Obecna forma piątkowego rywala
Już za 4 dni w piątek, 13 października, o godzinie 20:30, Lech Poznań zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. W ubiegłym sezonie Kolejorz w 3 meczach z klubem Podlasia ugrał raptem 1 punkt. Równie ciężko zapowiada się także piątkowy pojedynek w którym z powodu kartek zabraknie u nas Macieja Makuszwskiego oraz Emira Dilavera.
Latem wciąż obecny wicemistrz Polski trochę się zmienił. Odszedł trener Michał Probierz, którego zastąpił Ireneusz Mamrot oraz największa gwiazda Konstantin Vassiljev, którego zastąpił Czech Pospisil. Poza nim z nowych piłkarzy Jagi najwięcej szans dostaje środkowy pomocnik Piotr Wlazło. Swego czasu regularnie grał też lewy obrońca Guilherme. Inni nowi zawodnicy przeważnie tylko łatają dziury.
Jagiellonia Białystok latem odpadła w II rundzie eliminacyjnej Ligi Europy z Azerami eliminując wcześniej Gruzinów. Szybko pożegnała się również z Pucharem Polski przegrywając w 1/16 z Zagłębiem w Lubinie. Wicemistrz Polski bardzo dobrze, bo od 3 zwycięstw z rzędu rozpoczął za to ligowy sezon 2017/2018. Z czasem było gorzej przez co Jaga zajmuje teraz 4. miejsce mając 2 oczka mniej od Kolejorza.
Podopieczni Ireneusza Mamrota w 11 kolejkach zdobyli 19 punktów notując bilans 5-4-2, gole: 14:12. Jagiellonia ma u siebie taki sam bilans co Lech Poznań na wyjazdach – 2-1-2. W Białymstoku wygrała tej jesieni Sandecja, Piast, a Śląsk zremisował. Jaga w meczach przed własną publicznością zdobyła tylko 5 bramek co jest najgorszym wynikiem w lidze obok Pogoni i Sandecji.
Początek piątkowego meczu 12. kolejki LOTTO Ekstraklasy, Jagiellonia Białystok – Lech Poznań o godzinie 20:30. W ubiegłym sezonie Kolejorz na 9 możliwych do zdobycia punktów w spotkaniach z klubem z Podlasia ugrał raptem 1 oczko remisując w 37. kolejce 2:2. Wtedy „niebiesko-biali” prowadzili na obiekcie Jagi już 2:0, ale po przerwie dali sobie strzelić 2 gole. Gdyby białostoczanie zdobyli wówczas 3 bramkę sięgnęliby po mistrzostwo.
Obecna forma Jagiellonii Białystok:
Ekstraklasa
Wisła Kraków – Jagiellonia Białystok 0:0
Skład: Pawełek – Grzyb, Runje, Guti, Tomasik – Wlazło (46.Burliga), Romanchuk – Frankowski, Pospisil (64.Novikovas), Cernych – Sheridan (77.Świderski).
Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa 1:0 (0:0)
Bramka: 87.Cernych
Skład: Węglach – Grzyb, Runje, Guti, Tomasik – Wlazło, Romanchuk – Frankowski (81.Novikovas), Pospisil (90.Kwiecień), Cernych – Sekulski (62.Sheridan).
Lechia Gdańsk – Jagiellonia Białystok 3:3
Cracovia Kraków – Jagiellonia Białystok 1:1
Jagiellonia Białystok – Piast Gliwice 0:1
Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław 1:1
Korona Kielce – Jagiellonia Białystok 2:3
Jagiellonia Białystok – Sandecja Nowy Sącz 1:3
Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok 0:1
Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze 2:1
Termalica Nieciecza – Jagiellonia Białystok 0:1
Europejskie puchary i Puchar Polski
Dinamo Batumi – Jagiellonia Białystok 0:1 (LE)
Jagiellonia Białystok – Dinamo Batumi 4:0 (LE)
Gabala – Jagiellonia Białystok 1:1 (LE)
Jagiellonia Białystok – Gabala 0:2 (LE)
Zagłębie Lubin – Jagiellonia Białystok 2:1 (PP)
Letnie transfery Jagiellonii Białystok:
Przyszli: Guilherme (Termalica Nieciecza), Łukasz Sekulski (Piast Gliwice), Martin Pospisil (Jablonec), Bartosz Kwiecień (Korona Kielce), Piotr Wlazło (Wisła Płock), Nemanja Marković (Olimpija Ljubljana), Mariusz Pawełek (Śląsk Wrocław)
Odeszli: Jonatan Straus (Sandecja Nowy Sącz), Konstantin Vassiljev (Piast Gliwice), Karol Mackiewicz (Wigry Suwałki), Jacek Góralski (Ludogorets Razgrad), Damian Szymański (Wisła Płock), Przemysław Mystkowski (Miedź Legnica), Dawid Szymonowicz (Zlate Moravce)
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
’Gdyby białostoczanie zdobyli wówczas 3 bramkę sięgnęliby po mistrzostwo.’ – Chyba nieprawda, wtedy Legii remis z Lechią dawał mistrza, tak mi się wydaje.
nie
Jeśli Jagiellonia by wygrała znami to by byli mistrzem. Lech musi pozbyć tych darmo zjazdów Rakels, Tetthe, Majewski, Nicki Bille Nilsen bo są bardzo słabi
Darmo zjazdy?Ale czy nie płacą za zjazd ze stoku na nartach czy za saneczkową górkę ? 😉
Jeden mecz nie decyduje o MP.
rozwaliles mnie Siodmy majster 🙂 🙂
Lech aby wrocic z wyjazdu chocby z punktem musi zagrac podobnie jak w ostatnm meczu. Jesli ponownie zostana w szatni to bedzie d..a.
Jaga jedzie jeszcze na dobrym przygotowaniu Probierza. Wyglądają lepiej niż legła więc ten mecz bedzie dla nas trudniejszy. Muszę przyznać, ze dwa ważne cele, które sprawią mi wyjątkowa frajdę przed zdobyciem mistrza w tym sezonie to spuszczenie łomotu ległej (to sie udało!) no i w końcu zwycięstwo z Jagą na ich stadionie. Jeżeli zagramy z taka determinacją jak ostatnio jest na to duża szansa. Tylko KOLEJORZ!
Ale Probierz ich nie przygotowywał do sezonu.
Robson, wiesz co mam na myśli. To na razie „team” Probierza i działają jeszcze wypracowane przez niego „schematy”. Na plus dla Mamrota, ze tego nie spieprzył i jeszcze próbuje dodać coś od siebie. Bedą groźni w tym sezonie.
Jaga prezentuje się nie najgorzej w tym sezonie i to pomimo kilku znaczacych zmian. Nadal są nieobliczalni. W tym sezonie raczej znów będą w czołówce na koniec. Spodziewam się ciekawego meczu. Skupmy się jednak na sobie. Tylko od Lecha będzie zależało, czy wygra w tym meczu. Liczę na rewanż i choćby minimalną wygraną Kolejorza.
Jagiellonia to zespół wybiegany, i na pewno zagrają presingiem. Nie będzie tyle miejsca co w meczu z Legią, i Kolejorz będzie musiał stoczyć walkę o środek pola. Trzeba będzie uważać na takich piłkarzy jak Sheridan, Cernych bo oni potrafią przesądzić o wyniku spotkania. Trzeba zagrać uważnie we wszystkich formacjach i wykorzystać okazje do strzelenia goli. Jest szansa aby ich wreszcie ograć
Zgadzam się tego meczu nie można przegrać. Po rozbudzonych nadziejach na lepszą a przede wszystkim skuteczną grę czas to podtrzymać i poprostu wygrać i pokazać że my jesteśmy Lech Poznań!
Pierwszy z szeregu ważnych sprawdzianów przed nami. Kadrowo Jaga na pewno jest teraz słabsza, stracili Vasiljewa i Góralskiego którzy mnóstwo do ich gry wnosili, do tego Sheridan ostatnio nie strzela tyle co wiosną. Jedyne zaskoczenie to dla mnie fakt, że Cernycha nie sprzedali. Spodziewałem się, że odejdzie. Jagiellonia niby nie gra już tak dobrze jak w poprzednim sezonie, ale i tak mogą być groźni. Niemniej jednak, myślę że przy zaangażowaniu takim jak w meczu Legią jesteśmy w stanie wywieźć z Białegostoku 3 punkty.
PS Gumny zagra czy dostanie wolne po kadrze?
PPS Podobno Situm i Kostewycz szybko wracają do zdrowia. Jest szansa że wykurują się na piątek?