Rok 95-lecia pod obserwacją – lipiec 2017

2017 rok jest rokiem szczególnym dla Lecha Poznań, bowiem to w nim Kolejorza będzie obchodził swoje 95-lecie. Z tego powodu na przełomie każdego z 12 miesięcy w osobnym materiale przyglądamy się temu, jak przebiega realizacja zadań, celów, a także analizować bieżącą sytuację wokół klubu, która aktualnie cały czas daje spore nadzieje na bardzo udany sezon 2017/2018. Tego zeszłego 2016/2017 nikt już nie wspomina.


Lipiec 2017 był kontynuacją udanego czerwca. Po nieudanym sezonie 2016/2017 za sprawą majowych wydarzeń klub w minionym miesiącu szedł za ciosem, nadal trwała letnia rewolucja, która powoli, powoli jest widoczna na boisku. Pod względem wyników oczywiście mogło być lepiej, ale za to na rynku transferowym Kolejorz znów brylował. To wszystko sprawia, że miesiąc lipiec można mimo wszystko wspominać pozytywnie.

Zarząd – lipiec 2017

W lipcu zarząd Lecha Poznań zrobił to co chciał. Dopiął transfery wychodzące zgarniając za nie ponad 11 milionów euro i przy okazji możliwie jak najszybciej zamknął kadrę na rundę jesienną. W lipcu władze tak naprawdę kontynuowały to co robiły w czerwcu. Czerwiec i lipiec to miesiące, które pokazały pomysł na Lecha Poznań, chęć budowania silnego klubu oraz mocnej drużyny zarówno sportowo jak i mentalnie. Kupno nowych piłkarzy, podpisanie rekordowej umowy z nowym sponsorem czy nieowijanie w bawełnę podczas spotkania w ramach cyklu „Bliżej Klubu” daje spore nadzieje na dobrą przyszłość. Po ostatnim materiale wszyscy kibice Lecha Poznań wiedzą jaka jest strategia, na czym stoimy, jaki jest cel, co stanie się w najbliższych latach i w jaki kierunku będzie podążał klub. Wszyscy wszystko wiedzą, natomiast sam zarząd może być w pełni zadowolony z tego co ostatnio zrobił. Teraz już wszystko w nogach piłkarzy i rękach trenera.

Zadowolenie: 90%
Zaufanie: 90%

Trener – lipiec 2017

Nie każdemu podoba się skład Lecha Poznań na dane spotkanie m.in. za sprawą rotacji. Choćby wczoraj trener Nenad Bjelica wytłumaczył, dlaczego tak postępuje i te tłumaczenia są jak najbardziej logiczne. 2 tygodnie temu Chorwat mówił, że Lech będzie w formie za kilkanaście dni i w końcu zacznie strzelać. W 2 ostatnich spotkaniach rzeczywiście zaobserwowaliśmy wzrost dyspozycji zawodników z każdej formacji. Nenad Bjelica już raz podkreślał, że nie przygotowuje zespołu fizycznie tylko na początek rozgrywek, a na całą jesień, która może składać się z prawie 40 spotkań. Przeciętną dyspozycję na początku sezonu można zrozumieć jeśli oczywiście w kolejnych tygodniach będzie już tylko lepiej. Start ligi nie był wymarzony, jednak wszystko można jeszcze nadrobić.

Zadowolenie: 70%
Zaufanie: 90%

Piłkarze – lipiec 2017

Lech Poznań nie jest jeszcze w optymalnej formie co podkreśla zarówno trener jak i zawodnicy. Lech Poznań dochodzi do dobrej dyspozycji, zgrywa się, zawodnicy wzajemnie się poznają i potrzebują trochę czasu, by dojść do formy. Najlepiej pokazał to przykład Christiana Gytkjaera czy Niklasa Barkrotha, którzy dopiero wczoraj pokazali na co ich tak naprawdę stać. Piłkarze potrzebują czasu co oczywiście nie zwalnia ich z walki podczas meczów. Naszym zdaniem spotkanie z Wisłą Płock zostało zawalone przez mało zdeterminowanych 23 lipca zawodników. Cechy wolicjonalne nie były wtedy na tak wysokim poziomie, jak choćby kilka dni wcześniej w rewanżu z FK Haugesund w którym Kolejorz dał z siebie absolutnie wszystko. Wczoraj pod tym względem też nie było źle. Do 40 minuty lechitom nie szło piłkarsko, ale było widać determinację i chęć wygranej wśród poczynaniach poznaniaków.

Zadowolenie: 70%
Zaufanie: 50%

Sytuacja Lecha Poznań w lipiec 2017:

Lipiec był fajnym i emocjonującym miesiącem dla Lecha Poznań. Klubowe działania były zgodne z oczekiwaniami kibiców. Udało się za miliony sprzedać wychowanków, sprowadzić w ich miejsce kolejnych ciekawych piłkarzy i przyciągnąć przyzwoite liczby kibiców na Bułgarską. Europejskie puchary były w lipcu bardzo emocjonujące. Tak właśnie powinny wyglądać spotkania na arenie międzynarodowej. Rewanżu z FK Haugesund wielu pewnie nie zapomni zbyt szybko m.in. za sprawą świetnej atmosfery, która panowała 20 lipca na Inea Stadionie. Szkoda słabych dwóch pierwszych spotkań ligowych, gdyż gdyby udało się wygrać choćby jeden z tych dwóch meczów lipiec byłby dla naszego klubu jeszcze lepszym miesiącem. Mimo wszystko końcówka lipca, wzrost formy drużyny w dwóch niedawnych spotkaniach, 5 strzelonych goli i 1 straconych bramek daje nadzieję na udany sierpień, który będzie jednym z cięższych miesięcy w całym 2017 roku. Rewanż z FC Utrecht, tylko jeden pucharowy pojedynek z Pogonią w Szczecin, kolejne mecze ligowe i być może decydująca walka „niebiesko-białych” o fazę grupową Ligi Europy. W sierpniu w którym Kolejorz może rywalizować tylko co 3-4 dni emocje mogą sięgnąć zenitu. Oby nasze zadowolenie za miesiąc o tej porze podskoczyło z 70 na 100 procent.

Zadowolenie: 70%

W komentarzach chętnie poznamy opinię jak Wy oceniacie i widzicie lipiec 2017?


Główne cele Lecha Poznań na rok 95-lecia:

– 8 Mistrzostwo Polski zdobyte po 2 latach (niezrealizowane)
– 6 Puchar Polski po 8 latach przerwy (niezrealizowane)
– Awans rezerw do II-ligi i Okręgowy Puchar Polski (niezrealizowane)
– 3 Mistrzostwo Polski Juniorów Starszych zdobyte po 22 latach (niezrealizowane)
– 5 Mistrzostwo Polski juniorów Młodszych zdobyte 4 raz z rzędu (zrealizowane)
– Awans do fazy grupowej europejskich pucharów po 2 latach

Najważniejsze terminy dla Lecha Poznań w roku 95-lecia:

– 19 marca (95-lecie Lecha Poznań)
– 2 maja (finał Pucharu Polski)
– 4 czerwca (ostatnia kolejka LOTTO Ekstraklasy)
– 22-24 sierpnia (koniec faz eliminacyjnych europejskich pucharów)
– 15-17 grudnia (koniec jubileuszowego roku Kolejorza)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







6 komentarzy

  1. 07 pisze:

    Jak redakcja napisała – aż 5 celów na 6 nie zostało zrealizowanych. Ja dodałbym jeszcze brak awansu rezerw o klasę wyżej, bo szansę były ogromne. Ostantni cel awans do grupy jest realny, ale jeszcze niepewny. Ja osobiście jestem rozczaowany tym rokiem, bo nic poza M.P.J.Młodszych nie zdobyliśmy i nic do gabloty klubowej nie trafiło, bo nie uznaje 3 miejsca w lidze jako sukces. Nie mniej jednak doceniam zarówno wysokie transfery wychowanków, rewolucję w kadrze I drużyny na kolejny sezon oraz starania, aby sztab szkoleniowy miał dopiętą kadrę na kolejny sezon jeszcze przed początkiem rozgrywek ligowych. Teraz czas pokaże co z clelem nr 6. W dalszym ciągu mam zaufanie do Bielicy który bardzo dobrze radzi sobie z rotacją. Nie każdy trener to potrafi – szacun.

  2. Czlo pisze:

    Redakcjo, poprawka: w 2 ostatnich meczach 5 strzelonych i 1 stracony, a nie 0. Taka drobna poprawka do jak zwykle ciekawego i merytorycznego artykułu.

  3. Kuba1994 pisze:

    Skreślmy grubą linią zeszly sezon, nie wspominajmy, że go zawaliliśmy, ale cieszmy się z tego co jest teraz. Lipiec był jak najbardziej udany z każdej ze stron, oczywiście w lidze mogło być lepiej, ale jesteśmy w grze i w LE, a do czołowki też zbyt wiele nie tracimy, więc jest okej. Tak naprawdę lipiec był tylko przystawką do sierpnia, który może wyregulować nam humory na cały sezon. Decydujące rundy eliminacji LE, PP, trudniejsze mecze ligowe – będzie ciekawie, a sobie życzę, żeby na kolejne miesiące zapatrywać się z takim samym optymizmem w sierpniu jak teraz 🙂

  4. Kibic Lecha pisze:

    No trzeba ciężko pracować żeby zbierać owoce.Ja sobie życzę taki jubileusz Lecha. Bym mógł świętować ten jubileusz z sukcesami.Wszystkim prawdziwym i uczciwym kibicom Lecha tego właśńie życzę.

  5. bombardier pisze:

    Cele mogą być ZREALIZOWANE pod jednym warunkiem.
    Nie może być tak, że w trakcie lub po zakończeniu sezonu
    zespół się ROZPADA. Następuje rewolucja transferowa –
    TERAZ TO WIDZIMY.
    Oczywiście wiemy, że LECH zarabia na sprzedaży zawodników.
    Jednak taka polityka prowadzi, że LECH nie liczy się na arenie
    europejskiej. Gdyby obecnie FORMOWANY, UKŁADANY zespół
    zagrał bez ubytków – co najwyżej 2 lub 3 wzmocnienia –
    przez 2, 3 sezony – idę o zakład, że LECH stałby się
    UZNANĄ MARKĄ.
    Tak postępują wszystkie liczące się kluby. Który z tych klubów zmienił połowę kadry?
    Wniosek – utrzymać optymalne warunki trenerowi i zawodnikom
    by LECH wreszcie stał się liczącym się w Europie klubem.

  6. inowroclawianin pisze:

    To byl jeden z najgorszych sezonow ostatnich 10 lat. Praktycznie nic nie zostalo zrealizowane. Jesli plama ma byc zmazana to teraz trzeba awansu do fazy grupowej, minimum MP i awans najlepiej do LM. Wtedy bylbym zadowolony.