Reklama

Premie w Lidze Europy

W sezonie 2017/2018 poza oczywiście zwiększeniem klubowego współczynnika z 10.950 na choćby 11.500-12.000 poznański Lech powalczy też o finansowe premie. Najwięcej zarobi oczywiście w przypadku awansu do fazy grupowej Ligi Europy. Niedawno podaliśmy krótką listę klubów, które przeszły 4 rundy eliminacyjne, zatem Kolejorz chcąc zarobić pokaźne pieniądze do swojego budżetu musiałby dokonać rzadkiej rzeczy, która od 2009 roku udała się niewielu klubom.


Europejskie puchary są potrzebne Lechowi Poznań przede wszystkim do budowania marki, przyciągania do klubu lepszych piłkarzy oraz zwiększania budżetu. Pieniądze z europejskich pucharów władze klubu chcą przeznaczać zarówno na podnoszenie poziomu sportowego pierwszej drużyny jak i na dalszy rozwój akademii. Na występie w europejskich pucharach 2015/2016 czysty zysk Kolejorza wyniósł 14 mln zł, a przychód 24 mln zł od którego trzeba było jednak odliczyć 10 milionów złotych kosztów. Koszty na grze w europejskich pucharach są dość wysokie. Poza karami dla klubu za zachowanie kibiców, które są we frankach szwajcarskich sama wyprawa na przykład do Kazachstanu kosztuje około 100 tys. złotych.

Pomijając premie sponsorskie, wpływy z transmisji czy dnia meczowego w sezonie 2015/2016 na wyniku sportowym Lech Poznań zarobił 3 mln euro i 400 tys. euro. Te 400 tys. euro dostał od UEFA za grę w eliminacjach Ligi Mistrzów.

400 tys. euro – za udział w el. LM
2,4 mln euro – za awans do LE
120 tys. euro – za remis z Belenenses
360 tys. euro – za wygraną z Fiorentiną
120 tys. euro – za remis z Belenenses
Suma: 3 mln, 400 tys. euro

2 lata temu klub za awans do fazy grupowej Ligi Europy otrzymał od UEFA 2,4 mln euro. Gdyby teraz dostał się do grupy wtedy UEFA przelałaby na konto naszego klubu o 200 tys. euro więcej, gdyż premie poszły w górę. Przejście I rundy eliminacyjnej jest teraz warte 215 tys. euro. Za każdą kolejną dostaje się trochę więcej pieniędzy. Kwoty z europejskich pucharów będą widoczne w budżecie Lecha Poznań tylko wtedy jeśli „niebiesko-biali” załapią się do fazy grupowej Ligi Europy i będą rywalizować na arenie międzynarodowej aż do grudnia. Dodatkowo w grupie LE UEFA za każdy remis płaci 120 tys. euro, natomiast za wygraną 360 tys. euro. W dodatku wpływy ze sprzedaży praw do pokazywania meczów w telewizji są znacznie większe. Zwłaszcza w momencie, kiedy trafia się na kogoś z Anglii czy z Niemiec.


Premie w Lidze Europy:

I runda kwal. LE – 215 tys. euro
II runda kwal. LE – 225 tys. euro
III runda kwal. LE – 235 tys. euro
IV runda kwal. LE – 245 tys. euro
Awans do grupy LE – 2,6 mln euro
Zwycięstwo w grupie LE – 360 tys. euro
Remis w grupie LE – 120 tys. euro
1/16 LE – 500 tys. euro
1/8 LE – 750 tys. euro
1/4 LE – 1 mln euro
1/2 LE – 1,6 mln euro
Finał LE – 6,5 mln euro (zwycięzca), 3,5 mln euro (przegrany)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







4 komentarze

  1. niewojnie pisze:

    oby

  2. F@n pisze:

    Sutjeska (MNE) 3.300
    Differdange (LUX) 3.475
    Chikhura Sachkhere (GEO) 3.025
    Atlantas (LTU) 1.825
    Pelister (MKD) 1.125

    Drużyny, na które możemy trafić

  3. jaskoff pisze:

    A przypadkiem za awans do grupy uefa nie płaci teraz 3 mln euro?

  4. Ekstralijczyk pisze:

    Za awans do LE włącznie z rundami eliminacyjnymi prawie 3,6 mln euro.?

    Niezły pieniądz.

    UEFA mogłaby zwiększyć jeszcze kwotę za remis tak do 180 tys.euro.