Oko na grę: Mario Situm
W materiach z cyklu „Oko na grę” powstałym jesienią 2015 roku w każdym oficjalnym meczu Lecha Poznań baczniej obserwowany jest przez nas wybrany wcześniej zawodnik Kolejorza. Piłkarz w każdym spotkaniu zostaje poddawany naszej ocenie i analizie w tym często także statystycznej. Najpóźniej kilka godzin po meczu publikowane są wnioski na temat jego gry.
Po dobrym meczu z Sandecją Nowy Sącz w wykonaniu Mario Situma wielu spodziewało się gry Chorwata od początku także w spotkaniu z FK Haugesund. Tak się stało, Situm ponownie miał okazję wyjść w pierwszym składzie, dlatego postanowiliśmy już wcześniej baczniej przyjrzeć się jego grze w materiale z cyklu „Oko na grę”.
Ocena gry:
Mario Situm nie przyszedł do Lecha, aby siedzieć na ławce rezerwowych. Chorwat został wypożyczony z Dinama Zagrzeb po to, by grać w Kolejorzu w pierwszym składzie, strzelać gole, asystować i pomagać mu tym samym wygrywać mecze. Od początku czwartkowego rewanżu z FK Haugesund był bardzo aktywny. Starał się dryblować, kręcił obrońcami, grał efektownie, ale mało efektywnie. W grze Situma było widać, że piłka mu nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie. Chorwat lubi się nią bawić, jednak momentami nadużywał dryblingu spowalniając akcje. Niezwykle aktywny był za to w polu karnym lub bliżej środka boiska. To jego główkę w 4 minucie kapitalnie wybronił golkiper Norwegów. To również Situm uderzał niecelnie z paru metrów w 28 minucie i w 38, kiedy kolejne celne uderzenie z problemami obronił Bratveit. 25-latek jako trzeci strzelał na bramkę Norwega w 85 minucie, gdy golkipera FK Haugesund nie umieli wcześniej w tej samej akcji pokonać Maciej Makuszewski oraz Mihai Radut. Sam Mario Situm zagrał w czwartek na czwórkę, rozegrał dobre spotkanie, widać u niego wielkie możliwości techniczne, lecz ewidentnie brakowało mu wczoraj skuteczności tak samo jak całemu zespołowi. Mario Situm miał w czwartek najwięcej okazji i którąś z sytuacji mimo wszystko powinien zakończyć golem. Bez względu na to już teraz widać, że Lech Poznań będzie miał z niego wiele pociechy.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
brac tego norweskiego bramkarza!
Widac wyraznie, ze ten grojek ma papiery na dobrego skrzydlowego.
Super Mario
powiem krótko doskonale uzupełniał się z Kostią!!Brawo Mario!!Jak dla mnie wzmocnienie a nie uzupełnienie.Ale oczywiście poczekajmy na kilka meczów i będzie można go zweryfikować.Na dzień dzisiejszy uważam go za wzmocnienie naszego Kolejorza.
@Piciu-w ubiegłym roku było, brać Recę…!
Po dwóch dobrych kopnięciach piłki!
I tacy skrzydłowi, powinni tutaj być, od dawna, jak Situm!
A nie Szymek…
Będzie pożytek z tego piłkarza
Lewa strona tam chasa konkretnie to będzie postrach ligi kosta z situmem kręcą ładnie niech cała maszyna zatrybi i będziemy gnieść !
Prawej też wiele nie brakuje 🙂
Andrzeju, prawa będzie wyglądać za parę tygodni inaczej 🙂 Barkroth/Dilaver
Nie wiem czy Gumny tak szybko odda miejsce Dilaverowi 🙂
Dilaver moze zastapic kogos z pary TT
No nasza lewa strona wygląda naprawdę obiecująco. Niech no tylko Kostevych i Situm się „dotrą”, tj. porządnie zgrają i wyrobią automatyzmy to będą w lidze zamiatać. Obaj szybcy, obaj dobrzy technicznie, dobrzy w klepkach, w dryblingu, do tego w obronie też będą solidnie się uzupełniać bo skoro Situm grywał jako prawy obrońca to na pewno coś tam bronić potrafi.
Bardzo ciekawy skrzydłowy do 4-3-3, umiejący odnaleźć się w polu karnym, z dobrym timingiem i uderzeniem.
To co mi się w nim podoba, jak i w Gytkjaerze jest to, że nie leżą na murawie, jak stracą piłkę i czują, że zrobił to przeciwnik czysto to wstają i zap…. ją odebrać. Wczoraj było kilka takich sytuacji właśnie.
Będzie gwiazdą Ekstraklasy, co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Już teraz z ogromną przyjemnością ogląda się jego grę, a widząc z jaką łatwością dochodzi do sytuacji, to tylko kwestią czasu jest aż poprawi liczby. Świetny transfer!
Technicznie b. dobry – w końcu gość który sklei piłkę z podania i od razu może dalej ruszać. No i widać że dużo widzi na boisku.
Poza techniką i szybkością, ma niesamowitą ambicję. Zły po każdym błędzie, niedokładnym zagraniu, dużo wymaga od siebie i innych, a do tego widać, że walczy za drużynę. Sztos wzmocnienie.
Dla mnie bliźniaczo podobny (co tutaj akurat nie jest minusem) sposobem gry do Jevticia. Ma te magie w sobie. Ma również te same mankamenty co i Jevtić – zbyt długo holuje piłkę, wdaje się czasem niepotrzebnie w dryblingi, miewa przestoje w grze i znika na dłuższe chwile, miewa lepsze pierwsze połowy – być może kondycyjnie nie daje rady. Jednak po pracy Bjelicy z Jevticiem zauważyłem, że Jevtić zaczyna zmieniać sie w tym aspekcie i widać sporą poprawę. Przestał głównie dostrczać wrażeń artystycznych, a zaczął robić konkretne liczby. Parę tygodni czy miesiecy i Situm bedzie rownież lepszym, a moze po prostu bardziej wydajnym pilkarzem. Situm ma ogromny potencjal. Moze nie przesadnie szybki, ale bardzo dynamiczny, swietna technika, kontrola nad piłką, bardzo dobre uderzenie z i poza pola karnego. Niewysoki, ale skoczny i obdarzony dobrym wyczuciem czasu, kiedy wyjść do główki. Piłka szuka go w polu karnym. Pracowity, ambitny, zaangażowany w obronę. Biegający po całej długości boiska. Nie lubi przegrywać, widać że daje z siebie maksimum w kazdym meczu. Cholera, brzmi niemalże jak piłkarz kompletny. Bardzo dobrego piłkarza dostalismy. Jevtic, Situm, Kostevych – bedzie niszczycielsko po lewej stronie. A Maciek z Robertem pokazali, że prawa strona nie będzie odbiegać jakością od lewej. Czekam na kolejny mecz. Tylko LP!
To będzie kawał piłkarza! Gole są kwestią czasu. Jego kiwki, nawet jeżeli przesadza z nimi, wyciągają do asekuracji zawodnika z pola karnego i wówczas robi sie miejsce na prostopadłą piłkę lub na ułatwione wejście naszego w pole karne przeciwnika.Kolejne gole są kwestią czasu. Ciekawe jaka kwota jest zapisana przy wykupie tego zawodnika na stałe?
Ponoć kilkaset tysięcy Euro. Myślę, że podobna kwota jak za Makiego. Zarząd zapowiedział, że jeśli wypożyczeni się sprawdzą, to pieniądze na pewno nie beda problemem, aby ich tu zatrzymać.
600 tys. euro chyba.
Widać efekty pracy Bielicy .Jeżeli to w niedlugim czasie zatrybi , to naprawdę Lech bedzie postrachem wielu drużyn w naszej lidze. Nie zapominajmy o Barkrofie , krory był jednym z najlepszych skrzydłowych w Szwecji .Gdzie są obrońcy Robaka egoisty , ktorzy tak atakowali Bielicę
Wynurzą się przy jakimś najdrobniejszym niepowodzeniu. Nie wiesz jak jest? Zawsze znajdą się tacy, którzy, gdy jest dobrze, to siedzą cicho i czekają na powinięcie się nogi.
Młody wymiata. Waleczny z chęcią do gry, z bardzo dobrą techniką. Dlaczego nie mamy więcej takich piłkarzy? 🙂
Jak dla mnie to zawodnik który posiada ponad przeciętne zdolności piłkarskie bacznie sie przyglądałem chłopakowi jak sie porusz i muszę stwierdzić ze będzie gwiazda ekstraklasy wspomnicie moje słowa
Na kreowanie na gwiazdę dużo za wcześnie, ale w połączeniu z Kostevychem bardzo ciekawa lewa strona. Gdyby jeszcze wypalił Barkrth to dodając Makuszewskiego i Jóźwiaka skrzydła wyglądają bardzo interesująco.
To będzie wzmocnienie Lecha. Od poczatku spisuje się dobrze. Czekamy na kolejne mecze Mario.
Od początku pobytu w Lechu prezentuje dobry poziom gry.
Jak będzie utrzymywał taka dyspozycję bądź ją jeszcze podnosił to spokojnie będzie można zaliczyć go do udanych transferów.