Z beniaminkami bywało łatwiej
Górnik Zabrze jest aktualnie prawdziwą rewelacją trwających rozgrywek LOTTO Ekstraklasy 2017/2018 i jedna z większych rewelacji polskiej ligi w ostatnich latach. Beniaminek na którego domowe mecze przychodzi zwykle komplet widzów prowadzi w tabeli, ma najwięcej zdobytych bramek i najmniej obok Lecha Poznań porażek w Ekstraklasie.
Trwający sezon 2017/2018 to już 16 rozgrywki od ostatniego powrotu Lecha Poznań do Ekstraklasy. Kolejorz w sezonie 2002/2003 sam był jednym z trzech beniaminków i akurat wtedy nie specjalizował się w ogrywaniu nowych klubów w lidze. Od ładnych paru lat jest jednak zupełnie inaczej.
Lech Poznań, który od swojego ostatniego powrotu do Ekstraklasy w 2002 roku 2 razy sięgnął po Mistrzostwo Polski lubi rywalizować z beniaminkami i wysoko ich ogrywać. W mistrzowskich rozgrywkach 2009/2010 poznaniacy zwyciężyli we wszystkich czterech meczach notując przyzwoity bilans goli 9:0. W ostatnim mistrzowskim sezonie było tylko ciut gorzej. 5:0 i 2:1 z GKS-em Bełchatów oraz 1:0 i 1:1 z Górnikiem Łęczna.
Z kolei w sezonie 2007/2008 w 8 spotkaniach lechici strzelili beniaminkom aż 23 bramki. Za to w rozgrywkach 2005/2006 „niebiesko-biali” aż 5 razy na 6 pojedynków zremisowali, zaś sezon 2004/2005 był najsłabszym od ostatniego powrotu Wielkopolan do Ekstraklasy. W 6 starciach z beniaminkami Kolejorz zaliczył bilans 1-1-4, 4:10.
Łączny bilans wszystkich konfrontacji z beniaminkami Ekstraklasy od 2002 roku jest oczywiście dla Lecha Poznań korzystny. Na 78 meczów Kolejorz górą był 44 razy. 21-krotnie zremisował i poniósł tylko 13 porażek. Bilans goli również jest imponujący – 152 bramki strzelone i tylko 67 straconych. Kolejorz po raz ostatni poległ u siebie z beniaminkiem w 2004 roku. Wtedy naszym pogromcą okazała się Cracovia triumfując przy Bułgarskiej 2:0.
W ubiegłym sezonie Lech Poznań wygrał oba ligowe i wyjazdowe spotkania z beniaminkami. W bieżących rozgrywkach bezbramkowo zremisował u siebie z Sandecją Nowy Sącz. Po wyjazdowej potyczce z Górnikiem Zabrze ekipę Kolejorza już po listopadowej przerwie na kadrę czeka wyjazdowy bój z Sandecją, który odbędzie się w Niecieczy.
Sezon 2017/2018 (1)
Lech – Sandecja 0:0
Górnik – Lech -:-
Sandecja – Lech -:-
Lech – Górnik -:-
Bilans: 0-1-0, 0:0
Sezon 2016/2017 (5)
Lech – Arka 0:0
Lech – Wisła P. 2:0
Arka – Lech 1:4
Wisła P. – Lech 0:3
Lech – Arka 1:2 d. (finał PP)
Bilans: 3-1-1, 10:3
Sezon 2015/2016 (5)
Zagłębie – Lech 2:1
Termalika – Lech 3:1
Lech – Zagłębie 2:0
Lech – Termalika 5:2
Zagłębie – Lech 3:0
Bilans: 2-0-3, 9:10
Sezon 2014/2015 (4)
Lech – GKS 5:0
Lech – Górnik Ł. 1:0
GKS – Lech 1:2
Górnik Ł. – Lech 1:1
Bilans: 3-1-0, 9:2
Sezon 2013/2014 (5)
Lech – Cracovia 1:1
Lech – Zawisza 3:2
Cracovia – Lech 1:6
Zawisza – Lech 1:2
Zawisza – Lech 2:2
Bilans: 3-2-0, 14:7
Sezon 2012/2013 (4)
Lech – Pogoń 1:1
Lech – Piast 4:0
Pogoń – Lech 0:2
Piast – Lech 0:3
Bilans: 3-1-0, 10:1
Sezon 2011/2012 (4)
Lech – ŁKS 4:0
Lech – Podbeskidzie 1:0
ŁKS – Lech 0:5
Podbeskidzie – Lech 0:0
Bilans: 3-1-0, 10:0
Sezon 2010/2011 (4)
Lech – Widzew 1:0
Lech – Górnik 2:0
Widzew – Lech 1:1
Górnik – Lech 2:0
Bilans: 2-1-1, 4:3
Sezon 2009/2010 (4)
Lech – Zagłębie 1:0
Lech – Korona 2:0
Zagłębie – Lech 0:1
Korona – Lech 0:5
Bilans: 4-0-0, 9:0
Sezon 2008/2009 (8)
Lech – Śląsk 1:1
Lech – Piast 1:0
Lech – Lechia 1:0
Lech – Arka 0:0
Śląsk – Lech 0:2
Piast – Lech 1:2
Lechia – Lech 0:3
Arka – Lech 2:1
Bilans: 5-2-1, 11:4
Sezon 2007/2008 (8)
Lech – Ruch 6:2
Lech – Polonia B. 1:0
Lech – Jagiellonia 6:1
Lech – Zagłębie S. 4:2
Ruch – Lech 0:2
Polonia B. – Lech 2:2
Jagiellonia – Lech 4:2
Zagłębie S. – Lech 0:0
Bilans: 5-2-1, 23:11
Sezon 2006/2007 (4)
Lech – ŁKS 4:0
Lech – Widzew 6:1
ŁKS – Lech 1:2
Widzew – Lech 3:2
Bilans: 3-0-1, 14:5
Sezon 2005/2006 (6)
Lech – Korona 0:0
Lech – GKS 1:1
Lech – Arka 1:1
Korona – Lech 1:1
GKS – Lech 1:1
Arka – Lech 0:2
Bilans: 1-5-0, 6:4
Sezon 2004/2005 (6)
Lech – Cracovia 0:2
Lech – Pogoń 1:1
Lech – Zagłębie 2:0
Cracovia – Lech 2:0
Pogoń – Lech 3:1
Zagłębie – Lech 2:0
Bilans: 1-1-4, 4:10
Sezon 2003/2004 (6)
Lech – Górnik Ł. 5:1
Lech – Górnik P. 1:0
Lech – Świt 5:1
Górnik Ł. – Lech 1:2
Górnik P. – Lech 0:2
Świt – Lech 1:0
Bilans: 5-0-1, 15:4
Sezon 2002/2003 (4)
Lech – Wisła P. 2:2
Lech – Szczakowianka 0:0
Wisła P. – Lech 0:0
Szczakowianka – Lech 1:2
Bilans: 1-3-0, 4:3
Łączny bilans (78):
Ogółem: 44-21-13, gole: 152:67
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
To co się wydarzyło w 2 ostatnich meczach nie ma prawa się powtórzyć. Nie można przespać początku spotkania. Pelna koncentracja i walka juz na połowie Górnika. Nielsen na ławce bo Angulo zrobi nam kuku.
Gdyby piłkarz grał tak jak sędziują Stefański, Musiał czy Gil, to siedziałby na trybunach. Trener straciłby pracę, a tym sędziom włos z głowy nie spada. Biorą dobrą kasę i dalej drukują w najlepsze. Musiał to chyba w tej chwili najgorszy sędzia w lidze.
Jevtic musi grać środku a nie na skrzydło skrzydle!!! Tak samo Lasse Nilsen ława a Janicki Środku Dilaver. Jeśli wyjdziemy takim składem jak na Wisłę porażka pewna i wysoka!
Jesli wyjdzie Dunczyk to beda grac na niego bo dobrze wiedza, ze to najslabszy punkt w zespole. A Dilaver mnie nie przekonuje, tez popelnia bledy w decydujacych momentach.
Proszę aby mnie nikt nie pytał co brałem jak przeczyta to,co poniżej bo sam nie wiem co to było.Czy było palone,wciągane czy łyknięte tez nie wiem.Ale podziałało.Siedzę więc tak sobie i widzę oczyma wyobraźni jak Kolejorz w 2030 roku ogrywa beniaminka, który spadł z ESY w 2018 i powrócił w 2030 po dwunastu latach banicji w niższych ligach.Lech znów wygrywa 3-0 bo ten beniaminek to…LEGIA WARSZAWA :))))))))))))))))
Co Kolega wąchal? Ja też chcę ?
Lech ma co prawda dobre statystyki z beniaminkami, ale Górnik to beniaminek wyjątkowy. Minęło wiele kolejek a oni nadal są liderem. Grają solidnie w każdym meczu, szczególnie w ataku. Są odważni w swych poczynaniach mają paru bardzo ciekawych zawodników. Na pewno nie można ich traktować jak beniaminka i nie lekceważyć. Mam nadzieję, że tym razem to Lech wygra.