Koszyki Lecha Poznań przed losowaniami (akt.)
Przed godziną 9:40 UEFA przed pierwszym losowaniem I rundy eliminacyjnej Ligi Europy sezonu 2017/2018 rozdzieliła 100 klubów do odpowiednich koszyków. Tym samym grono potencjalnych rywali Lecha Poznań z 50 klubów zmniejszyło się do raptem 5 drużyn. Początek pierwszego losowania o godzinie 13:00 w szwajcarskim Nyonie.
Przed losowaniem I rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy 2017/2018 W 10 koszykach znalazło się po 5 drużyn rozstawionych i 5 nierozstawionych. Lech Poznań będzie rozstawiony w obu dzisiejszych losowaniach. Pierwsze losowanie o 13:00. Transmisja tylko na UEFA.com. Mecze I fazy eliminacyjnej odbędą się 29 czerwca i 6 lipca (rewanże).
Koszyk 2 (drużyny nierozstawione):
Sutjeska Niksić (Czarnogóra)
FC Differdange 03 (Luksemburg)
Chikhura Sachkhere (Gruzja)
Atlantas Kłajpeda (Litwa)
Pelister Bitola (Macedonia)
Koszyki przed losowaniem II rundy zostaną ogłoszone dopiero po wylosowaniu par I fazy eliminacyjnej. Były 3 koszyki po 10 zespołów (5 rozstawionych i 5 nierozstawionych) oraz 3 koszyki z 12 drużynami (6 rozstawionych i 6 nierozstawionych). Drugie losowanie rozpocznie się o 14:30.
Koszyk Lecha przed II rundą kwal. LE (drużyny nierozstawione)
IFK Norrkoping/Pristhina
Levski Sofia/Sutjeska Niksić
Kalju Nomme/B36 Torshavn
Haugesund/Coleraine
VPS Vaasa/Olimpija Ljubljana
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Atlantas Kłajpeda (Litwa) abo FC Differdange 03 (Luksemburg) i git
Ogólnie takie ogóry że nawet nie ma co pisać
Mała pomyłka rewanże będą 6 lipca a nie czerwca 🙂
Luksemburg albo Litwa.
Tradycyjnie nic nie mówią mi te drużyny 😉 ale Atlantas Kłajpeda wypadnie wg mnie
Byle nie Differdange i Gruzini. Najlepiej Atlantas.
Tylko nie Gruzja, reszta może być. (najlepiej Litwa)
popieram oby nie Gruzja – prawie 6 godz lotu i ponad 200km do Sachkhere z Tbilisi.
Znając nasze „szczęście” pewnie tam będzie wyprawa. tfu tfu tfu na psa urok…
Stawiam na Atlantas 😉
Byłoby chyba najlepiej, le tak jak pisze @aliz – z naszym szczęściem pewnie trafimy na Gruzinów…
@kilo82 – pomijając odległość to jeszcze trzeba dodać klimat i różnicę czasową 2 godziny „do przodu”, więc wyprawa na Kaukaz to dodatkowo 2 dni „wyjęte” z i tak okrojonego czasu budowy drużyny przez fochy pannic na Narodowym 2 maja…
@aliz – racja, więc zdecydowanie najlepiej byłoby jechać na Litwę, zobaczymy, może los będzie dla nas łaskawy.
Pamiętam, jak wiele lat temu milicjanci grali z tym Atlantasem. W sumie mecz do zapomnienia, ale rozwalający się stadion i szalejący wiatr – to sprawiało wrażenie, że za chwilę ten stadion poskłada się do końca. I chyba jakieś stare maszty oświetleniowe jeszcze tam się chwiały. Nie wiem, jak jest teraz, ale od tego meczu jak słyszę „Atlantas Kłajpeda” to przypomina mi się tamten stadion.
To był Groclin i ten wiatr tez pamietam. Kazdy rozny był bezpośrednim zagrożeniem dla bramkarza 🙂
Ano masz rację. Mówiłem, że mecz do zapomnienia. Maszty nie.
Differdange 3-4 lata temu wyeliminowalo Utrecht i odpadło po karnych z norwegami. Nie tak dawno męczył sie z nimi też Trabzonspor. Najważniejsze to uniknąć Gruzji.
Chciałbym Atlantas Kłajpeda albo Pelister Bitola. Czarnogóra zawsze gorący teren. Gruzja daleko – a ważne, żebyśmy czas spędzili na treningu a nie lataniu. FC Differdange to dla mnie wielka niewiadoma.
Po południu będziemy mądrzejsi, a Redakcja pewnie nas „nakarmi” rzetelnymi informacjami na temat rywali – na nią zawsze można liczyć 🙂 i praktycznie nie odczuliśmy nudy sezonu ogórkowego.
Najwygodniej to Kłajpeda i chyba Luksemburg.
Z punktu widzenia odległości i dojazdu to najlepszy byłby zespół z Litwy potem z Luksemburga.
najgorzej wylosować Gruzinów…
Tylko Lech!
Litwo, ojczyzno moja. Wg mnie tam jedziemy
Byle nie lecieć daleko na Gruzję, a tak wszystko do przejścia spacerkiem
Nie napiszę nic odkrywczego, ale obowiązkiem Lecha jest awans bez względu na to gdzie i z kim przyjdzie zagrać.
Wydaje się że w pierwszej 11 na nowy sezon może znaleźć się tylko 3 zawodników lub 4 z poprzedniego sezonu.Putnocky,Jevtić,Kostevych i może Tralka.Bjelica dobrze wiedział co mówi,o 6,7 nowych zawodnikach.A przyjdzie z 8 tak podejrzewam,jeszcze ŚO,napastnik i pomocnik na 8.
Ale jeszcze z 6,7 może odejść.
Ósemeczka koniecznie. Można też Trałę przekwalifikować na stopera i zatrudnić Krzysia Mączyńskiego.
A tak serio niech Trała gra na tej „6”, a sprowadźmy naprawdę porządną ósemkę za jedną piątą kwoty z Bednarka.
Mączyński nie jest zainteresowany transferem do Lecha niestety.
Drużyny jak najbardziej do ogrania. Nie ma co narzekać, tylko cieszyć się z takiego losowania
Dabrowskiego i Maczynskiego podobno chce Azjatka
Szkoda będzie Dąbro jeśli pójdzie do szmaty.
W tej chwili najlepsza opcja z Polski na 6/8.
Dla równowagi warto ściągną Polaka a lepszej opcji z Polski nie widzę.
Że niby chce po PS tak napisał? Wywody pismaków należy przyjmować z dystansem, bo ile to Lech i Legia zgodnie z nimi piłkarzy mieli już mieć to łohoho.
Damian ma dużą wartość 700tys. a niska kwotę odstępnego— wyłóżcie 100 tys. i jest nasz! podpisywał kontrakt jak mial 20 lat
Nie mogą się nie zgodzić trzeba się dogadać z zawodnikiem.
Mamy z nimi zgodę więc liczę, że prezes Filipiak nie odda go leglej.
a co do losowania to ja z checia bym sie ponownie do Gruzji wybral chocby tylko po to aby po meczu sie najesc (kuchnia przepyszna) i dobrego gruzinskiego wina napic.
A co do poziomu sportowego to nasi kazdego z przeciwnikow powinni przejsc na spiku. Ale to tylko sport wiec nikogo nie mozna zlekcewazyc
Najlepiej byłoby uniknąć Gruzinów i tych Luksemburczyków, bo czasami potrafią zrobić psikusa.
Dobra,znając życie trafimy na Gruzinów.
I po Atlantasie…
Ale i po Gruzinach.
Czyli Bałkany Macedonia/Czarnogóra.
Pelistor Bitola nadchodzimy!
Można współczuć Jadze, jadą do Gruzji.
Pelister Bitola, dobre losowanie chyba
Opowiem wam moja „przygode” z zespolem z Klajpedy. W latach 70-tych Lech gral z nimi na stadionie na Golecinie. Jako ze mieszkalem wtedy na Grunwaldzie szansa byla na obejrzenie ciekawego, wydawalo mi sie mecz. Bylem mlody i glupi, jak przeczytalem ze beda grali z ATALANTAS to zaraz pomyslalem ze to jakis poludniowoamerykanski zespol. To byla juz pozna jesien, zimno, deszcz. Pojechalem siadlem na trybunach. Zdziwilo mnie tylko male zainteresowanie. Czekam az wybiegna. Podaja nazwiska zawodnikow. Pomyslalem sobie ze absolutnie nie pasuja do poludniowcow. Zawodnicy wybiegaja na boisko a ja zdziwiony ze wszyscy biali, wtedy komentator mowi ze to zawonicy z nadmorskiego klubu ruskiego Klajpeda. Zmarzlem, zmoklem, mecz byl nudny a ja od tego momentu powazniej podszedlem do nauki geografii. Mam nadzieje ze Lech na nich trafi. Co prawda mecz bede ogladal w tv bo w tym czasie mam ostatni cykl chemioterapii ale sercem bede na stadionie. Mam nadzieje wrocic na stadion na jesien, na mecze grupowe.
FK Pelister pierwszy mecz w Poznaniu
Myslalem ze automatycznie jak jestesmy rozstawieni to pierwszy mecz gramy u siebie.
Pelister Bitola (Macedonia)
A więc Pelister. Ciekawy stadion mają (zapewne zagramy z nimi w Skopje)
Całkiem dobre losowanie,żal trochę jagielonii …mają niezłą wycieczkę przed sobą. Oby wstydu nie narobili odpadając.
I dobrze, nie będzie wycieczki do Gruzji, teraz nic tylko przejść dalej.
Wyjątkowo, pasuje nam, że pierwszy mecz w Poznaniu. Dodatkowe, cenne godziny na zgranie się ekipy.
Heh, możemy zagrać z klubem naszego nowego Szweda.
Norwegia albo Irlandia Północna dla nas zatem.
Jaga Gruzja i ewentualnie Azerbejdżan… Ci to mają pecha z podróżami w tym roku.
a na dodatek chudy budżet, a taka jedna wyprawa/podróz to dla klubu co najmniej 100 tys. zł, ale z UEFA zwrot kosztów dostaną – tych dwieście kilka tysięcy ojrusów – niewiele zarobią na dwumeczu – ale i nie stracą. No chyba że na zakupy. Ale mi to tito. Ważne jest to co jest u nas.