Reklama

Lech nadal młodzieżą stoi

W ostatnich dniach na sierpniowo-wrześniowe mecze w reprezentacjach narodowych powołania otrzymało aż kilkunastu zawodników Lecha Poznań. Poza Jasminem Buriciem i Denissem Rakelsem w pierwszym zespole nie ma już żadnego reprezentanta. Jest ich za to wielu w drużynach juniorskich. Tak wielu, że lechici w kadrach młodzieżowych stanowią większość.


W ostatnich dniach do 4 różnych reprezentacji odpowiednio U-21, U-19, U-18 i U-17 powołania otrzymało aż 16 piłkarzy Lecha Poznań w tym Paweł Tomczyk wypożyczony aktualnie do Podbeskidzia Bielsko-Biała. Na przełomie sierpnia i września młodzi lechici będą mogli zagrać w meczach towarzyskich, w towarzyskich turniejach czy w eliminacjach do Mistrzostw Europy. W każdej reprezentacji piłkarze Kolejorza stanowią większość.

W reprezentacji U-21 będzie mogło pokazać się 3 lechitów, w U-19 również 3 zawodników, a U-18 i U-17 po 5 piłkarzy. Żaden inny klub nie oddaje tylu juniorów na kadrę, ilu dostarcza Lecha Poznań co pokazuje moc akademii Kolejorza we Wronkach. W najbliższych dniach Polskę będą reprezentować gracze stanowiący o sile rezerw, juniorów starszych i juniorów młodszych.

Powołania do reprezentacji na najbliższe mecze otrzymali też byli zawodnicy Lecha Poznań stawiający pierwsze poważne kroki w futbolu w akademii Kolejorza. Do kadr juniorskich nominacje otrzymali Dawid Kownacki, Serafin Szota, Krystian Bielik oraz Olaf Kobacki. Z kolei do pierwszej reprezentacji powołania dostali Bartosz Bereszyński, Marcin Kamiński, Jan Bednarek i Tomasz Kędziora.


Kadra U-21:

Robert Gumny
Kamil Jóźwiak
Paweł Tomczyk – wypożyczony do Podbeskidzia

Kadra U-19:

Miłosz Mleczko
Tymoteusz Puchacz
Jakub Moder

Kadra U-18:

Bartosz Mrozek
Tymoteusz Klupś
Hubert Sobol
Marcin Grabowski
Szymon Zalewski

Kadra U-17:

Jakub Białczyk
Szymon Czyż
Jakub Karbownik
Karol Smajdor
Wiktor Pleśnierowicz

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







9 komentarzy

  1. Golasik pisze:

    No i pięknie! Mam nadzieję, że wielu z nich zastąpi średniaków z zagranicy w pierwszej drużynie!

  2. J5 pisze:

    Nasza młodzież mogłaby w przyszłości stanowić o sile Kolejorza, ale tylko i wyłącznie pod warunkiem że nie byłaby tak chętnie przez zarząd sprzedawana za granicę. Obecnie zdolnym młodym Lechitą cieszyć się możemy sezon- góra trzy i już go nie ma. Inna sprawa że ci wychowankowie z akademii są coraz chętniej kupowani przez zachodnie kluby za coraz większe bejmy. I chyba z tym stanem dla dobra klubu będziemy musieli się pogodzić. W każdym bądź razie ogromne brawa dla zarządu za naszą akademię:)

    • Andy pisze:

      Spójrzmy na to inaczej. Co Lech miał do zaoferowania np. Kędziorze? Był już nawet w rzeczywistości kapitanem – osiągnął wszystko. I Reprezentacja – tylko wyjechał i dostał powołanie. Wyjazd do lepszej ligi to kolejny krok w rozwoju a odmawianie młodym tego wcale nie jest takie dobre. A zawodnik jest teraz wart tyle ile jego potencjał więc im starszy tym do sprzedaży gorszy.

  3. kibicinowroclaw pisze:

    To jest dobra droga. Wydaje mi sie ze nadal za malo wychowankow gra w 1 druzynie.

  4. Pawelinho pisze:

    Gumny i Jóźwiak mogą być nadzieją Lecha na lata o ile nikt się po nich nie zgłosi co jest raczej pewne. Patrząc na tych dwóch wychowanków Kolejorza, w których widać ponad przeciętny potencjał oraz większy lub mniejszy postęp w grze, a to jest bardzo ważne w przypadku młodego piłkarza czyli rzecz podstawo praktyka meczowa, która oznacza rozwój, a nie zastój czy nawet brak postępów w przypadku regularnych występów w barwach Lecha, ale ta sprawa nie dotyczy tylko i wyłącznie Lecha Poznań. Dobrym wzorem od lat do tego typu inwestowania w młodzież są kluby z Bundesligi, a nawet 2. Bundesligi czy 3. Ligi Niemieckiej (nie ma czegoś takiego jak 3. Bundesliga taka nazwa to typowy błąd w Polsce), gdzie poza płynnością finansową jedną z podstaw przyznania licencji jest posiadanie akademii piłkarskie co powinno być również normą w Polsce czego jestem ogromnym zwolennikiem, ale także nie należy zapominać o tym, że aby ci młodzi, którzy wchodzą do pierwszej drużyny mieli się od kogo uczyć bo wracając do praktyki sama regularna gra wśród piłkarzy przeciętnych lub solidnych nie pomaga w rozwoju gdyż w ostatecznym rozrachunku gra z lepszymi piłkarzami nawet z zagranicy jest lepsza niż stagnacja wśród przeciętnego szrotu bez względu na narodowość z jakiego takowy grajek się wywodzi. Reasumując warto inwestować we własną Akademie niż stawiać na przeciętnych mniej lub bardziej solidnych kopaczy z własnej ligi.

  5. Pawelinho pisze:

    Nie widać mojego komentarza a przecież jestem stałym użytkownikiem.

  6. B_c00L pisze:

    Porownuje sobie to co prezentuje Jozwiak i Gumny, a co pokazywal Kownas czy Kedziora i wniosek jest jeden – nasi juniorzy wychodza z akademii coraz lepiej wyszkoleni technicznie. Cieszy mnie to bardzo bo lekkosc obycia z pilka to jest cos czego juz nie nauczysz seniora. Cala reszta jak przygotowanie fizyczne czy taktyka jest do nadrobienia. Jesli postep bedzie nadal tak widoczny to kolejne roczniki moga przyniesc nam wiele radosci. Znajomy, ktory jest blisko Lecha powiedzial mi, ze im mlodszy rocznik w naszych strukturach tym wiecej talentow. Zwlaszcza odkad zabralismy sie za szkolenie dzieciakow wedlug naszego programu. Z najblizszych wejscia do zespolu rocznikow duzo sobie obiecuje po Klupsiu i Karbowniku ale mam nadzieje, ze co roku conajmniej dwoch (tak jak w tym roku) dostanie szanse.

  7. inowroclawianin pisze:

    To tylko potwierdzenie ze warto stawiac na szkolenie wychowankow. Ma to wiele plusow i mam nadzieję ze ta opcja bedzie caly czas rozwijana. Brawo mlodzi!