Małe problemy przed Arką
W niedzielę o godzinie 15:30 Lech Poznań podejmie na Inea Stadionie ekipę Arki Gdynia. Przed starciem z „Arkowcami” jest kilka znaków zapytania. Na szczęście czas pracuje na korzyść zarówno zawodników jak i sztabu szkoleniowego, dlatego pojutrze sytuacja kadrowa powinna być jeszcze jaśniejsza.
W niedzielnym meczu z Termaliką Nieciecza ze względu na chamską grę gospodarzy kilku piłkarzy Lecha Poznań zostało poobijanych. Wszystkie trzy zmiany były wówczas spowodowane małymi urazami zawodników. Jako pierwszy z boiska zszedł Łukasz Trałka, który doznał urazu nosa. 33-latek ćwiczy z zespołem, jednak nie wiadomo czy wystąpi. Na razie wiele wskazuje na jego odpoczynek w niedzielę, by nie pogłębić kontuzji. W tej sytuacji doświadczonego pomocnika zastąpiłby w składzie Abdul Aziz Tetteh.
Niebawem w pełny trening ma wejść Christian Gytkjaer, który w niedzielę musiał zejść z boiska z powodu bólu paznokcia. Jeśli w pełni zaleczy uraz to w najbliższą niedzielę powinien wyjść w pierwszym składzie. Jeżeli do piątku nie będzie z nim wszystko w porządku wówczas od 1 minuty będzie musiał zagrać jego zmiennik, Nicki Bille Nielsen.
Kłopot z kolanem miał jeszcze Maciej Makuszewski, aczkolwiek tylko przeciążeniowy. W razie konieczności za „Makiego” zawsze może zagrać Niklas Barkroth czy Kamil Jóźwiak, którzy ostatnio także notują niezłe liczby i tylko czekają na swoją szansę od początku. Do niedzieli powinien wykurować się również Robert Gumny, który jest przeziębiony. W razie poważniejszej infekcji na prawą obronę zawsze może wrócić Emir Dilaver.
Rywalizację w linii defensywnej zaostrzy Nikola Vujadinović, który na początku tego tygodnia wrócił do pełni sił po lekkiej kontuzji mięśnia. Po niedzielnym meczu z Termaliką Nieciecza zawodnicy Lecha Poznań otrzymali wolny poniedziałek. Za sobą mają dwa treningi. Do niedzieli odbędą jeszcze trzy jednostki treningowe. W piątek powinno wyjaśnić się, kto będzie gotowy na mecz z Arką Gdynia na 100 procent, a kto raczej nie zagra.
Jedynym piłkarzem z szerokiej 28-osobowej kadry, który przeciwko „Arkowcom” na pewno nie wystąpi jest rekonwalescent Darko Jevtić pracujący obecnie indywidualnie. Po niedzielnym meczu (początek o 15:30) rozpocznie się pierwsza tej jesieni dwutygodniowa przerwa na kadrę. Podczas niej w niedzielę, 3 września, o godzinie 17:00 w Grodzisku Wielkopolski drużyna Kolejorza zmierzy się kontrolnie z reprezentacją do lat 21.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
NBN w napadzie, nie wróży to dobrze, no chyba ze szybko strzelimy gola.
W napadzie może zagrać Barkroth i od biedy Rakels.
A nie odwrotnie: Rakels i ewentualnie od biedy Barkroth, który jest typowym skrzydłowym?
Nie jestem zwolennikiem nadmiernej rotacji ale chciałbym wreszcie zobaczyć jak wygląda a raczej jak gra De Marco.Oby nie okazał się zeszłosezonowym Elvisem który pobierał kasę przez pół roku nie grając ani minuty.
W rezerwie jest zdrowy Szymon Pawłowski. Może wykorzysta swoją szansę. Tylko trzeba dać mu możliwość zaprezentowania się na boisku. NBN niczym wielkim się nie wyróżnia a cały czas dostaje szansę na grę u Bielicy.
Wyróżnia się zaangażowaniem i walecznością, czego o Pawłowskim raczej nie dało się powiedzieć kiedy dostawał szanse od Bjelicy w ubiegłym sezonie. Przy tylu skrzydłowych jakich mamy obecnie, raczej na grę Szymon nie ma co liczyć.
Jest jeden główny argument przeciw i nazywa się Kamil Jóźwiak.
jak wygląda, to chyba można go jedynie podziwiać na zdjęciu na oficjalnej, mogę jednak stwierdzić, że wernon de marko brzmi całkiem całkiem, zwłaszcza owo „de” w środku…
Żeby owo”De”nie oznaczało że on jest do d….
Skoro przed meczem z Arką nie ma pewności co do dwóch-trzech graczy to nie są żadne problemy. Mamy tak szeroką kadrę, że byłoby nietaktem nazywanie tego problemem. Nawet małym.
Lech to zespol w ktorym bramki strzelac moze kazdy wiec nie bedzie tragedii jesli Gytkier nie zagra.
Jesli zagraja ofensywnie jak na Lecha przystalo I z pelnym zaangazowaniem to o wynik jestem spokojny.
Chyba maja cos do udowodnienia Arce za ostatni final PP(no i sobie rowniez).
Mysle ze chec rewanzu za ostatni final PP poprowadzi ich do przekonujacego zwyciestwa.
HEEJ LEEECH!!!!
Samo zaangażowanie to nie wszystko mimo wszystko NBN jest graczem raczej miernym….
Mam nadzieję że śledziom odpłacimy się w lidze odpowiednio we wrześniu za te 3 do tyłu.
Od tego jest właśnie szeroka kadra jak są jakieś urazy czy kontuzje.
W ostatnich latach to byla jedna z bolączek właśnie Lecha.
Ktoś wypada i był problem, a teraz nie powinno być z tym problemów.
Porównując kadre i kunszt trenerski Lecha z Arką to przy obecnych kontuzjach i tak powinniśmy wygrać z nimi z palcem w dupie.
NBN to nie piłkarz, to kompletne nieporozumienie. W żadnym klubie (11) nie wytrzymali z nim nawet roku, a w Kolejorzu lukratywny kontrakt na 4 lata. PARANOJA !!!
szwankuje proces wyboru piłkarzy, tu są podejmowane złe decyzje kadrowe… przykład pierwszy z brzegu, zobacz taki wiecznie żywy, ciekawe czy był gracz w innych zespołach, który nie grał ani sekundy, to chyba rekord jakiś jest, ewenement na skale światową … czyżby ktoś na tym zarabiał?!
Czytalem gdzies pod wczesniejszymi newsami, ze mamy za szeroka kadre jak na gre wylacznie w lidze. No to teraz widzimy jaki mamy komfort i co znaczy szeroka kadra w kontekscie walki o 3 punkt w kazdym meczu. Makuszewski, Tralka, Gumny i Gytkjaer… napastnik, obronca i dwoch pomocnikow z podstawowej jedenastki, do tego kazdy z nich to najlepszy zawodnik z danej formacji, a przypomniec tez trzeba o kontuzji Darko… ctrl+c & ctrl+v taka sytuacje do kazdego innego klubu w Polsce i nastepny mecz konczy sie porazka albo wymeczonym remisem, a u nas zastepcy graliby w pierwszym skladzie kazdego innego ligowca (no moze poza NBN ale pastwic sie juz nie bede bo caly czas po cichu mam nadzieje, ze wystrzeli nasz El Pistolersen 😀 ). Z Arka musi byc wygrana nie wazne kto wejdzie od poczatku tak jak w kazdym nastepnym meczu. Sklad mamy najsilniejszy w lidze wiec wymagania tez najwieksze!