Wokół meczu Lecha z Wisłą P.
Niedzielny ligowy mecz 2. kolejki Ekstraklasy, Wisła Płock – Lech Poznań zakończony wynikiem 1:0 dla „Nafciarzy” przeszedł już do historii, a ten rezultat ma także przełożenie na wiele statystyk. Są to liczby przede wszystkim negatywne. Więcej o tym i nie tylko poniżej.
Pogorszony bilans
25 mecz Lecha z Wisłą w historii nie był dla Kolejorza udany. Bilans po tym spotkaniu tylko się wyrównał, natomiast ten wyjazdowy jest jeszcze słabszy niż był.
Ogólny bilans: 9-8-8, 37:33 (25 meczów)
W Ekstraklasie: 7-6-6, 34:30 (19 meczów)
U siebie: 6-3-0, 22:12 (9 meczów)
Na wyjeździe: 1-3-6, 12:18 (10 meczów)
Bez trzeciej wygranej
Lech wygrał z Wisłą na wyjeździe tylko 2 razy. Wiosną w lidze 3:0 oraz w Pucharze Polski w 1982 roku rezultatem 1:0. Boisku w Płocku ewidentnie poznaniakom nie leży.
Koniec passy
W ubiegłym sezonie Lech wygrał z Wisłą 2:0 u siebie i 3:0 na wyjeździe. Niestety w nowych rozgrywkach stracił bramkę w meczu z „Nafciarzami” i na dodatek przegrał 0:1. Jeszcze tej jesieni będzie szansa na rewanż.
Kolejny debiut
W Lechu Poznań zadebiutował dziś Rafał Janicki, który ujrzał żółtą kartkę. Zagrał słabo tak jak choćby Deniss Rakels, który po raz pierwszy pojawił się w wyjściowym składzie.
Czerwony Tetteh
Abdul Aziz Tetteh w 49 minucie słusznie wyleciał z boiska za czerwoną kartkę i przeciwko Piastowi nie zagra. Być może otrzyma nawet większą karę za ten faul.
Średni bilans
Lechowy bilans tego sezonu to 3-1-2, gole: 11:4. Nie są to powalające liczby. W Ekstraklasie lechici nie strzelili jeszcze bramki, a za nami 2 spotkania. Słabo.
DOM: 2-1-0, 6:0 (liga 0-1-0, 0:0)
WYJAZD: 1-0-2, 5:4 (liga 0-0-1, 0:1)
OGÓŁEM: 3-1-2, 11:4
Było 0:1, była porażka
Licząc 2 ostatnie sezony i ten trwający na wszystkich frontach Kolejorz jako pierwszy stracił gola po raz 38. Przegrał 31 mecz, czyli nic nowego.
Lech przy wyniku 1:0
51-5-3
Lech przy wyniku 0:1
3-4-31
* – Wliczone są rozgrywki Ekstraklasy, o PP, SPP i europejskie puchary (sezony 2015/2016 – 2017/2018)
Szósta porażka przy 0:1
Lech Poznań prowadzony przez Nenada Bjelicę w niedzielę po raz 10 jako pierwszy stracił gola i po raz 8 przegrał.
Lech przy wyniku 1:0 za Bjelicy
23-2-2
Lech przy wyniku 0:1 za Bjelicy
2-2-6
—
Gole w sezonie 2017/2018
Ekstraklasa (0 goli w 2 meczach)
–
Liga Europy (11 goli w 4 meczach)
3 – Jevtić
2 – Situm, Majewski, Nielsen
1 – Jóźwiak, Trałka
Puchar Polski (0)
–
Gole ogółem (11 goli w 6 meczach)
3 – Jevtić
2 – Situm, Majewski, Nielsen
1 – Jóźwiak, Trałka
—
Asysty w sezonie 2017/2018
Ekstraklasa
–
Liga Europy
2 – Makuszewski, Majewski
1 – Jevtić, Kostevych, Rakels
Puchar Polski
–
Asysty ogółem
2 – Makuszewski, Majewski
1 – Jevtić, Kostevych, Rakels
—
Żółte kartki w sezonie 2017/2018:
Ekstraklasa (2 kartki)
1 – Dilaver, Janicki
Liga Europy (6 kartek)
1 – Gumny, Majewski, Tetteh, Burić, Nielsen, Situm
Puchar Polski (0 kartek)
–
8 żółtych kartek, w 6 meczach, 8 zawodników:
1 – Burić, Gumny, Majewski, Tetteh, Dilaver, Nielsen, Situm, Janicki
Czerwone kartki
1 – Tetteh (bezpośrednia)
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Faktycznie statystyki mamy kiepskie.ile jeszcze czasu oni będą się zgrywać.już tracą powoli kibice zaufanie do trenera.te nowe nabytki narazie to jest maniana
Specyficzny jednak jest ten nasz klub. Kupa zawodników nowych, ambitny trener a gra dalej taka sama. Bez walki ambicji cały czas to samo.
Dokładnie, po straconym ubiegłym sezonie patrząc na transfery powiedziałem sobie, że ten sezon jest nasz…Po dwóch meczach ze średniakami wiem, że nic z tego
Dajmy sobie jeszcze czas do meczu z Piastem. Jeśli nic się nie ruszy (tak z wynikiem jak i z grą) to dopiero wtedy proponuję stawiać ostrzejsze tezy.
Utrecht pomijam, bo w cuda nie wierzę, no chyba, że akurat Holendrzy są w podobnej formie co my. Ale takiego szczęścia to my ostatnio nie mamy.
Trudno to komentować nie mieliśmy słownie jednej sytuacji bramkowej. tylko płakać.
Co ten Teteh odjebał amatorka.
Pozbycię się 3 solidnych napastników w jednym oknie transferowym, zaburzony okres przygotowań do sezonu spowodowany wczesną grą w el. LE (na co z kolei wpływ miała katastrofalna porażka w finale PP), coraz mniejsza liczba piłkarzy związana emocjonalnie z Lechem oraz brak analizy przy transferach „wychodzących” czy nie powinny one zostać przeprowadzone pod koniec sierpnia. Wiadomo było, że zespół może mieć problem z wejściem w sezon. W Lechu to jest już tradycją od wielu lat. Postawa w sierpniu decyduje często jak bedzie wyglądał sezon… Lech powinien walczyć o fazę grupową LE. Ale liga też jest ważna. Być może czas będzie działał na korzyść Lecha. Na razie jednak Lech Bjelicy zawodzi. Urban miał po 7 kolejkach 8 pkt. rok temu i został wyrzucony. Co będzie jeśli Bjelica będzie miał jeszcze gorszy start w tym roku???
IMO szansę w ataku powinien dostać Józek. Czujki w gaciach mi mówią, że mógłby zdziałać coś więcej niż Wydziargana Brygada.