Trener Lecha przed meczem z Jagiellonią

W piątkowym meczu z Jagiellonią Białystok (początek o 20:30) zespół Lecha Poznań postara się pójść za ciosem i wygrać kolejne spotkanie. O pojedynku z Legią Warszawa wszyscy w Kolejorzu już zapomnieli, bowiem przed podopiecznymi Nenada Bjelicy kolejne ważne konfrontacje. Chorwat z Jagą jeszcze nie wygrał, dlatego do tego starcia wszyscy przygotowywali się bardzo starannie.


Nenad Bjelica (trener Lecha):„Z powodu kartek nie zagra Emir Dilaver, Maciej Makuszewski i Nikola Vujadinović, który jest kontuzjowany. Od 3 dni trenuje Mario Situm, a przez cały tydzień Volodymyr Kostevych. Obaj są gotowi do gry, ale dopiero zobaczymy, czy zagrają od początku.”

„W meczach musimy pokazywać emocje i pracować cały czas nawet jak wygramy. Zwycięstwo z Legią pokazało, że możemy wygrywać także takie mecze. Do celu droga jest długa, musimy dalej pracować, dlatego nie ma czasu na euforię. Ciężko gra się przeciwko Jagiellonii, ponieważ to bardzo dobra drużyna, a na jej stadionie panuje dobra atmosfera. To mocny zespół, który latem niewiele się zmienił.”

„Chcemy wygrać każdy mecz i tak samo będzie z Jagiellonią. W ostatnim spotkaniu z tym rywalem rozegraliśmy perfekcyjną pierwszą połowę. Mieliśmy szanse na 3:0, ale później straciliśmy koncentrację co nie może zdarzyć się w meczu z tak mocną drużyną.”

„Wielu piłkarzy szuka jeszcze formy. Kiedy się nie gra nie można być w perfekcyjnej formie. Ja i zawodnicy muszą być cierpliwi i czekać na swoją szansę. Niklas Barkroth cały czas się aklimatyzuje, zawsze gdy grał pokazywał się z dobrej strony. Zawsze był zaangażowany w grę notując dotąd 3 asysty. Jest w tej chwili najlepszą opcją do zastąpienia jutro Macieja Makuszewskiego.”

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







18 komentarzy

  1. John pisze:

    Kostevych pewnie zagra od początku a Situm może wejdzie na kilka minut z ławki.

    • Grimmy tel pisze:

      Wydaje mi się, że to jednak Šitum jest bardziej gotowy do gry aniżeli Kostevych, pomimo że Kostevych już od tygodnia jest w treningu, a Šitum tylko od trzech dni. Šitum opuścił z powodu kontuzji jedynie kilka jednostek treningowych, a Kostevych pauzował chyba z miesiąc.

  2. leftt pisze:

    Pewnie i tak skończy się na de Marco. Uważam, że jeżeli de Marco jutro nie wyjdzie w podstawie to będzie to znaczyło, że Bjelica nie wiąże z nim większych nadziei.

  3. Panda1922 pisze:

    Apropo LO to naprawde bym się ucieszył jakby stwierdził Trener, ze Puchacz jest już gotowy na zastąpienie Kostii, jakos mam wrażenie , ze Vernon to mu tylko blokuje hamuje rozwój.
    Drugą rzeczą która by mnie ucieszyła jutro przed gwizdkiem będzie para skrzydłowych Józiu -Barktoth.
    Trzecia rzecz to oczywiscie 3punkty i najlepiej w dobrym stylu:-)
    TYLKO I WYŁĄCZNIE LP!

  4. Piasek pisze:

    Dawać już ten mecz!
    Mam nadzieję, że drużyna w końcu wyłamie się z serwowanego nam od dawna scenariusza, czyli po rozbudzeniu nadziei bardzo dobrym meczem, turbopadlina w kilku następnych. Niech piłkarze udowodnią, że mecz z Legią nie był tylko jednorazowym wyskokiem, a Poznańska Lokomotywa w końcu odpaliła na dobre i po właściwych torach zmierza do stacji Mistrzostwo 2018 🙂
    Bez zbędnych rotacji, bez duetu TT, z Jevticiem na 10, a Majewskim na ławce, nie może być źle.
    TYLKO ZWYCIĘSTWO!

  5. Czlo pisze:

    Jeśli trener wie, że Kostia nie jest gotowy na 90 minut to chciałbym zobaczyć Puchacza. Młody nie miał większych szans na pokazanie się, a potrzebuje minut na poziomie. Mówię to mając w świadomości nawet ewentualne skutki pt. narzekanie na młodego. Trzeba wiedzieć czy rokuje na przyszłość, czy nie. A na przyszłe półrocze to raczej potrzebuje wypożyczenia do zespołu, w którym będzie grał. Wydaje się, że z Vernonem na LO nie ma co wiązać większych nadziei, bo w ataku jest raczej hamulcowym, a z obroną też różnie bywa. Nie wiem, może potrzebuje ciągłego grania jak niektórzy, ale na razie to co grał na LO nie wyglądało ciekawie. A z kolei na ŚO nie zagra, bo Janicki-Nielsen spisują się ostatnio nieźle, zwłaszcza ten pierwszy. Czyli przy przyjściu Rogne wydaje się obecnie, że Vernon może być do odrzutu, bo wolałbym przedłużenie kontaktu z Nielsenem, który generalnie na naszą ligę jest OK, niż próbowanie Vernona na ŚO.

    Co do skrzydłowych na piątek wątpię by się coś zmieniło w temacie Jóźwiaka, więc możemy się spodziewać: Jevtić-Majewski-Barkroth. Choć osobiście wolałbym Radut-Jevtić-Barkroth, bo Majewski ostatnimi czasy jest tylko hamulcowym, a potrzebujemy Jevticia na środku, który mógłby „karmić” Gytkjaera podaniami. Słaby Radut na skrzydle jest lepszy od beznadziejnego Majewskiego na środku. Tym bardziej, że to kolejny mecz z ciężarem gatunkowym, więc Majewski zapewne jak zwykle się nie sprawdziłby.

    • pewniak pisze:

      Co do Puchacza, to w meczu młodzieżówek jego rówieśnicy z Niemiec objeżdżali go niemiłosiernie (wynik 0:2), także bądź ostrożny czego sobie życzysz – mimo wszystko to chyba jeszcze nie poziom ekstraklasy, może najpierw przydałoby się jakieś wypożyczenie…

    • Czlo pisze:

      Reprezentacja U-21 Niemiec to podejrzewałbym objechałaby większość Ekstraklasy, więc nie wiem czy to aż tak dobre porównanie. Tym bardziej, że we wcześniejszych meczach wydawało się, że grał nieźle.
      Jeśli Kostia może zagrać 90 minut to sprawa oczywista. Jeśli Dilaver mógłby zagrać na LO, to też sprawa oczywista. Nawet, idąc dalej, jeśli w trzeciej kolejności Situm mógłby zagrać na LO, to on powinien. Ale w przypadku Vernon vs Puchacz nie byłbym aż taki pewien wielkiej różnicy poziomów, bo Vernon mimo swoich czasem akrobatycznych wykopów też „bywał objeżdżany”. No chyba, że Wasielewski, ale go od dawna nigdzie nie widziałem, więc się nie wypowiem o jego poziomie.

    • Czlo pisze:

      No i jeszcze dodatkowo Wasielewski raczej nie grywał na LO. A z Gumą też nie wiadomo jak będzie, więc… Ehh, nie wygląda to fajnie kadrowo na najbliższy mecz mimo tej szerokiej kadry.

    • robson pisze:

      Puchacz zagrał na kadrze trzy mecze, więc pewnie jest zajechany. Lepiej wystawić Wasielewskiego i przesunąć Gumnego na lewą stronę.

  6. Lech pisze:

    Do pewniaka chyba oglądałeś inny mecz puchacza w obronie nie przegrał żadnego pojedynku z Niemcami a zagrożenie i jedna z bramek padły z naszej prawej strony także chłopczyku nie oglądałeś meczu wiec nie gadaj

  7. 07 pisze:

    ” …Wielu piłkarzy szuka jeszcze formy….” – Panie Bielica, Pan jest od tego , aby tą formę szybko im poszukać…..minęło 11 kolejek a kilku jak nie ma formy tak nie ma. Dla mnie w Białymstoku nie będzie wymówek, bo były 2 tygodnie na przygotowania i oczekuję mocnego tempa gry oraz taktycznego wyrachowania.

  8. stowoda pisze:

    No i detal- Puchacz grał nie w u-21 ( ci grali z Finami i Litwinami) , a w kadrze u-19 która wywalczyła awans do dalszej części eliminacji ME ( widziałem go w meczach z Białorusią i Niemcami którzy zresztą wrzucili SIEDEM bramek Finom i PIĘĆ bramek Białorusi).
    Puchacz był bardzo pewny grając w oglądanych meczach i wyglądał na tle kolegów (fizycznie) jak starszy od nich co najmniej 3 lata. Powinien dostać szansę jeśli nie teraz to wkrótce lub iść do Podbeskidzia się ogrywać. To naturalny lewy obrońca a takich strasznie w Polsce mało.

  9. stowoda pisze:

    sorry Niemcy wrzucili SIÓDEMKĘ Irlandii —– sorry.

  10. inowroclawianin pisze:

    W koncu mówi normalnie. Jedynie z tym Barktothem przesadzil. Mam nadzieję, ze jutro Barkroth zagra dobry mecz i w igole kazdy kto jutro zagra. Sklad nie jest az tak mocno oslabiony. Pewnie Situm i Kostewicz zagrają. Zagrajcie na maxa i wygrajcie mecz. Trzeba wygrywac seryjnie by budowac przewagę w tabeli.

  11. Lech pisze:

    Do stawowy dla mnie nowoczesny boczny obrońca dobrze nroni szybki silny i jeszcze super do przodu przyszły reprezentant polski kadry seniorskiej

  12. legat3 pisze:

    Wygrana jutro musi być i tyle w temacie. Fajnie byłoby tak zaczać weekend!