Na chłodno: Sześć dni

Cykl „Na chłodno” to stałe dopełnienie materiałów meczowych w których w trochę inny sposób przyglądamy się meczom Lecha Poznań, ogólnej grze zawodników czy indywidualnej postawie piłkarzy. Czasem poruszamy też aktualne sprawy dotyczące naszego klubu w bardzo chłodny sposób. O wszystkim przeczytacie w poniedziałek lub we wtorek po każdym spotkaniu poznając nasze szczere zdanie na temat danego meczu. Od lata 2016 w materiałach „Na chłodno” przyglądamy się również temu, co dzieje się w Lechu (głównie pod względem transferów), oceniamy działania zarządu lub ich brak bacznie spoglądając na sytuację wokół klubu.


Niedzielny mecz Lecha Poznań w Niecieczy był jedynym wydarzeniem w życiu klubu wartym odnotowania w ostatnich 7 dniach. Weszliśmy już w okres chłodnej jesieni o czym pisaliśmy tydzień temu. W trakcie tygodnia między spotkaniem z Zagłębiem a Termaliką nie działo się interesującego co byłoby związane z pierwszym zespołem poza co najwyżej powrotem Darko Jevticia do lekkich treningów. Tak to lato/jesień będzie teraz wyglądała. Długie oczekiwania na mecze, a później albo zadowolenie z wyniku i spokojne czekanie na kolejne spotkanie Kolejorza lub złość po meczu i czekanie z utęsknieniem na kolejny. Tym razem Lech nie zawiódł, zrobił w Niecieczy to co do niego należało, jednak nie można o tak zapomnieć sobie o tym spotkaniu.

Festiwal chamstwa jaki zaprezentowała Termalika był przerażający. Drużyna sklecona na biegu z niechcianych rezerwowych Polaków i półdarmowych Słowaków z przegranym trenerem na ławce nie miała żadnych argumentów sportowych. Złamany nos Łukasza Trałki, agresywne ataki na nogi w prostych sytuacjach + urazy Macieja Makuszewskiego oraz Christiana Gytkjaera to nie przypadek. Gracze Termaliki pomylili ring z boiskiem. Brak umiejętności gry w ataku pozycyjnym co akurat nie powinno dziwić patrząc na to, kto jest trenerem tej drużyny gospodarze musieli nadrabiać w inny sposób. Będąc już przy Mariuszu Rumaku. Ilekroć pojawia się tutaj temat tego gościa tym pojawiają się osoby rzadko komentujące broniące go w nieudolny sposób. Rumak studiujący i pracujący w Poznaniu z pewnością zaskarbił sobie w Wielkopolsce grupkę fanów, ale ta witryna to nie kółko wielbiące przegranego do granic możliwości faceta. Tu się obiektywnie ocenia trenerów głównie na podstawie osiągnięć, dlatego każda dyskusja kończy się w momencie przedstawienia jego sukcesów i porównania osiągnięć z innymi trenerami. Stukanie w klawiaturę przez obrońców Rumaka mija się z celem. Mało tym osobom kompromitacji? Mało jest im wstydu jaki zafundował Lech w latach 2012-2014? Do dziś ludzie wolą się dołować Żalgirisami czy Stjarnanami zamiast wspominać choćby Fiorentinę, którą Lech pokonał przecież niecałe 2 lata temu i to z minimalnie lepszym trenerem na łąwce! Termalika Nieciecza to zresztą idealny klub dla Rumaka po co tym zrobił w Śląsku, gdzie przy okazji do końca zhańbił się zebranymi batami m.in. w Pucharze Polski. Kolejny mecz z Rumakiem w grudniu (o ile go wcześniej nie zwolnią), zatem temat można na razie zakończyć.

Kilka dni temu nie wszyscy zrozumieli przekaz artykułu na temat wydanych 700 tys. euro na Davida Holmana przez Slovan. Właściwie nieliczni zrozumieli o co chodzi nie czytając artykułu ze zrozumieniem lub nie doczytując zdania – „Nie oznacza to jednak, że 24-latek nie sprawdzi się w Bratysławie.” Prościej: Wydanie tylu pieniędzy (więcej niż wartość rynkowa) to rzecz dziwna i rzadko spotykana w tej części Europy. Z racji, że nie wszyscy zrozumieli o co chodzi postaramy się w przyszłości pisać jaśniej. Tego typu artykuły będą pojawiały się częściej, bowiem w Lechu niewiele się dzieje, jednak postaramy się omijać tematy trudne, by wszyscy wszystko zrozumieli. Druga sprawa. Lech nigdy nie wydał 600 tys. euro na Ubiparipa o którym było trochę w komentarzach. Pisaliśmy już o tym kiedyś, lecz najwyraźniej nie dotarło do większego grona. Lech nie zapłacił za niego nawet połowy sumy, którą podaje Transfermarkt. Natomiast w przypadku Muhameda Keity także wydano mniej. Tego piłkarza chciał ulubieniec co niektórych, czyli „legendarny” Mariusz Rumak, który wiedział o jego mentalnych problemach, a mimo to, postawił na swoje. Zmarnowany współczynnik 23.650 i utrata kilka milionów euro to niejedyna wtopa zapisana na konto „legendy” czego jego pojedynczy fani jakoś dostrzec nie mogą/nie chcą.

Zmieniając temat. Ile razy trzeba pisać, że za moderację komentarzy nie odpowiadamy my tylko moderatorzy? Pretensje o brak wpisu, o wpis pojawiający się później itp. należy kierować do nich. Być może uruchomimy jakąś platformę abyście mogli się łatwiej z nimi kontaktować. Co Wy na to? Póki co trzeba pamiętać o tym, że moderatorzy to też ludzie. Jeden może mieć lepszy dzień, dlatego pozwala na bardziej „ostrą” dyskusję, natomiast drugi może mieć gorszy dzień przez co będzie „czepiał” się nieco bardziej. Pojawiły się również zapytania co to za blokada z komunikatem o konieczności wolniejszego dodawania komentarza? Jest to zabezpieczenie antyspamowe. Żeby je obejść należy chwilę poczekać lub zrobić z 2-3 spacje. Powinno pomóc. Niestety moderatorzy nie mogą jej wyłączyć.

Kolejnym tematem, który pojawiał się w komentarzach to m.in. pojedyncze zdziwienie w komentarzach na naszą wiadomość o zahamowanym rozwoju witryny przez mniejszą liczbę meczów o czym pisaliśmy w ostatnim „Na chłodno”. Dla jednych trzy jesienne spotkania w Pucharze Polski to TYLKO trzy mecze, a dla nas AŻ trzy mecze. Trzy jesienne pojedynki w Pucharze Polski rozgrywane w środku tygodnia to około odsłon 250-300 tys. więcej. Trzy jesienne spotkania w Pucharze Polski to około 50-60 artykułów, których teraz nie będzie. Ponadto półfinał i finał to około 200 tekstów na ten temat i nawet 1,5 mln odsłon więcej wliczając dzień półfinału, dzień rewanżu, dzień finału + dni przed i po meczu. Być może teraz będzie Wam łatwiej policzyć, ile tak naprawdę straciliśmy. Straciliśmy bardzo dużo, odpadło nam wiele tematów, wielu użytkowników zajrzy do nas rzadziej, dlatego więcej będzie tekstów na inne sprawy niekoniecznie związane bezpośrednio z obecnym Lechem. Sami widzicie, że w trakcie tygodnia w klubie dzieje się bardzo mało, a przecież przed nami jeszcze wiele tygodni i 42 dni trzech przerw na kadrę do końca 2017 roku. Zapewne wielu z Was tak jak latem liczy na jakieś informacje z klubu, ale naprawdę nic ciekawego się nie dzieje. To specyfika grania raz na tydzień i wygrywania meczów. Oby oczywiście Lech wygrywał jak najczęściej dzięki czemu będzie więcej takich spokojnych tygodni/dni jak ten jeszcze trwający. Warto jednak pamiętać, że z meczami co weekend (3-4 w miesiącu) to my jako serwis postępu nie zrobimy, a co za tym idzie, nie zwiększymy zainteresowaniem Lechem wśród kibiców. Tak jak mówi Nenad Bjelica – „musimy to akceptować” i „idziemy dalej”. To idziemy. Za 6 dni kolejny mecz. AŻ za SZEŚĆ!

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







73 komentarze

  1. milekamps pisze:

    Idziemy dalej.jakoś przeleci.nie ma co się dołować

  2. Twitterowicz pisze:

    No niestety, odpadliśmy z Pucharów i teraz mamy
    Nawet na Twitterze cisza bo nie ma o czym pisać
    Sensacjami tygodnia oczywiście mecz i Situm pomagający z samochodem jakiejś kobiecie.
    Pozostaje nam to cierpliwie przetrwać i cieszyć się meczami w ESA

  3. Przemo33 pisze:

    Nie ma co narzekać, bo nie jest źle. Jesteśmy na 4 miejscu i mamy tylko 3 punkty straty do lidera, więc jesteśmy w o wiele lepszej sytuacji niż choćby rok czy 2 lata temu. Gra jest daleka od ideału, ale nie jest źle. Teraz najważniejsze jest regularne wygrywanie meczów. Cel to lider na koniec roku a potem sezonu. Damy radę!
    I mam dobrą radę dla części narzekaczy: Głowa do góry. Narzekanie i szukanie dziury w całym nic nie pomoże. Kibicem się jest, a nie bywa.

  4. Tytan pisze:

    Respekt. Jak bede mial lepszy dzien to poklikam w reklamy.

  5. you pisze:

    „Z racji, że nie wszyscy zrozumieli o co chodzi postaramy się w przyszłości pisać jaśniej. Tego typu artykuły będą pojawiały się częściej, bowiem w Lechu niewiele się dzieje, jednak postaramy się omijać tematy trudne, by wszyscy wszystko zrozumieli.” – sodóweczka?
    I tak, tak – wiem – nie zrozumiałem Waszego przekazu. Za trudny temat więc nie wszystko zrozumiałem.

  6. Ams pisze:

    @Przemo33
    Ale to narzekanie płynie z prawie każdego tekstu na tym serwisie ostatnio. Co chwilę szukanie kozła ofiarnego – Gajos, Bjelica. Negatywne przesłanie płynące z większości tekstów i to się przekłada też na czytających to kibiców.
    Też jestem rozczarowany odpadnięciem z pucharów, ale trzeba patrzeć do przodu, a nie krytyka i jazda po wszystkim dookoła od „Bjelicy wycieraczki” po „przegranego Rumaka”. Szacunek powinien być na pierwszym miejscu.
    Mniejsza liczba meczów utrudnia rozwój serwisu? Na pewno tak, ale mi osobiście (być może też innym) czasem brakuje chęci do odwiedzania kkslech.com właśnie ze względu na to „negatywne przesłanie”. I nie chodzi mi o zamiatanie pod dywan wszystkiego co złe, bo to oczywiste, że trzeba wskazywać błędy i zastanawiać się nad ich przyczynami.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Sz.P. cierpi na słodkopierdyzm lukrowany?

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      A jaki wpływ na te wicemistrzostwa miał Rumak?

    • hester pisze:

      Podpisuję się pod tym co napisał @Ams. Też ostatnio rzadziej odwiedzam serwis. Nie jest to jednak spowodowane porażkami zespołu, a wydźwiękiem artykułów obrzucających gównem ludzi z własnego gniazda, którzy pewnie akurat mają gorszą formę, czy też ogólnie gorszy okres w życiu. Wskazywanie błędów jest jak najbardziej OK, ale obrzucanie obraźliwymi epitetami niemal wszystkich dookoła jest mega słabe. Nie idźcie tą drogą…

    • Pobiel pisze:

      stronkę odwiedzam pewnie tak samo jak wcześniej,ale artykuły od redakcji czytam już niestety sporadycznie

  7. Tomek_88 pisze:

    widzę brak LE i PP redakcja planuje zapełnić prowokowaniem, w zeszłym tg artykuł o Bratysławie i krytyka tego klubu za politykę transferową a dzisiaj już naste krytykowanie Rumaka. Proponuje poczekać z rezultatami, może Holman wypali na Słowacji a Rumak jak na razie zdobył więcej niż Nanad więc skupmy się na sobie i swoich problemach….

  8. Przemo86 pisze:

    Niestety mamy klub w którym granie co trzy dni wszystkich przerasta, jakoś zagraniczne kluby potrafią i nikt tam się nie tłumaczy że nie mają czasu na nauczenie się czegoś, tylko rozbieganie. Może najlepiej by było jakoś grupami wysyłać na trening młodszych roczników. Przecież to sa zawodowcy do cholery!!

    • sebra pisze:

      @Przemo86 – obserwując naszą ligę i jej poziom oraz to jak uzdolnieni zawodnicy z naszej ligi potrafią rozwinąć się pod skrzydłami dobrych fachowców w zagranicznych klubach śmiem twierdzić, że nie tylko u nas jest problem żeby przygotować zawodników do gry co 3 dni. Z przerażeniem dochodzę do wniosku, że mimo coraz większych nakładów finansowych nijak nie przekładają się one na poziom piłki w naszych klubach, bo są one lokowane nie tam gdzie powinny. Kluby zamiast inwestować w infrastrukturę czy szkolenie młodzieży większość pieniędzy wydają na wynagrodzenia dla słabej jakości piłkarzy i trenerów, a to poziomu nam nie podniesie. Konsekwencją tego są coraz słabsze wyniki polskich drużyn w eliminacjach do europejskich pucharów, a to w dłuższej perspektywie nie oznacza nic dobrego. Lech jest tego dobrym przykładem, bo mimo drugiego budżetu w lidze od ładnych paru lat szkolimy i sprzedajemy nie po to żeby podnosić poziom sportowy, ale po to żeby móc dalej inwestować. Przy okazji tworzy się mit, że żeby coś wygrać albo gdzieś awansować trzeba się zadłużyć i żyć na kredyt, a to nie jest prawda co wielokrotnie już pokazały drużyny z państw gdzie kluby dysponują porównywalnymi lub mniejszymi środkami finansowymi niż my.

  9. Kris86 pisze:

    Też nie rozumiem krytyki na Rumaka. Te wycieczki są niepotrzebne. Pamiętam serię zwycięstw za Rumaka, ktora zakończyła porażka z legia. Gdyby wygrał byłby pewnie mistrz. Skład Lecha za Rumaka a za Nenada to niebo i ziemia. Dlatego głupie te porównania. To samo skład Niecieczy… Panowie redaktorzy, jak wyobrażacie sobie grę Niecieczy z Bjelica na ławce? Tiki-taka ? Rumak to nie jest zły trener, odważnie stawia na młodych. Wystarczy tego hejtu. My mieliśmy Stjarnan, nie ma polskiego klubu który takiego nie miał…

    • Kosi pisze:

      „Gdyby wygrał byłby pewnie mistrz”
      Gdybania po fakcie to ludzkie zboczenie
      Gdyby nie rumak nie byłoby tylu zmarnowanych lat
      Ostatnie zdanie to typowo leśno-wronieckie myślenie dzieki czemu inni zdobywaja trofea a my na nich patrzymy

    • Kris86 pisze:

      Wybacz Kosi, ale nie odniosę się do Twojego komentarza. Szkoda klawiatury. A fakty to nie „myślenie”, to taka nauka ode mnie Panie przekumaty. Pozdrawiam

    • przem37 pisze:

      Moim skromnym zdaniem największą wtopą był mag z Hiszpanii. Zatrudnienie Rumaka to sprzątanie i odzyskiwanie równowagi.
      Jeżeli chodzi o Rumaka to n8estety gość pozuje na twardziela z zasadami który buduje autorytet silnej ręki. Problem polega na tym że aby się wykazać ściąga piłkarzy bez kręgosłupa którzy pękają w ważnych momentach.
      Prywatnie lubię tego gościa jako człowieka tylko że bycie trenerem Lecha to przerosło.

    • tomasz1973 pisze:

      Kris86
      No to jaki Rumak miał skład? Naprawdę chcesz na ten temat dyskutować? Proponuję najpierw odświeżyć pamięć, ( Stilic, Tonev Rudniew, Teodorczyk, Wojtkowiak, Kriwiec, Murawski) potem sprawdź kogo Rumak sam odstrzelił, oficjalnie, albo w ramach pokazówki. Rumak to jeden z największych zakał Lecha, nikt w ostatnim czasie nie załatwił Lechowi tyle kompromitacji, nie rozumiem, jak można go w ogóle bronić!
      Po erze Bacero, Rumak miał być trenerem tymczasowym i tak powinno sie stać, pół roku i wypad, a na jego miejsce trener, a nie amator! No, ale gdy zarząd zobaczył, ze jest potulny i wykonuje polecenia, to go zostawił, nie patrząc na wyniki. Nie jest winą Rumaka, ze skorzystał z propozycji, ale jest jego winą, że nie miał honoru i po kolejnej kompromitacji musieli go wywalić, zamiast podać się samemu do dymisji.

    • leftt pisze:

      Pretensje do Rumaka są za sezony 2012/13 i 2013/14. No to w tych sezonach Stilica, Rudniewa i Krivca już w Lechu nie było. Tonev był chyba tylko do 2013, Teo pojawił się wiosną 2013 i długo nie mógł odpalić. Jak już podajesz skład, staraj się, żeby to był skład, a nie jedenastka lat 2012-14. Z Murawskim zgoda. I nikt nie jest tu fanem Rumaka, przynajmniej ja nie zauważyłem.

    • tomasz1973 pisze:

      leftt
      Ja nie wymieniam składu, jako takiego , że jest to podstawowa 11 grająca w jednym sezonie. Odnoszę się do tych słów Krisa
      „Skład Lecha za Rumaka a za Nenada to niebo i ziemia. Dlatego głupie te porównania.”
      Wymieniając tych zawodników ( z głowy, nie sprawdzając, który był, w którym sezonie) pokazałem tylko, że Rumak także dysponował dobrymi zawodnikami.

  10. arek z Debca pisze:

    Awans do fazy grupowej LE i tak byl nierealny, wiec mozna miec jedynie zal o ten PP. Jednak mysle sobie, ze moze i dobrze, bo mozna teraz calkowicie skupic sie na lidze, ktora jest i tak najwazniejsza a przezywanie kolejnej porazki w polfinale czy finale juz bym nie zniosl nerwowo, Strata do lidera nie jest duza a pamietajmy, ze Lech zawsze fatalnie gral na jesien i budzil sie na wiosne. Kadra jest szeroka a to powinna zaprocentowac jak czolowka sie wykrwawi kontuzjami czy kartkami. Glowa do gory!

  11. Radzio pisze:

    Serwus, witam wszystkich po raz pierwszy (choc bardzo dlugo czytam portal). Podpisuje sie pod komentarzami ktore mowia z angielskiego „cry me a river” odnosnie marudzenia redakcji. Droga redakcjo, jesli chcecie podniesc poziom (a nie koniecznie tylko frekwencje) na swoim portalu (cos jak wasz stadion a artykuly to mecze), to zastosujcie wyzsze standarty w stosunku do waszych ocen tego czy tamtego (nawet jesli musicie poczekac z artykulem by ochlonac). Jakosc a nie ilosc. Albo zostaniecie onetem.

    Pozdrowienia z za oceanu.

    Ps. Troche lat minelo, jesli sa bledy to z gory przepraszam.

    Pss. Man U wydal chyba pol miliarda przez ostatnie dwa lata. I dopiero w tym roku cos bedzie gral. Tak jak My (no troszke podciagnalem).

  12. R. pisze:

    Jak dla mnie najsłabszymi trenerami ostatnich lat byli Bakero i Urban, nawet ten wyśmiewany Rumak był od nich lepszy.

  13. Jędrzej pisze:

    Eeej chwila. Z powodu braku meczów Pucharu Polski NIC nie straciliście jako serwis, tylko nie zyskacie. To różnica. Z resztą i tak w na pewno liczyliście się z odpadnięciem Lecha po trafieniu na Legię, lub inną mocną drużynę, po tak pechowej stronie drabinki, co wciąż nie dałoby nawet półfinału. W mojej opinii nie można oczekiwać, że Lech powygrywa wszystko jak leci i na tym opierać strategię prowadzenia serwisu, a potem pieklić się, że skopali i nie będzie wyświetleń.

  14. Grześ pisze:

    Nie słuchajcie tych krytyków;). Odwalacie kawał dobrej roboty, a to, że polaczki mają taką mentalność by wszystko krytykować nie powinno was obchodzić 🙂 .

  15. BartiLech pisze:

    Idziemy dalej, tylko. Zwycięstwo

  16. asdf pisze:

    Pusty hejt na poziomie weszlo.
    Rumak to kosztem wyniku katował na boisku Kownackiego, Linnettego i Kędziore jak mieli po 18 lat.

  17. Kuba1994 pisze:

    1. Ja się cieszę przede wszystkim, że wygrał Lech z Termalicą, a nie to, że przegrał Rumak, bo mam wrażenie, że to redakcję cieszy mocniej…

    2. Napisałem o Rumaku, że dla mnie to lepszy trener niż Urban czy Bakero, więc czuję się lekko wywołany do tablicy. Więc napiszę więcej. „Do dziś ludzie wolą się dołować Żalgirisami czy Stjarnanami zamiast wspominać choćby Fiorentinę, którą Lech pokonał przecież niecałe 2 lata temu” – dla mnie najgorszy argument roku. Fajnie, że ograliśmy Fiorę wiadomo, ale co nam to dało, skoro nie potrafiliśmy ograć potem słabiutkiego Belenenses, które takiemu dzisiejszemu Utrechtowi mogłoby buty czyścić? Jeśli popadajmy w skrajności. Podbeskidzie – Lech 4:1, Lech – Jaga 0:2, Lubin – Lech 3:0, Cracovia – Lech 2:0 -> piękne wyniki ligowe „minimalnie lepszego trenera”, Ruch – Lech 0:4, Cracovia – Lech 1:6, Lech – Jaga 6:1, Lech – Wisła 3:0 -> wyniki tego najgorszego trenera w historii Lecha i w ogóle piłki nożnej. Tak, Rumakowi zdarzały się wielkie wpadki w lidze, ale Urbanowi nie zdarzały się takie zwycięstwa, które pamiętam do dzisiaj. Zresztą podanie samych pozytywnych i negatywnych wyników obu panów, tak jest to mniejsza manipulacja niż ta w artykule. Może wycierając sobie Rumakiem gębę i pisaniem, że przez niego straciliśmy miliony euro, wspomnijmy kto wprowadził do drużyny Karola, Kędziorę czy Kownackiego, za których potem zgarnęliśmy łącznie prawie 10 mln euro? Czy to już nie jest zasługa Rumaka i o tym, że wystawiał ich w składzie decydował sam Pan Bóg? Nie jestem żadnym obrońcą Rumaka, nie jestem nawet jako fanem, ale od portalu opiniotwórczego oczekiwałbym pokazanie wszystkich aspektów pracy trenera, a nie manipulowanie faktami.

    3. „Z racji, że nie wszyscy zrozumieli o co chodzi postaramy się w przyszłości pisać jaśniej. Tego typu artykuły będą pojawiały się częściej, bowiem w Lechu niewiele się dzieje, jednak postaramy się omijać tematy trudne, by wszyscy wszystko zrozumieli.” -> nie wiem czy najlepszą metodą na zwiększenia wchodzenia na stronę i przyciągnięcie na stronę nowych czytelników jest robienie z nich skończonych idiotów. Wysnuliście tezę, że taki odpad jak Holman za 700 tys to parodia i nieporozumienie, że dział scautingu tego klubu to idioci, którym nie chce się pracować, a teraz piszecie, że nie zrozumieliśmy, bo wam chodziło to, że zapłacili więcej niż jest wyceniany przez transfermakt… A może skauting sprawdził chłopaka, ocenił, hej on w tym Lechu się nie sprawdził, ale zrobił przez ten czas duże postępy, może zaryzykujemy? Prowokowanie, a przez to obniżanie jakości strony to nie jest najlesza opcja, moim zdaniem. Ale może wam się to opłaci, nie wiem.

    4. Ja wchodzę na stronkę codziennie i codziennie kliknę chociaż w jedną reklamę, żebyście zarobili, ale rozumiem te pretensje.

    Nie uderzam w nikogo tutaj bezpodstawnie, nie jest to żaden hejt w waszą stronę. Nie wierzę, żeby ktokolwiek cokolwiek wziął dla siebie z tego co napisałem, bo ludzie (ja też) uważają siebie za najmądrzejszych. Mam nadzieję jednak na taką malutką i delikatną refleksję. Nie tędy droga redakcjo. Wchodzę na ten portal praktycznie codziennie od 9 lat, a to jest najgorszy artykuł i najbardziej zmanipulowany artykuł, jaki przeczytał.

    Dobranoc i powodzenia w dalszym prowadzeniu tak świetnego serwisu.

    • Lechita62 pisze:

      2. Zdecydowanie się zgadzam, Rumak nie jest gorszym trenerem od Urbana czy Bakero. Zwycięstwa z Violą i City to efekt pracy poprzedniego trenera i fury szczęścia w tych meczach jak chociażby przy bramce Arboledy kiedy bodajże Boyata nabił go piłką w wyniku czego padł gol, a Możdżeń do dzisiaj jest znany jako młody obiecujący zawodnik, który strzelił niesamowitą bramkę gigantowi z Manchesteru. Rumak owszem sprezentował nam największą kompromitację dziejach kiedy to odpadliśmy z kelnerami ze Stjarnan do dzisiaj ciśnienie mi skacze na samą myśl o tym jak kocioł cieszył się z Islandczykami, a nasi skompromitowani piłkarze w popłochu uciekali do szatni. Ciśnienie jednak mi też skacze na wspomnienie meczów z Ruchem za Bakero czy z Cracovią za Urbana od oglądania tych meczów krwawiły oczy, Rumak tak złych wyników w lidze jednak nie notował. Daleki jestem od pochwał w kierunku MR i na pewno w Lechu już go nie chcę, ale też nie demonizowałbym tak bardzo jego osoby.
      3. Tu już do końca się nie zgadzam. Ja artykuł o Holmanie odebrałem tak jak większość newsów transferowych w ostatnich kilku latach w światowej piłce. Nikt nie twierdzi, że Węgier na pewno sobie nie poradzi w Slovanie tylko, że został przepłacony, ale takie już chyba realia dzisiejszego rynku transferowego. To samo można powiedzieć o Sterlingu, Andre Gomesie, Johnie Stonesie i tak dalej. Nie są to całkowite ogóry, ale czy grają na miarę pieniędzy jakie za nich zapłacono? Na Boga za Sterlinga zapłacono 70 mln Euro tylko dlatego, że jest Anglikiem! Najdroższymi bramkarzami w historii są Pickford i Ederson, za których poleciało na stół 40 mln. Kurczę jaki piłkarz jest wart prawie ćwierć miliarda Euro? Nawet gdyby Neymar strzelił w Paryżu 60 goli w sezonie to nie można płacić TAKICH pieniędzy za człowieka. Zachowując odpowiednią skalę o to samo można się przyczepić przy transferze Holmana. Był gwiazdą w słabiutkiej lidze węgierskiej, ale przez niewiele lepszą ekstraklasę został przeżuty i wypluty, a jednak płaci się za niego spore pieniądze. No cóż w głupich czasach żyjemy, w głupich…

    • kidd pisze:

      mkim zdaniem Rumak nie byl błędem, bledem bylo zatrudnienie Bakero ktory zrobił rozpizdziaj. Rumak mial ogarnac zespol i zrobil to jak na ekstrakladowego debiutanta lepiej niz sie wielu spodziewalo, eurpoa ( ciezko tak nazwac te zespoly) to byly jednak dla niego za wysokie progi. podobnie teraz jest z Djuka ktorego niektorzy chca za Nenada- czy zdobędziemy z nim mistrza, LE, i PP? watpie… czy w przyszlosci moze byc dobrym terenem Kolejorza? zdecydowanie tak ale niech najpierw dolaczy do sztabu pierwszej druzyny, moze jakis staz za granica… szkolimy mlodziez to moze zainwestujmy jako klub w trenera? Co do malej ilosci gier to moze jakies sparingi w przerwach na kadrę? moze z jakims zespołem z Niemiec, Czech ktory tez marzy o europie? kadrowiczow raczej nie mamy wiec trzeba zgrywac zespol ile sie da! Celem nie powinno byc samo zdobycie mistrzostwa ale przygotowanie zespolu do gry w pucharach a nie o puchary.

    • tomasz1973 pisze:

      Lechita62
      Dla mnie Rumak jest najgorszym trenerem i to sie nie zmieni, owszem może to zwykłe uprzedzenie, a może to nieszczęsne Stjernen, ale Rumak oprócz eurowierdalu miał wiele innych „zasług” aby go tak postrzegać, ale to nie na dziś. Zgodzę się z jednym, zarówno Urban jak i Bacero byli równie gównianymi trenerami. Żadnego z nich w Lechu być nie powinno, a sprowadził ich tu zarząd i on jest winien zapaści jaka przez te lata tu była, bo do momentu gdy trenerami byli Smuda i niedoceniany Zieliński Lech się rozwijał, potem była mała przerwa na Skorże i nowe nadzieję, teraz jest Nenad ze swoim autorskim pomysłem na Lecha, czy on wypali to sie okaże już niedługo. Niestety i Bacero i Rumak i urban są „dziełem” zarządu,a tylko Rumak był nieznany.

    • Lechita62 pisze:

      Tomasz1973
      Nie wiem czy widziałeś już czy nie, ale na niezbyt lubianej tutaj stronie weszlo.com jeden z czytelników zamieścił ciekawą analizę statystyczną.
      http://weszlo.com/Trybuna/nenad-duma-bjelica-vs-mariusz-terminarz-rumak/
      Niby to tylko liczby, ale jak się okazuje Rumak wcale tak źle punktowo nie wyglądał. Oczywiście nigdy nie powiem, że jest lepszy od Nenada.

    • tomasz1973 pisze:

      Lechita62
      Żaden z nich nic nie wygrał (Bielica jak na razie, bo nadal tu jest i ma szanse), na niekorzyść Rumaka przemawiają europuchary. Nie da się porównać odpadnięcia z Utrehtem, do tego ze Stiernem i Żalgirysem.

  18. rechot pisze:

    Czasem może nie być wyświetleń bo niektórym nie chce się czytać setny raz kompleksów piszących odnośnie Rumaka. Chodzę na mecze kurcze z 30 lat i serio mieliśmy gorszych trenerów no ale nie ważne. Niech obecny będzie od niego o jedno miejsce wyżej na koniec sezonu czego sobie i wam życzę.

    • przem37 pisze:

      Dla mnie nikt nie przebije Andy Pitera i „czeskich magów” footbolu. Bakero jest jak pisałem w trójce i chyba największą porażką Rutkowskiego seniora. Niektórzy twierdzą że jego zatrudnienie było efektem powiązań businessowych nie sportowych.

  19. Bryx pisze:

    Oczywiście serwis jest swietny, sam zaglądam kilka razy dziennie :). Rumak to antytrener, to jest oczywiste, gość nic się nie nauczył, żadnych wniosków, aczkolwiek Bakero był jeszcze gorszy.

    Jakieś info kiedy Trałka wróci? Jak długo nie wystąpi po takiej kontuzji?

  20. Piknik pisze:

    Oby każdy ten tydzień był spokojny w tym sensie, że Lech jak z Termaliką wygrywa mecz i możemy czekać na kolejne spotkanie z podniesioną głową.

  21. Depti pisze:

    Mnie również będzie brakować artykułów na temat naszych przeciwników. Z LE już się wyleczyłem – PP trochę jednak boli.

    Ciężko uwierzyć, że ktoś nie rozumie tych tekstów – żal ściska tyłek, że będziecie przez to pomijać niektóre tematy.
    Nie dało by się zrobić osobnego cyklu? W stylu: „Ciężkie dla mózgu”. Na pewno wiara będzie czytać, chociażby sprawdzić czy „ogarną” temat.

  22. Bart pisze:

    Nie przepuścicie okazji do pojechania po Rumaku, co? 🙂

    • Raul pisze:

      Chyba od kilkunastu miesięcy albo i więcej pisze ktoś 'nowy’, bo kiedyś te „obiektywne” opinie były bardziej obiektywne, a nie na zasadzie- nowy dzień, nowy pojazd na Rumaka. No chyba że coś mi nie tak z pamięcią. W każdym razie to jest już żałosne, a co ciekawe w tym samym artykule płacz o brak rozwoju serwisu. A może czas podnieść poziom tekstów zamiast narzekać że ludzie mają dość wylewania żali na Rumaka? Bo jak na razie poziom tekstów spadł do poziomu komentarzy, przez które spora część użytkowników przestała się udzielać. A śmieszne zagrywki w stylu „fani Rumaka”, „kółko wielbiące Rumaka”, „stukanie w klawiaturę przez obrońców Rumaka” to już pukanie w dno od spodu. Resztę idealnie opisał @Kuba1994.

  23. Golasik pisze:

    Problemem od wielu lat naszych drużyn występujących w eliminacjach do pucharów jest czad, którego na przygotowanie do sezonu nie ma. Czy tak wielkim problemem byłoby grać od września do października i od kwietnia do maja co 3 dni? Można przecież iść na rękę klubom grającym w pucharach i ich mecze, odbywające się w tym okresie co 3 dni przesunąć jeżeli wypadałby mecz pucharowy. Wówczas liga kończyłaby się w połowie maja i klub zaczynający grę w pucharach mógłby pozwolić sobie na przerwę dla kadry do np. 5 czerwca, potem zgrupowanie i zapieprz przez 2 tygodnie a od lipca gramy w pucharach.Forma, która przychodzi zazwyczaj po 2-3 miesiącach od regularnego grania byłaby akurat na sierpień lub wrzesień i wtedy wierzę, że wyniki byłyby lepsze, nie byłoby narzekania trenera, itp

  24. leftt pisze:

    Ja już wszystko wypunktowałem w artykule przed meczem z Niecieczą – bardziej łopatologicznie już nie potrafię więc nie będę się wysilał. Nie zauważyłem na tym portalu nikogo, kto uważałby go za wielkiego trenera ani przeszedł do porządku nad pucharowymi kompromitacjami. Też spotkałem ludzi, do których mam urazy osobiste. Staram się ich unikać i nie rozmawiać o nich. Polecam – działa.

  25. fan fan fan pisze:

    Fanem Rumaka nie jestem i nigdy nie byłem, ale to za jego kadencji wygraliśmy 10 meczów pod rząd na wyjeździe, a w sezonie zanotowaliśmy 1 porażkę na 15 wyjazdowych. Niestety ponieśliśmy też 4 porażki u siebie pod rząd (Legia, Jaga, Polonia i Bełchatów) i to zaważyło o tym, że nie zdobyliśmy wówczas Mistrzostwa. Jednakże rekord 10 meczów wygranych pod rząd na wyjazdach przypisywanych jest naszemu Lechowi!!! Widzew też ma bodajże taką passę.

    • fan fan fan pisze:

      Dokładnie tak to wyglądało:
      1. Zagłębie – Lech 0 : 1
      2. Wisła K. – Lech 0 : 1
      3. Widzew – Lech 0 : 1
      4. Podbeskidzie – Lech 2 : 3
      5. Korona – Lech 0 : 1
      6. Ruch – Lech 0 : 4
      7. Górnik Z. – Lech 0 : 1
      8. Pogoń – Lech 0 : 2
      9. Piast – Lech 0 : 3
      10. Jaga – Lech 0 : 1

      Czy nie wygląda to pięknie? Te przegrane mecze u siebie pod rząd to jaga, legia, śląsk i polonia były.

    • fan fan fan pisze:

      Do tego trzeba jeszcze dodać dwie wygrane:
      11. Polonia W. – Lech 1 :2
      12. Bełchatów – Lech 0 : 1
      ….i mamy 12 wyjazdowych zwycięstw, jedna porażka na Legii i dwa remisy.

  26. enow pisze:

    Już któryś raz widzę, że niektórzy maja kompleks Rumaka.
    Już z pół roku temu to raziło, te pojazdy na Rumaka są trochę żałosne, tym bardziej, że osiągną na razie dużo więcej niż Nenad.
    Oczywiście jestem pewien, że Bielica jest lepszym trenerem i przeskoczy Rumaka wynikami.

    Pociski na byłego trenera trochę przypominają pociski co niektórych na naszych wychowanków, po prostu słabe.
    Szanowna Redakcjo, zostawcie w końcu chłopa w spokoju i dajcie mu pracować.

    • przem37 pisze:

      Sorry jak napisałem wcześniej nic do Rumaka prywatnie nie mam.
      Problem z jego wicemistrzostwami polega na tym że wtedy nie było z kim tego przegrać wtedy liczyły się tylko Lech i Legia.
      Lechia Wisła czy Śląsk wtedy nie istniały a Polonia staczala się po równi pochylej. Dodatkowo przegraliśmy te mistrzostwa o 10 punktów mimo podzialu punktow.
      Porównaj składy Rumak miał Teo i Stilica czy Hamalainena któremu bardzo się chciało. Porównaj to z ekipą Skorży z Sadajewem na szpicy.

  27. KKs7 pisze:

    Slovan kiedyś nam wyciągnął jakiegoś defensywnego z Dynama Mińsk, Simović bodajże?(poprawcie jeśli się mylę), także fantazję mogą tam mieć, bo taki Holman Lechowi nic nie dał, ale Slovanowi w ich lidze czy pucharze może dać wiele już

  28. tylkoLech pisze:

    @Kuba 1994 – dzięki.
    Jestem tutaj już dosyć długo, wchodzę kilkanaście razy dziennie i będę to robić bez względu na wyniki Lecha. Jeśli się kocha swój klub, jest się z nim na dobre i złe – to dla wszystkich oczywista oczywistość i w końcu jak dziecku wiele się wybacza. Bardziej zniechęcający jest poziom niektórych artykułów. Zdecydowanie wolę nawet przesadny optymizm, który dominował na stronie w ostatnim czasie niż drążenie w kółko tego samego tematu. Zarówno Rumak jak i nawet Urban dawali pograć młodym i to są fakty. Bednarek zaczął u Urbana, podobnie jak Gumny i Jóźwiak. Pamiętam ich grajacych w meczach z legią, co budziło zdziwienie i komentarze, że Lech wystawia dzieci. Skorża zdobył mistrzostwo, ale wychowanka żadnego nie wprowadził. Ściągnął za to Dudke i Robaka w podeszłym wieku oraz Thomalle i Holmana. Coś za coś. Nie ma idealnych trenerów, każdy ma swoje lepsze i gorsze strony. Można ich krytykować merytorycznie i trzeba, ale po co obrażać personalnie.

    • leftt pisze:

      Bednarek to zaczął za Skorży, za Urbana był na ogół wypożyczeniu, nie licząc początku sezonu 2016/17.

  29. Bart pisze:

    Fakty są takie, że rzeczywiście w pucharach Rumak odpadał w kompromitujacym stylu i zmarnował współczynnik UEFA, oraz to on jest współdpowiedzialny za transfer Keity (swoją drogą ciekawe jakby wyglądala współpraca Rumaka z Keitą skoro Patataj był taki pewny że da sobie z nim radę, tzn. czy faktycznie by dał radę i miał do niego podejście czy też Keita był tak beznadziejnym przypadkiem że i tak gówno by z tego było). Bądźmy jednak sprawiedliwi i nie zapominajmy, że w lidze Rumak miał przyzwoite wyniki i np średnią punktów ma wyższą od Urbana.

    Tylko to wszystko to historia, Rumak nie pracuje w Lechu od 3 lat, więc po co ciągle tym żyć i urządzać dwie minuty nienawiści? Skupmy się na teraźniejszości i przyszłości, a nie na przeszłości i pielęgnowaniu w sobie negatywnych emocji.

    • leftt pisze:

      I tym optymistycznym akcentem zamknąłbym tę dyskusję.

    • Bart pisze:

      PS Po raz kolejny powtórzę: uważam że Lech robiąc Rumaka trenerem pierwszego zespołu, zrobił krzywdę sobie i samemu Rumakowi. Pomysł „wychowajmy sobie trenera” jaki wtedy głoszono nie był głupi, ale wykonanie już mogło być lepsze. Nie można było np. pozwolić Rumakowi dokończyć sezon po Bakero a potem zatrudnić solidnego trenera z doświadczeniem, Rumaka dokoptować mu do sztabu żeby zbierał doświadczenie i się uczył, i po kilku latach wrócić do tematu i rozważyć zrobienie go pierwszym trenerem? Zamiast tego mieliśmy trenera bez żadnego doświadczenia który uczył się na żywym organizmie pracując w klubie w którym trzeba robić wyniki.

    • leftt pisze:

      I dlatego nie spieszmy się za bardzo z Djuką.

    • KKS pisze:

      @Bart
      Otoz to. Dodalbym jeszcze ze niestety zarzad popelnil wowczas WIELblad decydujac sie na opcje oszednosciowa, ktora okazala sie wowczas bardzo kosztowna.

    • Bart pisze:

      Warto też nadmienić, że w budżecie było wtedy krucho i opcja oszczędnościowa była zarządowi bardzo na rękę. Tylko czy akurat oszczędzanie na trenerze było najlepszym rozwiązaniem?

      Najważniejsze, że to już za nami i obecnie finanse klubu są w na tyle dobrej kondycji, że Lecha spokojnie stać na sięgnięcie głębiej do kieszeni przy kontraktach dla trenera czy piłkarzy. Oby już nigdy nie przeinwestowali i nie dopuścili do sytuacji że trzeba wszystko robić po kosztach i wszędzie szukać oszczędności żeby dopiąć budżet.

      PS A skoro klub jest w coraz lepszej kondycji finansowanej, to może juz czas najwyższy rzucić trochę hajsu i zrobić to o czym wielu już pisało, czyli zadbać o teren dookoła stadionu i zrobić tam porządek? Uglajdane poszycie dachu czy kostka pporośnięta mchem wygląda słabo…

  30. Judi pisze:

    Co do komentarzy fajnie by było, jakbyście włączyli tutaj platformę Disqus.

  31. Dębiec 74 pisze:

    Witam nie lubię waszych komentarzy „na chłodno” wprowadzaja mnie w nie najlepszy nastrój. Pewnie jestem niepoprawnym kibicem ale uważam że nie należy bez przerwy narzekać. Faktycznie odpadliśmy z Ligi Europejskiej i Pucharu Polski jednak tylko Puchar Polski można traktować jako kompromitację. W tym sezonie w drużynie Lecha doszło do rewolucji i trenerowi na pewno trudno to wszystko poukładać w przeciągu bardzo krótkiego czasu. Uważam że w dalszej części sezonu Kolejorz graći będzie już tylko coraz lepiej i Moim zdaniem celem jest mistrzostwo jednak gdybyśmy zdobyli drugie miejsce wynik ten będzie do zaakceptowania. Bądźmy realistami. Kibicujmy. Bo nie sztuką być z drużyną tylko wtedy kiedy wygrywa i odnosi same sukcesy. Wieczne zrzędzenie i wprowadzanie kibiców nastrój ” pierdolić wszystko”nikomu nie pomoże.
    Pozdrawiam.
    Na dobre i na złe.

  32. Bartek pisze:

    Z gory przepraszam za brak polskich znakow ale pisze z telefonu.

    Droga redakcjo – zastanowcie sie czy bardziej zalezy wam na jakosci czy na ilosci. Padlo juz wiele krytycznych komentarzy odnosnie tego artykulu jak i Waszego podejscia do pewnych spraw. Nikt chyba jednak nie zwrocil uwagi na liczbe artykulow jaka planowaloscie opublikowac przy 3 dodatkowych meczach. 50-60?! To jest jakies 16-20 artykulow na mecz. Taka liczba nie ma prawa gwarantowac jakosci. Moim zdaniem spokojnie wystarczylby jeden soczysty artykul dziennie + jakies stale serie typu „Na chlodno” + moze z 3 meczowe (konferencja przedmeczowa, przedstawienie rywala, analiza meczu z konferencja pomeczowa i ocenami zawodnikow). Zakrecicie sie w okolicach 60 artykulow miesiecznie za to trzymajacych poziom.

    Jezeli uwazacie, ze nie macie o czym pisac to moze wywiady z zawodnikami, wywiady z ludzmi pracujacymi w klubie, wywiady z trenerami akademii, wywiady z bylymi graczami Lecha, artykuly nt. szkolenia w Lechu. Zamiast wywiadow tekstowycj mozecie przeprowadzac nagrywac wywiady i zamieszczac na yt. Mozecie wprowadzic serie artykulow nt ciekawych rzeczy, ktore dzieja sie w innych klubach. Moze i jest to serwis lechowy ale Lech nie funkcjonuje w prozni. Mozliwosci jest naprawde wiele.

    • „nagrywac wywiady i zamieszczac na yt” – Ciekawe skąd mają na to wziąć pieniądze? Do ludzi chyba nigdy nie dojdzie, że to co tu powstaje, powstaje za darmo i ktoś musi poświęcić swój czas, by cokolwiek powstało. Krytyczne uwagi kierują natomiast osoby, które w innych tematach głównie milczą przez co takie opinie będą brane pod uwagę na samym końcu.

    • przem37 pisze:

      Moderator co do nagrywania i umieszczania na yt. Każdy średniej klasy telefon nagrywa teraz w HD. Ja osobiscie wolę czytać ale są tacy którzy są sluchowcami.
      Jest to jakaś opcja na rozwój i zarabianie.

  33. Sternbek pisze:

    Redakcjo to przez ciagle bluzganie na Rumaka sami sobie strzelacie w noge bo tym samym otwieracie dyskusje na jego temat. Gdybyscie byli obiektywni w tym temacie nie byloby komentarzy ktorych 'nie lubicie’. A przeciez to strona o Lechu Poznan wiec powinna nas laczyc a nie dzielic. Podsycanie nienawisci nikomu nie pomaga. I z innej beczki juz raz pocisneliscie ze Bielica jest wycieraczka… poziom wkur… jest duzy I to u kazdego po ostatnich blamazach ale prosimy o wiecej lodu na glowe…

  34. kkslech pisze:

    Komentarz usunięty bo nie był zgodny z linią witryny. Nie było w nim nic obraźliwego ani hejtującego. Brawo!

  35. babol pisze:

    Nie rozumiem jak można bronić takich trenerów pokroju Rumaka, Urbana czy Bakero. To był najgorszy okres w Lechu od przyjścia Rutkowskich, przy dziwnym zarządzaniu klubu dało to takie, a nie inne wyniki. Była chwila spokoju za Skorży, ale tego nie pociągnięto dalej… Za Nenada wygląda to zupełnie inaczej. Chociaż ostatnio to jest istna sinusoida. Najpierw złość, potem radość i nadzieja na lepsze, a następnie wkurzenie po całości za Szczecin i zobojętnienie. Największą tak na prawdę szansę na rozwój zmarnowano za Zielińskiego.

  36. madoo pisze:

    Zmieńcie tytuł, bo „na chłodno”, a na samo nazwisko Rumak grzejecie się jak byk na widok czerwonej płachty.
    Fanem gościa nie jestem, żal mam do niego ogromny, bo na początku go polubiłem, a poniósł porażki i kompromitacje takie, których nie życzę wrogom. Ale od jego zwolnienia mamy trzeciego trenera, czas zluzować pory.

    No i popieram użytkownika @Ams – przez ostatnie dni wchodziłem mniej na stronę nie dlatego, że nic konkretnego się w Lechu nie działo, bo miałem nawyk wchodzenia tutaj nawet w największych sezonach ogórkowych. Pokonał mnie żal i jad wylewający się z niemal każdego artykułu i myślę że nie tylko mnie.

  37. kilo82 pisze:

    Odnośnie Holmana to ja akurat bije się w piersi – nie doczytałem końcówki artykułu. Ale tak czy siak nie bardzo podoba mi się ocenianie w jakim przypadku jakiś klub marnuje kasę kupując kogoś w momencie dokonywanie transferu. Z takimi ocenami trzeba się wstrzymać i zobaczyć jak dany zawodnik będzie grał. Każdy piłkarz jest wart tyle, ile ktoś chce za niego zapłacić, a nie tyle, na ile wycenia go jakiś portal. Janek Bednarek też raczej nie był wyceniany na 6 mln…
    A jeszcze co do Rumaka – rozumiem, że można go nie trawić, ciężko zapomnieć o kompromitacjach w Europie, PP i braku jaj, żeby podać się do dymisji. Ale po co ciągle napierdalać w niego przy każdej możliwej okazji? Bez tego nie byłoby wpisów tych niby rumakowych obrońców. Lepiej powspominać w najbliższym czasie nasze jesienne mecze w Europie z ostatnich lat niż ciągle te wtopy Rumaka.