, gdy zatrudniono Bjelicę, była rotacja na tej pozycji. Był też moment, że to Kownacki miał serię meczów z golem i nagle usiadł na ławie, o czym nikt już nie pamięta.
    Teraz się zaciął, ale patrząc choćby na mecz z Lechią: Robak zagrał słabo, a Kownacki wszedł i wystawił Gajosowi.
    I serio ktoś uważa, że Bjelica foruje Kownackiego? Bo jak dla mnie to po prostu daje szanse obu mniej więcej adekwatnie do ich wkładu.
    Tak w ogóle to ile dobrych podań Kownacki wczoraj dostał, żeby się go tak czepiać
    @King_Salamon dobrze to ujął, „kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się faktem w opinii publicznej”. Bjelica nigdy nie powiedział, że wystawia Kownackiego, bo trzeba go sprzedać. Kontekst tamtej wypowiedzi był taki, że Kownacki niedługo trafi do dobrego klubu, więc nie jest za słaby na granie z Legią.
    Ktoś się czepił i teraz wszyscy to powtarzają.”

    • Olek22 pisze:

      A wielki Marco Paixao co wielkiego zagral z nami? Nic! A jednak trener na niego stawia. Na napastnika się stawia a ten odwdzięcza się bramkami a nie kombinuje nie wiadomo po co.
      Przecież ten Robak mógł zglupiec. Zagrał dobry mecz i w następnym ławka, bo młody Kownacki musi się ograć i promować. Kto by to wytrzymał?Gra się dla takich meczy jak z teczowymi a tymczasem wbrew logice grał Kownacki.

    • Olek22 pisze:

      I na koniec, bo idę spać.
      Robak przed meczem z tęczowymi strzelił gola pogoni. Chyba logiczne ze powinien od początku zagrać z nimi. Na takie mecze się czeka i piłkarz czeka. A tu wychodzi Kownas i znowu jest tratowany. Przecież to jest jak naplucie Robakowi w twarz. I wcale nie dziwię się że Robak się wkurzył. Przecież to jest nienormalne.

    • Michu73 pisze:

      Olek, błędy Trenera i prawo do oceny Kibola to jedno ale kwestionowanie jego decyzji przez piłkarza i to jeszcze w nieprzyjaznych nam mediach, psucie tym atmosfery w zespole itd. Itp. to inna sprawa. Tez mi sie ta decyzja Nenada nie podobała, ale po tym co zrobił Robak już po meczu w Warszawie straciłem do niego szacunek. Teraz mamy kontynuacje tylko w szerszym gronie (Trała, Szymek). Bez pewnych zasad „nadrzędnych” klub nie bedzie dobrze funkcjonował. Trenerze róbmy z tym porządek!

  58. Olek22 pisze:

    Robak był w dobrej formie, ale nasz trener zaczął kombinować z Kownasiem i wmawiać kontuzję. Robak po meczu z tęczowych (w którym powinien zagrać co jest skandalem że nie zagrali od początku) powiedzial że nie ma kontuzji. Te kombinacje popsuły atmosferę.
    Nasz trener mial ogromne poparcie nas kibiców (wciąż ma duże), piłkarzy i mediów. Jednak nie ustrzegl się błędów jak formowania Kownackiego, wstawienie na PP Buricia, opowiadanie o super Vadisie, gdy w następnej kolejce dało się go zatrzymać. Czy teksty o trudnej pogodzie.
    W efekcie u mnie zaufanie ma mniejsze i część porażek to jego wina. Nikt mi nie wmówi ze wstawianie na siłę Kownackiego to był dobry pomysł w meczu z tęczowymi a tym meczem zawalilismy MP.

    • robson pisze:

      A myślisz, że gdyby Robak zagrał w Warszawie od pierwszej minuty to zmieniłoby to jakoś obraz meczu? Ktoś by temu Robakowi musiał podać, a nasza druga linia zagrała w tym spotkaniu fatalnie. Samą fizycznością Robak nie rozmontowałby defensywy Legii. Zresztą parę dni później z Lechią nie pokazał zupełnie nic i dopiero wejście Kownackiego wprowadziło trochę ożywienia w poczynania ofensywy.

      Zresztą nawet gdyby przyjąć, że Robak byłby jakimś zbawcą, to nie uprawnia go do fochów i skakania do trenera. To trener decyduje kto ma grać i każdy w zespole musi mu się bezwzględnie podporządkować, bez względu na to co myśli o jego decyzjach.

    • Olek22 pisze:

      Ok, ale skoro trener robi na zlosc piłkarzowi to jest słaby trener. Skoro Robak był liderem strzelców strzelił pogoni to miał prawo liczyć na mecz z teczowymi. Wiesz jaki to jest mecz dla piłkarza? To było oczywiste, a nie jest sadzany na ławce. Trener ma prawo nawet wstawić samych juniorów, ale z takich błędów ma być rozliczany. A co do fochow to w końcu jak jest zostawia wszystko w szatni czy jednak rozgaduje na lewo i prawo? Ten trener już jest skończony w tym klubie tylko jeszcze nie wie o tym.

    • Bolek pisze:

      @Olek22
      Faktycznie, Robak pokazał w Wawie parę dni wcześniej na PP dlaczego drugi raz w Wawie zasługuje na ławkę. Rozumiem złość sportową ale nie skakanie do trenera.
      W szatni panuje toksyczna atmosfera, każdy wie co trzeba zrobić. Pytanie czy tylko kibice to widzą czy klub i media również…

    • Olek22 pisze:

      Bolek może on nie jest Cristiano Ronaldo ze w każdym meczu będzie strzelał, ale przypomina mi sytuację z Paixao, gdzie Portugalczyk też nie zawsze strzela, ale jakoś złapał formę, bo mu trener zaufał.
      Gdyby Robak miał wiek Kownackiego to był grał cały czas, ale o czym to świadczy?

  59. Dafo pisze:

    Znając nasza Polską lige i jej wyniki oraz niewykorzystywanie sytuacji przez Lecha to się nie zdziwię jak Lechia wygra 2:1 po golu w doliczonym czasie gry ( sędzia pewnie doliczy z 7 minut bo Legła przecież nie może zremisować), a my przegramy z Jagą bo cipki siądą mentalnie. Wtedy to dopiero bedzie płacz.

  60. Paweł68 pisze:

    Niech k…zrobią w końcu porządek w tym klubie nawet kosztem pucharòw ktòre nie wiem czy teraz nam są potrzebne…Jestem za trenerem ktòry wyrwał nas z czarnej d…..Nie wszystko się udało ale takich mamy k… Wykonawcòw .Ale jeszcze mam nadzieję na wygraną z Jagą.Ale obawiam się ,że jak na tych wystraszonych piłkarzykòw ruszą to po 20min będzie 2:0.Nadzieja umiera ostatnia….Nie piszę o meczu w wa-wie dlatego że jak wygramy to znowu będzie MP bo Lechia wygra!Kolejorz K… Grać!

    • Pan Pyra pisze:

      Paweł tyle szans mieliśmy, wszystkie przegraliśmy i teraz liczysz na cud.
      Ja myśle że my z Jaga wygramy , tylko Legii wystarczy chyba remis w takim przypadku, oni wygrali wszystkie ważne mecze a my wszystkie zawaliliśmy i tu jest problem.

  61. arek z Debca pisze:

    Czy w tym Lechu zawsze musi byc jakis kwas? Po latach upokorzen z Bakerami , Rumakami I Urbanami jest w koncu nadzieja, przychodzi trener z jajami, uklada sie dobrze, ale nagle pipki sie obrazaja i nie chca grac. Kurw… mac a myslalem, ze juz zwalnianie Skorzy sie nie powtorzy. Wystarczylo tylko wygrac z Lechia i postawic sie na klozetowej i juz wlasciwie swietowac MP. Ale nie wzielo znowu gore zaprzanstwo, jakies interesiki, uklady i brak ambicji. Czy to sie kiedys skonczy?

    • Pan Pyra pisze:

      Wraz z odejściem Amicy i powrotem prawdziwego, naszego Lecha, tak to będzie czas gdy to sie skończy.
      Pytanie czy będzie kiedykolwiek taki czas.

  62. KKS Krystian pisze:

    Wkład napastnika to nie tylko gole, a Dawid w ostatnim meczu zaliczył asystę przy jednej bramce oraz kluczowe podanie przy drugiej. Z lechią patelka do Gajosa to praktycznie super asysta niestety takową się nie stała ale nie z winy Dawida. Na Legii minimum jeden karny na Dawidzie się należał a że sędzia nie gwizdnął to też nie wina Dawida, gdyby gwizdnął a powinien wynik pewnie byłby korzystny. A że trener chce grać kombinacyjnie tak jak w ligach lepszych od naszych to daje szansę również Dawidowi który się w takiej grze odnajduje, Robak to bardziej stara szkoła trenerska która zresztą od dawna się nie sprawdza w europie czyli wy…bać na pałe może ten z przodu się rozepchnie i coś strzeli a jak nie to za chwile w ch..j biegania żeby odzyskać piłke i tak w kółko.

    • Olek22 pisze:

      A skad ty wiesz czy się sprawdza z Europie czy nie ekspercie od siedmiu boleści? Robak grając w piascie strzelał bramki w meczu z karabachem. Jedna na wyjeździe i jedną u siebie z przewrotki!!!! Gdyby nie inni słabi to by może przeszli. Takich właśnie piłkarzy nam trzeba a nie słabych odbijających się od każdego super talentów Kownackich.

    • bezjimienny pisze:

      Tyle, że Robak też robi świetną robotę w środku pola. Kiedy jest na boisku to jakoś nam idzie konstruowanie akcji pomimo obecności Majewskiego.

    • KKS Krystian pisze:

      Ja wcale nie uważam Robaka za słabego piłkarza. Mówię tylko że młody wcale tak źle nie gra jak twierdzą inni. A co do Robaka gdyby grał więcej to już dawno by się rozsypał taka prawda. On ma 35 lat i szklany organizm więc prawda jest taka że NB dał mu szanse walczyć o tytuł króla strzelców w tym sezonie. Bez tej rotacji Marcin byłby stałym bywalcem Reha a nie może królem.

  63. Olek22 pisze:

    Trener sam sobie robi pętle na szyję i tyle. Tylko ślepy tego nie widzi. Jak przychodzil to miał pełne poparcie piłkarzy, trenerów i mediów i kibiców.
    Sam sobie większość rzeczy popsuł.
    Zamiast spokojnie żyć z mediami to się zaczął kłócić i naraził się na szydere gadaniem o super Vadisie, o super grze mimo porazek i o przeszkadzajacej pogodzie.
    Jego wywiady zaczynają przypominać te za Urbana.
    Popełnił też błędy jak wstawienie Buricia w PP czy Kownackiego 2 razy z tęczowymi (2 razy się pomylił)
    W końcu jawnym niesprawiedliwym traktowaniem Robaka i promowaniem na siłę Kownackiego stracił autorytet u piłkarzy.Co to za trener któremu zarząd ustawia skład? Mają grać najlepsi a nie Ci którzy młodsi i do sprzedania.
    A i te gadanie że Robaka nie wystawił z teczowymi a wystawił z lechia. Najpierw Robaka ośmieszyl a później ustawił na ultra defensywna lechie. Jakoś Nowak umiał postąpic z Paixao, który tez nie strzelił nam bramki, ale co zaufanie to zaufanie trenera a co pseudo rotacja to rotacja.
    Teraz trener poprzez redakcję wynosi jakieś tematy które powinny być tylko w szatni. Niby milczy a jednak redakcja mówi o jakimś kwasie i broni trenera. Czyli co trener się poskarzyl? Czyli jednak wygadal poza szatnia.
    W efekcie zamiast PP czy MP nie mamy nic, bo jakoś Probierz, Magiera czy Nowak umieli zarządzać piłkarzami i mają efekty a nasz nie.
    Magiera trener z 2 ligi, amator, okazał się lepszy mimo że nawet nie ma napastników.

    • gruh pisze:

      Nie wiem jak mam Ci inaczej odpisać bo długo by wyszło, ale nie zgadzam się chyba z ani jedną opinią i ani jednym domysłem który napisałeś. Widzę tą sytuację totalnie odwrotnie niż Ty. Ale szanuję i pozdrawiam.

    • Bolek pisze:

      @Olek
      Weź odejdź razem z Pałą… widzę, że kumasz się z nimi a w dupie masz dobro klubu

    • Olek22 pisze:

      Bolek nie potrafisz użyć argumentów. To jest moja opinia i mam prawo tak to widzieć. Przytoczylem na to fakty.A Ty tak odpisujesz jak gość który nie ma argumentow i obraża.

    • Bolek pisze:

      @Olek
      Po pierwsze ciężko mi z Tobą rozmawiać bo celowo mijasz się z prawdą. Dlatego jesteś dla mnie niewiarygodny a może i nawet podstawiony. Dlaczego uważam, że celowo mijasz się z prawdą? Choćby w zdaniu: „trener poprzez redakcję wynosi jakieś tematy które powinny być tylko w szatni” ?
      To jest celowe kłamstwo i masz w tym ukryty cel. Piszesz o utracie autorytetu przez trenera za wystawienie Buricia w finale PP. Gdyby Robak nie zawalił sprawy to by się obronił tą decyzją, tym bardziej, że od początku w tym temacie jasno wszystkim komunikował.
      Od początku widzę, narzucasz tezę by to Bjelica był wszystkiemu winien. Mam odmienne zdanie o 180 stopni, a Ty jesteś tutaj nowy użytkownikiem, celowo mijasz się z prawdą i dziwnym trafem stajesz przeciwko temu, który chce rozwiązać lechowy węzeł gordyjski. Dlatego na pełnej świadomości piszę odejdź ze swoimi kolegami ze starszyzny szatniowej z Poznania. Nie chcę tej Żmiji w Poznaniu.

    • Byly pisze:

      @Olek, jesteś niewiarygodny… .

    • Lechita pisze:

      ” o super grze mimo porażek ” – NB nigdy nie mówił że zagrali super, fakt mówił że zagrali dobrze – można grać dobrze i przegrać- w porównaniu z tym co grali jak ich obejmował to naprawdę niektóre mecze wyglądały bardzo dobrze i tylko ślepy by tego nie dostrzegł.
      ” popełnił błąd wystawiając Buricia w PP” – popraw mnie jeśli się mylę ale z tego co pamiętam to trener od początku mówił że PP będzie grał Jasiu, poza tym jeden bramkarz (nawet tak dobry jak Puto nie może bronić wszystkiego ) .
      ” jawnym i niesprawiedliwym traktowaniem Robaka ” a co to jest kurwa domowe przedszkole – popraw mnie jeśli się mylę lecz każdy z tych piłkarzy podpisał PROFESJONALNY kontraktu, jako profesjonalista każdy z nich powinien rozumieć , akceptować i stosować się do zasad i struktur ( ogolnie przyjete jest że to zawodnicy wykonuja polecenia trenera) .
      ” promowaniem na siłę Kownackiego ” – skąd Ty to kurwa bierzesz ? Obejrzyj kilka meczy od początku do końca a nie oglądaj migawki w liga plus extra , No1 Kownacki jak już tu parę osób wcześniej napisało bardziej nadaje się do gry komunikacyjnej ( tylko jeszcze trochę z fizycznoscia ma braki i co cfansze stare wyjadacze to to przestawiają ) a taki styl a przede wszystkim pomysł na grę i taktykę na mecz ma trener, Robak bardziej nadaje się na prostą piłę za koszulę z lekkim dobiegiem lub karnego. No2 tego to już kompletnie nie rozumiem kto tak to rozdmuchal że Kownas jest promowany do sprzedaży – przecież kto miał to obejrzeć to i tak to zrobi i to po cichu, w zeszłym okno była już za niego oferta, poza tym jakby ktoś nie wiedział po tej rundzie są mistrzostwa U21 w których na pewno będzie grał , a to najlepsza promocja ( przyklad- patrz reprezentacja Polski)a że ktoś tam se był na trybunach se oglądał zawodnika- a bo to pierwszy raz ?
      ” co to za trener któremu zarząd ustawia skład ” – ? Na jakiej podstawie tak twierdzisz? – trafiła do Ciebie jakaś informacja na ten temat , Masz jakieś kontakty z zarządem?
      ” Mają grać najlepsi a nie Ci którzy młodsi i do sprzedania ” czyli wg Ciebie zamiast Bednarka Nielsen , zamiast Jevticia i Raduta Pawłowski, zamiast Kownackiego Robak co trzy dni .
      ” najpierw Robaka ośmieszył a później ustawił na ultra defensywa Lechię ” – pytanko czym to ośmieszył? Bo nie rozumiem , ustawił Robaka na ” defensywa Lechię ” bo przy grze defensywnej jest zagęszczenie lini i Robak o wiele lepiej sobie radzi w przepychaniu obrońców.
      „Trener poprzez redakcje wynosi jakieś tematy które powinny być tylko w szatni. Niby milczy a jednak redakcja mówi o jakimś kwasie i broni trenera” – sam żeś się zamotał, no to trener mówi ? czy milczy ?
      a redakcja mówi?
      Jeszcze jedno ,tak narzekarz na „pseudo” rotację, że są , że dlaczego , rotacje musza byc , jak juz tu pare osob napisalo chocby po to że mając na w miarę równym poziomie kadrę utrzymujesz w ten sposób jednolity poziom jakości zawodników przez całą rundę, wiadomym jest że ” przyklejanie ” do ławki ciągnie w dół , wiedza o tym tez i sami zawodnicy – znane są przypadki że zawodnik sam poprosił o grę w rezerwach bo czuł i widział że traci jakościowy kontakt z resztą zespołu ( przykład Krychowiak) , poza tym każdy piłkarz regeneruje się w innym tempie ( to zależy od co najmniej 4 czynników) a co za tym idzie nie każdy zawodnik będzie w optymalnej formie na następny mecz.
      @Olek widać że jesteś przeciwko naszemu obecnemu trenerowi – świadczą o tym twoje tendencyjny wypowiedzi na jego temat, a szkoda bo wygląda na to że ten trener może coś zdziałać w tym naszym klubie, pod tym widzę że masz wielki plakat z królem strzelców Robakiem na ścianie i hołdujesz mu na potęgę.
      Zespół to trener i zawodnicy – razem , nie podoba Ci się to nie kibicuj.
      Poza tym ja też mam takie podejrzenia że jesteś podstawiony i twoje wypowiedzi mają swoje cele.

  64. gxx pisze:

    Z tym gwizdaniem na Kownackiego to duża przesada. Piękne pożegnanie wychowanka… Mam nadzieję, że młody rozsądnie wybierze nowy klub i odżyje, bo Poznań to naprawdę toksyczne miejsce.

    Co do Nenada – wiem, że przegrał PP i MP, ale i tak szacunek za to jak odbudował drużynę i pomógł niektórym piłkarzom wejść na wyższy poziom. Mam nadzieję, że po sezonie zrobi czystki w szatni i pozbędzie się ostatecznie niektórych gwiazdeczek. Należy mu życzyć żeby przyszły sezon był lepszy.

  65. Kuba pisze:

    Vacek w Lechu i inne takie… Odstaw tłuszcze trans i zacznij się zdrowo odżywiać bo pamięć już nie ta…

  66. Olo pisze:

    Po pierwsze to zarzad Rutki itd to jest kurwa kara ze oni sa strnikami Lecha za jakie grzechy mamy ich a nie np takiego Mioduskiego , to oni nam przegrali Majstra ustalajac sklad Bellcy wystawiajac tak malo ogarnietego zawodnika Kownackiego w najwazniejszych meczach sezonu to sabotaz, a po.drugie co ten Tralka Pałka robi jeszcze w naszym klubie to wiedza tylko najstarsi górale rozpoerdala nasz klub od srodka juz rok temu powinno sie go pozbyc jak taki skurwiel moze równać sie do trenera to tylko w tej pierdolnietej eklapie jest mozliwe w kazdym zdrowym klubie wypierdolono by go juz dawno.

  67. leftt pisze:

    Piłkarze, o których mówi się że odejdą albo wiara chciałaby żeby odeszli: Kędziora, Wilusz, Bednarek, Trałka, Pawłowski, Makuszewski, Majewski, Kownacki, Robak, NBN. Nie wymieniłem Jevtica, który pewnie i tak odejdzie najpóźniej zimą, chociaż moim zdaniem nigdzie nie będzie mu lepiej. Zostają bramkarze, Lasse, Kostia, Tetteh, Gajos i młodzież. Wiem, że trzeba przewietrzyć szatnię, ale jakoś nie bardzo wierzę w aż taką rewolucję i wcale nie mam pewności, czy przyniosłaby spodziewane efekty.

  68. KKs7 pisze:

    niech Paixao zdobędzie króla strzelców, a Lech mistrza i będzie git

  69. mól pisze:

    Pan Pyra-coś masz wschodni pociąg, jak tu klimat nie odpowiada to zmienić!

  70. wagon pisze:

    według mnie Kownacki może zaistnieć w jakiejś dobrej lidze, fakt często się odbija od obrońców, jednak te wszystkie gwizdy, hejt, gra pod dużą presją, sprawiają że coraz bardziej się hartuje, on już nie jest złotym dzieckiem noszonym na rękach dla niego samego to bardzo dobrze,

    • Cubasa pisze:

      Kownacki może coś pograć w innej lidze pod jednym warunkiem. Nabierze masy mięśniowej jak Lewandowski. Innej opcji nie widzę. Jednak skauci chcąc go do zagranicznych klubów muszą coś w nim widzieć. Potencjał połączony z młodym wiekiem..masę i mięśnie można zrobić..

    • wagon pisze:

      porównując Kownackiego z Robakiem,
      Robak to siła, jednak piłka często mu odskakuje,
      Kownacki technicznie bardzo dobry, wybiera niekonwencjonalne zagrania, lubi grać wieloma podaniami, mentalnie robi postępy, zaczyn umieć grać pod duża presją,
      szkoda tylko że kilku kolegów z boiska nieraz nie widzi Kownackiego na boisku

    • wagon pisze:

      Kownackiego kupi ten kto wie jak wprowadzić go na wyższy poziom,

  71. areq pisze:

    Panowie. Wyżywacie się na Trałce i Pawłowskim na podstawie zewnętrznych donosów,głównie od dziennikarzy i jakichś innych ćwoków co to „byli i widzieli”. Nikt nie wie co się wydarzyło naprawdę.Nie przepadam za Trałą ,ale trzeba przyznać że chłopak zostawił kawał serducha w Lechu i zapierdalał często i gęsto lepiej i więcej niż inni i choćby za to powinien mieć okazany szacunek.Zjebał drugą bramę w finale PP.Trudno.Nie on miał łapać gruzina.
    Poza tym- to jest kapitan i jako kapitan miał prawo zareagować w obronie kolegi.Nie wiecie jak było , ja nie wiem jak było może się Trałka sam wypowie kiedyś.
    Jechanie z nim teraz to kopanie ze wszystkich stron leżącego.
    Wszyscy się zachwycacie Bednarkiem a dla mnie koleś nie za bardzo się umie ustawiać na boisku (na razie). Trochę doświadczenia i może coś z niego będzie.
    Kownackiemu robią krzywdę, nie jest to typowy napastnik, ale chłopak ma potencjał jako pomocnik bo bardzo dużo widzi na boisku.Jako napastnik przy obrońcy lepszym od Sobieraja:) sobie nie pogra, a Pazdan go czapką nakrył…

    • bezjimienny pisze:

      Gdzie zostawił ? Bo na pewno nie w Wilnie, na Islandii, Grudziądzu, Legnicy i na Narodowym.
      A co do jego wpływu na szatnię to akurat nie bazuję na dziennikarzach (którzy w sumie nie bardzo ruszają temat) a tym bardziej tłiterach, tutaj mam wiarygodne źródło.

  72. endrjiu pisze:

    „Na Chłodno” bez zdjęcia gołębia grzebiącego w dziurze? Dziś pasowałby idealnie 😉

  73. KKS Krystian pisze:

    Mnóstwo osób pisze że NB niepotrzebnie rotuje ale te same osoby chcą kolejnych transferów do klubu i poszerzenia kadry. I proszę powiedzcie mi jak to sobie wyobrażacie? Rotacja jest potrzebna z wielu powodów
    -nie można zajechać piłkarzy
    -po to żeby wszyscy równo się rozwijali i łapali formę
    -żeby w razie kontuzji zagrał ktoś w formie a nie zniechęcony rezerwowy zawodnik
    -żeby nie było konfliktów w szatni
    -po to żeby piłkarze przychodzący do klubu wiedzieli że swoje szanse dostaną a nie zostaną przyspawani do ławki
    -po to żebyśmy my mieli możliwość ocenić wszystkich zawodników a nie 13 ulubieńców trenera

  74. kajeho pisze:

    Co do Kownasia to pamiętajcie jeszcze jedną rzecz. Że po raz kolejnyośmieszył nasz klub dosłownie płacząc w wywiadach i się żaląc, że „malarz go dusił i mówił do niego brzydkie słowa”. NO dramat.

  75. Lechita pisze:

    Dac trenerowi więcej zaufania , gro tego co w artykule to same fakty i prawda.

  76. szrek pisze:

    prawda jest jak dupa każdy ma swoją , na siłę nie mówicie o konflikcie żeby jeszcze nie podgrzewać i tak chujowej atmosfery ale jak zawodnicy w dupie mają trenera i nie wychodzą na rozgrzewkę to co to jest? plują na ciebie a ty mówisz że wszystko ok

  77. Olek22 pisze:

    Rotowac to też ma umieć a nie wymyślać na piłkarza kontuzje przed meczem sezonu jak w przypadku Robaka. Zresztą przez te jego rotacje m. in. przegraliśmy a wystarczyl remis.

    • madoo pisze:

      Mecz sezonu był w Warszawie, fakt, ale na Narodowym. Tam Robak grał od początku i nie widział swoich kolegów na boisku.
      Gdzieś widziałem statystyki obu naszych napastników – Robak gra więcej, częściej w pierwszym składzie, a bez karnych ma ledwie dwie bramki więcej. Owszem, miał świetne momenty tego roku, ale od paru meczów dołuje. Kownacki za to wszedł z ławki z Lechią na parę minut i wystawił patelnię Gajosowi, z Wisłą zaliczył asystę. W nagrodę jest wygwizdywany przez trybuny.
      Najpierw piszesz, że „przedstawiasz fakty”, a później że Bjelica przez Redakcję przekazuje informacje z szatni. Każdy może mieć swoją opinię, ale weź na wstrzymanie, bo narażasz się na śmieszność. Redakcja KKSLech miała informacje z szatni przed przyjściem Bjelicy i będzie je pewnie miała po jego odejściu.

  78. Olek22 pisze:

    Winne są obie strony chociaż nie wiem na czym polega wina Robaka. Chłop stracił panowanie bo trener pluje w twarz wystawiając Kownackiego wbrew wszelkiej logice. No chyba ze chodzi o sprzedaż młodego piłkarza, ale to jest dziwna logika, bo np z teczowymi przegraliśmy przez to MP. Jednak nikomu nie bronię bronić naszego trenera tylko z głową. Nie jest tak ze jedni sa źli a drudzy dobrzy

    • Bolek pisze:

      Na jakiej podstawie twierdzisz, że na Legii przegraliśmy MP? Z tego co się orientuję to w większej ilości meczy w lidze z Robakiem daliśmy dupy… Czy na tej samej zasadzie twierdzisz, że PP przegraliśmy bo Robak był w pierwszym składzie? Panie subiektywny…

    • gruh pisze:

      Chłop stracił panowanie nie wiem czemu. Gra wiele meczów na wiosnę bodajże 8 razy wyszedł w pierwszym składzie, miał mecze dobre ale i bezbarwne. Nie jest żadnym zbawcą, a Kownacki też zasługuje na grę i nie wierzę w wystawianie go przez Bjelicę bo Rutek karze, to nie pasuje mi do obrazu tego trenera. Robak nie będzie grał wszystkiego, musi być rotacja, zwłaszcza że Kownacki bardziej nadaje się do gry kombinacyjnej i nie oszukujmy się, metryki nie przeskoczysz, w szybkiej grze jaką chciałby grać Bjelica Robak nie jest w stanie grać na petardzie tydzień po tygodniu, nie regeneruje się tak szybko bo ma swoje lata.

  79. Glos pisze:

    Jestem calym sercem z trenerem. Moze w koncu ktos stworzy zespol ktory bedzie walczyl od poczatku do konca, silny mentalnie, wierzacy w swoja sile. Ci ktorym to nie pasuje won. Nalezy tez popracowac mentalnie nad mlodzieza. Nie moze byc tak ze ich jedynym celem gry w Lechu jest wypromowanie sie i wyjazd. Ten klub potrzebuje nowych idoli!! Mlodych, oddanych klubowi, grajacych w klubie bo maja w sercu Lecha a nie siano z kontraktu na Zachodzie. Ogladalem pozegnanie Tottiego i zamarzylem o tym by w Lechu mozna bylo kogos takiego pozegnac. Mam juz dosc tych wyrobnikow grajacych gdy maja ochote i humor.

  80. Rębacz pisze:

    Nie rozpoznał byś aluzji i ironii nawet gdybyś dostał nimi w łeb. 😉

  81. vip pisze:

    Głos 100 % racji największe nasze porażki były kiedy ten kopacz tralka był kapitanem. …działaj trenerze!

  82. Glos pisze:

    To jak klub na sile chce wypchnac z klubu Kownackiego jest zalosne. Pozbywanie sie tego zawodnika w ten sposob nie wplynie pozytywnie na mlodych w druzynach juniorskich. Beda siebie widziec tylko jako towar.

    • gruh pisze:

      Ponoć to Kownacki przecież sam zgłosił się z prośbą o transfer, napisała to redakcja.

    • Glos pisze:

      A co mial zrobic kiedy go naciskali. Ten niby zarzad sfiksowany jest tylko na jednym, sprzedac, zamydlic oczy kibicom by zarobic na biletach. Dla nich to to samo co produkcja sprzetu kuchennego, bez jakichkolwiek uczuc wobec klubu i kibica. Przyjdzie czas ze kazdy bedzie chcial z klubu uciekac. A nie tak dawno kazdy chcial u nas grac! Tak sie ten klub stacza.

  83. Grek pisze:

    Sądzę , że i tak większych bzdur niż ty pisałeś o Legii to nawet weszlo nie przebije heh

  84. prezol pisze:

    Było w tym artykule kilka słów o Kownackim.Od dawna kusi mnie by napisać kila słów może on sam je przeczyta,jako radę od doświadczonego kibica,który życzy mu jak najlepiej.Dla jego dobra i dobra klubu powinien przedłużyć umowę na co najmniej 3 lata i pograć jeszcze ze 2 lata w Lechu.Osiągnąć coś jako piłkarz np.król strzelców,być zawodnikiem niezbędnym w drużynie,tak by od niego zaczynał trener ustalanie składu,by liga była dla niego za ciasna i wtedy będzie moment na wyjazd.Teraz jest bodaj w tym wieku co przychodził do nas Lewy,więc te 2 lata miałby szanse iść śladami swojego idola i po nich wyjechać jako ukształtowany zawodnik.Jęśli wyjedzie teraz zmarnuje się jak wcześniej wielu podobnych,ostatnio choćby Stępiński,i za rok lub dwa wróci się odbudowywać,bo zapomni o regularnym graniu.

  85. Tomek pisze:

    Kownacki jest nasz, wychowanek za którego zgarniemy sporo szmalu a Robak to blisko emerytury zawodnik, który nawet nie ukrywa że sercem bliżej mu do Pogoni lub Korony… Dla tych którzy tak chwalą Robaka niech spojrzą kiedy grał najlepiej? Zazwyczaj jak wchodził z ławki, teraz ma dołek od PP i już z tym gorzej to znalazł winnego i się rzuca A u nas wszyscy jadą po Kownackim…. Może starsi pamiętają jak grał Reiss? Jak na niego gwizdano i szydzono po nieudanym meczu. Za to jak wszystko było ok to robiono z niego Boga! Kownacki ma tego pecha że nie przychodzi tylko do pracy ale kocha ten klub i dlatego tak wszyscy po nim jadą. A Robak to pracownik i tyle… Mam jeszcze pytanie którzy tak marudzą na Kędziorę, Kownasia i innych czy chcecie zaciągu Czechów i Słowaków uzupełnionych szrotem z III świata czy swoich bo jak czytam to forum to nie wiem…