Kończą się bilety na mecz z Legią

W przyszłą niedzielę Lech Poznań rozegra swój ostatni mecz przed październikową przerwą na zgrupowania reprezentacji narodowych. Powoli kończą się bilety na spotkanie 11. kolejki Ekstraklasy z Legią Warszawa. Wyprzedana jest już jedna z trybun za bramką. Powoli kończą się wejściówki także na dwie trybuny wzdłuż boiska. Kto chce zobaczyć najbliższy pojedynek Kolejorza na żywo powinien się pośpieszyć.


W czwartek, 21 września o 9:00 po zakończeniu zamkniętej sprzedaży biletów dla karnetowiczów ruszyła otwarta sprzedaż wejściówek na mecz Lech Poznań – Legia Warszawa (niedziela, 1 października, godz. 18:00). Najdroższe bilety kosztują 70 i 100 zł (normalne) w zależności od strefy. Wejściówki powoli się kończą, sprzedano ponad 30 tysięcy biletów, zatem ten kto chce przyjść w przyszłą niedzielę na Bułgarską powinien się pośpieszyć.

Nie ma już wejściówek na IV trybunę. Około 300 biletów pozostało na górne sektory III trybuny od ulicy Bułgarskiej oraz kilkaset biletów na górne sektory przeciwległej I trybuny. Wyprzedane są również wejściówki na 3 poziomy Kotła. Otwarte jest ostatnie piętro II trybuny na którym dostępnych jest kilka tysięcy miejsc (stan danych na sobotę godz. 12:45).

Bilety na spotkania Kolejorza przy Bułgarskiej w sezonie 2017/2018 można kupować przez internet, w kasach stadionu, sklepie klubowym w Pestce, Kupcu Poznańskim, galerii Avenida, Malta oraz Posnania czy we wszystkich stałych punktach partnerskich. Przy zakupie biletu nie jest wymagana karta kibica.

W dniu każdego meczu w kasach Inea Stadionu wejściówki są droższe o 5 zł, dlatego najlepiej kupować bilet dużo wcześniej. Bilety do Kotła osobom poniżej 13 lat nie są sprzedawane. Na stadion można wejść także poprzez aplikację „Lech Bilety” działającą na systemach Android.


Rabaty biletowe:

– Ulgowy (-20% dla uczniów i studentów w wieku od 13. do 26. roku życia oraz seniorów powyżej 65. roku życia)
– Dziecko (-20% do 13. roku życia)
– Dziecko do lat 5 wraz z opiekunem wchodzi za darmo

Godziny otwarcia kas stadionu:

Poniedziałek-piątek: 9:00-17:00
Soboty: 10:00-15:00
Niedziele i święta: nieczynne
W dniu meczu: 9:00 do końca I połowy (w soboty i niedziele od 10:00 do końca I połowy)

Bilety Lech – Legia (niedziela, 1 października, godz. 18:00):

Strefa A (I i III trybuna):
Normalny: 100 zł
Ulgowy: 80 zł
Dziecko: 10 zł

Strefa B (II i IV trybuna):
Normalny: 70 zł
Ulgowy: 56 zł
Dziecko: 10 zł

Chcąc powiększyć mapkę otwórz ją w nowej karcie
mapka2016

Przydatne numery i adresy:

tel. 602-368-268 lub 602-368-369 (pn-pt. 9:00-17:00)
bilety.lechpoznan.pl
bok.lechpoznan.pl

43 komentarze

  1. niewojnie pisze:

    Pytanie, czy Panowie Piłkarze Lecha wiedzą, co to za mecz.

  2. roby pisze:

    Pikniki atakują…chociaż wielu opuściło ten mecz ale najważniejsze żeby kasa się zgadzała…

  3. Michu73 pisze:

    Jestem człowiekiem spokojnym, starającym sie doszukiwać pozytywów nawet w beznadziejnej sytuacji ale kolejnego wpierdolu od tęczy nie zaakceptuje. Chce widzieć KOLEJORZA takiego jak z Utrechtem, walczącego o każdą pilkę z agresją i animuszem a jak nie to powiem jak jeden z moich starszych kolegów z forum WSZYSCY WYPIERDALAĆ!

  4. El Companero pisze:

    pierwszy raz będzie komplet na meczu dwóch przeciętnych drużyn ligowych…?

  5. Piknik pisze:

    Panowie piłkarze czas się obudzić.

  6. Paweł68 pisze:

    Co mi przychodzi po wczorajszym blamażu.Wszystkich rozgonić!Zacząć grać młodymi Polakami!Pomyślcie Mp2010 przypadek Jop,MP 2015 frajerstwo szmaty.Nie możemy w sensownym stylu zagrać jednej rundy od poczatku.Jak już Żenada ustawił trochę grę i zapierdalali to od meczu z Utrechtem nie zagraliśmy żadnego meczu dobrze.Lider kupa fuksu i żenująco słaba liga!Ile finałòw PP już przegraliśmy nawet już trudno to policzyć poza 1 wygranym jeszcze za Smudy.Co tu się musi stać żebyśmy trzymali poziom…Ja wiem była 2 liga i bieda,ale czemu tu cały czas kròluje pierdolony minimalizm?Jak widziałem wczoraj przy kontrze Śląska jak Kapitan sobie truchta to myślę konto się zgadza i k..wa żadne Nilseny itp. nie będą umierać za Kolejorza i po prostu okazują brak szacunku dla tych kibicòw ktòrzy wczoraj przeżyli wsyd kibicując we Wrocławiu i się wkurwiałem przed tv.A co przez tydzień można zrobić.Przychodzi mi tu do głowy paru chłopakòw z rezerw zamienić z Nilsenami itp.i będą chociaż biegać.Brak słòw.A Nenad powinien za te opowieści że jest dumny,nikt się nie będzie śmiać,za przygotowanie taktyczne i motoryczne podać się już wczoraj do dymisji.Bo nasze władze będą czekać aż nawet ligę rozjebie i obudzimy się w maju na 7 MSC.Jeżeli coś napisałem z jakąś pomyłką proszę o wyrozumiałość bo mam tego burdelu już dosyć!Pozdro!

  7. Krzys pisze:

    Nie chcę przeżywać jeszcze raz upokorzenia. Przestaje wierzyć że nasi w tym sezonie się obudzą. Tylko cud może to zmienić……i obym się pomylił.
    Kibicuje Lechowi ponad 35 lat ale to w ostatnich latach oglądając moj ukochany klub popadam we frustracje i depresje. Być może dlatego że w ostatnich 10 latach rozbudzaliśmy zbyt duże oczekiwania a to powoduje presję, ktorej nie wytrzymujemy my kibice a przede wszystkim drużyna bo złożona z przeciętnych zawodników z przeciętnym trenerem, napewno nie na miarę tych oczekiwań.

  8. zoto pisze:

    Niestety, ale na tym etapie piłkarze, jak i trener nie zasługują na tak dużą ilość kibiców.
    W mojej ocenie ten mecz to ostatnia szansa zarówno dla trenera, jak i piłkarzy by udowodnić, że LECH coś dla nich znaczy poza regularną wypłatą i zgadzającym się stanem konta. To walka o honor, odbudowę zaufania wśród kibiców. Ostatnio pełne trybuny plątają im nogi zamiast pomagać. Podniosą się albo upadną.
    Cieszy mnie, że tyle osób będzie na stadionie – chciałbym by był to standard. Niestety tym co ostatnio pokazują zasługują maksymalnie na 10.000, przy świetnej grze mogliby ten stadion zapełnić dużo częściej.

  9. kibic pisze:

    To że przegrali to nic byli w każdym elemencie piłkarskim słabsi. Ale tragedią jest to że ta drużyna jest nie przygotowana do sezonu. Graja beznadziejnie bez szybkości ,zwrotności,startu do piłki,przegrywają wszystkie pojedynki o górne piłki a do tego człapią po boisku bez składu i ładu.Rozgrywają piłkę wszerz obrońca do obrońcy i do bramkarza i tak cały mecz. Tak grało się 50 lat temu.

    • Soku pisze:

      50 lat temu odbył się m.in finał Pucharu Europy, w którym na stadionie w Lizbonie i na oczach 45 tysięcy chłopa Celtic w wyjątkowo ofensywnym ustawieniu (4-4-2 na papierze wyglądającym jak 4-2-4) wygrał z stosującym słynne catenaccio Interem 2:1, po meczu na boisko wtargnęli Szkoci a kapitan Celtiku musiał salwować się ucieczką, a prasa pisała o końcu złotej ery Internazionale.

      Dodać trzeba, że w podstawowych składach obu ekip nie było ani JEDNEGO obcokrajowca.

      Perły przed wieprze, co?

  10. PAWEL pisze:

    wstrząs się sam nie zrobi, musi spaść frekwencja na meczach, potem Rutki coś powiedzą, potem dopiero zwolnią Nenada. czyli najwcześniej w grudniu. do tego czasu będzie ogólny wqrw, na zmianę z marazmem.

  11. rawiczfc pisze:

    Ostatnio czesciej jezdze do Zabrza niz Poznania… No ale co zrobic, mlode chlopaki z KSG po prostu zapiep… a nasze z KKS Kasa Gra Poznan po prostu sie dorabiaja… Na nas!

  12. Golasik pisze:

    Pierwszy z meczów prawdy Lecha został przegrany, drugi juz nadchodzi wielkimi krokami. Jak na dłoni widać, że drużyna oraz trener nie wiedzą do końca jak rozwiązać problem braku formy, która miała nadejść na mecze z Utrechtem a której nie widać do teraz. Przypomina mi to sytuację Magiery z tą jednak różnicą, że w Legii doszło do osłabienia składu a w Lechu do wzmocnienia więc o co chodzi? Kto zawinił? Trener zmienia ton wypowiedzi, psioczy na zawodników a w dodatku przez własną głupotę na meczu sezonu będzie kibicem. Oj, bardzo to wszystko źle wygląda… Panie Rutkowski, czas rozglądać się za inną opcją sztabu szkoleniowego póki jest dobra pozycja w tabeli bo obecnego trenera przerósł Lech, zespół jest źle przygotowany do sezonu, w którym jak narazie przegrał wszystko co mógł. Przykre to wszystko, serce boli jak patrzy się na ten sam schemat rozgrywania piłki i brak pomysłu. Rozłożone ręce Bjelicy idealnie obrazują w jakiej sytuacji jest obecnie Lech i jego trener.

  13. Doman pisze:

    Drodzy kibice ludzie na całym świecie są racy sami i bez różnicy czy liga toczy się w Rosji Hiszpanii czy Polsce presja w topowych klubach danego kraju jest taka sama i jeżeli bierzemy trenera z 2 ligi włoskiej który nie gra pod presja kibiców półmilionowego miasta i całego regionu to nie ma bata będziemy mieli 2 ligę u siebie tu musi przyjść facet który otarł się o Top europejski gdzie rozgrywal mecze przeciwko choćby strzelam fejenordowi,bajernowi lub innej uznanej marce tylko taki gość podniesie poziom będzie miał szacunek i posłuch u piłkarzy i wtedy coś wygramy reszta jest jak wygrana w lotto!

    • Marecki60 pisze:

      Sprawdź skąd przyszedł trener Wisły Kraków, potem wypowiadaj takie farmazony.

    • sas pisze:

      Marecki- a czy Wisła gra coś rewelacyjnego?

    • Marecki60 pisze:

      Biorąc pod uwagę jakich mają piłkarzy to grają na dobrym poziomie, zwłaszcza jeśli chodzi o taktykę. Przede wszystkim ich mecze da się oglądać, czego nie można tak do końca powiedzieć o naszych. Co prawda inaczej się ogląda mecze jak wynik ma się w pompie, a inaczej jak kibicujesz konkretnej drużynie. Moim zdaniem Wisła gra o wiele lepiej niż wynika to z ich możliwości, a Lech niestety gra dużo poniżej. Powoli zaczyna czegoś brakować…nie wiem, może chemii na linii piłkarze, trener, albo im psycha siada… Nie jestem żadnym fachowcem piłki nożnej (trenowałem w młodości inny sport, indywidualny). Póki co pomimo dobrej pozycji w tabeli nie wygląda to dobrze.

  14. arek z Debca pisze:

    Kasa się zgadza. Rutki piją szampana.

  15. stowoda pisze:

    Co Wy znowu z tym mendzeniem.
    Narzekacie a prawda prosta. Idę na mecz BO CHCĘ ! Kupuję bilet i mam prawo siedzieć na trybunie. NIKT MNIE NIE ZMUSZA.
    Pójdę na Legię, nie pójdę na Termalicę. I co z tego wynika… gów…o.
    A co do kasy… idzcie do boru na mech jeśli myślicie że bez bejmów może funkcjonować klub, chyba jak Ruch Chorzów który niedługo wyląduje w 2 lidze.
    Zróbcie bojkot i nie jedzcie obiadu !

  16. KKS pisze:

    Ten zespol wciaz nic nie wygral – zadnego waznego
    meczu o stawke. Nie wierze ze wygraja w niedziele. Niestety brak powodow do optymizmu…

  17. foxi85 pisze:

    Wszyscy na legię, wspierać naszych galacticos , wspierać finansowo włodarzy klubu, jak zwykle piłkarze dadzą ze siebie wszystko na boisku.

  18. stowoda pisze:

    sorry ale walisz farmazony do tego nie w temacie

    • bombardier pisze:

      Od dłuższego czasu obserwuję wpisy i widzę, że większość
      to jakieś nawiedzone istoty. Dominuje krytykanctwo.
      Zawieszam swoją działalność.

    • Mary pisze:

      Tej bombardier, nie bądź taki. Bez Ciebie ta strona to już nie to samo. NSNP 🙂

    • Lech Gol pisze:

      Rozumiem @bombardier. Z racji mojej pracy nie jestem w stanie aktywnie udzielac sie na forum ale zauwazam coraz wieksza degrendolade=durne wpisy. Ciekawi userzy znikaja a na ich miejsce pojawiaja sie DMW /D jak durni/.
      Pewnie moderator nie dopusci tego wpisu, ale go sklonuję na innym forum.

  19. Royber pisze:

    Przewiduje kolejny wpierdol od Legii prży komplecie Januszy. Co by nie powiedzieć o czasach za Rumaka to pomimo przegranych dało się to oglądać. Teraz to jest syf na murawie , a wyniki takie sobie.
    Za 4 kolejki możemy być w 2 osemce.

    • Mary pisze:

      Wypchaj się palancie! Nie życzę sobie. Jak ja kibicowałam Lechowi to Ciebie jeszcze na świecie nie było. I będę na meczu z Legią, bo tak.

    • Royber pisze:

      @Mary.
      Po pierwsze, skąd wniosek, że nie będę na meczu (pomimo obecności około 20 tysięcy kibiców jednego meczu).
      Po drugie, po podpisie wiesz ile kto ma lat. Na jasnowidzącą mi nie pasujesz.
      Na Lecha chodzę od kilkudziesięciu lat i przeżyłem z nim wszystkie wzloty i upadki, dlatego mi nie wyjeżdżaj mi z takimi tekstami.
      Może i jestem palantem, ale dla Ciebie ewentualnie panem palantem

    • Mary pisze:

      No to Panie Palancie przestań pieprzyć o komplecie Januszy, bo to jest po prostu wkurwiające. Jestem na prawie wszystkich meczach ale dla Ciebie jestem Januszem. No sorry, przeginasz kolego. Legia gra taki sam piach jak Lech albo i gorszy, no ale Ty zawczasu przewidujesz wpierdol… Dlaczego? Żeby ludzi wkurwiać?

    • Royber pisze:

      Skąd Ty bierzesz te wnioski. Czy ja napisałem, że zaliczam Cię do Januszy, NIE!
      Nie wierzę w wygraną z Legią, bo niestety im przeważnie wszystko (wszyscy) w naszych meczach pomaga. Żeby z nimi wygrać musimy być w wybornej formie, a w takiej nie jesteśmy. Legia gra jeszcze większy piach jak my, a ma punktów póki co nie wiele mniej od nas.
      Czas pokarze jaki będzie wynik, ale optymizmu przyznam szczerze u mnie zbyt wiele nie ma. Przypomni mi jaki ważny mecz wygraliśmy w ciągu ostatniego roku? Żadnego!!!
      Nie mam zamiaru się z Tobą dalej sprzeczać, bo mam dla Ciebie szacunek jako kibolki Lecha.
      Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego i zwycięstwa w meczu z Legią na chwałę Wielkiego Lecha.

    • rudy pisze:

      wyluzuj kolego.Mary jest po kontuzji do tego facet nie dogodzil i stad jej frustracje.Ale to dobra kobieta i lechowa kibolka.

    • Mary pisze:

      Tej rudy, ależ się popisałeś. Dumny jesteś nie? Masz coś mądrzejszego do powiedzenia?

    • Mary pisze:

      Royber, Cytuję: „kolejny wpierdol od Legii przy komplecie Januszy”. Dobra, nie będę się kłócić, ale zastanów się czasami co piszesz. Bo Ty też jesteś Januszem skoro na mecz z Legią idziesz. Wkurwiona jestem, bardziej nie trawię Śląska niż Legii 🙂 Powtórzę się – wszystkie mecze są ważne. Za mecz z Legią dostaniemy tyle samo punktów co za mecz z Koroną.

  20. pyra fan kks z breslau pisze:

    jebac szmate zobacze i sfakoluje burakow tak jak w bresleu

  21. leszek pisze:

    Zanosi się, że ten mecz pokaże gdzie jesteśmy na obecnym etapie. legła też nic nie pokazuje. Ale po ostatnich dwóch meczach mam duże obawy i niepokój o wynik.
    Myślę, że to może być ostatni/przedostatni mecz Chorwata na ławce trenerskiej, który zupełnie stracił orientacje i panowanie nad zespołem. Lech od meczu z Utrechtem z meczu na mecz gra coraz większą padakę. Zakupy w większości to zupełny niewypał. Gytkjær, Bärkroth, De Marco, Rakels, Răduţ, 2 x Nielsen natychmiast do odstrzału. Šitum, Dilaver, Vujadinović tylko może jakieś uzupełnienie składu bo na pewno nie wzmocnienie. może by trzeba dać szanse młodym zdolnym z krwi i kości Lechitom (wychowankom) gorzej nie będzie a korzyści również te finansowe na plus. Wszyscy liczyli na Jetvica ale on nigdy nie grał na wysokim poziomie całych kilku spotkań z rzędu i Lecha nie zbawi. O Robaku już szkoda słów.
    Jeżeli kupować to bardzo dobrego napastnika i rozgrywającego ale to ma być b. dobry – wzmocnienie a nie jakięś uzupełnienie składu a jak nie to ogrywać wychowanków, którzy nie będą gorsi od tych obecnych pseudo wzmocnień.

  22. Mohito pisze:

    Zobaczymy czy po meczu jaga-Legia nie zwolni się niezła pula biletów…

  23. Radomianin pisze:

    Chyba potrzebujemy zwycięstwa w najbliższym meczu,bo już od dawna nie widzialem aż tylu negatywnych komentarzy. A jeśli z kimś wygrać możemy będąc w dołku fizycznym to chyba dobrze trafiliśmy na klub w tragicznej formie. Jak nie z nimi to z kim? NenadUfamTobie, ale weź obudź już kopaczy bo przykro się robi jak się ogląda ostatnie mecze.

  24. Radomianin pisze:

    Chyba potrzebujemy zwycięstwa w najbliższym meczu,bo już od dawna nie widzialem aż tylu negatywnych komentarzy. A jeśli z kimś wygrać możemy będąc w dołku fizycznym to chyba dobrze trafiliśmy na klub w tragicznej formie. Jak nie z nimi to z kim? NenadUfamTobie, ale weź obudź już kopaczy bo przykro się robi jak się ogląda ostatnie mecze.Tylko zwycięstwo!!

  25. NDB pisze:

    no to Janusze będą rozczarowani wynikiem. Dobrze, że chociaż kupią kiełbaski to na transfer napastnika może się znajdzie.

  26. urwis pisze:

    Legia słaba jak nigdy, dodatkowo wpierdol z Jagą.Dołek, to kiedy, jak nie teraz?