Sparing: Lech – Górnik K. 8:1
W sparingowym meczu rozegranym w sobotę, 8 lipca, o godzinie 16:00 na jednym z bocznych boisk Inea Stadionu mieszczącego się przy ul. Bułgarskiej 17, piłkarze Lecha Poznań pokonali III-ligowy klub Górnik Konin aż 8:1 (4:1). Kolejorz grający w eksperymentalnym składzie nie miał żadnych problemów z rozbiciem niżej notowanego przeciwnika.
W dzisiejszym sparingu szansę gry dostali przede wszystkim zmiennicy oraz młodzi zawodnicy. Na stoperze wystąpił nawet niezgłoszony do rozgrywek Jakub Serafin. U jego boku pojawił się Tomasz Wełna, który zagrał gościnnie za zgodą Lecha Poznań.
Pierwsze minuty sparingu były wolne i nudne. Dopiero w 10 minucie lewą stroną przedarł się Rakels, który dośrodkował piłkę w pole karne, jednak na środku nie było nikogo kto mógłby wykończyć sytuację. W kolejnych minutach lechici częściej utrzymywali się przy piłce co nie przekładało się na sytuacje podbramkowe. W 17 minucie Jakub Moder popisał się długim podaniem po którym piłka trafiła na głowę Jóźwiaka. Pomocnik Lecha będąc w trudnej sytuacji umieścił ją w siatce wyprowadzając poznaniaków na prowadzenie. Osiem minut później bramkarz najpierw obronił uderzenie Gytkjaera, a po chwili zdołał sparować strzał Jevticia. W 26 minucie było już 2:0 po mocnym strzale z 30 metrów Jakuba Modera. W 33 minucie sparingu w niezłej sytuacji znalazł się Gytkjaer, ale jego uderzenie zostało zablokowane. Dwie minuty później Duńczyk już się nie pomylił. Otrzymał dobre podanie z prawej strony i jak na rasowego snajpera przystało z bliska umieścił futbolówkę w siatce. W 40. minucie padł kolejny gol debiutanta. Kapitalną prostopadłą piłkę do Denissa Rakelsa zagrał Darko Jevtić. Łotysz pobiegł z nią w kierunku bramki, minął bramkarza i podwyższył prowadzenie Lecha na 4:0. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem poznaniaków 4:1, bowiem krótko przed przerwą trafienie z karnego zanotowali goście.
W 50 minucie Kolejorz był bliskiej kolejnej bramki. W tej sytuacji strzał Rakelsa z blisko jakoś obronił golkiper Górnika. Po chwili znowu Rakels sprawił gościom problemy. W kolejnych minutach Lech nie zwalniał tempa. Aktywni byli szczególnie Rakels, Gytkjaer, Jevtić czy Jóźwiak. W 58 minucie Górnik o mały włos a strzeliłby gola samobójczego po wrzutce z rzutu rożnego. W 66 minucie po dośrodkowaniu Wasielewskiego jeden z lechitów trafił w poprzeczkę. W dobrym miejscu znalazł się Robak, który z bliska wpakował piłkę do siatki. Po chwili odpowiedzieli goście, lecz strzał jednego z górników minimalnie minął bramkę Mleczki. W 72 minucie dzisiejszego sparingu Marcin Robak znów znalazł się w dobrej sytuacji i strzałem z bliska nie dał żadnych szans bramkowi Górnika podwyższając prowadzenie Kolejorza na 6:1. W 75 minucie gry ładne podanie ze środka na bok pola karnego otrzymał Kurminowski. Napastnik Lecha postanowił zabawić się z bramkarzem i zdobył gola piętką z bardzo trudnej sytuacji. W 83 minucie po faulu w polu karnym na Formelli gola z karnego zdobył Rakels dobijając tym samym ekipę Górnika Konin, który przyjechał do Poznania jak na ścięcie. Ostatecznie Kolejorz wygrał z III-ligowcem 8:1.
Jak padły gole dla Lecha?
17 min. – Jakub Moder popisał się długim podaniem po którym piłka trafiła na głowę Jóźwiaka. Pomocnik Lecha będąc w trudnej sytuacji umieścił ją w siatce.
26 min. – Jakub Moder oddał strzał z 30 metrów. Piłki lecącej tuż przy słupku nie dał rady obronić bramkarz.
35 min. – Podanie z prawej strony spokojnym strzałem z bliska wykończył Christian Gytkjaer, który tylko przyłożył nogę.
40 min. – Kapitalną prostopadłą piłkę do Denissa Rakelsa zagrał Darko Jevtić. Łotysz pobiegł z nią w kierunku bramki, minął bramkarza i podwyższył prowadzenie Lecha na 4:0.
66 min. – Do dośrodkowanej piłki przez Wasielewskiego wyskoczył jeden z lechitów. Piłka trafiła w poprzeczkę po czym trafiła do Robaka, który z bliska zdobył gola na 5:1.
72 min. – Marcin Robak znów znalazł się w dobrej sytuacji i strzałem z bliska nie dał żadnych szans bramkowi Górnika.
75 min. – Ładne podanie ze środka na bok pola karnego otrzymał Kurminowski. Napastnik Lecha postanowił zabawić się z bramkarzem i zdobył gola piętką z bardzo trudnej sytuacji.
83 min. – Po faulu w polu karnym na Formelli gola z karnego zdobył Rakels.
KKS Lech Poznań – Górnik Konin 8:1 (4:1)
Bramki: 17.Jóźwiak 26.Moder 35.Gytkjaer 40.Rakels 66 i 72.Robak 75.Kurminowski 83.Rakels – k. – 42.Adamczewski – k.
Skład Lecha: Putnocky (46.Mleczko) – Wasielewski, Serafin, Wełna (gościnny występ), Puchacz – Moder, Radut – Jóźwiak (60.Formella), Jevtić (60.Kurminowski), Rakels – Gytkjaer (60.Robak).
Rezerwowi: Mleczko, Dilaver, Formella, Kurminowski, Robak.
Trenerzy: Bjelica – Owczarek
Pogoda: +18°C, deszcz
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Ciekaw jestem jakby zareagowal Lewandowski gdyby go trener zmienil w ostatnim meczu kolejki.Trener go nie zmienil a on i tak byl wsciekly na kolegow z druzyny i na trenera,ze mu niepomogli zdobyc tytulu krola strzelcow.Wypowiedzial sie na ten temat w mediach a nikt z kibicow,przynajmniej polskich mu tego nie wytyka.Robak byl zly i rozzalony dlatego sie tak emocjonalnie zachowal.Chcialbym,zeby zostal w Lechu bo z nim paka bylaby mocniejsza.Oczywiscie,jesli nie jest wciaz obrazony na Nenada i kibicow za krytyczne komentarze i chce tu nadal grac.
Lewandowski wcześniej doprowadzil Bayern do mistrzostwa to mógł egoistycznie myśleć o koronie strzelców. Robak mistrzostwo dla nas miał gdzieś tylko mu chodziło o indywidualny sukces.
Kompletnie różna sytuacja.
@Mohito-no chyba się trochę zagalopowałeś.Nie ma na świecie piłkarza, który „ma gdzieś” zdobycie tytułu mistrza ze swym klubem.Robak nie przegrał majstra.Zrobił to cały zespół i trener Bjelica.Jakoś nikt już nie pamięta,że można było spokojnie dowieźć do końca zwycięstwo z kurwichą w Poznaniu i bez problemu zremisować w Warszawie zamiast tworzyć taktykę na wygranie i w efekcie bez walki przegrać.Dokładnie te dwa mecze pozbawiły nas majstra.Bez trudu mogliśmy w nich mieć 4 punkty,a Legia 1.A co mamy?ZERO, a kurew 6!!! Widać różnicę czy nadal to ROBAK JEST WINNY?
Chciałbym jeszcze wrócić do relacji meczu , rzeczywiście zacząłem oglądać z małym opóźnieniem i nie do konca wiedziałem o co chodzi z tym piłkarzem testowanym. Dziękui za informacje , ale co do komentowania meczu nadal uważam że Pan Kuznierewicz słabo wywiązuje się z tej roli , zbyt długie przestoje w relacji . Jeszcze raz chcę pochwalić naszą młodzież która radziła sobie znakomicie.Na temat Robaka się nie wypowiadam , bo uważam jego sprawę za zakonczoną , zresztą podobnie uważa trener Bielica.
gdybyś był na stadionie to widziałbyś jak to się odbywa.Totalna amatorka jak chodzi o komentowanie i do tego przerwy na papieroska spikera :))
Moim zdaniem , mleko się rozlało i jest już pozamiatane .Jak już można zaobserwować Nenad Robaka wystawia , ale nie na najważniejsze mecze . Robak gra w sparingach lub w meczach o mniejszej ciężarze gatunkowym-dopóki jest z Lechem , trener chce go utrzymać w rytmie meczowym , a w między czasie może znajdzie się ktoś chętny aby go w końcu kupić . A napastników to w tej chwili Lech ma , Rakelsa , duńczyka i młodych-powinni dać radę grając nawet na trzech frontach.
Yyy…a kiedy ostatnio mieliśmy mecz o większym ciężarze gatunkowym?
Robak popełnił błąd ale powinien jeszcze dostać szansę bo sportowo nie można mu nic zarzucić. Bjelica też popełnił błędy jako trener (mógł zdobyć na 95-lecie o wiele więcej) a cieszy się sporym zaufaniem. Teraz już przebacz nie będzie w przypadku takich potknięć jak przegrana z Arką o trofeum.
No tak, bo to Bjelica zabronił Majewskiemu wcelować z kilku metrów w bramkę w 90 minucie meczu.
@robson-ale to Bjelica 2 razy wystawił Kownasia na Legię mimo,że nawet dziecko widziało,że nie istnieje przy Pazdanie.To Bjelica stworzył taktykę na finał z beznadziejną Arką i pudło Majewskiego nie tłumaczy porażki.Takich pudeł mogło być jeszcze ze trzy a i tak Kolejorz powinien Arkę roznieść.Ufam Nenadowi i go szanuję ale widzę także i jego błędy.Nie tylko piłkarzy i zarządu.Widzę,że powoli Robak staje się kozłem ofiarnym braku trofeów w tym sezonie.Apeluję o sprawiedliwość dla tego gracza!
Robak strzelił dziś dwie bramki zespołowi no name i już wysyp znawców futbolu, za to co zrobił, krzyż na drogę.
Moder- tego chlopaka zapamietalem dzis z meczu. Jesli dobrze bedzie pracowal i robil postepy to Tralka moze zegnac sie po sezonie… Poza tym nie jaram sie sparingiem
Chociażby ostatni w Macedonii , choć wiem że sprawa awansu roztrzygnęła się u nas .
Na szczęście to Trener i Zarząd bedzię decydował w sprawie Robaka. Trener powinien mieć komfort współpracy z lojalnymi zawodnikami.
Jak dotąd Robak nie przeprosił za swoje zachowanie. Ukorzenie i refleksja są mu obce. Emocje mu chyba jeszcze nie opadły.
P.S. Zarząd nie odpuści takiej okazji aby go sprzedać.
Marcin Robak jest lepszym zawodnikiem niż Bjelica trenerem. Naściągał tylu zawodników, ale nie wiadomo co z tego będzie. Lech nie powinien pozbywać się Robaka, bo mogą później żałować.
Jasne, Robak to bóg futbolu. Co my poczniemy bez 35-letniego zawodnika u schyłku swojej kariery. Tacy ludzie są nie do zastąpienia.
Pewne info puchaczem od roku interesuje i ogląda go everton byłem na meczu fakt ze z ogórkami ale kawał grajka
Wiem, że plan jest taki, aby przeistoczyć Lecha w kuźnie młodych talentów zasilających kluby najmocniejszych lig, jednak nie podoba mi się wizja bogatych klubów wyciągających od nas najzdolniejszą młodzież zanim ta ma szansę zaistnieć w pierwszym zespole i zostawić po sobie jakiś ślad…
No właśnie Bóg jakich mało na tle NBN’a 😀
To nie tylko Robak powinien przepraszac,bo trener i zarzad tez sa winni zaistnialej sytuacji.Slabszy Kownacki byl forowany ze wzgledu na transfer a nie umiejetnosci pilkarskie.Panowie powinni podac sobie reke na zgode i wspolpracowac dalej dla dobra druzyny.
@R.K.-brawo,oto głos rozsądku.Szkoda,że tak mało wiary tak myśli.Lepszy od Robaka w opinii wielu tutaj piszących jest playboy NBN, który przecież „kiedyś odpali”.Taaa, tyle,że będzie to joint.Ja już w Duńczyka nie wierzę i twierdzę,że to gorszy zakup niż Thomalla bo jest równie beznadziejny ale więcej kosztował i zapewne ma znacznie wyższą pensję.Goli strzelił tyle w całej karierze, co Robak w dwa sezony.
Ale Moder to będzie kozak
To musi sobie wygolić łeb i zostawić tylko taką długą, wąską kitę.To się nazywa po ukraińsku osełedec 😉
hahaha dla Ciebie to wszyscy są albo będą kozacy.Fakt zagrał dobry mecz ale na tle jakiego zespołu?Kurde byłem na tym sparingu i powiem wam że to była przepaść.Tam prawie każdy nasz zawodnik się wyróżniał, no może oprócz Formelli i tego testowanego.Mnie jeszcze oprócz Modera podobał się Wasielewski który zostawił dużo zdrowia na tym sparingu.Nowy napadzior mnie trochę rozczarował, ale pewnie kwestia czasu zanim się zgra z chłopakami.Ogólnie można powiedzieć że fajny trening i tyle.
@KKSLECH.com: Może powinniście coś zrobić z dodawaniem komentarzy, żeby potencjalny troll nie robił sztucznego tłoku i nie siał fermentu?
Tej wiara a co z tym Mierzejewskim ? Przyjeżdża na testy w czwartek czy tylko plota ?
Proszę was odczepcie się od Robaka,dobrze wiemy ze jak Gytiaker złapie kontuzje to NBN nie zastapi Robaka bo jest klase slabszy,musimy miec 2,3 rownowaznych napastnikow grac na 3 frontach a Rakels jest niski za to szybki wiec bardziej na skrzydle go widze,z silnym fizycznie Dabrowskim czy Pazdanem musimy miec napastnika 188-190 cm tak jak w jadze brodacz,Rakels w LE sie bedzie odbijal od obroncow tak samo Legii i wysokich Lechii Gdansk wiec skonczcie z Marcinem on sie jeszcze pokaze i sadze ze mogly te nieporozumienie media wywalilc bo nie wiemy co i jak bylo a z calym szacunkiem NBN to nie ten pulap co Robak i po co mamy wzmacniac konkurencje dobrym napastnikiem Pogonii czy Slaska?? Niech pogon odda nam prawie za darmo Fojuta 🙂 🙂 przyda sie,wiec koniec z Robakiem na boisku musi dostac szanse i polaze jak sie strzela bramki tym nowym grajkom, wszyscy w niedzielę na kocioł ma byc pelny