Będzie dobra frekwencja na meczu z Cracovią
Za dokładnie tydzień o 18:00 Lech Poznań zagra u siebie z Cracovią Kraków. Na zgodowy mecz z „Pasami” sprzedano już ponad 15 tysięcy biletów, a frekwencja 10 grudnia grubo przekroczy ponad 20 tysięcy widzów i będzie jedną z najwyższych w sezonie. Wszystko dzięki kolejnej edycji akcji „Kibicuj z klasą”, która ma miejsce raz na rundę.
10 grudnia odbędzie się trzecia w historii akcja pod nazwą „Kibicuj z klasą”, która jest kontynuacją akcji „Gimnazjaliści na Kolejorza”. We wrześniu 2016 zmieniła się formuła akcji. Bezpłatnie mecz mogą zobaczyć nie tylko gimnazjaliści, ale także uczniowie przedszkoli, szkół podstawowych, innych placówek opiekuńczo-wychowawczych nie tylko z Wielkopolski, kluby sportowe czy grupki znajomych. Udział w akcji „Kibicuj z klasą” mogą wziąć wszystkie grupy zorganizowane złożone z dzieci i młodzieży w wieku do 16. roku życia
Każda grupa, która chce zobaczyć spotkanie Lech – Cracovia z trybun Inea Stadionu musi składać się minimum z 10 osób. Na każdą grupę 10-osobową musi przypadać 1 opiekun. Bezpłatne zgłoszenia na mecz Kolejorza w niedzielę, 10 grudnia, o godzinie 18:00 są przyjmowane pod adresem e-mail: grupy@lechpoznan.pl do środy, 6 grudnia do godziny 12:00. Do 30 listopada zapisało się ponad 5 tysięcy osób. Rekord akcji został ustanowiono podczas wrześniowej potyczki Lech – Arka 0:0 w 2016 roku i wyniósł 18393 młodych widzów (łączna frekwencja wyniosła wtedy 39539).
Tysiące młodych kibiców oczywiście gościło na Inea Stadionie przy okazji jeszcze wcześniejszych pojedynków. Tłumy obejrzały choćby spotkanie Lecha Poznań z GKS-em Bełchatów w październiku 2014 roku. Łączna frekwencja wyniosła wówczas 18717 widzów, a Wielkopolanie zwyciężyli aż 5:0. Kolejny rekord padł w kwietniu 2015 roku. Mecz Lecha Poznań z Koroną Kielce zremisowany 1:1 zobaczyło na żywo 9061 młodych kibiców Kolejorza dzięki którym na Inea Stadionie zasiadło wtedy oficjalnie 24308 osób. Tamtą frekwencję młodych sympatyków Kolejorza udało się pobić w listopadzie 2015 przy okazji wygranego meczu Lecha Poznań z Górnikiem Łęczna 3:1. Wówczas na Bułgarską przybyło aż 10763 młodych kibiców dzięki którym oficjalna frekwencja na tym spotkaniu przekroczyła 20 tysięcy i wyniosła łącznie 23197 osób.
Za to 6 marca 2016 roku na meczu z Cracovią 2:1 wraz z 10918 uczniami frekwencja była na poziomie 24813 widzów. Z kolei jubileuszowy mecz Lecha Poznań – Górnik Łęczna rozegrany w dniu 19 marca 2017 roku przyciągnął na Inea Stadion aż 40324 osoby. Klub po wpłynięciu ponad 16 tysięcy zgłoszeń w ramach akcji „Kibicuj z klasą” zamknął listę ze względu na bardzo duże zainteresowanie kibiców marcowym spotkaniem. Teraz przyjmowanie zgłoszeń cały czas trwa, jednak Klub czeka na nie jeszcze tylko do 6 grudnia. Kto więc chce w grupie obejrzeć mecz Lecha Poznań za darmo musi się pośpieszyć.
Akcja „Gimnazjaliści na Kolejorza” i „Kibicuj z klasą”:
2914: Lech – GKS 5:0 (razem: 18717)
2015: Lech – Korona 1:1, 9061 (razem: 24308)
2015: Lech – Górnik 3:1, 10763 (razem: 23197)
2016: Lech – Cracovia 2:1, 10918 (razem: 24813)
2016: Lech – Arka 0:0, 18393 (razem: 39539)
2017: Lech – Górnik Ł. 0:0, 16446 (razem: 40324)
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Wiadomo które sektory dostają dzieciaki? 😀
Fajna inicjatywa.Młodzi zobaczą stadion i już będzie to ich drużyna.Tak samo miałem ja -jakieś 25 lat temu…
Uczepię się pierwszego akapitu, bo warto to od razu poprawić: „Cracovia Kraków” jest błędną formą, poprawnie dajemy po prostu „Cracovia” (pełna nazwa to MKS Cracovia). Warto o tym pamiętać.
Często używane jest również określenie „Craxa”, która de facto jest inwektywą (= kraksa) i dla kibola krakowskiego klubu może (i najprawdopodobnie będzie) funkcjonować jako określenie obraźliwe.
Co do frekwencji, trochę szkoda że akurat na tym meczu będzie prowadzona akcja, bo jako rasowy janusz chwalę sobie możliwość szybkiego dojazdu i wyjazdu z Poznania przed/po spotkaniu, a im więcej wiary, tym tłoczniej dookoła. 😉 Ale rozumiem – odgórnie wybierają na takie okazje mecze zgodowe, tak aby szczuny nie osłuchały się bluzgania (inna sprawa, że mają to przecież w szkołach na co dzień ;-)) po przyjezdnych.
10 grudnia chapię do 14:00, więc i tak pewnie zdążę przyjechać na mecz. 🙂
Fajna inicjatywa którą warto kontynuować i wspierać. Szkoda tylko że dla włodarzy Lecha liczą się głównie zyski a nie gra druzyny.Jest to kamyczek dotyczacy dzisiejszego mmeczu oraz gry i wyników osiaganych w ostatim czasie przez Kolejorza.