14 ligowy medal

Lech Poznań po zawalonym ligowym sezonie 2015/2016 w którym zajął dopiero 7. miejsce w tym minionym zdołał się odbudować plasując się ostatecznie na 3. pozycji. Tym samym po roku przerwy Kolejorz wraca do Europy w której latem zaprezentuje się po raz 25 w swojej historii. W porównaniu z rozgrywkami 2015/2016 w sezonie 2016/2017 poprawił się na krajowym podwórku, choć mimo wszystko nadzieje były trochę większe.


Lech Poznań fatalnie rozpoczął zakończony wczoraj ligowy sezon. Pracę stracił Jan Urban, natomiast nowy trener Nenad Bjelica musiał dźwignąć Kolejorza niemal z dna tabeli. Kolejorz stopniowo gonił czołówkę, długo gonił podium aż w końcu je dogonił pozostając na nim po 37. kolejce. „Niebiesko-biali” do ostatnich minut ostatniej serii spotkań mieli też matematyczne szanse na tytuł o którym w sierpniu nawet nikt nie marzył. Lech Poznań nie był faworytem do zdobycia mistrzostwa, choć przegrał je na własne życzenie choćby porażką w spotkaniu z Legią Warszawa w 34. kolejce z którą wystarczyłby remis do zachowania wyższej lokaty czy remisem z Lechią Gdańsk kilka dni później.

W niedzielę, 4 czerwca Kolejorz zdobył ostatecznie 14 medal Mistrzostw Polski w swojej historii w tym 5 brązowy po raz pierwszy od 8 lat. Można czuć niedosyt z brązu, gdyż jeszcze kilkanaście minut przed końcem spotkania w Białymstoku lechici byli blisko 3 w historii srebra. Ostatecznie poznaniacy musieli zadowolić się 3. pozycją. W ciągu ostatnich 7 lat Kolejorza zabrakło na podium Ekstraklasy tylko w 2011, 2012 oraz w 2016 roku. Za to od 2008 roku Lech Poznań nie zdobył żadnego medalu w lidze, Pucharze czy Superpucharze Polski raptem w 2012 roku w którym mimo wszystko zagrał w europejskich pucharach. W ciągu ostatnich 10 lat Lech Poznań miał też łącznie 4 królów strzelców polskiej Ekstraklasy.

W sezonie 2016/2017 poznański Lech, który najbardziej zawiódł w Pucharze Polski przegrywając finał ma jeszcze szanse na kolejne medale i osiągnięcia. Rezerwy Kolejorza dzielą 3 spotkania od upragnionego awansu do II-ligi. Za to wkrótce dwie juniorskie drużyny powalczą zarówno o mistrzostwo kraju w CLJ jak i w MPJM. Lech Poznań kolejny raz będzie prawdopodobnie jedynym klubem mającym dwa zespoły w finałach Mistrzostw Polski U-19 oraz U-17 co jest dowodem m.in. na bardzo dobre funkcjonowanie akademii. Mocnym faworytem do wywalczenia 4 z rzędu tytułu są juniorzy młodsi i nikt nie wyobraża sobie, aby „niebiesko-biali” w kategorii do lat 17 nie zdobyli hoćby medalu.


Największe sukcesy Lecha Poznań:

Mistrzostwo Polski: 1983, 1984, 1990, 1992, 1993, 2010, 2015
Wicemistrzostwo Polski: 2013, 2014
3. miejsce: 1949, 1950, 1978, 2009, 2017
Zdobywca Pucharu Polski: 1982, 1984, 1988, 2004, 2009
Finalista Pucharu Polski: 1980, 2011, 2015, 2016, 2017
Zdobywca Superpucharu Polski: 1990, 1992, 2004, 2009, 2015, 2016
Finalista Superpucharu Polski: 1983, 1988, 2010
1/16 Pucharu UEFA: 2008
1/16 Ligi Europy: 2010
Faza grupowa Ligi Europy: 2015
1/8 PZP: 1982, 1988

Największe sukcesy Lecha Poznań – juniorzy:

Wicemistrz Młodej Ekstraklasy: 2013
3. miejsce Młodej Ekstraklasy: 2010
Mistrz Polski Juniorów Starszych: 1987, 1995
Wicemistrz Polski Juniorów Starszych: 1998, 2009, 2010, 2012, 2015
3. miejsce Mistrzostw Polski Juniorów Starszych: 1937, 1985 1992, 1994, 2014, 2016
Mistrz Polski Juniorów Młodszych: 2009, 2014, 2015, 2016
Wicemistrz Polski Juniorów Młodszych: 2012

Sukcesy i osiągnięcia Lecha Poznań za czasów urzędowania obecnego właściciela:

Mistrz Polski – 2010, 2015
Wicemistrz Polski – 2013, 2014
Brązowy medal Mistrzostw Polski – 2009, 2017
Puchar Polski – 2009
Srebrny medal Pucharu Polski – 2011, 2015, 2016, 2017
Superpuchar Polski – 2009, 2015, 2016
Srebrny medal Superpucharu Polski – 2010
Mistrz Polski Juniorów Młodszych – 2009, 2014, 2015, 2016
Wicemistrz Polski Juniorów Młodszych – 2012
Wicemistrz Polski Juniorów Starszych – 2009, 2010, 2012, 2015
3. miejsce w Mistrzostwach Polski Juniorów Starszych – 2014, 2016
Wicemistrz Polski Juniorów Młodszych – 2012
Srebrny medal Młodej Ekstraklasy – 2013
Brązowy medal Młodej Ekstraklasy – 2010
Faza grupowa Ligi Europy – 2015/2016
1/16 Pucharu UEFA – 2008/2009
1/16 Ligi Europy – 2010/2011
Królowie strzelców – 2007 (Piotr Reiss) 2010 (Robert Lewandowski), 2012 (Artjoms Rudnevs), 2017 (Marcin Robak)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







52 komentarze

  1. arek z Debca pisze:

    Ten medal to porazka i o tym sezonie trzeba jak najszybciej zapomniec. Teraz niech zarzad wezmie sie do ostrej roboty bo jak nie bedzie wzmocnien i konkretnej przebudowy zespolu to w nastepnym sezonie nie tylko bedziemy dostawac baty od Ladacznicy i Jagielloni ale i od Paprykarzy.

    • irys pisze:

      Docen to co jest, bo to brazowy medal . to nie jest nic !!! To praca kilku miesiecy druzyny i trenerow.

    • Grześ pisze:

      Ten medal to wielki sukces 😉

    • 3 pisze:

      Na ok. 95 sezonów 9 zakończyło się lepszym wynikiem, a 4 takim samym więc bez przesady z tą porażką… Medali za zły sezon nie dają…

  2. rawiczfc pisze:

    Kolejny sezon przegrany na wlasne zyczenie…

  3. wagon pisze:

    z jednej strony słabo z drugiej Bjelica zapoczątkował zmiany, które nie są już do zatrzymania,

  4. Zenek pisze:

    Jest medal, który do jesieni każdy z nas wziąłby w ciemno. Na wyższe miejsce mieliśmy szansę, jednak nie zasłużyliśmy. Większe pretensje można mieć o PP. Słów kilka o klubie. Sporo inwestują w akademię oraz w bazę sportową. Duże brawo. Uważam zarządzanie i kierunek za jak najbardziej prawidłowy. Natomiast sportowo… Eksperyment z Rumakiem jestem w stanie zaakceptować. Jednak pochopne zwolnienie Skorży za bunt kopaczy, zatrudnienie Jasia Urbana wraz z niezrozumiałym przedłużeniem kontraktu idzie na konto zarządu i są to skandaliczne decyzje! Zwolnienie Skorży oznaczało akceptację rządów piłkarzy T, P, D, +. Mam nadzieję, że Bielica rozgoni szemrane towarzystwo. Z transferami też w ostatnich okienkach cienko. Pomijając całkowite niewypały jak Thomalla czy Keita, przychodzący piłkarze dupy nie urywają. Nielsen, w sumie to obaj. Lasse daje radę, ale czy serio potrzebny jest nam skauting, żeby znaleźć 29 letniego grajka ze średniaka ligi porównywalnej do ekstraklapy, który tylko „daje radę”? Co do Billego widać po historii, że w żadnym klubie długo miejsca nie zagrzał. Czemu sądzili, ze akurat w Lechu odpali i zostanie? Po tak gloryfikowanym skautingu oczekiwałbym większej ilości perełek jak Rudnevs(2010) czy Lewy(2008). Młodszych, perspektywicznych, którzy w Polsce chca sie wybić i uciec na zachód, a za które klub zgarnie upragnione profity. Ciekawe, czy Skauting maczał palce przy zatrudnianiu Dudki, Robaka, Majewskiego, Makuszewskiego, Putnockiego, Volkova, Sisiego – a to tylko dwa ostatnie sezony. Hm… Dodatkowo dziwne wahania w tendencji transferów. Wcześniej szukali kozaków, nastepnie średniaków. Kiedy średniacy okazali się pipkami, stwierdzili, ze teraz decydującym walorem będzie charakter – biorą walczaków. Kto następny? Piłkarze techniczni? a może niscy gdyż stwierdzą, że w druzynie są sami wysocy. Sporo dziwnych decyzji jak na harmonijnie budowany klub.
    Zarząd w mediach kreuje swoja wizje, pokazuje drogę, która miałby kroczyć klub i jest to ścieżka prawidłowa, jednak decyzje sportowe wołają o pomstę do nieba. Sami nie wiedza co robią i dokąd to zaprowadzi. Brakuje dyrektora sportowego z prawdziwego zdarzenia, lub po prostu większej ilości osób z doświadczeniem w futbolu, jednak przy tym merytorycznych. Z całym szacunkiem, ale nie sądzę, aby byli nimi Araszkiewicz lub handlarz-legenda Reiss.
    Pozdrawiam, oby w przyszłym sezonie było lepiej.

    • didi pisze:

      Pojebało cie z tym handlarzem,szacunek dla kapitana.

    • Andy pisze:

      Dudkę zatrudniono na prośbę Skorży. Co chciał z nim zrobić, nie dowiemy się nigdy bo nie zdążył.
      Robak, król strzelców. Moim zdaniem na plus, niewielu „młodych” strzela 18 bramek w sezonie, nawet najzdolniejszych.
      Majewski – 16 pkt w kanadyjskiej. Za darmo. Polak. 30-letni, można go sprzedać za duże pieniądze do wielu krajów gdzie są tacy piłkarze pożądani (np. Turcja)
      Makuszewski – 11 w kanadyjskiej. 9 asyst w tym w ważnych meczach. Jak dotąd za grosze, można go wykupić za około 300 tysięcy Euro. Skoro są negocjacje, Bjelica go chce. Mi to, i niezłe statystyki, wystarczy.
      Putnocky – czołowy bramkarz w kraju. To była okazja, dlaczego nie wziąć takiego gracza, nie mając raczej w akademii nikogo na tą pozycję. A młodzi bramkarze kosztują fortunę… i nie zawsze odpalają. Można zaryzykować kasę lepiej.
      Volkov… Nie bronię. Tu skauting dał co dał. Niby rzekomo go wcześniej obserwowali, niby mógł się w Belgii rozwinąć… Nie wyszło. Ale chociaż było tanio. I coś tam strzelił w PP. Ryzyk fizyk, tu nie wyszło.
      Sisi był na prośbę Urbana. Skauting nie maczał w tym palców.
      Zimą udał się Kostia. Latem dobrze oceniono Bednarka, to też robił skauting. Kadar na plus, najbardziej finansowo. Moim zdaniem z Raduta może być niezły wymiatacz. Gajos i Tetteh conajmniej się wyróżniają. Jevtic jest bardzo dobry. Porażek było więcej ale moim zdaniem bilans jest na plus 🙂

    • irys pisze:

      Wiesz co ..Zenek..kup sobie klub i wtedy sie rzadz..u siebie . Bo wydaje ci sie , ze wszystko wiesz lepiej…to sprobuj sam.

  5. stary kibol pisze:

    Ale z nas Zrzędy, jaka to różnica 2gie czy 3cie miejsce skoro jedni i drudzy grają w pucharach. Z Bielicą startowali z samego dna tabeli a teraz słyszę wielkie pretensje że nie zdobyli MP. Trzeba sobie powiedzieć ch.. z tym pieprzonym majstrem, było mineło, teraz najwazniejsze żeby nie dali plamy w pucharach. Pozostaje nam wierzyć w Bielicę i dać mu pełne poparcie, w obecnych warunkach nie ma alternatywy.

    • Pan Pyra pisze:

      Legia też startowała z dna i mimo gry w pucharach europejskich dała rady

  6. tylkoLech pisze:

    Żal i pretensje można mieć o PP i jestem dziwnie przekonana, że gdyby Lech go wygrał, zdobylby dublet. Było minęło – nowy sezon, nowe nadzieje. Oby tym razem spełnione.

  7. Byly pisze:

    Ten medal ma kolor brązowy, jak frajerstwo.

    • Siódmy majster pisze:

      Albo jak kupa.Pomimo tego niektórzy nie widzą różnicy między medalem srebrnym a brązowym.

  8. b77 pisze:

    robaczek najemniku – idź do Termaliki i pizgnij się kostką betonową w swój łeb za zachowanie w stosunku do swojego szefa, w czasie jak schodziłeś z boiska

  9. foxi85 pisze:

    Zobaczycie gdzie odleci stara, capiąca szmata jak znów zagrają w fazie grupowej LM… czego oczywiście im nie życzę. Uj z majstremj Uj z pucharem PP ważne, że są eliminacje do Uefa Cup od 1 fazy. Trzymać kciuki i odmówić zdrowaśkę, aby tylko przebrnęli przez 1 i 2 rundę… z mega tytanami europejskiego futbolu – co będzie dalej, nieważne – ciul, oklepią po mordach dwie znaczące firmy w Europie, zostaną bohaterami. Na przedsezonowej prezentacji zespołu, mam nadzieję, że nie zabraknie gromkiego: Idemy Wiara na majstra !!! A tłum zgromadzony wokół naszych galaktycznych gladiatorów/herosów popuści kisiel po nogawkach, ze szczęścia.

    • robson pisze:

      No właśnie widać jak teraz odleciała po LM, że cudem obroniła mistrza.

    • Byly pisze:

      Cudem?… ,@robson – „cudem”?, czy z naszą pomocą?

    • Pan Pyra pisze:

      Robson, zrobili z nami co chcieli, też startowali z dna tabeli a doświadczenie z pucharów dało im mistrza, chcesz czy nie ale nam odskoczyli co pokazali w meczach z nami

  10. robson pisze:

    W sierpniu brązowy medal uznawałbym jako sukces, ale teraz ciężko nie czuć niedosytu…

  11. Mary pisze:

    95 lat i tylko 14 medali. Miałam nadzieje, że coś na te urodziny wygrają. Niestety. Tego Pucharu podarowanego Arce Wam nie wybaczę. Trzeba w końcu przerwać ten zaklęty krąg i zacząć od nowa, ż nowymi zawodnikami. Trener, zrób z nimi porządek. Jak nie teraz to kiedy? Do stulecia już niewiele czasu. Przyjdę na te sparingi europejskie, nawet na jakiś Kazachstan, nie zawiedź mnie Panie Chorwat.

  12. foxi85 pisze:

    Robson , nasi stękali jak „musieli” ciągnąc ligę i puchar PL co 3, 4 dni , tirówa ciągła do pewnego momentu na 3 frontach , i pewnie nie czuli w lidze tzw. zjawiska jak „bij mistrza”. Cudem dla mnie nie jest w ostatnim meczu nie przegrać u siebie z bezpośrednim rywalem o mistrzostwo, cudem za to jest dostać po mordzie w finale PP praktycznie od pierwszoligowca.

  13. Anonim pisze:

    kurewka szybko odpadła z PP z I ligowym Górnikiem

  14. LTSK pisze:

    Finał Pucharu Polski jest największą kompromitacją Lecha większą niż eurowpadki i boli dziś nadal,do tego wczorajsza strata vice mistrzostwa,nie wiem jaki w tym procent układów a jaki lużnego podejścia do swojej pracy zawodników ale tak być dłużej nie może , marnujecie swój potencjał i wielką magię Naszego Kolejorza ,gdyby nasi piłkarze do swoich umiejętności dołożyli ambicję i wolę walki Korony czy Jagielonii to dzisiaj 7egia świętowała by mistrzostwo ale w piłce wodnej

    • Robso pisze:

      Gdyby, gdyby, gdyby……a tak świętują 4 majstra w przeciągu 5 lat. I 7 medal w przeciągu 7 lat :(1

  15. foxi85 pisze:

    No ok, masz rację odpali zaraz w 1/16 ale policzmy ile zagrali meczy pucharach łącznie z eliminacjami. Nie chce kutwy bronić, bo być może zaraz pojawią się złośliwe komentarze, że mam iść kibicować na Łazienkowską… ale co „namieszali” trochę w pucharach i obronili mistrza to obronili. Poprzedni zysk liczony w dziesiątkach milionów zł , przeznaczyli głównie na spłatę dziadowskiego ITI, na co teraz przeznaczę jeśli broń Panie Boże znów dostaną się do fazy grupowej LM? Po prostu, nie chce, aby to warszawskie ścierwo wykorzystało okazję i odskoczyło wszystkim ekstraklapowym ekipom w tym naszemu Lechowi. Swojego czasu, my mieliśmy taką okazję, ale dzięki komu ją zaprzepaściliśmy – przypomnijcie sobie. To że obecne trampkarze są minimalistami, nie oznacza, że my kibice musimy również nimi być. Mentalne zera i materialne cioty mające w swoim życiu okazję przywdziać strój z kolejowym herbem na piersi prędzej czy później opuszczą Lecha, my kibice pozostaniemy.

    • Koler pisze:

      Sorry jezeli źle odzczytał
      em. Ale czy ty napisałeś, że jesteśmy minimalistami bo woleliśmy podium niż upokorzyć legie?

    • robson pisze:

      Spokojnie. Nawet jak wejdą do LM, to Mioduski przeznaczy tę kasę pewnie na akademię, bo to dla niego priorytet. A w następnych latach już nie wejdą, bo zmienia się system kwalifikacji na niekorzyść słabszych lig.

  16. bombardier pisze:

    Niektórzy nie mogą żyć i tylko ciągle o tej kiblowej.
    Mnie ona nie interesuje. KOLEJORZ na własne życzenie
    wszystko w tym sezonie przepieprzył.
    Nie sędziowie, nie układy tylko GDYBY CHCIELI!
    Ale od początku coś szwankowało – i tak do końca.
    Jak zjawił się Bjelica obudziła się NADZIEJA.
    Jednak przed finałem PP i po tym to RÓWNIA POCHYŁA.
    Czas to ZATRZYMAĆ. Ciąć wrzody równo – MUSI powstać
    NOWY KOLEJORZ!

  17. Grześ pisze:

    Uciecha, że od przyszłego roku reprezentant naszej piłki nie wejdzie do LM jest nie na miejscu mówiąc najdelikatniej. Rywalizacja i przywiązanie do barw klubowych jest naturalne, natomiast na arenie międzynarodowej powinniśmy się wszyscy trzymać razem. Pozdrawiam.

    • robson pisze:

      Bzdury. Myślisz, że kibice Barcelony trzymają kciuki w pucharach za Real albo kibice Milanu za Juventus? Mecze w pucharach to nie są rozgrywki między reprezentacjami. Każdy klub walczy na swój rachunek.

    • Byly pisze:

      Nie prowokuj mnie, proszę (grzecznie).

    • Byly pisze:

      Goń się Ikar.
      … takich, nie pozdrawiam.

  18. Ross pisze:

    Wytlumaczcie mi drodzy kibice jak mozecie tak spokojnie wymagac Od pilkarzy zaangazowania, ambicji jak sami zachowujecie sie jak dajki spod bazaru? Ile tu bylo lamentow, by puscic mecz jadze? Nie widzicie, że jestescie hipokrytami? Tylko bez obrazania, bo ja nie chce
    Nikogo urazic

    • Siódmy majster pisze:

      Przypomnij sobie o waszych podkładkach i „nietypowych” golach zaliczonych dla was przez sędziów, a potem możesz przyjść na strony nie swojego klubu i mieć dylematy.

    • Byly pisze:

      Ross – PRL- owski wymuszacz śmiechu.

  19. Byly pisze:

    D. Rinn – gru.by oblech a’la Ross.

  20. Pan Pyra pisze:

    Robson,czyli już wytypowałeś mistrza na kolejny sezon?
    Jeśli oni nie wejdą to my tym bardziej grając robakami, kownackimi ……

    • robson pisze:

      Nie typuję, tylko pisze jak jest. Ktokolwiek w najbliższych latach zostanie mistrzem, nie ma szans na wejście do LM po wprowadzeniu nowego systemu eliminacji.

  21. Pan Pyra pisze:

    Macie do mnie wiele pretensji za to że tak na chłodno o Lechu pisze, ale to wszystko kolejny raz się sprawdziło.
    Ale do kur… nędzy nigdy nie kazałbym Lechowi stracić gola i oddać puchary, tylko po to aby Legia nie miała mistrza, to była żenada, wchodzisz na fejsa a tam większość przy wyniku 2:2 błaga o to aby Lech stracił 3 gola, tutaj też nie było lepiej.
    Jestem zażenowany tym co zobaczyłem

    • robson pisze:

      Już nie gadaj głupot że większość. Tylko dzieciarnia i jakieś gimbusy chciały podkładki. Zresztą jak spojrzysz na komentarze tutaj czy na oficjalnym forum, to poza jakimiś pojedynczymi idiotami wszyscy zgodnie potępiają takie myślenie.

    • Mary pisze:

      Jaka większość? Fejs to większość kibiców Lecha? Ustawka to była w Warszawie. Grali na 0-0. Ja też ze złości po 2 bramce pomyślałam, k* niech im ta Jaga walnie trzecią. Ale czym innym jest chwila złości, a czym innym wypisywanie głupot. Dlatego nie należy pisać w trakcie meczu 🙂

  22. Marcin pisze:

    Popieram krotkie rozumy maja.

  23. Foresto pisze:

    Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy! Mistrza przegraliśmy bezpośrednio z Legią u siebie! I to prowadząc 1:0! Odkupienie Hamy to nasz obowiązek!!!