Wyniki sondy: Sobota 18:00 najbardziej pasuje kibicom
Przez ostatni tydzień w jednym z newsów na KKSLECH.com oraz w „Śmietniku Kibica” trwała sonda na temat, który co jakiś czas przejawia się wśród kibiców Kolejorza. Dziś prezentujemy wyniki trwającej 7 dni ankiety na temat najlepszego terminu do rozgrywania meczów Lecha Poznań na Inea Stadionie mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17.
Wyniki kolejnej ankiety na KKSLECH.com są bardzo wyrównane. Ostatecznie najwięcej internautów (28,4%) zaznaczyło opcję „sobota, godz. 18:00”. Kibice swój wybór argumentują możliwością zabawy/pójścia na imprezę po meczu w tym świętowania zwycięstwa lub możliwością spokojnego powrotu o ludzkiej godzinie do domu w Poznaniu czy do swojej miejscowości korzystając choćby z usług PKP.
19,8% ankietowanych osób zaznaczyło „piątek, godz. 20:30” podając jako argument m.in. spokojny weekend czy udany weekend w przypadku wygranej Lecha Poznań i bezstresowe patrzenie na to, co robią w sobotę i w niedzielę inni rywale Kolejorza w walce o główne trofeum. 18,3% głosów otrzymała natomiast odpowiedź „sobota, godz. 20:30”. Kibice zaznaczając tę opcję podawali w komentarzach podobne argumenty jak osoby, które zaznaczyły „sobota, godz. 18:00”. Inne możliwości odpowiedzi nie przekroczyły progu 10%.
Warto dodać, że Lech Poznań bardzo rzadko rywalizuje w soboty o 18:00. Nie jest to najlepszy termin dla telewizji Canal Plus, która woli pokazywać nie tylko domowe, ale także wyjazdowe mecze Kolejorza o innych porach. Poniżej pełne wyniki niedawnej ankiety w której udział wzięło 4237 osób. Wszystkim kibicom Lecha Poznań dziękujemy za oddanie swojego głosu i zachęcamy do brania udziału w kolejnych sondach na KKSLECH.com. Następna już w weekend.
Wyniki sondy: Najlepszy termin do rozgrywania meczów przy Bułgarskiej to:
28,4% – Sobota, godz. 18:00 (uargumentuj dlaczego)
19,6% – Piątek, godz. 20:30 (uargumentuj dlaczego)
18,3% – Sobota, godz. 20:30 (uargumentuj dlaczego)
8,2% – Niedziela, godz. 15:30 (uargumentuj dlaczego)
8,2% – Staram się dostosowywać do dni i godzin meczów, dlatego terminy mają małe znaczenie
4,9% – Sobota, godz. 15:30 (uargumentuj dlaczego)
4,9% – Niedziela, godz. 18:00 (uargumentuj dlaczego)
4,2% – Każdy z powyższych terminów mi pasuje. Zawsze jestem na Lechu bez względu na terminy
2,6% – Piątek, godz. 18:00 (uargumentuj dlaczego)
0,8% – Poniedziałek, godz. 18:00 (uargumentuj dlaczego)
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Ja powiem tak. 20.30 to za późno. Mało tego jeśli ktoś pracuje przez cały tydzień licząc weekend. Jeśli mecz jest o 20.30. to ani nie obejrzy go 2 zmiana ani 3/ Piszę to z punktu widzenia Robotnika Brtidgestone
To wszystko w zasadzie jest bez znaczenia. Taki panuje porządek w e- klapie i C+, i nikt nie będzie układać terminarza pod kiboli Kolejorza. A mieliśmy przykłady, kiedy byliśmy jednym z dwóch kandydatów to tytułu, gdzie pewna rywalizująca z nami drużyna prawie zawsze grała przed nami, pewnie po to aby Lech zawsze był pod presją.
J5 jesteś Mariuszem Rumakiem czy kim? W tej lidze, jak ktoś ma jaja to wygra mecz o każdej porze, bez znaczenia czy gra w piątek świątek czy w niedzielę i nie będzie patrzył na to czy konkurent grał wcześniej czy później (choć jak wiemy, jeden taki się patrzył).
Ps. Ten ułamek głosujących na „Poniedziałek 18.00” to chyba ktoś niezłe jaja sobie robił 😉
Omnadrenowy Rycerz, a potrafisz w tej lidze wskazać kogoś kto ma jaja i kto potrafi wygrać o każdej porze? Raptem Kolejorz rozegrał pierwszy cały od 1 do 90 minuty dobry mecz a minęło już 11 kolejek . Ale generalnie powinno być tak jak mówisz, zwłaszcza odnośnie naszego Kolejorza: )
W Anglii grają mecze o 14 i jakoś to telewizji nie przeszkadza. Im wcześniej jest mecz tym lepiej szczególnie dla rodzin z dziećmi – kibolami.
piątek 20:00
lepiej 19:30 🙂
Widze ten naglowek I od razu przypomina mi sie wpis Leftt. Nie do podrobienia!
Cieszę się, że sprawiłem Ci tyle radości 🙂
Najlepsza pora to sobota, godz. 19.00… Rawiczaki robią jeszcze w soboty, odwiedzają cmentarze, sprzątają…
Ja tam z górnego Śląska muszę zapierniczać, więc mi to tam jedno, byle nie w poniedziałek 🙂