Reklama

Fajny weekend

Za piłkarzami, kibicami i innymi osobami związanymi z Lechem Poznań bardzo przyjemny weekend pod różnymi względami. Wszystko zaczęło się w piątek, kiedy poza fajnym wynikiem fajnie było też na trybunach. Punkty straciły również dwie drużyny, które siedziały Kolejorzowi na „ogonie” dzięki czemu podopieczni Nenada Bjelicy prowadzą teraz samodzielnie.


Gol i obroniony karny

Piątkowy mecz z Koroną Kielce nie był wielkim widowiskiem, gra Lecha Poznań była słaba co zauważył w końcu Nenad Bjelica i nawet ją skrytykował, jednak Kolejorz wygrał, zdobył 3 ważne punkty, które nie zostaną podzielone umacniając się tym samym na pozycji lidera. Jedyną bramkę strzelił Łukasz Trałka dla którego jest to 3 trafienie w tym sezonie (2 ligowe). Lech Poznań zdobył już kolejnego gola po stałym fragmencie i sam nie stracił po nim bramki. Matus Putnocky wyczuł strzał byłego lechity Jacka Kiełba, obronił rzut karny naprawiając w ten sposób błąd Vernona de Marco. Piątkowy mecz pokazał co trzeba poprawić w grze Kolejorza, ale 3 punkty z tego starcia zostały w Poznaniu czyniąc kończący się weekend bardzo udany już w piątek.

null
null
null
null

Udany jubileusz

Podczas piątkowego meczu z Koroną Kielce ultrasi Lecha Poznań z grupy Ultras Lech ’01 obchodzili 16-lecie. Jubileusz najstarszej działającej aktywnie grupy ultras w Polsce został uczczony godnie. Cztery oprawy w tym ta druga z dwoma hasłami były efektowne, a także świetnie ozdobione pirotechniką. Race, świece dymne, ognie wrocławskie, a nawet wyrzutnia dodała piątkowemu meczowi niezapomnianego klimatu. Dym, zapach siarki i kibicowską moc było czuć przez pełne 90 minut. Oprawy z tego meczu były niezapomniane i zapewne długo będą wspominane przez wielu kibiców.

null
null
null
null
null
null


Samodzielny lider

Najważniejszą wiadomością kończącego się weekendu jest 1. miejsce dla Lecha Poznań już 3 kolejkę z rzędu. Tym razem wreszcie Kolejorzu lideruje samodzielnie, nikt nie ma tyle samo punktów co my, dlatego fotel lidera wygląda po tym weekendzie jeszcze lepiej. W grze „niebiesko-białych” jest sporo mankamentów z czego wszyscy zdają sobie sprawę, do głównego celu jest daleko, jednak prowadzenie Lecha Poznań na tym etapie rozgrywek to nowość. W końcu rok temu o tej samej porze Lech Poznań po bardzo dobrym meczu przegrał z Lechią w Gdańsku 1:2, dwa lata temu zamykał tabelę, natomiast w swoim ostatnim mistrzowskim sezonie po 9 kolejce miał 5 oczek mniej niż teraz.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







12 komentarzy

  1. anonimus pisze:

    Majster rozegra się z Legią czy się to komu podoba czy nie. Grając słabiutko też wygrali 1:0 . zresztą styl gry i Lecha i drużyny z warszafki jest podobny czytaj ujowy

  2. Grimmy pisze:

    Młodzieżowe drużyny i rezerwy Lecha też wygrały swoje mecze, więc faktycznie, to był udany weekend (tydzień).

  3. J5 pisze:

    Ja podchodzę do tego spokojnie. Pozycja do walki o medal jest dobra, w odróżnieniu od poprzednich lat. Formę Lech w końcu złapie, i będzie szansa na prowadzenie na półmetku. Te zespoły które teraz wydają się być w doskonałej dyspozycji też będą mieć okresy gorszej gry, kiedy w kilku meczach pewnie stracą punkty. Priorytetem Kolejorza na ten okres słabszej gry będzie spróbować wygrać te ciężkie mecze końca września i w październiku, lub chociaż ich nie przegrać. Trener z piłkarzami muszą ciężko pracować nad formą, szczególnie nad schematani w ofensywie i wyprowadzaniem piłki. Wydaje mi się że Nenad w końcu to ogarnie i będziemy walczyć o tytuł

  4. andi pisze:

    I ja tak myślę! Żaden zespół nie wybija się nad przeciętność. Jedynie Lechowi udaje się prześlizgnąć po tabeli mimo widocznego spadku formy, albo brak jej zwyżki! Nie martwił bym się tym na dziś. Ale apelował bym do trenera o wyzwolenie z naszych kopaczy maksimum talentu i zaangażowania w nadchodzących meczach. Bo czekają nas 5 trudnych spotkań (dwa z nich tylko u siebie). W tym miesiącu ze Śląskiem i 7egłą. One pokazać mogą i muszą kogo mamy na ławce trenerskiej. Ufam trenerowi! Ale i trochę szczęścia potrzeba, i uczciwego sędziego!!!Tydzień treningów, dać powinno wypracowanie recepty na Wesołego Janka. (nie zapominajmy że on też papiery trenera). Co nie ulegnie zmianie to nasz doping. Siema Wiara.

  5. Malic_2006 pisze:

    Widać chyba ton Redakcji też jest już mniej negatywny odkąd Trener powiedział, że gramy źle i nie jest z tego zadowolony. Czyli widzi, że jest problem i zapewne go ogarnie. Stawiam, że po zimie znów będzie tak napędzony Lech jak poprzednio i spokojnie po Majstra pójdziemy. A że Bjelica niezadowolony jest było idealnie widać w momencie kiedy opieprzył Dilavera przy linii bocznej. Także Lech gra bardzo słabo ale Nenad Bjelica tego nie akceptuje i stąd mój optymizm że będzie lepiej.

  6. WACekpl pisze:

    I nie ważne, że klub będzie kolejny raz płacił karę za pirotechnikę na trybunach. Ważne , że tak zwani ,,ultrasi” dobrze się bawili.

    • Grimmy tel pisze:

      Spoko, majonez, za zabawę ultrasów zapłaci normalny kibic co przyjdzie na Lech – Legia. Już poinformowali o podwyżce cen za bilety na ten mecz. Najdroższe po 100 zł. Fajnie, przynajmniej na kary będzie…

  7. kk pisze:

    „Oprawy z tego meczu były niezapomniane i zapewne długo będą wspominane przez wielu kibiców” dzięki zamkniętemu stadionowi na Ległą.

  8. urwis pisze:

    Piach widzę, piach , piach. Kiedy jutrzenka? Kiedy, kiedy?

  9. 07) pisze:

    Cieszą jedynie 3 punkty. Gratulacje dla Ultras za lata w dobrym klimacie.

  10. inowroclawianin pisze:

    Nie ma sie z czego cieszyc. Lech gra tragicznie, a Cracovia nie potrafila ugrac remisu z jeszcze bardziej tragiczną tirowka. Cieszyc to się mozna tylko z tego ze jestesmy na pierwszym miejscu, no i z opraw oczywiście. Oby tylko nie zamkneli Kotla teraz.

  11. Judi pisze:

    Oprawy na najwyższym poziomie. Teraz przed nami bardzo ważne mecze, w nich się okaże co tak naprawdę potrafi zespół Bjelicy