Mniej ciekawsza jesień
Trwająca runda jesienna jest pod względem emocji związanych z Lechem najnudniejsza od lat. Kolejorz przez większą jej część rywalizuje tylko na jednym froncie po raz pierwszy od jesieni 2012 roku. Wtedy po 16 kolejkach miał jednak 7 punktów więcej niż obecnie co najlepiej pokazuje, jak słabo idzie poznaniakom w tej rundzie.
Prawdziwe emocje związane z Lechem Poznań miały miejsce w lipcu i w sierpniu. Wtedy atmosfera wokół klubu była zupełnie inna, sporo działo się w Lechowym życiu, a meczów nie brakowało. Kto wówczas nie mógł się pojawiać na Bułgarskiej ten stracił najwięcej. W dodatku terminarz Ekstraklasy w przypadku Kolejorza nie zakładał spotkań w systemie „dom-wyjazd-dom-wyjazd”. Tym samym już 9 razy lechici rywalizowali na wyjazdach i tylko 7 przed własną publicznością.
Okres od 1 października do 30 listopada to czas w którym zwykle kształtuje się tabela Ekstraklasy. To także najciekawszy czas podczas każdej rundy jesiennej. Tymczasem w tym roku od 1 października do 30 listopada „niebiesko-biali” rozegrają na Bułgarskiej raptem 3 spotkania. Tej jesieni na Inea Stadionie odbywa się średnio 1 mecz w miesiącu. Po raz ostatni tak rzadko kibice zaglądali na Bułgarską w 2011 roku, kiedy od 1 października do 30 listopada Kolejorz również rywalizował u siebie raptem 3 razy.
Mała liczba meczów Lecha w Poznaniu w najciekawszym okresie rundy jesiennej jest spowodowana terminarzem, ale też szybkim odpadnięciem Kolejorza z rozgrywek o krajowy puchar. Choć po raz ostatni kibice mieli okazję zasiąść na trybunach naszego obiektu 26 października, to zainteresowanie najbliższym domowym pojedynkiem 26 listopada z wiadomych względem jest na razie niskie (frekwencje mogą zawyżyć osoby, które dotrą na Bułgarską w ramach dnia kolejarza).
W tym sezonie ligowym średnia widzów na Inea Stadionie to drugi wynik w lidze na poziomie 21704 osób na mecz. Trwająca jesień nie obfituje w zbyt wiele emocji związanych z meczami Lecha na Bułgarskiej, lecz wiosną pod tym względem będzie dużo lepiej. W 11 ostatnich kolejkach Kolejorz aż 7 razy zagra przed własną publicznością jeśli po 30 kolejce będzie w czwórce.
01.10-30.11.2017:
01.10, Lech – Legia 3:0
27.10, Lech – Wisła 1:1
26.11, Lech – Wisła P. -:-
01.10-30.11.2016:
16.10, Lech – Wisła 1:1
25.10, Lech – Wisła 1:1 (PP)
29.10, Lech – Wisła P. 2:0
20.11, Lech – Śląsk 3:0
01.10-30.11.2015:
17.10, Lech – Ruch 2:2
05.11, Lech – Fiorentina 0:2
08.11, Lech – Górnik Ł. 3:1
19.11, Lech – Zagłębie 1:0 (PP)
01.10-30.11.2014:
05.10, Lech – GKS 5:0
26.10, Lech – Górnik Ł. 1:0
30.10, Lech – Jagiellonia 4:2 d. (PP)
07.11, Lech – Podbeskidzie 1:1
30.11, Lech – Górnik 3:0
01.10-30.11.2013:
27.10, Lech – Legia 1:1
03.11, Lech – Górnik 3:1
09.11, Lech – Ruch 4:2
30.11, Lech – Zagłębie 1:1
01.10-30.11.2012:
06.10, Lech – Piast 4:0
27.10, Lech – Jagiellonia 0:2
18.11, Lech – Legia 1:3
30.11, Lech – Śląsk 0:3
01.10-30.11.2011:
14.10, Lech – Korona 1:0
30.10, Lech – Legia 0:0
27.11, Lech – Widzew 0:1
01.10-30.11.2010:
16.10, Lech – Zagłębie 0:1
31.10, Lech – Wisła 4:1
04.11, Lech – Manchester City 3:1
10.11, Lech – Polonia 2:2
13.11, Lech – Lechia 2:0
20.11, Lech – Polonia B. 1:0
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Odnosnie tytułu – jesień nie może byc mniej ciekawsza, tylko mniej ciekawa.
Nudno byłoby wtedy, gdybyśmy wygrywali, co tydzień, po 3:0.
Przez te „jaja” z Jóźwiakiem musiałem odstawić kawę!
Oblałeś sobie?
@urwis – jaki jest temat tego artykułu?
… czy tylko chciałeś komuś „dojebać”(wymierzyć sprawiedliwość)?