Robak w formie

Za 4 dni trener Nenad Bjelica znów spotka na swojej drodze Marcina Robaka co bez wątpienia jest dodatkową atrakcją piątkowego meczu Śląska Wrocław z Lechem Poznań (początek o godzinie 20:30). Kolejorz jeszcze nigdy nie wygrał na nowym stadionie we Wrocławiu, a teraz chcąc tym zwyciężyć będzie musiał zatrzymać m.in. Marcina Robaka będącego w formie.


Jan Urban to nie Nenad Bjelica, dlatego Marcin Robak może grać w Śląsku Wrocław przez pełne 90 minut, czyli tak jak chciał grać w Lechu Poznań. Na 7 meczów ligowych 35-latek tylko raz nie zaliczył pełnego spotkania będąc ściągnięty z boiska w 89 minucie. Robak w tym sezonie LOTTO Ekstraklasy gra bardzo twardo. Ma na swoim koncie już 4 żółte kartki przez co pauzował w 7. kolejce.

Były lechita znajduje się również w wysokiej formie strzeleckiej. Ma na swoim koncie już 6 bramek dzięki którym jest wiceliderem klasyfikacji strzelców polskiej ligi. W 2 ostatnich meczach strzelił 4 gole w tym 2 z rzutów karnych. Robak podczas swojej profesjonalnej kariery na ponad 30 wykonywanych rzutów karnych zmarnował raptem 4.

Występując w Kolejorzu w zeszłym sezonie na wszystkich frontach wykorzystał 9 jedenastek (wszystkie jakie miał). Marcin Robak znajduje się obecnie w bardzo wysokiej formie strzeleckiej i jest wręcz pewniakiem do gry w piątek przeciwko Lechowi Poznań w pierwszym składzie. Jego obecność na murawie + Nenada Bjelicy na łąwce trenerskiej Kolejorza to dodatkowa atrakcja najbliżej konfrontacji.

Warto przypomnieć, że Marcin Robak przez 2 lata rozegrał w Lechu Poznań łącznie 58 meczów w których zdobył 23 gole i zanotował 7 asyst. Wraz z Kolejorzem sięgnął po 2 krajowe Superpuchary, awansował do fazy grupowej Ligi Europy, został królem strzelców LOTTO Ekstraklasy 2016/2017, a ligowcy wybrali go najlepszym napastnikiem rozgrywek.

Marcin Robak w całym ubiegłym sezonie 2016/2017 rozegrał dla Lecha Poznań 44 mecze w tym 37 w lidze występując tym samym we wszystkich spotkaniach. Zdobył 21 bramek w tym 18 w Ekstraklasie dokładając do tego dorobku 5 asyst (3 w lidze). Robak 12 razy ukłuł rywali jesienią oraz 9 razy wiosną.

Lech Poznań to drugi klub, któremu 35-letni snajper strzelił dotąd najwięcej goli w swojej karierze. Marcin Robak wbił nam do tej pory 8 bramek. Co ciekawe wszystkie trafienia przeciwko Kolejorzowi zaliczył reprezentując barwy Pogoni Szczecin. Jednego gola zanotował po strzale z rzutu karnego.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







63 komentarze

  1. JR (od 1991 r.) pisze:

    Nie wiem czy to taka znowu atrakcja grać przeciw Robakowi 😀
    Wydaje mi się, że trzeba zestawić tak środek obrony, żeby wygrać z nim w powietrzu. Lasse i obok niego kto? Vujadinović czy Janicki?
    Warto też zwrócić uwagę na Koseckiego. Lekcja poglądowa w meczu Górnik Z. – Śląsk. Tak był ostro poniewierany przez Górników, że odechciało mu się gry. Naprawdę materiał wart analizy.

    • Judi pisze:

      Lasse? Serio Rudy ma zatrzymać Robaka? ZATRZYMAJCIE TĘ KARUZELĘ ŚMIECHU

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Zrobi to Janicki z Dilaverem. I teraz pomyslmy czy to ma szansę powodzenia.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Jakoś tak nikt nie jest w stanie wygrysc ze składu tego Duńczyka. A przecież on taaaki słaby jest.

  2. Mohito pisze:

    Piłkarsko Robak by się jeszcze u nas przydał, ale skoro łeb zryty…

    • oko pisze:

      Za to Bielica nie ma zrytego łba i dlatego wystawi NBN jeszcze z kilka razy i po 15 meczach wkoncu coś mu strzeli a później już z górki będzie strzelał co 10 meczy

    • Arsov pisze:

      Niech nam jeszcze Robak strzeli to juz totalnie strace cierpliwosc do Bielicy…

  3. Prezes pisze:

    Ligowcy, którzy go wybrali najlepszym piłkarzem nie znają się. Przecież on najwięcej strzela z karnych. On nie chciał z nami dalej grać. My (z Nenadem) mieliśmy z Marcinem bardzo konstruktywną współpracę, dziękujemy i życzymy wielu goli w sezonie 2017/18 w Śląsku i zdobycia kolejnego tytułu króla strzelców

    • Mary pisze:

      Bez przesady, karne też trzeba umieć strzelać. Gdyby Korona miała takiego Robaka, to Kiełb nie musiałby tyle płakać. No i 2 na 6 to nie jest większość. Robakowi w tym sezonie może być trudniej – te hiszpańskie nabytki Górnika i Wisły tak łatwo pierwszego miejsca nie oddadzą.

    • kb55 pisze:

      Mary, zwróć uwagę, że nie tylko ma 100% skuteczności z 11 m, ale też drużyny, w których gra, mają więcej karnych, bo chłopak wchodzi w pole karne jak czołg. Lubię drania za to, że ma taki pierwotny instynkt zabójcy i ucieszyłem sie kiedy go kupiliśmy (że nam wiecej nie strzeli hat tricka albo i piątala)

  4. kudi pisze:

    Ma podania od pomocników to i strzela…u nas nie ma podań od pomocy to i Gytkier nie strzela ot cała filozofia

  5. Lechita62 pisze:

    Mam złe przeczucia, że Robak zagra na nosie i Bjelicy i Lechowi, a biorąc pod uwagę niezbyt przyjemne okoliczności pożegnania z Poznaniem pewnie nie będzie miał skrupułów, żeby ostentacyjnie celebrować zdobycie bramki. Naszą obronę czeka ciężki sprawdzian.

  6. jaro sier pisze:

    noto wałakiewicz bis tylko kto nim będzie? z naszych obrońcó?

  7. J5 pisze:

    Nieraz jak za bardzo się chce, to wtedy nic nie wychodzi. Przykład- Robak w finale PP. Sam chciał być bohaterem, i przez to zaprzepaścił prawdopodobnie ostatnią okazję w karierze na zdobycie jakiegoś trofeum. Sprawą Nenada będzie to, aby tak zestawić defensywę, aby Robakowi maksymalnie utrudniać dojście do strzału. Myślę że przy naszej defensywie jest to możliwe

    • przem37 pisze:

      Patrząc na jego mecze w tym sezonie m9z3 się okazać że się zagotuje i szybciej trafi pod prysznic. Jak za bardzo chcesz to można się przemotywowac.
      Robak też ma swoje ograniczenia NB to zna dlatego Ciekawe co wymyśli?

  8. sławek pisze:

    W piątek Robak upokorzy Bjelice . Śląsk 3-1 Lech ( Marcin 2 bramki )

    • Mary pisze:

      Twoje proroctwa nikogo nie interesują.
      Czy redakcja nie może tego debila wykasować? Wkurza od dawna.

  9. andi pisze:

    Robak-Pietrzak. Takie porównanie. O wynik się nie boję. Wiking pokaże jak się strzela bramki.

    • tifosi pisze:

      Dla mnie Robak ma więcej charakteru, mocy i postury wikinga, niż wyczesany Gytkjaer

  10. Oleg pisze:

    Jeśli Lech będzie tak grał tak słabo to będzie piątek porażka ze Śląskiem to bardzo duża, Robak może strzelić Hatrick i się zemści na Bjelicy a Urban na Rutkowskim. To będzie bardzo to bardzo ciężki mecz

  11. boro pisze:

    Cos czuję ze ze Śląskiem będzie porażka zrobili niezłą składane dobrych staruchow.

  12. Toms pisze:

    Lech ma wyjść na boisko w piątek z myślą o wygranej i niczego innego nie biorę pod uwagę. Fakt Robak jest w formie to trzeba go pokryć i tyle tutaj nawet remis będzie porażką.

  13. Tadeo pisze:

    Widzę że w wiekszosci komentarzy można odczytać się samych zwolenników Robaka .Mozna wnioskować że niektżycząc życzą Robakowi upokorzenia Kolejorza i Bielicy. Jak tacy ludzie mają celność nazywać się kibicami Lecha ?Typowi malkontenci którzy zabierają glos tylko od święta , a na piłce znają się tyle co kot naplakł.

    • tifosi pisze:

      Możemy Robaka cenić, a nawet lubić, ale to nie znaczy, że chcemy aby pokarał Bjelicę i Prezesa. Gdyby był w Lechu, nasze szanse w piątek byłyby dużo większe, a tak, z naszą mizerną ofensywą, boimy sie o wynik.

  14. Bart pisze:

    Sytuację z Robakiem moim zdaniem w ogóle źle rozwiązano pozwalając mu odejść za frytki. Za bardzo poszli u na rękę po tym jak bardzo nieelegancko się zachował. Umowę cały czas miał ważną, więc nigdzie nie musieli go puszczać i spokojnie do zimy by mógł zostać, a jakby ciągle miał jakieś wąty, to rezerwy albo kolejne kary finansowe.

    Inna sprawa, że jeśli chcemy zdobyć tego mistrza i na serio zrobić duży krok naprzód, to takiego Robaka nie możemy się bać. To nie jest jakiś wirtuoz żeby przy odpowiednio zestawionej i skoncentrowanej obronie nie dało się go wyłączyć.

  15. Biniu pisze:

    Dajcie Robakowi spokój. Strzeli to strzeli. Ważne by nasi strzelili więcej. Mam go serdecznie w dupie. Nie on pierwszy i nie ostatni z byłych Lechitów może nam kastę zasadzić. Amen.

  16. klaus pisze:

    On zagra na 200 %. Będzie chciał pokazać co stracił Lech. Madej jak wejdzie z ławki to też będzie fruwał.Boję się tego meczu i to bardzo, bo po niem będzie jeszcze trudniejszy…

  17. ejbero pisze:

    Pełny tytuł artykułu powinien byc: „Robak w formie zagra z Lechem bez formy”

    • Michu73 pisze:

      Ja bym jednak dał tytuł „pomimo, ze Robak i Śląsk w formie to liderem i tak KOLEJORZ, który jeszcze formy nie złapał” ?

  18. Judi pisze:

    Jeżeli chcemy zatrzymać Robaka to na Środek obrony Janicki i Vuja, albo Janicki i Dilaver.

  19. fan pisze:

    Uj z Robakiem, on jest tylko jednym z 11. Mnie bardziej zastanawia nasza dziwna niemoc we Wrocławiu, gdzie nie możemy wygrać od 7 lat przez 6 kolejnych meczy. W tym czasie wygrywaliśmy więcej niż po razie choćby w Warszawie i po tej „gorszej” stronie Krakowa.

  20. tifosi pisze:

    Typujemy, kto z naszych strzeli we Wrocławiu. Liczę na Situma, on dawno nie strzelał.

  21. arek z Debca pisze:

    Bedzie niesamowicie podpalony dlaczego trzeba go sprowokowac by wylecial wczesniej z boiska.

  22. Michu73 pisze:

    Bramkę pewnie stracimy, wiec przepis na ten mecz to strzelić o jedną więcej. Będąc trenerem zagrałbym chyba jednak defensywnie wystawiając na skrzydła Makiego i Jozia na szybkie kontry. Niech oni pograją a my pacniemy im dwie z szybkich ataków, potem bedą cisnąć i końcu jedna nam strzelą. 2:1 po ciężkim meczu. Tak to widzę. Kolejna negatywna seria zostanie przełamana.

    • Michu73 pisze:

      Situm na lewą obronę. De Marco po takim babolu bym podziękował na dłuższy czas.

    • Judi pisze:

      Defensywnie w meczu ze Urbanem? Nie nie nie, zły pomysł

    • Michu73 pisze:

      Oglądałem tego śląska ostatnie dwa mecze. Na tle swoich przeciwników wyglądali lepiej od nas szczerze mówiąc ….

  23. urwis pisze:

    Defensywnie ze Śląskiem to gotowy przepis na wp..L.

  24. J5 pisze:

    Wystarczy mądrze zagrać w środku pola i twardo w obronie, aby Robak nie otrzymywał podań. Mimo że Marcin jest w świetnej formie, to nasi zawodnicy znają jego styl gry i wątpię aby pozwolili sobie na takie babole jak ongiś Wołąkiewicz. Gdyby np w środku pola zagrali „6” Dilaver, „8” Trałka to myślę że mocno utrudnili by Śląskowi grę w tym rejonie boiska. Dobra współpraca skrzydłowych z bocznymi obrońcami też może wyeliminować część zagrań z boków boiska. Reszta roboty należy do stoperów i Matusa i o to jestem spokojny. Natomiast duet Trałka- Dilaver ma spore możliwość gry ofensywnej i celnych podań, aby wystarczająco obsłużyć naszych ofensywnych graczy. Reszta zależy od koncentracji i determinacji naszych piłkarzy . Jestem spokojny o grę Lecha, która według mojej oceny będzie wyglądać coraz lepiej

  25. pyra fan kks z breslau pisze:

    prawda jest smutna nasz pistolet moze teczke nosic banicie boje sie ze nas upokorzy w piatek obym sie mylil

  26. Mary pisze:

    Nikt nikomu nic nie powinien udowadniać. To chyba profesjonaliści są? Lech Robakowi krzywdy nie zrobił, wyleczył go, dał mu szansę na grę mimo, że kibice już go skreśli i pozwolił odejść zamiast posadzić na trybunach. Teraz jest zawodnikiem Śląska i ma sobie za niego flaki wypruwać i tyle. Zadaniem Nenada i naszych grajków jest sobie z nim poradzić albo przynajmniej strzelić o jedną bramkę więcej niż Śląsk. Robak kiedyś powiedział, że lubi grać przeciwko byłym drużynom, bo chce się przypomnieć kibicom. Sorry Robak, nic nam nie wygrałeś. Gdybyś chociaż w tym PP strzelił albo podał Kownackiemu stojącemu na czystej… Nie musisz nam się przypominać i tak Ci nie wybaczę :))

    • Soku pisze:

      Moglibyśmy wziąć przykład z KSG – mają chyba zarazem najgorszą defensywę i najlepszy atak w lidze. Byłoby jak za Lecha kierowanego przez Smudę, walki kogutów i kosmiczne gonitwy za wynikiem, syte koty strzelą gola i włącza się Rumak mode (czyli gramy na czas, choćby i 80 minut). Można Franzowi zarzucić sporo, ale jeśli widział że ktoś nie zasuwa, to go odstawiał od składu po prostu. Bjelica tego na razie nie umie.

  27. leszek pisze:

    Uważam ze Robak jest lepszy od dwoch naszych napastnikow.
    Gytkier nie potrafi grać głową a NBN nic nie potrafi
    Szkoda ze tak to wszystko wyszło ale to jest już historia. Trzeba dobrze zestawić obronę i odciąć Robaka od podan

    • tifosi pisze:

      Dotnąłeś istotnego problemu naszej ofensywy, który trwa i trwa a Bjelica nie może tego nie widzieć Trzeba wyciągnąć konsekwencje z tego, że nasz kolt nie potrafi grać głową: albo będą grać po ziemi, albo będą z tego nici.

  28. inowroclawianin pisze:

    No tak, Robak strzela, ale kazdego mozna skutecznie wyeliminować. Wystarczy ze obrona będzie czujna i skoncentrowana, no i srodek musi byc skuteczny w swych poczynaniach. Trzeba uważać na Robaka.

  29. kocianJanTratatam pisze:

    Nie szanował klubu i kibiców klubu w którym gra, więc nie wiem o co ten płacz.
    To, że jak na warunki naszej śmiesznie słabej ligi, ten gość jest niezły i potrafi strzelać gole, to doskonale wszyscy wiemy. Sam wymuszał to, by zwiać z Wielkopolski jak najszybciej, to teraz Lech musi wymusić swoją grą, żeby zabrać 3 punkty z powrotem do Poznania, bez martwienia się na zapas i skupiania na swoim byłym zawodniku. Niech on się martwi, czy czasem z tym swoim ciężkim myśleniem, nie będzie zbytnio przemotywowany i nie zagra totalnego piachu.

    Zachowując wszelkie proporcje, przypominam tylko, że: tam gdzie podwaja się Lewandowskiego, tam strzela Milik, wbiega Grosicki, czy też Błaszczykowski… nie gramy z Robakiem tylko z całym, będącym w niezłej dyspozycji Śląskiem :>
    Robimy swoje, umacniamy lidera. Pełna koncentracja bez robakowania.

  30. Tadeo pisze:

    Przestańmy już z tym Robakiem , jak dlamnie pomimo jego umiejętności, to pilkarz który wypiął się na klub i kibiców. Jego nadrzędnym celem było wyłącznie osiąganie swoich indywidualnych sukcesów. Wystarczy że zagramy mecz na swoim poziomie , a Śląsk z swoim Robaczkiem nie będzie w stanie nam zagrozić.

  31. 1909 pisze:

    nadciąga czas prawdziwej weryfikacji Bjelicy. 6 ostatnich meczów rundy pokaże na co stać chorwackiego trenera i jego duńskich napastników, którzy razem mają mniej goli niż ten znienawidzony Robak.

  32. MarioWlkp pisze:

    Prawda jest taka że gdyby nie trzeba było na siłę promować Kownackiego to Robak strzelalby dla Nas az milo. Facet ma charakter i kazdy z jajami nie zaakceptowalby takiej pozycji w zespole. Kazdy widzial ze Robak jest lepszy. Wyszlo jak wyszlo i teraz trzeba z tym zyc. Robakowi zycze najlepszego bo to kawal napadziora ale w meczu z Nami nie moze strzelic bramki.

    • Mary pisze:

      Kurde następny. Nie, nie każdy. Ja na ten przykład tak nie uważam, więc piszesz nieprawdę. Robak nam coś zdobył? MP? PP? Albo chociaż tymczasowego lidera? A może trenerem jest i skład powinien ustalać? Szanujmy się, jak mawiał klasyk. Wygramy w tym Wrocławiu i koniec, a nawet jeżeli nie, to Robak że Śląskiem i tak nas nie dogoni.

    • kocianJanTratatam pisze:

      Zawodnik który stawia indywidualne 'trofea’ i osiągnięcia ponad dobro zespołu, robi we własne gniazdo, podważa kompetencje szkoleniowców. Idealnie pasuje do ciotowatego Urbana, gościa bez własnego zdania, który się jeszcze przymila. Niech sobie tam siedzi bo u nas zaczynało Robakiem śmierdzieć i tyle.
      Spotkanie jest pożywką dla mediów o jakości Super Expressu bo to mniej-więcej tego typu pierdoły i rozważania. Zbędne.

    • Bart pisze:

      Jakiej kurwa pozycji w zespole? W całym zeszłym sezonie Lech zagrał 45 meczów a Robak wystąpił w 44 meczach.

      A swoje niezadowolenie można wyrazić na wiele sposobów, najlepiej zaciskajac zęby i jeszcze ciężej trenując, a na pewno nie w sposób jaki robił to Robak czyli robiąc syf w szatni, krzycząc na trenera i wygadując w wywiadach dziwne rzeczy.

      Kurwa mać chłop nnie pokazał szacunku dla Lecha który był wobec niego bardzo w porządku, nasrał na nas, nasrał na klub a tu ludzie go jeszcze bronią…

    • tomek27 pisze:

      Rownie dobrze można tak powiedzieć o Lewym ,Ronaldo czy Messim ,ale w ich przypadku mowi się ,ze maja charakter .

    • Bart pisze:

      A ile trofeów wygrali swoim klubom Lewy, Messi czy Ronaldo a ile wygrał Robak? Ile kluby zawdzięczają Lewemu, Messiemu czy Ronaldo a ile Lech zawdzięcza Robakowi? Czy Robak strzelił zwycięskie bramki w finale PP albo w meczach z czołówką które ważyly o losach mistrzostwa? Ile namarnował sytuacji z Lechią albo Jagiellonią?

      I nie, nie wiem jak trenował , ale wiem że w decydującym momencie sezonu zachował się w sposób obok którego nie można przejść obojętnie.

    • tomek27 pisze:

      Tylko ,ze gdyby Robak gral w Barcelonie czy Bayernie , to tez by trofea zdobywal , to jest porównanie z tylka . Co sam Robak może ugrac , tym bardziej jak często wchodzil z lawki na 15-20 min ? Poza tym taki Lewy pojechal po kolegach z szatni i działaczach , krytykując ich w niejednych mediach ,a co zrobil Robak – powidzial przy kamerze ” raz moglbym pograc 90 min ” czy cos takiego
      Nie rozumiem tez ludzi , którzy twierdza ,ze intereswoaly go tylko indywidualne trofea , czytałem z nim wywiad , jak mowil ,ze jego wielkie niespełnione marzenie to MP .Zreszta , o co chodzili Lewemu , tez o to ,ze nie zdobyl krola strzelcow , Ronaldo , bo za mało zarabia ,

    • tomek27 pisze:

      Jeszcze jedno apropos , tego ze miał zacisnąć żeby i jeszcze mocniej trenować , tylko powiedz po co ,skoro i tak było wiadomo ,ze ma grac Kownacki ???

  33. tomek27 pisze:

    Bart
    A skad wiesz jak on trenowal .?Jak gral to nie zawodzil , czego nie można powiedzieć o Kownackim – patrz mecze z Legia .Co z tego ,ze gral w większości meczow , jak często zaczynal na ławce, szczególnie w koncowce sezonu. Temat przerabiany już setki razy . Ja szanuje zawodnika ,który ma abmicje ,żeby zawsze grac . Mogl niektóre rzeczy pokazac inaczej ,to jasne ,ale tez rozumiem gościa .Zobaczymy w piątek – ja jestem niemal pewny ,ze nas ukłuje i będzie lepszy niż nasz Gytkjer , obym się mylil

    • Mary pisze:

      Tak, Robak zapakuje nam trójkę, a Ty wtedy będziesz przeszczęśliwy. Wejdziesz na tu stronę i będziesz się popisywał. Zawsze po porażkach takich pełno. Gdzieś mam Lewego, Messiego czy Ronaldo, ale porównanie wręcz genialne.
      Odwal się od Kownackiego, to nasz wychowanek, co się do MP przyczynił mocno. Kownacki zawiódł z Legią, wina Kownackiego. Robak zawiódł z Lechią, wina zespołu. Ciekawostka taka.

    • tomek27 pisze:

      Strasznie agresywna jesteś w wypowiedziach , jak nie umiesz normalnie rozmawiać , to się w ogole nie udzialaj pod tym co pisze . Zaczynasz mnie mocno irytować .Obrazac to sobie możesz swoich rodzicow ,dzieci czy kogo tam masz .
      A to ,ze na pilce się nie znasz ,to inna bajka

    • Michu73 pisze:

      Tomek, trudno sie nie irytować skoro żadne argumenty do Ciebie nie trafiają. Temat zamknięty a Ty go odgrzewasz jak stary kotlet:) temat Robaka zamknięty. Zachował sie jak palant, to nie ulega wątpliwości. Co bedzie w następnym meczu? Zobaczymy ale na pewno wszyscy Kibole KOLEJORZA liczą na zwycięstwo!

    • Tomek27 pisze:

      Ale czy to ja wróciłem do tego tematu ???