Zero
O godzinie 15:30 na stadionie im. Kazimierza Górskiego mieszczącym się przy ul. Łukasiewicza 3 2 Płocku, początek meczu 2. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2016/2017, pomiędzy zespołem Wisły Płock a drużyną Lecha Poznań. Wszystkich kibiców Kolejorza zachęcamy do śledzenia raportu na żywo z tego spotkania, na łamach naszego serwisu.
Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
1 min. – Już pierwszy atak Lecha. Prostopadłe podanie Gumnego do Rakelsa trochę za mocne.
2 min. – Świetna piłka Majewskiego do wbiegającego w pole karne Raduta. Niestety Rumun źle opanował piłkę.
5 min. – W dobrej sytuacji z wolnego Majewski trafił w mur. Szkoda.
6 min. – Kontra Wisły prawą stroną. Na szczęście nikt nie oddał strzału.
10 min. – Na razie Lech wygląda nieźle. Gra szybko i składnie.
15 min. – Gra toczy się teraz w środku pola.
15 min. – Burić paruje bombę Recy z daleka.
16 – 30 minuta
16 min. – Było groźnie po strzale głową Bilińskiego.
22 min. – Okres mało ciekawej gry.
28 min. – Lech nie może sforsować gęsto ustawionej drugiej linii Wisły. Gospodarze są bardzo dobrze ustawieni.
29 min. – Niewiele brakowało, aby poznaniacy zdobyli bramkę po rzucie rożnym.
31 – 45 minuta
33 min. – Nic się nie dzieje. Sporo podań w środku pola, mało akcji o strzałach nie wspominając.
36 min. – Kiełpin uprzedził Nielsena. Wcześniej nieźle dośrodkował Situm.
40 min. – Ciężkie warunki do gry. Jest ciepło, duszno, zbliża się ulewa. Pogoda na pewno nie ułatwia gry obu zespołom.
45 min. – Do przerwy 0:0. Z optycznej przewagi Lecha nic nie wynikało.
46 – 60 minuta
49 min. – Czerwona dla Tetteha. Niestety zasłużona.
53 min. – Niecelny strzał Bilińskiego po ładnym rajdzie Recy.
60 min. – Nadal nic się nie dzieje. Kompletna nuda na boisku.
61 – 75 minuta
64 min. – Celne uderzenie z daleka wybronił Burić.
65 min. – Niecelna główka Trałki po rożnym.
67 min. – 1:0 dla Wisły po mocnym strzale Furmna z daleka. Mimo wszystko Burić nie popisał się.
71 min. – Tym razem Burić broni uderzenie Bilińskiego po błędzie stoperów.
75 min. – Chyba nikt nie wierzy w wyrównanie. Po grze piłkarzy Lecha widać, że oni także nie.
76 – 90 minuta
80 min. – Lechowi brakuje jakości w ofensywie, by coś stworzyć. Za to Wisła nie wygląda na zespół, który grałby w przewadze.
85 min. – Czekamy na ostatni gwizdek.
87 min. – Zablokowany strzał Kostevycha z około 20 metrów. Dobra indywidualna akcja.
90 min. – Gytkjaer przestrzelił z paru metrów. Był jednak naciskany przez Stępińskiego.
90+2 min. – Kolejna dobra okazja została zmarnowana. Teraz przez Trałkę.
90+4 min. – Koniec.
Wisła Płock – KKS Lech Poznań 1:0 (0:0)
Bramki: 67.Furman
Żółte kartki: Reca, Rasak, Lebedyński, Stępiński – Janicki
Czerwona kartka: 49 min. – Tetteh (za brutalny faul)
Sędzia: Paweł Gil (Lublin)
Widzów: 6511
Wisła P.: Kiełpin – Stefańczyk, Szymiński, Byrtek, Stępiński – Furman, Rasak – Merebashvili (73.Pirvulescu), Wlazło (25.Lebedyński), Reca (85.Varela) – Biliński.
Rezerwowi: Kryczka, Pirvulescu, Sielewski, Łasicki, Varela, Lebedyński, Piątkowski.
KKS Lech: Burić – Gumny, Janicki, Dilaver, Kostevych – Tetteh, Majewski – Rakels (60.Trałka), Radut, Situm (60.Gajos) – Nielsen (60.Gytkjaer).
Rezerwowi: Putnocky, L.Nielsen, Vujadinović, Trałka, Jóźwiak, Gajos, Gytkjaer.
Kapitanowie: Kiełpin – Tetteh
Trenerzy: Brzęczek – Bjelica
Stan murawy: Bardzo dobry (równa płyta boiska)
Pogoda: +25°C, pochmurno, duszno
>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Sonda,kto był najlepszy w meczu z Wisłą Płock.
-NIKT
-Najgorszy-Tetteh
Do czasu kartki to Tetteh czyścił.
I to cały Tetteh, może grać dobry mecz, żeby późnej całe dobre wrażenie zniweczyć jednym aktem kretynizmu…
Przecież ten hejt jest zasłużony…
Hejt czy krytyka bo trzeba umieć odróżnić jedno od drugiego.
Jeszcze 5 minut plus doliczony… Gramy do końca. Tylko Lech! Celny strzał i mamy punkt.
Ten mecz przypomina mi sparing, a nie mecz ligowy.
Sparingi wyglądają dużo lepiej
Pamiętacie zdania ze Tetteh to owoc skautingu i transferowy strzał w ” 10 „
„Myślę zasłużyliśmo na zwycięstwo. Nasza gra dobro, ale nie mo jak do kogo w środku bo wszystko na boku, Jasmin dobro bronił chciał, ale piłko ślisko, kapitano trochę bez myśleć ale się starał, sędzia zdecydował, trudno, idziemo dalej, myśli już przy Utrecht, poniedziałek i wtorek dla piłkarzy wolno, musi być na czwartek energio”.
Obstawiam coś w ten deseń na konferencji.
😉
Nie ma prawa mówić że zasłużyli nawet na remis :P, „ale piłko ślisko” – mistrzowskie 😀
Jedyna okazja żeby wyszarpać chociaż ten punkcik za remis, czyli stafy fragment gry i… tak koncertowo zawalony rożny przez Raduta. Będziemy cierpieć bez Darko niestety 🙁
zatem napisze tak, świetny mecz, świetne zmiany i transfery
Jedynie Kostevych coś grał. Całe zespół dziś leżał, nie ma co obwiniać bramkarza czy napastnika, bo wszyscy grali słabo.
Kpina z nas!
Tradycyjna padaka. Może się ogarną pod koniec września.
To od kiedy odpuszczamy LE od Utrechtu czy jeszcze nie???
Gramy wolno slamazarnie bez pomyslu ,zero cwlnych strzałow nie to bedzie komentarzem do calego meczu .
Cwelne strzały to może i były. Nie wiem, oglądałem w radiu.
Wyglądało jakby odpuścili sobie ligę
Mecz bardzo slaby mysle ze za duża rotacja to dopiero 6 mecz a zmian jak by byl 20 szkoda ale spoko karawana jedzie dalej
Tetteh standard. Szkoda, że Dąbrowskiego nie można wziąć bo jest pewnie z 10 razy inteligentniejszy od murzyna.
Wynik kiepski ale Legia też traci pkt, a nie sądzę żeby Lechia albo Jaga liczyły się w walce o mistrzostwo, tak więc nie ma tragedii. Najważniejszy jest mecz z holendrami, a Lech zazwyczaj po słabym meczu ligowym zalicza niezły pucharowy, także jestem umiarkowanym optymistą.
Dąbrowski do końca roku nie zagra z powodu kontuzji więc nie wiem, czy to byłby taki dobry wybór.
Właśnie dlatego nie można go wziąć :/
Szkoda, słaby mecz, jedynie Kostek na swoim poziomie. Coś trzeba zmienić w mentalności zawodników i zacząć wygrywać również w lidze.
Tetteh Tettehem, ale 0 trafionych w brankę to jest podstawowy problem.
Zero. Nul.
Majewski niech sobi odpocznie, Raduc dla mnie to pudlo w zakupach. Szkoda Jozwiaka. Grali jakby im jaja powiazali, bez checi, bez ambicji. Moze czas by trener przypomnial niektorym po co tu sa.
Szkoda tego meczu. Gramy dalej. Tylko Lech!
Szkoda strzępić ryja na te jazdy po Tettehu i Buriciu, którym zdarzył się jeden błąd w meczu. Już tu są a będą jeszcze większe. Smutne.
A tak naprawdę Lech nie ma jeszcze świeżosci, tych ułamków sekund krótszego czasu reakcji.
Może w tym sezonie będziemy wygrywać z czołówką ?
Trener to mega silny facet, ale i uparty. Jeśli uprze się odbudować NB i Rakelsa poprzez grę, to możemy jeszcze poczekać na lepsze wyniki. Szkoda, że przy rotacji, nie dostają szans Jóźwiak, Puchacz czy nawet Kurminowski. Może nie byłoby gorzej.
trzeba dalej pracować, wiedzieliśmy, że będą kłopoty z płynną ładną grą na początku. Bez zapierdalania nie ma wygrywania
Mam wrażenie jakbyśmy na ligę mieli wyjebane i chcieli wygrywać najmniejszym nakładem sil. Za nami dwa mecze w których powinno być sześc punktów a jest jeden. Dzis gra na pól gwizdka i punkty oddane za darmo drużynie która kadrowo obok Sandecji jest teraz najsłabsza w lidze a w bramce ma klowna.
Trenerze Nenadzie ta drużyna to Twój autorski wymysł. Kredyt zaufania niebezpiecznie topnieje.
Nie myślałem, że da się zagrać gorzej jak z Sandecją. Nie było chyba ani jednego celnego strzału w tym meczu. Ewidentnie widać, że ten mecz mieli w dupce. Jak się uda wygrać to się uda, a jak nie to się nadrobi. Brak Jevticia który łączył grę pomocy z napastnikiem. Dziś tego nie było, NBN i potem Gytkjaer nie dostawali piłek. Co potem obrazuje, że są niewidoczni. Co do Wisły nasuwa się jedna myśl jak można z takimi cieniasami przegrywać. Znowu trzeba będzie nadrabiać w lidze. Widać jak w Lechu czy tam Legii działa syndrom pucharowy. Ehhh
Problem jest taki że syndrom pucharów w legii kończy się na przestrzeni sezonu i zawsze dojadą(mimo faktu gry w grupie LE), za to u nas nie ma potencjału na wskoczenie na pierwsze miejsce
Jasiu? Co? Wypierdalaj z Lecha!
Faktycznie gamoń
Bardzo , ale to bardzo słaby mecz Lecha.
Tyle w temacie.
Nie da się wygrać wszystkich meczy. Od początku przygotowań mamy niezłe stałe fragmenty gry. Dość dobrze funkcjonują skrzydła. Niestety w rozegraniu gry środkiem pola mamy duży problem. Nie strzelamy z 25 metra. Jak poprawimy te detale to powinna być maszynka do zdobywania bramek i punktów. Sezon dopiero się zaczyna.
jeszcze dwa,trzy takie mecze i już się może zakończyć
tak, zwłaszcza w lidze…
Chłopie, ile lat pod rząd można powtarzać tę samą historię???
To nie matematyka. Dużo zmiennych. Trudno to ogarnąć. A wyciąganie wniosków jest proste jeśli się myśli zero-jedynkowo. Zespół pomimo narzekań, z meczu na mecz będzie bardziej zgrany. Kilku piłkarzy da nam satysfakcję w czasie rundy jesiennej. I nikt z nas nie wie dzisiaj, którzy to będą gracze. Rotacja ma tę zaletę, że za jakiś czas nie będziemy rozróżniać graczy pierwszego składu od reszty. Wszyscy będą nadawać na tych samych falach. Zawsze mieliśmy „żelazną jedenastkę” i slabe zamienniki. Dzisiaj to się zmienia. Czas jest ważnym czynnikiem. Niemniej wierzę, że trener ma wypracowany sposób na spojenie zespołu. To jest jego „ekipa”. Uzbrójmy się w cierpliwość. Do końca ligi jest jeszcze 35 kolejek, puchary są priorytetem. Najbliższe dwa tygodnie zweryfikują przygotowania do sezonu. Ligę można gonić, pucharów nie. Poczekajmy z osądem do rezultatu dwumeczu z Utrechtem.
Bez Jevticia nie ma grania. Zupełny brak ostatniego podania. Bardzo słaby Rakels. Radut nie wiele lepszy. Ładnie działa lewa strona z Kostią i Situmem i podłączającym się Majewskim. Szkoda że Situm bez kondycji bo w 2 połowie wyraźnie rękawami oddychał. No i ten Burić na bramce. Tej decyzji Nenada akurat nie rozumiem. Powinien Putnocky grać wszystko. Jest wyraźnie lepszy.
Dzisiaj widzieliśmy człapanie na boisku,brak zrozumienia,brak chęci,brak strzałów,brak bramkarza,ogólnie brak wszystkiego.
Jeżeli myślicie że w następnym meczu będzie lepiej to się przeliczycie,niestety.Jesteśmy w tej chwili w czarnej dupie!Miało być łatwo i przyjemnie w pierwszych 5-6 kolejkach a tu zonk!Znów pół roku będziemy się zbierać w lidze po przygodzie w el.EL która moim zdaniem zakończy się niestety już w czwartek.
Zgranie całego zespołu to nie jest okres 2-3 tyg. to proces na 2-3 miesiące i te miesiące będą boleć bo na dzień dzisiejszy brak nam klasowego napastnika!
Osobna sprawa to te zmiany w bramce-z całym szacunkiem ale Buric jest słabym bramkarzem-brak celnych wykopów,elektryczny,brak wyjścia na przedpole do dośrodkowań i słaby fizycznie.Mina Putnockiego mówi sama za siebie po bramce!No i moi ulubieńcy-Trałka-pałka i pan skarpeta Majewski-jeden obrażony a drugi słaby jak sik pająka
Dokladnie, zgrywanie to jest dlugi proces a nie pomagaja w tym czeste rotacje, nieprzygotowanie nowych nabytkow do sezonu i kontuzje…..
Mam nadzieje, że do 3 razy sztuka i wreszcie coś wygramy w lidze. W czwartek będzie walka, ale czy wygramy jak nasi nie potrafią oddać celnego strzału?
Zero k…a zero celnych strzalow !!!
Pierwsze kilka minut obiecujące, potem już słabiutko. Szykuje się kolejne ciężkie, ligowe lato…
Teraz wpierdol z Utrechtrem i na tyle Panie Bylica!
Przydałby się jakiś napastnik.
Nietrafne decyzje trenera Bjelicy u podstaw porażki. Buric, Nielsen, Teeteh – aż się prosiło, aby dziś grali Putnovsky, Jóżwiak za Rakelsa i Moder. Trener dużo mówi o rotacji, ale młodzi w niej nie uczestniczą. Dlaczego? Czy nie widział przed meczem, że gracze są zmęczeni po meczu w eliminacjach do LE i trzeba świeżej krwi? Czy ktoś zna trenera z Bundesligi, Serie A czy też Premiership, który rotuje na pozycji bramkarza? Dla mnie jest to nowość! Mam też takie skojarzenie, oglądając nieporadność Majewskiego, Trałki i Burica przy stracie bramki. Przypomina mi to grę tego tercetu w finale PP 2017 r. Recepta PZPN na uziemienie ambicji Lecha Poznań – delegowanie sędziego Gila. Ile jeszcze razy, w tym sezonie, będzie gwizdał przeciwko Kolejorzowi?
Ehhh obym się mylił, ale będzie tak, że pewnie odpadniemy za chwilę z europejskich i jak co roku zaczniemy walkę w lidze z kilkoma punktami starty….
Nowy sezon, nowe nadzieje – związane głównie ze zmianami w szatni – a początek to deja vu z lat poprzednich. Co się musi zmienić w klubie żebyśmy dobrze wystartowali w lidze? Kalendarz jaki dostaliśmy od Eklapy w tym sezonie to prezent, z którego jak dotąd nie skorzystaliśmy, a straty, jako że nie ma podziału, mogą być trudne do odrobienia. Okrutna mizeria w grze, mało kreatywności, dobrych zagrań, w zasadzie nie ma czego komentować. Kolejne idiotyczne wejście na czerwo Tetteha w naszych barwach, ja nie wiem co jest z nim nie tak. W pierwszej połowie grał całkiem przyzwoicie, dobrze asekurował i odbierał, ale znowu mu odcięło prąd i brutalny faul… Czkawką odbiła się też rotacja w bramce, niestety Jasiu nie jest w dobrej formie. Mina Matusa po straconej bramce mówiła wszystko. NBN w zasadzie był w protokole i na tym jego obecność się skończyła. Rakels dramat. Z całej sterty minusów wyłaniają się dwa plusy: Kostewycz i Gumny. Obaj nie do zajechania, biegali i walczyli cały mecz. Szacunek dla Gumy za jego wypowiedź w przerwie. 4 dni na poskładanie drużyny do kupy żeby ugrać dobry wynik w Utrecht, wykonalne? Oby.
No Tetteh w ostatnim czasie spory upadek. Z wręcz profesora taki spadek. Mam nadzieję, że się odbije bo jak jest w formie to cała defensywa i pomoc lepiej gra.
Na razie transfery o kant du..y. Situm jedyny który coś potrafi a reszta szkoda ryja.. Majewski, Trałka Burić jeszcze bardziej szkoda
Grają jak za Bakero dużo podań wzdłuż w poprzek ale nic z tego nie wynika i zero strzałów z dystansu.Zaden napastnik nie ma aktualnie formy ogólnie źle to wygląda.
Nie krytykujcie tak Lecha bedzie dobrze jak bedzie wygrywac to wszyscy beda sie zachwycac
Popracuj nad interpunkcją bo ciężko Cię zrozumieć.Jak Kolejorz gra padakę to się go krytykuje, a jak zacznie wygrywać to będziemy się zachwycać.O to chodzi w tym temacie, na tym to polega i Twój wpis nie był odkrywczy.
Jakaś przyczyną tego musi być. Może gdyby bardziej rezerwowy skład zagrał byłoby lepiej. Najbardziej wpienia, że z największymi leszczami straciliśmy 5 pkt.
Co roku po transferach przychodzących u wielu piszacych jest zachwyt i wielkie nadzieje. I co roku rozczarowanie – na razie delikatne i może bezpodstawne. Oby. Dlatego osobiscie zawsze żałuję tych, którzy z Lecha odchodzą, bo przeważnie prezentują dobry albo bardzo dobry poziom. Nowi są niewiadomą. Dopóki tak będzie, a pewno będzie, nie ma co liczyć na pozytywne zmiany nie tylko w Lechu, ale całej lidze. Utrzymanie dobrego składu przez minimum 3 lata z małymi korektami – to klucz i dawanie szans młodym. Od kilku meczów wyróżnia się Gumny – gra na ambicji, bezkompromisowo. Nie wierzę, że Jóźwiak, Tomczyk, Puchacz czy Moder byliby gorsi od Rakelsa czy Nickiego. Może mam obsesję z tymi młodymi, ale ja w nich wierzę i jeśli Lech ma przegrywać czy grać tak jak dzisiaj to wolę, żeby grali wychowankowie.
Pełna zgoda zupełnie nie rozumiem jak w tych rotacjach kompletnie nie ma Józia na boisku ?!
Tak pół żartem pół serio Bjelica tydzień temu mówił, że forma powinna się pojawić za dwa tygodnie. Czyli w meczu z Piastem powinny być 3pkt. xD Trzymamy Cie za słowo.
Calkowicie brakuje motywacji Lechowi w meczach ze sredniakami ekstraklasy (sandecja, wisla). Zadna argumenty w postaci rotacji, czy grze co 4 dni nie moga byc wytlumaczeniem – szczegolnie dla tak mizernej gry. Mam nadzieje, ze Bjelica szybko to pouklada, bo na razie wyglada to naprawde slabo. A pozniej znowu zabraknie nam puntku lub dwoch na koniec sezonu. Jedyne co dzisiaj dobrze funkcjonowalo to boki obrony i Dilaver…
Ja tak samo twierdzę jak Misha obrona źle nie wygląda, środek pola który miał być naszą siłą nie istnieje. Idąc dalej napastnik żyje z podań których tak naprawdę nie otrzymał w tym meczu. Jedyna rzecz która mnie wkur… u Bjelicy to rotacja na pozycji bramkarza.
tak przegraliśmy puchar
Pomyślcie o tym,gdyby ten mecz był by w systemie ppv.To dopiero była by jazda.? Dzisiaj nie szło tego oglądać.Myślę jednak że w czwartek będzie dużo lepiej.KOLEJORZ
Kolego ja mam ciagle PPV – wlasnie dla Lecha mam INEE i pakiet C+. Tak juz mam-nie znosze streamow… Co do meczu to zal dzisiaj komentowac-bardzo slaba gra, zero celnych strzalow (a co za tym idzie realnych zagrozen) mowi wszystkl o grze Lecha…
Wierze,ze w czwartek znow bedziemy pod wrazeniem dobrej gry Lecha.Licze na dobry wynik w Utrechcie.Nasi juz tak maja,ze niepotrafia dobrze grac w lidze i pucharach.
poczekajmy do czwartku
Za Smudy jakos potrafili. Na polmetku sezonu 2008/09 bylismy liderem, swietnie gralismy w pucharach i awansiwalismy z grupy Pucharu UEFA na wiosne. Chyba jakosc pilkarska nie ta co wtedy.
W 100% racja !!!
Jakoś od czasów Smudy chyba nie mieliśmy trenera, który byłby w stanie przygotować drużynę do gry na początku rozgrywek.
Faktycznie.Zgadzam się co do młodych.Powinni dostawać więcej minut.Szkoda trochę chłopaków.Gorzej nie będzie.Dotyczy to również bramkarza.Jasiek z( całym szacunkiem )ale jak widzę go w podstawie to mam złe przeczucia.Do bramy tylko w ostateczności.W czwartek 2:1 do przodu ?
Na dziś Lech gra archaiczny football i każda drużyna będzie wykorzystywać nasz bramkarz. Żaden z nowych piłkarzy nie jest wzmocnieniem drużyny. Niestety jesteśmy słabszym zespołem niż wiosną. Trudno zrozumieć że Formuła przechodzi do Szczeciński i w pierwszym meczu zostaje graczem meczu. Podejrzewam że Robak będzie silnym punktem Śląska.
Jesli chodzi o Smude,to pamietam jego wypowiedz w Radio Merkury cyt:”Nie da sie tu od razu zrobic Realu Madryt czy Barcelony,no nie da sie,potrzeba czasu.Tak mowil po fuzji Lecha z Amika,gdy zaczynal prace w Kolejorzu.Mysle,ze Bjelica jest w podobnej sytuacji.Trener dostal chyba dziewieciu nowych pilkarzy i musi ich teraz wkomponowac do druzyny.Badzmy cierpliwi,to dopiero druga kolejka Extraklasy a w el.L.E.jestesmy juz w trzeciej rundzie.Moze juz z Piastem zdobedziemy komplet punktow.
To niech wroci Robak i Rumak. Badzie git. O przyczynach porazki juz powiedzieli pilkarze i trenar. Ciekawo jak barcelona przegraje..czasem..to wypieprzaja trenera, Ronaldo jqk nie strzeli bramki???Dwa inne mecze! A oba wazne. W czwartek nie moze byc takiei wtopy. Nie wierze ze nie chcieli wygrac. Od Tetteha zdaleka, czycil przedpoledo czasu czerwonej kartki. Srodek, o tym mowil trene, ta 8 pewno trener o nia sie upomni, po pomyslnym czwartku, jak by co. Atak..czy by byl NBN, czy wiging, co z tego..Vova i Guma pluca moga wypluc. Sami nic nie zdzialaja. Moze Makuszewski? Radut nie mial wsparcia. To co powiedzial trener Srodek. Nie wykozystano tej broni co Lech na ..wolne i rozne, oczywista. Wielu z was to zauwazyli. I to ze czwartek o tej porze bedziemy sie cieszyc..Gleboko ufam. A czy budowac zespol tak czy inaczej nie wiem, nie znam sie!!7egla za nami!!!!
Rumak? Ten co pozbył się Drygasa? Ten co Murawskiego nie cierpiał? Co wolał Iniaca od Stilica? Ten co mowił, że jak idzie do domu to klub go nie interesuje?
SORY za bazgroly..
Z tego całego zaciągu w ostatnim czasie to tylko Kostia jest Pan piłkarz, reszta to przecinki. Jak frajerzy tak jak w ubiegłym roku na początku sezonu idziemy równo z ladacznica. Nie rozumiem czemu w takim meczu nie da zagrać młodym lechitom, bo śmiem twierdzić, że z tym napadem to obecnie jestesmy pośmiewiskiem ligi.
Również uważam, że młodzi lepiej by grali i starali się niż starzy z zagranicy którzy nie mają w sercu Lecha… nie wiem dlaczego tak powoli są wpuszczani do gry… sorry ale Paweł zrobił na mnie o wiele większe wrażenie niż cały Nicki, a grał 1/10 tego co NBN. Gumny proszę bardzo na razie jedyne realne wzmocnienie Kolejorza. Co do gry dziś… płakać się chce.
W Pucharze się udało bo strzał z wolnego Jevtica to porostu majstersztyk… Ale ocenmy grę Lech na chłodno bez żadnego nadmernego napina sie… Rozumiem że trener powinien mieć czas i spokój i odpowiednich graczy na poszczególne pozycje… To taka bardzo właściwa definicja…. Ale zatrudniając się w Lechu powinien z zarządem ustalić zasady sprzedaży i kupna graczy oraz wpływu na to kto w pozostanie do grania oraz jakie mamy konkretne cele na bieżący sezon no bo oczywiście zarząd gra o Majstra… Na dzień dzisiejszy Liga Europejska oraz Mistrzostwo Polski to cele nierealne… A może o to chodzi……Plan 2020 to przecież główny cel właścicieli.. Dużo tanio… Drogo sprzedać….. Na razie z ogorkami w klapy… Ale Bielica to nie Mourinho a NBN to nie Lewandowski… Sorry a gdzie jest Tomczyk i inni niepotrzebni……. Bo te gwiazdki które miały coś wnieść do gry nic ciekawego nie grają….
Gdyby klub nic nie robił i już teraz ponosił tego konsekwencje, zapewne byłbym jednym z punktujących ich bierność i minimalizm. Ale, zaraz, zaraz. Nie ulegałem nadmiernej euforii jak większość tego Forum, nie mam zamiaru też krytykować poczynionych ruchów, skoro wszystko jest jeszcze w blokach startowych. Nikt mi nie powie, że przespaliśmy okres zmian i budowy nowego zespołu, który de facto – trwa cały czas. Nadal.
Naprawdę, robicie z siebie takie chorągiewki na tym słabym wietrze? Nie ma żadnego huraganu, pogoda zmienna. Czekamy. I powoli, sezon na trzech frontach jest długi, oby na trzech. I bez PPV :>
A najważniejsze, to by mieć swoje zdanie i nie popadać ze skrajności w skrajność, na przestrzeni 2-3 tygodni. Potraficie choć tyle?
Nareszcie troche rozsadku. Ja terz bylem wkurwiony, ale to trener usawia sklad na boisku. Sa prawie dwie 11-tki. Wmontowanie zawodnikow tak aby kazdy gral w kazdej z jedenastek, to potrzbny czs. Jak ito ze kazdy z zawodnikow jest w innym rytmie treningowym. W czwartek i wczoraj, to dwa inne mecze. To trener musi rozwiklac!W czwartek bylo ponad 10 celnych strzlow na bramke, a wczoraj…Nie wykozystano tego co Lech na wyczwiczone, strzaly z dystansu, czy to ze stalych fragmetow , z wolnego i z rogu boiska. Po meczu w Norwegji musielismy gonic wynik i skutecznie to zespol wykonal. Bez cienia wonpliwosci byl leprzy. Wczoraj nie, o samych przyczynach wypowiedzial sie trener i pilkarze.A co do Jevtica, to czy on od poczatku byl taka gwiazda, tak nie zawodny jak teraz?..Wracaj szybko do zdrowia, chlopie..Tak jak zamilkli ci co zauwazyli, ze w pore i mnogie sa transfery, wiec nie mogli sie udzielac. Dzsi widac, moze nawet nie od dzis, Ze sa zawodnicy, ktorzy dobrze sie czuja, gdy Lech wygrywa, daja dobre zmiany itd. Ale na dzsi widac ze brak zawodnika ktory w tym siepomyslnym wyniku, szarnie zespol. Bylo tak w czwartek! Dlaczego nie w niedziele. Trener i tylko trener, moze i musi to ogarnac. Lech do zwyciestwa.
Według wypowiedzi treneiro forma ma rosnąć od przyszłego tygodnia. Oby bo na razie gramy piach jakich mało i do tego ta rotacja w bramce! Po co to ?!Nie wiem co się dzieje z Tettehem ale rozmowa wychowawcza musi być, po raz kolejny odcięło mu dopływ prądu do mózgu, bezsensowny faul i osłabienie drużyny. Jak tacy nas ogrywają to w jakim miejscu my jesteśmy…
Trener w swych ocenach byl oszczedny, choc rzeczowy, ale Dilawer w tych kilku zdaniach zawarl przyczyne. Powiedzial ze to trzeba przeanalizowac i wyeliminowac. Biorac te fragmety z wywiadu Bielicy i Dilawera o srodku pola gry sa kluczowe, stad zmiany w jednym momecie. Furman w srotku byl sam i zrobil co chcial. Fakt ze minol Tralke, a nastepni obroncy doskoczyli zbyt pozno. Moze liczyli ze Lukasz to zrobi, a on stanol. Ta dwojka tez ma jakis procent winy! A Buric!? poszedl strzal,mocny i celny, jakie widzi wiele sie na Polskich i zachodnich ligach. Bramka i juz. A to czy mogl obronic, nic juz nie zmienia. Prz kazdej bramce mozna prowadzic analizy, strzalu i obrony. I powno takie sa prowadzone, lacznie ze szkoleniem. Zostawmy juz ten mecz, w czwartek Ultreht. TYLKO LECH.
Tyle błędów w tym wpisie narobiłeś i jest on tak chaotyczny i niezrozumiały, że chyba do podstawówki jeszcze chodzisz.
I jeszcze jedno. Paru nowych zawodnikow jeszcze nie gra. Barkroth, Jovanidovic, slabsz dzien mial Situm, ale terz nie bylo Makuszewskiego..na ktorego wylewa sie tyle krytyki czasami..Kiedy wszyscy zawodnicy razem spotkali sie 14-teg. To musi uplynac troche czasu.Trener mowil o tym. Pewno czwartek, to bedzie ta pora od ktore Lech powinien lapac ten prawidlowy rytm meczowy. Mysle ze dobry wynik w Holandii poniesie Lecha.
Andi chłopie czytaj to co piszesz i dopiero coś publikuj
Chłopie weź słownik ortograficzny jako lekturę na wieczory
I dobra wiadomosc! Wypozyczenie Tomczyka moze ulec skroceniu po polowie sezonu. Pewno jak i jednak NBN nie odpali…Chyba w PP, na tym wstepnym etapie…Pawka wroci. Na jego sprinty licze.
Dobra wiadomość to by była gdyby NBN sprzedali. Nawet za sporą dopłatą.
W styczniu jak wroci Pawka. Nawet Blelica steaci cierpliwosc, daje szanse, wierzy, ale i te wiare straci. Jak po po roku niewiele sie zmieni, bedziemy NBN widywali w rezerwach, albo pozegnamy. A jak wroci Pawka, to za niego pojdzie Kurminowski. Wspomnicie moje slowa. A w PP na tym wstepnym etapie wlasnie i Kurminowski, Moder, Puchacz no i NBN. Mlodzi tu ogony beda grac, jak wynik bedzie bezpieczny, wespra rezerwy..nie tylko oni, bo to juz widac..A chcial bym aby Moder tu wypalil, gra w rezerwach, pucharze i esce. Bez pozyczek..Ale to przyszlosc. Na dzi to trzeba ogarnac..
Z tak dennym napadem(pomoc niewiele lepsza),NBN to gracz na poziom 3 ligi , Gytkjaer, kolejny niewypał.Mamy kiepskimi duńczykami i przecietnym Rakelsem zdobyc MP????
Niestety mecz bardzo słaby w naszym wykonaniu, co trochę niepokoi w odniesieniu do słów Bjelicy, że w ciągu tygodnia mamy być w optymalnej dyspozycji… Szczerze, to nie spodziewałem się remisu, a co dopiero porażki. Tetteh zrobił co zrobił, ale drużyna, która chce walczyć o Mistrza nie może prezentować takiej padliny z drużyną taką jak Wisła Płock, nawet w 10 na 11… Mam nadzieję, że w ciągu tygodnia- dwóch to wszystko się poukłada. co z tego, że W-awa i Gdańsk traca punnky, skoro my mogliśmy już mieć 5 pkt. przewagi na starcie…
Cieszę się że inni widzą podobnie jak jak… A tak na marginesie wolał bym nie pisać takich opinii ( to dla tych cierpliwych i inaczej oceniających sytuację w Lechu)…może po czwartku będzie więc powodów do zadowolenia. Chociaż osobiście w to nie wierzę. ale piłka jest okrągła … i wygrać każdy może.
piłka okrągła i bramki są dwie, ale mecz sam się nie wygra
Druga runda to był tak jak Polski Bruk – Bet i u siebie są czasami teraz bo wcześniej byli bardzo groźni i wszystkie najlepsze kluby dostawały w Niecieczy, Legia nawet wysoko i 3 razy z rzędu a ostatnio na koniec sezonu wygrali bo wydrukowali a Bruk – Bet i tak nie mógł nic zdobyć ani spaść to się podkładali i słabo grali na koniec sezonu. Teraz jest to do przejścia oby był remis najlepiej bramkowy tak 2:2, wtedy lepiej dla nas, wiadomo najlepsza wygrana ale po remisie mamy duże szanse na bułgarskiej.