FC Utrecht – przegląd kadry rywala
Pojutrze o godzinie 19:00 w pierwszym meczu III rundy eliminacyjnej Ligi Europy 2017/2018, Lech Poznań zagra na wyjeździe z FC Utrecht. Tym samym Kolejorz zmierzy się z czwartym zespołem Eredivisie poprzednich rozgrywek, który latem przeszedł rewolucję i aktualnie znajduje się w trakcie przygotowań do nowego sezonu.
Erik ten Hag, który w ubiegłym sezonie doprowadził FC Utrecht do wysokiej 4. pozycji tego lata buduje trochę inny zespół. Latem za 7 mln euro do Eintrachtu Frankfurt został sprzedany najlepszy napastnik, Sebastien Haller, za 4 mln euro do Mistrza Holandii, Feyenoordu Rotterdam odszedł podstawowy środkowy pomocnik, Sofyan Amrabat, a za darmo do Turcji powędrował inny gracz drugiej linii, Nacer Barazite. Z dość istotnych postaci do Niemiec wrócił Andreas Ludwig + odeszło dwóch lewych obrońców – Kevin Comboy oraz Jeff Hardeveld, który zdążył zagrał jeszcze na Malcie. FC Utrecht musiał się również rozstać z tylko wypożyczonym z Ajaxu Amsterdam ofensywnym Richairo Zivkovicem. Tego lata do Utrechtu trafiło aż 9 nowych graczy, więc musi minąć trochę czasu zanim nowa drużyna FC Utrecht zdąży się zgrać. Z nowych piłkarzy najwięcej szans otrzymuje na razie ofensywny pomocnik pozyskany z Cambuur, Sander van de Streek oraz duński napastnik z Palermo, Simon Makienok. Bardzo pomału wprowadzani są m.in. lewy obrońca Urby Emanuelson czy napastnicy Cyriel Dessers oraz Bilal Ould-Chikh. Na swoją szansę muszą jeszcze poczekać bramkarz Nick Marsman i dopiero teraz zgłoszony do gry stoper Dario Dumic. W tym okienku FC Utrecht wydał na wzmocnienia niecały milion euro.
Mimo letniej przebudowy kadry FC Utrecht nadal gra w systemie 1-4-1-3-2. W tym zespole nie ma nominalnych skrzydłowych. Jest za to aż 3 ofensywnych środkowych pomocników oraz 1 defensywy. FC Utrecht stosuje więc ustawienie, które na przykład w Polsce jest zupełnie nieznane. Rolę bocznych pomocników pełnią boczni defensorzy. Największym atutem „czerwono-białych” jest szybka gra w środku pola oraz częsta zmiana stron przy okazji ataków. Zespól ten bardzo dobrze wykonuje stałe fragmenty gry. FC Utrecht znajduje się aktualnie w trakcie przygotowań do nowego sezonu 2017/2018 holenderskiej Eredivisie, który ruszy 11 sierpnia. Tym samym dwumecz z Lechem Poznań potraktuje jak sparingi. FC Utrecht nie znajduje sie jeszcze w optymalnej formie co najlepiej pokazał dwumecz z Maltańczykami. Już na początku przygotowań w holenderskiej drużynie pojawiło się kilka kontuzji. FC Utrecht posiada bardzo szeroką kadrę, jednak tylko i wyłącznie za sprawą zgłoszenia do rozgrywek Ligi Europy swoich wychowanków. Uprawnionych do gry jest ponad 40 piłkarzy. Podstawowa kadra FC Utrecht z pominięciem juniorów, którzy jeszcze nigdy nie zadebiutowali liczy niespełna 20 nazwisk. Kto może wystąpić przeciwko Kolejorzowi i zagrozić Lechowi Poznań? O tym więcej poniżej.
Podstawowa kadra FC Utrecht na Ligę Europy 2017/2018 (trener: Erik ten Hag)
Bramkarze: 1.David Jensen 16.Nick Marsman
Obrońcy: 17.Sean Klaiber, 20.Giovanni Troupee, 2.Marc van der Maarel, 5.Dario Dumic, 15.Robin van der Meer, 3.Ramon Leeuwin, 28.Edson Braafheid, 18.Urby Emanuelson
Pomocnicy: 13.Wout Brama, 14.Willem Janssen, 8.Yassin Ayoub, 10.Zakaria Labyad, 22.Sander van de Streek
Napastnicy: 7.Gyrano Kerk, 19.Bilal Ould-Chikh, 9.Simon Makienok, 11.Cyriel Dessers
Skład FC Utrecht na pierwszy mecz z Maltańczykami: Jensen – Klaiber, Van Der Maarel, Braafheid, Hardeveld (80.Emanuelson) – Janssen – Van de Streek, Labyad, Ayoub – Kerk (88.Ould-Chikh), Makienok.
Skład FC Utrecht na rewanż z Maltańczykami: Jensen – Klaiber, Van Der Maarel, Janssen, Braafheid (86.Emanuelson) – Brama (85.Leeuwin) – Van de Streek, Labyad, Ayoub – Kerk (88.Dessers), Makienok.
1. David Jensen (25-lat, bramkarz) – Podstawowy golkiper FC Utrecht kupiony rok temu za 200 tys. euro z FC Nordsjaelland. Duńczyk mierzy 195 cm wzrostu i jest młodzieżowym reprezentantem swojego kraju.
16. Nick Marsman (27-lat, bramkarz) – Wychowanek szkółki Twente Enschede, który w przeszłości miał okazję zagrać w Lidze Europy przeciwko Wiśle Kraków. Do Utrechtu trafił za darmo tego lata. Jego wartość 1,5 mln euro to przesada. Kiedy w 2011 roku w meczu z „Białą Gwiazdą” wygranym przez Polaków 2:1 puścił 2 gole w telewizji śmiano się, że jest z marsa. Marsman popełniał wówczas wiele błędów.
20. Giovanni Troupee (19-lat, prawy obrońca) – Odpowiednik Roberta Gumnego. Troupee to rówieśnik „Gumy” wyceniany na 2,5 mln euro. Jest podstawowym prawym defensorem Utrechtu, który w dwumeczu z Maltańczykami nie grał z powodu urazu. Wychowanek FC Utrecht to oczywiście młodzieżowy reprezentant Holandii. Mierzy 181 cm.
17. Sean Klaiber (23-lata, prawy obrońca/pomocnik) – Kolejny wychowanek FC Utrecht, jednak nie aż tak utalentowany jak młodszy Troupee. Klaiber w dwumeczu z Vallettą FC zastępował swojego kolegę na prawej obronie. W rewanżu były młodzieżowy reprezentant Holandii zdobył gola na 1:0 i zaliczył asystę. Ma 184 cm wzrostu.
2. Marc van der Maarel (28-lat, uniwersalny obrońca) – 28-letni obrońca grający w FC Utrecht od początku swojej kariery i to bez żadnej przerwy. Jest wychowankiem tego klubu, piłkarzem prawonożnym, który często łata dziury na każdej stronie w defensywie. Mimo raptem 177 cm wzrostu w dwumeczu z Vallettą grał na środku obrony.
5. Dario Dumić (25-lat, środkowy obrońca) – Bośniak urodzony w Sarajevie to stoper mający 193 cm wzrostu. Swoje pierwsze poważne kroki w futbolu stawiał w Danii. Grał m.in. w Brondby i w angielskim Norwich. Ostatnio występował w NEC Nijmegen. W FC Utrecht gra od tego lata. Przeciwko Maltańczykom nie wystąpił z powodu urazu. Jest młodzieżowym reprezentantem Danii, ale na swoim koncie ma 2 występy w dorosłej reprezentacji Bośni.
15. Robin van der Meer (22-lata, środkowy obrońca) – Olbrzym mierzący 196 cm wzrostu. Jest byłym młodzieżowym reprezentantem Holandii i lewonożnym środkowym obrońcą, który do Utrechtu trafił rok temu z ADO.
3. Ramon Leeuwin (30-lat, środkowy obrońca) – Piłkarz jakich wielu w Holandii. Bez większego cv, w FC Utrecht gra od 3 lat, jednak nie odgrywa poważniejszej roli. Jest jednym ze starszych zawodników w tej drużynie mierzącym 187 cm wzrostu.
28. Edson Braafheid (34-lata, środkowy obrońca/lewy obrońca) – Lewonożny weteran mierzący 176 cm wzrostu. Z Bayernem Monachium w Niemczech zdobył wszystko. Grał też m.in. w Twente, Celticu, Lazio czy 10 razy w kadrze Holandii. Braafheid to wychowanek Utrechtu.
18. Urby Emanuelson (31-lat, lewy obrońca) – Wychowanek Ajaxu, który później grał m.in. w Romie, Atalancie, Milanie czy w Fulham. Lewonożny Holender mający na swoim koncie 17 występów w kadrze w swojej karierze zdobył m.in. Mistrzostwo Włoch, 2 krajowe Superpuchary, Mistrzostwo Holandii czy aż 3 Puchary Holandii. W FC Utrecht gra od kilkunastu dni. Na razie jest bardzo powoli wprowadzany do składu.
13. Wout Brama (31-lat, defensywny pomocnik) – Brama to mierzący 176 cm wzrostu defensywny pomocnik. Nie jest jednak typowo defensywnym piłkarzem. Bardziej zawodnikiem w stylu Macieja Gajosa. W FC Utrecht gra od zimy. W reprezentacji Holandii wystąpił 3 razy.
14. Willem Janssen (31-lat, środkowy obrońca/defensywny pomocnik) – Janssen to typowo defensywny piłkarz mierzący 186 cm wzrostu. Występuje jako stoper i jako defensywny pomocnik. Jest kapitanem FC Utrecht, który gra w tym klubie od 3 lat. Wcześniej występował m.in. w Twente.
8. Yassin Ayoub (23-lata, ofensywny pomocnik) – Największa gwiazda FC Utrecht wyceniana na 4,5 mln euro, która w każdej chwili może odejść. Ayoub to lewonożny filigranowy ofensywny pomocnik mierzący zaledwie 174 cm wzrostu. Zaczynał w szkółce Ajaxu, jednak od 5 lat gra w FC Utrecht, który zrobił z niego prawdziwą gwiazdę. Wkrótce holenderski klub zarobi na sprzedaży Marokańczyka miliony euro.
10. Zakaria Labyad (24-lata, ofensywny pomocnik) – Kolejny Marokańczyk grający w środku pola FC Utrecht. Labyad to zawodnik o niemal identycznych warunkach fizycznych co rok młodszy Ayoub. Najczęściej jest ustawiany w środku pola. To piłkarz obunożny będący wychowankiem PSV Eindhoven. W swojej karierze grał już m.in. w Fulham oraz Sportingu Lizbona. Lech musi na niego bardzo uważać.
22. Sander van de Streek (24-lata, ofensywny pomocnik) – Nowy piłkarz kupiony tego lata przez Utrecht z Cambuur za 600 tys. euro. Streek w dwumeczu z Maltańczykami pełnił rolę jednego z trzech ofensywnych pomocników. Był ustawiony obok Ayouba i Labyada bliżej prawej flanki. To gracz prawonożny mierzący 180 cm wzrostu.
7. Gyrano Kerk (22-lata, prawy pomocnik/napastnik) – Kerk nie jest wychowankiem FC Utrecht, lecz gra w tym zespole od paru lat z małymi przerwami na wypożyczenia. To prawonożny piłkarz mający 175 cm wzrostu. Pełni rolę prawego pomocnika, a czasem też drugiego napastnika jak na przykład w dwumeczu z Vallettą.
19. Bilal Ould-Chikh (20-lat, napastnik/boczny pomocnik) – 20-latek o twarzy dziecka mogący występować na każdej pozycji w przedniej formacji. To gracz szybki, techniczny i mający tylko 170 cm wzrostu. Marokańczyk z holenderskim paszportem będący wychowankiem szkółki Willem II Tilburg gra w Utrechcie od tego lata po tym jak wiosną odszedł z rezerw Benfiki Lizbona.
9. Simon Makienok (27-lat, napastnik) – Makienok ma być następcą sprzedanego latem do Niemiec za 7 mln euro podstawowego napastnika. 27-letni snajper mierzący uwaga! 201 cm wzrostu to 6-krotny reprezentant Danii. Grał m.in. w Brondby, Preston i ostatnio w Palermo. Nasz Christian Gytkjaer ma lepsze cv niż on. Wartość obu napastnik też jest podobna.
11.Cyriel Dessers (23-lata, napastnik) – Nowy snajper w zespole Utrechtu kupiony latem za niecałe 400 tys. euro z Bredy. W tym klubie grał tylko przez rok. Wcześniej Belg z nigeryjskim paszportem mierzący 185 cm wzrostu występował w Lokeren. Na razie jest powoli wprowadzany do nowej drużyny.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Na Ayouba i Labyada trzeba najbardziej uważać
Ten Ayoub jest podobno już jedną nogą w innym klubie, ale z nami niestety chyba zdąży jeszcze zagrać.
Nonejmy jak u nas 😀
Nonejmy tylko dla kogoś niezorientowanego w temacie, co z piłkarzy kojarzy głównie tych, którzy co roku grają w pucharowej fazie CL;)
Bardzo podobny klub do nas… Po letniej rewolucji kadrowej znajduje się dopiero w fazie przygotowywania zespołu do nowego sezonu. Zobaczymy, która drużyna jest bliżej optymalnej formy. Obstawiam bardzo wyrównany mecz, ale delikatnym faworytem będzie jednak Lech.
faworytem to jest Utrecht. decydujący jest pierwszy mecz. Przegrana 2:0 i wyżej Lecha rozwiąże temat awansu.
Czy my faworytem to się okażę. Te wyniki nasze w lidze zamazują prawdziwy obraz naszej drużyny i ciężko się odnieść do nadchodzącego czwartkowego meczu. Staram się myśleć pozytywnie jak Lechita62 🙂 Najważniejsze, żeby coś strzelić, a z tym to ostatnio różnie bywa. Czekam kiedy odpali ten cały Gytkjaer.
Jedyny piłkarz, którego kojarzę z kadry FC Utrecht to Zakaria Labyad, który swego grał w PSV Eindhoven orz był w Sportingu CP. Na temat reszty piłkarzy czwartkowego rywala Kolejorza mam zerową wiedzę.
ps
A no i jednak zapomniałem o Edson’ie Braafheid’zie.
wszystko zależy przede wszystkim od tego jak my sami zagramy
jak tak jak w niedziele nie mamy czego szukac w Europie.
Marokańczycy, Nigeryjczycy i inne brudasy, ot cała Holandia, niby przeciwni islamistom, a w rzeczywistości jak mogą im coś dać, to przyjmują ich z otwartymi rękoma.
w Wielkopolsce lepiej by zabrzmiało: „oto cała holandia” (z małej w końcu maja brudasów:))
„ot” to jakoś tak z azjatycka brzmi.
Niestety na nas to starczy nawet nie strzelimy im gola te mecze ligowe były slabiutkie
W oczy rzuca się wzrost. Przy stałych fragmentach mogą być mocni.
Dupy nie urywa ich skład. Kilku niezłych zawodników, z byłą gwiazdą europejskiego formatu. W dodatku sporo nowych twarzy. Podobnie jak u nas są po rewolucji. Będzie ciekawy i ciężki mecz. Zarówno nasi jak i oni będą się chcieli pokazać. Musimy wykorzystać fakt, że mamy za sobą już kilka spotkań o punkty. Zgranie oraz indywidualności powinny zdecydować o wyniku spotkania.
Jak widać po dwumeczu z Maltanczykami trener Utrechtu ma wykrystalizowana jedenastkę w której zagrało tylko dwóch nowych. Utrecht gra zgraną i doswiadczoną defensywą co przy obecnej rotacji w naszym napadzie nie wróży nic dobrego. Do tego dochodzi brak kreatywnego Jevtica. Przy stosowanym przez FCU ustawieniu logicznym wydaje się wystawienie przez Lecha dwoch defensywnych pomocników i szukanie swej szansy w grze skrzydłami. Situm , Makuszewski w tych zawodnikach widzę szansę dla Lecha. W środku pola ich nie zdominujemy , ale wydaje mi się iż naszym atutem może byc gra skrzydłami. Co zrobi Bjelica ? Jak zagra Lech ? Bramkowy remis brałbym w ciemno.
Mają kilku świetnych zawodników, chyba trochę ich nie doceniałem tuż po losowaniu. Nadzieja w tym, że są w środku okresu przygotowawczego, stracili Hallera (to był przekot) i będą mieli wywalone na LE. Co by nie mówić, czysto sportowo wydają się być od nas nieco solidniejsi. Ciężko będzie.
Ale mimo wszystko wierzę 🙂
A skąd przypuszczenie, że będą mieli wywalone na LE?
Podpisuję się obiema rękoma. Dlaczego mecz z Lechem mają potraktować jak sparing? No to chyba drobna przesada.
Nie mówię, że będą traktować jako sparingi, ale jednak gdyby zawsze traktowali te rozgrywki poważnie, to chyba nie odpadaliby np. z Differdange. Chociaż to już trzy lata minęły. Z Maltańczykami oglądalem 30 minut w zeszły czwartek i też nie wyglądali, jakby jakoś bardzo bardzo im zależało. Sam nie wiem, trzeba się pocieszać 🙂 Kompletnie nie wiem czego się spodziewać w sumie po tym dwumeczu.
Wzrostem nas zdecydowanie przewyższają.
Ale bedzie bolec nieobecnosc Darko 🙁
Na papierze wyglądają lepiej. Ale papier to nie wszystko. Wygranie z Utrechtem bedzie nawiązaniem do wcześniejszych naszych sukcesów i pierwszym realnym sukcesem tego zespołu. Tak trzeba natchcąc naszych graczy do walki.