Trener Lecha przed meczem z Wisłą P.
Przed niedzielnym meczem z Wisłą Płock na Bułgarskiej (początek o godzinie 15:30) trener Lecha Poznań nie widzi żadnych problemów w drużynie. Według Nenada Bjelicy wszystko jest dobrze, wszyscy ciężko pracują, a Kolejorzowi brakuje jednej wygranej, żeby wszystko zaskoczyło. Wtedy zawodnicy mają nabrać pewności siebie, której im brakuje.
Nenad Bjelica (trener Lecha): – „W niedzielę nie liczy się rywal. Liczy się tylko nasza gra, nasza jakość i nasza koncentracja. Kiedy jesteśmy na dobrym poziomie, to nie mamy rywala w Polsce. Musimy być w każdym meczu w 100% skoncentrowani. Jeśli tak jest, to nie musimy przejmować się przeciwnikiem, ponieważ wtedy wygramy.”
– „W najbliższym meczu będą zmiany, których nie zdradzę. Ważna jest w niedzielę mentalna jakość. Mamy problem pod tym względem. Musimy w końcu wygrać, przełamać się, a wtedy na pewno będziemy wyglądali lepiej. Pewność siebie to największy problem Lecha w tej chwili, ponieważ drużyna cały czas ciężko pracuje i jestem z niej bardzo zadowolony. Nam brakuje tylko zwycięstwa. Jednym zwycięstwem możemy zmienić całą sytuację.”
– „Na treningach jest dobra atmosfera, wszyscy pracują i chcą zmienić sytuację w jakiej się znaleźli. Podczas zajęć wszyscy są bardzo mocno skoncentrowani. Budujemy zespół mentalnie tak, aby miał więcej pewności siebie. Na boisku pokazujemy zaangażowanie. Nie ma tylko pewności siebie.”
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
„W najbliższym meczu będą zmiany, których nie zdradzę.” no może w końcu przejrzał na oczy,
Jevtić na prawej obronie.
stawiam na Rakelsa, Bärkrotha od początku, Majewski i Gajos ławka
Pewnie ze beda zmiany. Az 3! Jedna w 78 minucie zdjecie Jevtica I wprowadzenie Barkrotha druga w 86 to wprowadzenie Raduta a trzecia to w 91 wprowadzenie Rakelsa na podmeczonego przeciwnika. Skandaloza…
Jevtić w bramce
xD ale śmiechłem
O ja pie……Strach sie bac.
Ja wiem ,że tonący brzytwą się podpiera ale może rzeczywiście Bielica przejrzał na oczy (jak już @wagon napisał). Moze rzeczywiście brakuje im tylko albo aż pewności. Może dużo nie brakuje żeby zaskoczyło i poszli do przodu. Może pokombinuje z ustawieniem i taktyka w dobrym kierunku. Ja wiem , oglądam mecze ,wiem jak grają ale w coś kurwa trzeba przed meczem wierzyć. Już mam dosyć tej Lechowej doliny.
Ja liczę właśnie na Jóżwiaka z Maku na skrzydłach plus Jevtic w końcu na środku…
Dokładnie o tym samym pomyślałem. Darko na „10” zamiast Majewskiego który tak naprawdę jest cieniem samego siebie z zeszłego sezonu
Problem Lecha polega na tym że początek meczu mają taki że o ja pierdole. Potem do gry wchodzi Majewski i jest większe o ja pieeeeerdole.
Słów trenera nie biorę już na serio, bo w gębie to każdy może być mocny. Zobaczymy po meczu.
Manana Nenada
Zgadzam się ze stwierdzeniem Nenada że na treningach panuje dobra atmosfera.
Z całą pewnością tak jest.
Trudno uwierzyć w to zwycięstwo. Ostatnio drużynie pod wodzą Bjelicy te zwycięstwa trafiają się jak ślepej kurze źiarno. Jedno we wrześniu, jedno w październiku, na tę chwilę zanosi się na rekord: 0 zwycięstw w listopadzie. Jeśli Bjelica myśli że drużyna z Płocka położy się na trawie i pozwoli łatwo ograć, to jest w błędzie. Trzy mecze z rzędu bez wygranej spowodują, że Wisła będzie bardzo zdeterminowana aby wywieźć punkt. Podobnie wyglądała Sandecja tydzień temu , która dodatkowo pokazała innym drużynom z dolnej ósemki, jak nie dać się ograć Lechowi
Wg niego – jak wygrają będą wyglądać lepiej.
Lepiej to już było i na nic zaklinanie rzeczywistości.
Zajmowali przecież pierwsze miejsce w lidze.
Bjelica kombinuje, że jak doturla do końca meczu
wynik 1:0 – to kibice odpuszczą mu i znowu będzie
wielki.
Tak szczerze mówiąc, bardziej interesuje mnie frekwencja.
Myślę, że max 13000
To je Panie cirkus 🙂
Nie komentuje tego , bo po co?
jeżeli Maja środek , Jevtic skrzydło to nie będzie można nazwać tego inaczej jak SABOTAŻ! Jeżeli tak będzie , należy JUŻ NA POCZĄTKU MECZU zacząć machać doNB białymi chusteczkami.
Mówię jak najbardziej poważnie .
TYLKO I WYŁĄCZNIE LP!!!
A wiecie co jest najgłupsze? Że ja przed każdym meczem wierzę, że to właśnie teraz jest ten czas, że nasi się odblokują, że zagrają z fantazją i polotem. Że Gytkjaer strzeli min. 2 bramki, że Majewski będzie dziurawił obronę raz za razem penetrującymi podaniami. Że Bjelica zaskoczy nas jakimś przemyślnym ustawieniem. Tak w okolicach piątku zaczynam się nakręcać i niecierpliwie wyczekiwać meczu. A później bolesne zderzenie z rzeczywistością i kac do środy. Niby taki stary, a taki naiwny. Powiem Wam, że coś czuję, że tym razem będzie dobrze…;)
Nie martw sie Grimmy, jest nas na pewno więcej:)
Kiedy jesteśmy na dobrym poziomie,nie mamy rywala w Polsce.:-)
W tym sezonie na dobrym poziomie byliśmy chyba w jednym meczu, z Legią,która tylko momentami chciała grać w piłkę.
Pytanie kiedy Lech będzie grał na swoim poziomie?Bo ten który prezentuje obecnie ,to jak to mawia Andrzej Kostyra:Poziom kreta na Żuławach.:-)
Jednym zwycięstwem możemy odmienić całą sytuację.Wygramy z Termalicą czy Cracovią i ogłosimy koniec kryzysu.
Mine zastanawia tylko jedno. Kibicuje KKS od naprawde wielu lat. Byc na dobre z klubem to jest wazne. Ale dlaczego Kolejorz zawsze futruje nas obietnicami i zatrudnia potem takich niezdacznikow jak Bjelica a potem tylko wysluchujemy ze idziemy dalej, musimy pracowac dalej, bla bla…. Najbardziej boli mnie to, ze w moim ukochanym Kolejorzu to od kilku lat czas liczy sie od jednego kryzysu do drugiego…. jak bysmy kurtka zyli na jakims obszarze zagrozonym pozarami…. nie ma za bata w tym klubie stabilnosci sportowej…. kibic drzy o wynik w kazdym meczu i z kazdym przeciwnikiem!!! Jakbysmy walczyli o spadek…
„Kiedy jesteśmy na dobrym poziomie,nie mamy rywala w Polsce”. Przypomniał mi się taki stary suchar Pietrzaka: ” Gdybyśmy mieli blachę to zalalibyśmy konserwami całą Europę! Ale nie mamy mięsa.”
To nie Pietrzak tylko Gomułka
To raczej żart tzw. uliczny, parodiujący Gomułkę. A pierwszy raz usłyszałem to wiele lat temu w jakimś skeczu Pietrzaka.
A jak ma wyglądać na treningach??? przywożą Catering darmowa wyżera śmichy chichy ustalone przez zarząd wypowiedzi piłkarzy i trenera dla prasy pełen luzik. A zawodnicy muszą mieć ochronkę bo jak dzieci są stremowani i bez przerwy mają doła. Najlepiej trenują na fejsie a grają tragicznie mecz z Wisłą Płock max remis mogę się założyć. Ta banda nieudaczników już nic nie zrobi żegnajcie mistrzostwo i puchary bo wygrywać to znaczy chcieć a im tak jest dobrze a trener to arogancki nieuk i agresywny ćwok. Kiedyś po meczu zadałem mu pytanie przy płocie o słabą grę to pokazał mi środkowy palec
panie bjelica cokolwiek powiesz jest smieszne..tylko 3 pkt
@grimmy obyś miał rację.też zawsze myślę że już.teraz.a potem przychodzi wielkie rozczarowanie
Od podawania piłek na swojej połowie nie będzie bramek. Na grę Lecha w ostatnich tygodniach nie można było patrzeć. Żadnego zaangażowania, żadnej współpracy. Przewracali się potykając o własne nogi. Szkoda słów. Ps. Może ktoś wie ile Majewski w Lechu strzelił bramek i ile ma asyst.
A może już czas spotkać się z
Panami piłkarzami na przystadionowym parkingu
Słuchać już się nie da tego blazna
Jak nie wygra to nara!
Czas na dobrego psychiatre panie Bjelica .
Bla bla bla , wszyscy ciężko pracują, są skoncentrowani i chcą wygrać. Kurwa te brednie to już słyszymy cały czas, mi już chce się rzygać jak to słyszę, ciągle to samo. Niech przestanie pierdolic od rzeczy i niech coś w końcu wymecza bo jak tak dalej pójdzie to nas czeka ta dolna połówka tabeli.
Duet t-t 🙂 i Buric 🙂
Jeżeli na treningach jest tak dobra atmosfera, …to ja poproszę podwoić treningi.
Jeżeli je potroimy, to „umierający za nasz klub” poczują, spróbują, a może nawet zrozumieją co czują pracownicy zatrudnieni na pół etatu (z poza boiska).”Chodzi mi” o: wkład, wydajność, przywileje/ zarobki.
Jakie on głupoty gada,będzie zmiana bo Lasse wisi za kartki.Oby była zmiana trenera jak będzie strata punktów.
Znowu mocny w gębie, zobaczymy w czasie meczu.
Dziękuję, że Trener nie powiedział, jaką to mocarną drużyną jest Wisła Płock
Kunszt Neneda powinien starczyc na Wisle, tylko co dalej?
Znowu ta sama śpiewka. Możemy już zapomnieć o 3 punktach. Stawiam na remis, no może jakiś fuks się trafi i zamiast w bramkarza ktoś trafi między słupki, poza zasięgiem bramkarza.
Żadne zaklęcia nie pomogą drużyna jest słaba beznadziejnie przygotowana do sezonu fatalnie prowadzona przez sztab szkoleniowy a do tego kadrowo słabiutka na niektórych pozycjach.
Wcale mnie to nie cieszy, że w obliczu mizerii wynikowej na treningach panuje wspaniała atmosfera. Taka atmosfera pasuje do sukcesów.
Właśnie ja mam to samo przemyślenie.
„Zagramy na 3 napastników, 3 obrońców, kilka kontr i skończy się dla Wisły 3:0”
@ Grimmy – nie jesteś sam. Ciągle jeszcze mam tak samo, ale łatwo nie jest i to od lat.
Co do trenera – często wkurza, ale z drugiej strony lista piłkarzy, którzy w ciągu roku odeszli z Lecha imponująca: Kadar, Kędziora, Arajuuri, Wilusz, Bednarek, Kownacki, Robak. Cała obrona i atak. Ciągłymi wyprzedażami najlepszych drużyny się nie zbuduje. Ktoś to w końcu powinien zrozumieć, ale łatwiej w kółko zmieniać trenerów.
Zwykle nie przywiązuje wagi do wypowiedzi przed meczem ale od początku drażnił mnie tekst, ze my patrzymy na siebie. Patrzymy kurwa cały czas na siebie, mecz po meczu i w efekcie do żadnego z nich nie podchodzimy z planem taktycznym, który w zależności od tego z jakim zespołem gramy powinien sie przecież różnić. Tak ogólnie posadziłbym Matusa na bramce ponieważ czuje, ze pierdolnie jakiegoś babola w niedziele. I jeszcze mój ulubiony tekst „obym sie mylił”:)
Mnie też wpienia to „patrzenie tylko na siebie”.Przecież to jest dokladnie tak samo jakby kierowca na jezdni powiedział,że patrzy tylko na siebie.Wtedy kuźwa pieszych porozjeżdża i w tył innego auta przypieprzy.No jest tak czy nie?
I w tym problem. Patrzeć to oni powinni na lepszych od siebie i dążyć do tego żeby wyglądać na boisku jak ci lepsi.
Chciałbym wierzyć w słowa Bielicy,ale niestety już tyle razy nas oszukał swoimi obietnicami , że w tej chwili tylko lepsza gra i zwycięstwo mogą w minimalnym stopniu to zmienić. Moja wiara w lepszego Lecha i w zwycięstwa które muszą przyjść , jest silniejsza niż nic niewarte słowa Bielicy.W niedzielę tylko zwycięstwo!!!
Jestem spokojny. Ciągle pokładam nadzieję w Nenadzie.
Bobolica co ty pierdolisz ! jaki poziom ? co ty wygrales,do tej pory ? Potrzebujesz tylko wygranej ? Nie ! TY potrzebujesz po prostu kopa w dupe!!!!!!
Przydałaby się też porządna walizka i rozkład lotów do Chorwacji.Bez biletu powrotnego
Widziałem nagrane treningi Lecha, to jest człapanie po boisku,a nie solidny trening. Jak trenują tak potem grają. Bylica miej honor i podaj się do dymisji.Tak słaba gra i fatalne przygotowanie fizyczne to wyłączną wina sztabu szkoleniowego.Jakby to ocenić w procentach: Bjelica80%,pilkarze20%.
Też macie wrażenie że to już słyszeliście
Niestety trener nie usiłuje już nawet wymyślać jakichś ciekawych tekstów na konfie.Za każdym razem ta sama nawijka.Lech w kółko gra tę samą padakę, trener w kółko powtarza tę samą zdartą jak sandały Mojżesza bajerę 🙁
Kurwa jutro mecz a tu same (prawie) pojazdy po piłkarzach i trenerze. Może rzeczywiście potrzebują trochę wsparcia i spokoju przed meczem. Może tylko pierdola ,może wszyscy są nieudacznikami ,od zarządu przez trenera do piłkarzy. Ale może rzeczywiscie potrzebują odrobiny wsparcia. Szczególnie dzień przed meczem i w dniu meczu można się trochę opanować i próbować uwierzyć trenerowi i piłkarza. Wiele nie ryzykujemy. Może ktoś z nich czyta to forum może nie ,ale moje wsparcie na jutro maja.
A uważasz, że tego wsparcia nie mają? Chodzę na Bułgarską, jeżdżę na wyjazdy i zdzieram gardło jak setki wyjazdowiczów – uważam, że kupując karnet i wspierając ich dopingiem nic więcej nie jestem w stanie zrobić.Kocioł też daje z siebie wszystko teraz czas na reważ
Biniu co Ty za przeproszeniem pierdolisz! Słowa wsparcia? A co to jest przedszkole czy kółko wzajemnej adoracji! Mają zapierdalać aż się kurzy, mają orać trawę w każdym meczu przez 90min . Za 50-80 tyś miesięcznie mają rzygać po meczu ze zmęczenia, a Ty mi tu o kurwa wsparciu! Noś te pizdy w lektyce przed meczem i myj im plecy po! Tu jest Lech tu się zapierdala! Inna sprawa-jak trenujesz tak grasz !
beda zmiany najlepiej na stanowisku trenera
Bjelica z Rutkowski na ataku?
Co on pir…!!!? Wyj…c go!!! Jakie zaangażowanie? Jakie zadowolenie? Jaka ciężka praca? Ciężka praca to jest w kopalni węgla albo w innym syfie. Bednarek podsumował jaka jest różnica w treningach w Premier League albo nawet w Sampdorii jak podsumował Kownacki. Bjelica non stop kłamie i kombinuje. On już kilka kolejek wstecz powinien wylecieć, przynajmniej! Dajcie już z nim spokój, zarząd, opanujcie się, wyj..cie go.