Zapowiedź: Lechia – Lech

W sobotę, 21 października, o godzinie 20:30 w meczu 13. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2017/2018, Lech Poznań zagra na wyjeździe z Lechią Gdańsk. Przed Kolejorzem drugi z rzędu trudny wyjazd w którym „niebiesko-biali” muszą zdobyć pełną pulę chcąc utrzymać po tym weekendzie 1. miejsce w ligowej tabeli.


Po 12 meczach w ligowej tabeli panuje mocny ścisk. Mimo straty 2 punktów na Podlasiu ekipa Kolejorza dość niespodziewanie została nowym liderem Ekstraklasy, ale ma tyle samo oczek co Górnik Zabrze i Zagłębie Lubin. Lech Poznań ma trudny terminarz, czeka go 2 wyjazd z rzędu, lecz „niebiesko-białym” jakoś udaje się zbierać punkty. W konfrontacjach z pierwszą i drugą drużyną zeszłych rozgrywek Wielkopolanie ugrali 4 oczka. Teraz graczy Nenada Bjelicy czeka bój z czwartym zespołem ubiegłego sezonu, który na razie spisuje się poniżej swoich możliwości. W zeszłych rozgrywkach Lechia Gdańsk była dla Lecha Poznań bardzo niewygodnym rywalem. Kolejorz przegrał nad morzem 1:2, by u siebie wygrać 1:0 i zremisować 0:0. Po utracie 2 punktów z Jagiellonią w Białymstoku ekipa „niebiesko-białych” musi poszukać jutro pełnej puli chcąc nadal prowadzić w stawce.

Trener Lecha Poznań nie będzie mógł w sobotę skorzystać z usług Nickiego Bille Nielsena, który ma złamany nos, rekonwalescenta Nikoli Vujadinovicia oraz Niklasa Barkrotha, któremu wkrótce urodzi się dziecko. Pod znakiem zapytania stoi występ od początku przeziębionego ostatnio Darko Jevticia. Jutro do kadry meczowej powrócą nieobecni tydzień temu z powodu kartek Emir Dilaver i Maciej Makuszewski. Z kolei walijski szkoleniowiec Lechii Gdańsk, Adam Owen nie wystawi w sobotę na boisko Sławomira Peszki, Lukasa Haraslina, Jakuba Wawrzyniaka i Grzegorza Wojtkowiaka. Cała czwórka zmaga się obecnie z kontuzjami. W dodatku zawieszony jest też Daniel Łukasik.

Arbitrem sobotnich zawodów na stadionie Energa Gdańsk będzie Tomasz Musiał z Krakowa. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą gospodarze. Średni kurs na wygraną Lechii Gdańsk wynosi 2.60, na remis 3.10, a na triumf Lecha Poznań 2.70. W sobotę na obiekcie „biało-zielonych” pojawi się około 15 tysięcy kibiców. Ci, którzy zostaną jutro w domach będą mogli zobaczyć „niebiesko-białych” w akcji na Canale Plus Sport. My zapraszamy za to do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO! z tego spotkania. Pierwszy meldunek tym razem prosto z Gdańska pojawi się już o godzinie 19:00. Początek meczu 13. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2017/2018, Lechia Gdańsk – KKS Lech Poznań w sobotę, 21 października, o godzinie 20:30 na Stadionie Energa Gdańsk mieszczącym się przy ulicy Pokoleń Lechii Gdańsk 1 w Gdańsku. W razie jutrzejszej wygranej Kolejorz utrzyma prowadzenie w ligowej tabeli.


Przewidywane składy:

Lechia: Kuciak – Augustyn, Nalepa, Joao Nunes – Stolarski, Slavchev, Krasić, Wolski, Lewandowski – F.Paixao, Paixao.

KKS Lech: Putnocky – Gumny, L.Nielsen, Dilaver, Kostevych – Trałka, Gajos – Makuszewski, Jevtić, Situm – Gytkjaer.

Mecz: Lechia Gdańsk – KKS Lech Poznań
Rozgrywki: 13. kolejka LOTTO Ekstraklasy 2017/2018
Termin: sobota, 21 października, godz. 20:30
Stadion: Energa Gdańsk, ul. Pokoleń Lechii Gdańsk 1
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)
Miejsce gospodarzy: 12
Miejsce gości: 1
Najlepszy strzelec gospodarzy: 8 – Marco Paixao
Najlepszy strzelec gości: 4 – Christian Gytkjaer
Poprzedni mecz: Lech – Lechia 0:0
Domowa forma gospodarzy: 1-2-2, 7:8
Wyjazdowa forma gości: 2-2-2, 6:5
Przewidywany styl gry gospodarzy: atak pozycyjny wieloma zawodnikami
Przewidywany styl gry gości: atak pozycyjny wieloma zawodnikami
Spodziewany poziom emocji (1-6): 4
Bukmacherzy 1 x 2: 2.60 – 3.10 – 2.70
Relacja live: Raport KKSLECH.com z Gdańska od 19:00
Transmisja tv: Canal Plus Sport
Przewidywana frekwencja: ok. 15000
Prognozowana pogoda: +10°C, pochmurno, przelotny deszcz
Nasz typ na mecz: 2

Niepewni (Lechia):

Nieobecni (Lechia):

Jakub Wawrzyniak – kontuzja
Lukas Haraslin – kontuzja
Sławomir Peszko – kontuzja
Grzegorz Wojtkowiak – kontuzja
Daniel Łukasik – pauza za kartki

Niepewni (Lech):

Darko Jevtić – przeziębienie

Nieobecni (Lech):

Nikola Vujadinović – rekonwalescencja
Niklas Barkroth – sprawy osobiste
Nicki Bille Nielsen – złamany nos

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







36 komentarzy

  1. tomasz1973 pisze:

    Kur..wa co to za wymówka, że niedługo urodzi mu się dziecko, a to on będzie rodził? Przecież to jest jakaś partyzantka.

    • tomasz1973 pisze:

      Aha i jeszcze jedno. Czemu nie ma Janickiego, jakieś zapisy związane z wypożyczeniem? W ostatnich meczach to nasz najlepszy obrońca, no i mam nadzieję, że nie zobaczę w pierwszym składzie Kalasoniarza, zamiast Jevtica.

  2. Biniu pisze:

    Gdyby w weekend miał mi się urodzić dzieciak to nawet ja kibic Lecha od dziesięcioleci nie mógł bym się skupić na grze w piłkę w Lechu. Bardzo dobrze ,że dostał wolne.

    • tomasz1973 pisze:

      Urodziły mi się 2, przy każdym byłem przy porodzie, ale z tego powodu nie zawalałem pracy na nie wiadomo jak długo. Nie czy wiesz, ale to „nie długo” może potrwać np. 2 tygodnie. Rozumiem, że przez te 2 tygodnie nie będzie mógł się skupić na swojej pracy, czyli grze w piłce. Ja tego nie kupuję!

    • Mary pisze:

      tomasz1973 Facet jest tylko rezerwowym. Wrócił Maki i pomocników mamy jak psów. Po cholerę on w Gdańsku w takim razie jak ma jakieś kłopoty? A skąd wiesz co z tą żoną i dlaczego nie chce jej samej zostawiać? Co prawda przypominam sobie, że Kebba z porodówki dojechał na Bułgarską na ostatnią chwilę na mecz i musiał wystąpić, bo chyba Kadar kontuzje złapał 🙂

    • Soku pisze:

      I tak najlepszy był Panama, który na mecz Kolejorza z Ławicy zapierdalał.

    • werty pisze:

      @soku Bez przesady. Dojscie z Lawicy na Bulgarska to czysta przyjemnosc. Bajkowe-lasek-Bulgarska- w sam raz na rozgrzewke 😉

    • Siódmy majster pisze:

      @Mary-jest rezerwowym, tutaj masz rację.Gdyby jednak był największą gwiazdą Lecha to Bjelica też dałby mu wolne ,a wtedy klub byłby znacznie osłabiony na arcyważny mecz.Ja popieram więc @tomasza1973 bo dobrze kumam,że nie chodzi mu o tego konkretnego gracza tylko o podejście kopacza do zawodu.

    • Mary pisze:

      Siódmy, I słusznie że dałby mu wolne. Sorry Panowie, nie zgadzam się z Wami, pieprzycie głupoty. Są rzeczy ważniejsze niż praca i piłka kopana. Mecz z Lechią jest jednym z 37. Każdy normalny pracodawca da pracownikowi wolne gdy on tego potrzebuje. Polecam pewną konferencję prasową trenera koszykarzy Zalgirisu Kowno, który dał wolne swojej gwieździe na narodziny dziecka.

    • Siódmy majster pisze:

      @Mary-jesteś niewiastą, a więc na pewno zupełnie inaczej patrzysz na urodzenie dziecka niż my, samce 🙂

  3. tomasz1973 pisze:

    *nie wiem, czy wiesz…

    • Biniu pisze:

      Może potrwać dwa tygodnie ale czytałem ,że termin ma na ten weekend. Dobrze ze byłeś w pracy ale pewnie myślami byłeś gdzieś indziej. Gdybym był trenerem nie ryzykował bym zmiany na gościa(i tak rezerwa) który myślami jest w innym miejscu i nerwowo patrzy na telefon. Wydaje mi się ,że tak buduje się dobrą atmosferę w drużynie.

  4. Panda1922 pisze:

    Jak Situm i Maki pokażą to na co ich stać , to jutro będą nam się podcza i po meczu papy uśmiechać!
    Jestem pełen dobrych przeczuć 🙂
    TYLKO I WYŁĄCZNIE LP!!!

  5. Panda1922 pisze:

    Ps. Apropo Barkhrota i budowania atmosfery w drużynie to mam nadzieje , ze koledzy z zespołu będą mieć nie jedną okazje , aby zaprezentować cieszynke:-)

  6. sas pisze:

    Mecz wyjazdowy więc będzie ciężki do oglądania. Oglądam mecz Górnika i widać jak się wiara na trybunach bawi to aż żal że nasi kopacze nie dają nam powodów do takiej radości.

  7. Oleg pisze:

    Nasi piłkarzyki niemaja takich ambicji i i niezaperdalaja niech się uczą od Górnika bo widać że piłkarze Górnika chcą zawsze wygrywać najlepsza piłkę grają

  8. Wit pisze:

    Oby tylko bez kontuzji , to reszta pójdzie gładko. Hej Lech!!!

  9. menagom pisze:

    no i znowu szansa na samodzielne liderowanie inni grają pod nas czas to wykorzystać

  10. kksik pisze:

    Jeżeli po raz kolejny tego nie wykorzystamy i Gytkjaer nie strzeli bramki, to ja nie wiem, kiedy w końcu odpalimy ! Bilet na mecz w Gdańsku kupiony, można jechać incognito, do boju KOLEJORZ!

  11. Olo pisze:

    Oleg pięćdzielisz trzy po trzy, faworytów jest dwóch i są w dołku legia w większym my w mniejszym i tylko chuchac i dmuchać zebysmy to my pierwsi odpalili i odskiczyli na parę ładnych punktów oni któryś raz już tak zaczynają ligę a reszta ?reszta to przystawki w pewnym momencie zaczną tracić pkt na potęgę, tylko Śląsk i Lechia moim zdaniem coś namieszaja.

    • anonimus pisze:

      Lechia nie w tym sezonie. mają za dużo problemów.. Mecz o majstra jesieni będzie z Górnikiem i tego meczu można się obawiać. w Legii nie jest też za różowo, kasy nie ma a po liściach i chętnych za dużo do gry u nich nie będzie. To jest sezon dla Lecha

  12. mól pisze:

    Cieszyć się, to będzie można dopiero jutro!

  13. Olo pisze:

    Kasy nie mają w to to ja nigdy nie uwierzę, Górnik juz łapie zadyszke mają bardzo krotka ławkę a przed nimi maraton z top drużynami w tym z nami, to są chłopcy z charakterem ale charakterem nie zdobywa się mistrzostwa chyba że się ma tak jak pisałem długą ławkę,Lechia się obudzi byle nie z nami a legia zobaczymy ile będą mieli pkt straty o ile będą mieć po zimowej przerwie, a zapomnialbym przecież sa jeszcze mecze po podziale Górnik bez szans.

  14. Olo pisze:

    Po podziale na grupę mistrzowska i spadkową o to mi chodziło.

  15. sebastian pisze:

    Miałem okazję oglądać wczoraj górników i muszę powiedzieć, że szału nie zrobili, wg mnie znowu strzelili bramkę po błędzie sędziego (faul na Diawie). Pierwsza połowa wyrównana mimo iż wynik tego nie odzwierciedlał. Druga połowa po zmianach w koronie to już kompletna dominacja korony. Myślę, że powoli Górnik będzie wyhamowywał w tabeli.

    • Młody pisze:

      Zgadzam się, Górnik w tym meczu szału nie zrobił, faul przy bramce rzeczywiście był. Nie można ich jednak lekceważyć w piłkę potrafią grać i to dobrze. Słabszy mecz zawsze się zdarza, a nawet nie jeden 🙂
      Na nas na pewno się zepną bo to będzie pewnie mecz za „6 pkt”, a niech się spinają szybkie dwa „gongi” i Lech z 3 pkt. 🙂 tak widzę tą „melodie przyszłości”

    • Michu73 pisze:

      Z taką obroną to Górnik nic nie ugra. Oczywiscie jako beniaminek zasługują na pochwały, ale poważnym kandydatem do walki o tytuł dla mnie nie są.

  16. PAWEL pisze:

    tabela sie tak układa, że przy remisie w Gdańsku i np zwycięstwie za tydzień też będzie jeszcze ok. ale oczywiście zawsze 3 pkt!

    • Grimmy pisze:

      Nie, bo ktos za nami też nas goni, nie uciekamy tylko Zagłębiu i Górnikowi. Jest Wisła, jest Jaga, jest Legia – która nie będzie cały sezon grać jak teraz. Jeśli nie wykorzystamy dzisiejszej okazji, to okażemy się frajerami. Niestety. Należy wygrać z Lechią, następnie wygrać z Wisłą i później z Górnikiem. Gdyby nie frajersko stracone punkty z Zagłębiem i Jagiellonią, mielibyśmy teraz 3 punkty przewagi nad drugim Górnikiem i mecz mniej. Tabela gra ch chwilę pod nas, a my tego nie potrafimy wykorzystać. Później będzie tak, że w ostatnich meczach tabela będzie spłaszczona, 6 drużyn z szansami na mistrza i wygra ten, kto wstrzeli się z formą w ten moment sezonu/będzie miał więcej szczęścia (jakieś fartowne gole, krzywe decyzje sędziów na ich korzyść). I to wcale nie musimy być my. Kiedy mamy okazję, to odskoczmy już teraz na bezpieczną kilkupunktową przewagę.

    • Młody pisze:

      @Grimmy Polać mu dobrze prawi!! 🙂

  17. Sere pisze:

    Popieram Tomasza 1973,czy dlatego ,że żoną spodziewa się dziecka ,to należy zawalać pracę?Jak b3dzie rodziła ,to wówczas powinien pojechać.Jahby był Polakiem ,to nie byłoby sprawy.

  18. Pawelinho pisze:

    Zapowiada się ciekawy mecz w Gdańsku jednak jeżeli Kolejorz chce utrzymać fotel lidera to wygrywać takie mecze. Ucieszy mnie nawet skromne 0:1 gdyż na ten moment najważniejsze są punkty.

  19. Kuba1994 pisze:

    Narodziny córki/syna to rzecz milion razy ważniejsza dla człowieka niż cokolwiek innego. Życzę szczęścia i dużej radości Niklasowi i jego partnerce. Kto wie, czy dzięki temu nie przebudzi się wreszcie w Lechu, zawsze jakaś dodatkowa motywacja 🙂
    Niklas i tak byłby jutro nieobecny, zgadzam się z decyzją trenera. To nie jest teraz nasza mega mega gwiazda, więc cieszę się, że Bjelica poszedł na kompromis. Barkroth nie będzie niezadowolony, nie straci zaufania do trenera, a jednocześnie będzie świadkiem czegoś, co będzie wspominał do końca życia.

    Co do samego meczu. Ja jakoś boję się wierzyć w zwycięstwo, będzie bardzo trudno. Po wczorajszych wynikach jestem w stanie zaakceptować remis po dobrej grze.