18. kolejka LOTTO Ekstraklasy – podsumowanie
Za nami już 18. kolejka piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2017/2018. W tej serii spotkań przewagę nad resztą stawki powiększył liderujący Górnik Zabrze. Punkty na wyjeździe znów stracił Lech Poznań, natomiast kolejny mecz przegrała Pogoń Szczecin, która zamykając tabelę jest w coraz trudniejszej sytuacji.
Na początek 18. kolejki Ekstraklasy grająca w kratkę Jagiellonia Białystok spotkała się u siebie z zamykającą ligową tabelę i wciąż słabą Pogonią Szczecin. Choć „Portowcy” byli stroną przeważającą, to jednak Jaga wygrała 1:0 umacniają gości ze Szczecina na dnie ligowej tabeli. W drugim piątkowym pojedynku doszło do starcia przyjaźni w którym Lechia Gdańsk zmierzyła się na Stadionie Energa z podbudowanym wygraną w Derbach Dolnego Śląska wrocławskim Śląskiem. Goście jako pierwsi mogli wyjść na prowadzenie, lecz karnego zmarnował Marcin Robak. Później gole zaczęli strzelać lechiści, którzy zwyciężyli 3:1.
Dokończenie kolejki tradycyjnie nastąpi w sobotę, w niedzielę oraz w poniedziałek. W sobotę mająca na swoim koncie cztery porażki z rzędu Wisła Płock zagrała przed własną publicznością z Arką Gdynia. Tym razem „Nafciarze” byli zdecydowali lepsi triumfując nad „Arkowcami” 2:0. Następnie odbył się bój rozczarowującego Zagłębia Lubin mającego nowego trenera z coraz bardziej solidną Termaliką Nieciecza. W tym meczu lepsi byli „Miedziowi”, którzy m.in. za sprawą hat-tricka Jakuba Świerczoka wygrali 4:2. Na koniec dnia odbył się mecz niemrawej Sandecji Nowy Sącz, która nie może wygrać od września z Legią Warszawa. Po wyrównanym spotkaniu padł remis 2:2.
Na niedzielę zaplanowano dwa spotkania. W pierwszym z nich rozgrywanym o 15:30 w Gliwicach przedostatni w tabeli Piast spotkał się z Lechem Poznań czekającym na wyjazdowe zwycięstwo od 20 sierpnia. Kolejorz miał przewagę praktycznie przez cały mecz. Zawodnicy Nenada Bjelicy dwukrotnie obijali poprzeczkę bramki strzeżonej przez dobrze dysponowanego dzisiaj Jakuba Szmatuły. Kolejny raz nie obyło się bez kontrowersji. Najpierw podyktowany rzut karny przez arbitra Frankowskiego został odwołany po analizie VAR, następnie sędzia nie wskazał na „wapno” w stykowych sytuacjach Gajosa i Makuszewskiego – w tym przypadku nawet nie przeanalizował powtórki. Zdenerwowany trener Bjelica po protestach został odesłany na trybuny. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. O 18 w hicie tego weekendu Wisła Kraków podejmowała na Reymonta liderującego Górnika Zabrze. Mimo prowadzenia do przerwy 1:0 „Biała Gwiazda” przegrała z uciekającym liderem 2:3 kończąc ten mecz w „10”. Zmagania 18. kolejki Ekstraklasy zakończyła poniedziałkowa potyczka lepiej grającej ostatnio Cracovii Kraków z będącą na fali Koroną Kielce. Mimo dwukrotnego prowadzenia „Pasów” padł remis 2:2.
Wyniki 18. kolejki LOTTO Ekstraklasy 2017/2018:
Piątek, 1 grudnia
Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin 1:0
Lechia Gdańsk – Śląsk Wrocław 3:1
Sobota, 2 grudnia
Wisła Płock – Arka Gdynia 2:0
Zagłębie Lubin – Termalica Nieciecza 4:2
Sandecja Nowy Sącz – Legia Warszawa 2:2
Niedziela, 3 grudnia
Piast Gliwice – Lech Poznań 0:0
Wisła Kraków – Górnik Zabrze 2:3
Poniedziałek, 4 grudnia
Cracovia Kraków – Korona Kielce 2:2
Najlepsi strzelcy po 18. kolejce LOTTO Ekstraklasy 2017/2018:
19 goli – Igor Angulo (Górnik Zabrze)
13 goli – Marco Paixao (Lechia Gdańsk), Carlitos (Wisła Kraków)
12 goli – Jakub Świerczok (Zagłębie Lubin)
10 goli – Marcin Robak (Śląsk Wrocław)
Tabela po 18. kolejce LOTTO Ekstraklasy 2017/2018:
1. Górnik Zabrze 35 pkt.
2. Legia Warszawa 32
3. Korona Kielce 30
4. Jagiellonia Białystok 30
5. Lech Poznań 29
6. Wisła Kraków 28
7. Zagłębie Lubin 27
8. Arka Gdynia 25
9. Lechia Gdańsk 23
10. Wisła Płock 23
11. Śląsk Wrocław 23
12. Cracovia Kraków 19
13. Sandecja Nowy Sącz 19
14. Termalica Nieciecza 18
15. Piast Gliwice 18
16. Pogoń Szczecin 10
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Tabela nie oddaje naszego faktycznego miejsca w lidze . Obecna gra i forma zespołu plasuje nas gdzieś na 12-13 miejscu .
Pełna zgoda z przedmówcą. Naprawdę nie wie skąd pomysły o komplecie punktów do przerwy zimowej. Skąd mocarstwowe zapowiedzi o włączeniu się do walki o mistrza. Przecież to zupełnie inny rozmiar kapelusza. Jak się drużyna na wiosnę zmobilizuje i będzie mądrze prowadzona, to jest szansa na utrzymanie w pierwszej ósemce.
Ale zwas fachowcy!!! Jeśli wam by ktoś powiedział że Górnik i Korona będą na podium po 21kolejkach to byście powiedzieli, to byście wpadli śmiech! Wstawiam że Lech będzie miał 2lub 3miejsce po 21 kolejkach i będzie straty 3punkty do lidera!
Tylko Górnik i Korona są w formie, Lech nie. Obyś miał rację z tym 2-3 miejscem, ja tak optymistyczny nie jestem
Patrząc na naszą grę,człowiek ma sraczke przed przedostatnim w tabeli Piastem. Z Wisłą Płock mieliśmy szczęście bo pomógł nam Kiełpin z Urygą,a w Piaście gra ktoś ktoś kto może nam pomóc?
Nie ma co patrzeć na miejsce w tabeli Piasta,teraz są w niezłej formie,na tego Valencie trzeba uważać ,dobry zawodnik.Jak to mówi większość trenerów-To dobry zespół,mający dobrych zawodników.Każdy mecz jest inny,liczy się to jak my zagramy.
A Lech grający na swoim poziomie, nie ma rywala w tej lidze.:-)
Piast grał ładnie dla oka, ale nie punktował. Fornalik to poukładał i zaczęli punktować. Niemniej to nie jest zespół, którego można byłoby się obawiać. Dość regularny był Papadopoulos przed kontuzją. Teraz chyba pauzuje. Ogólnie Kolejorz sam musi uporać się ze swoimi problemami.
Panowie bez jaj . Piast to główny kandydat do spadku wraz z Pogonią. Tu muszą być 3 punkty bo gorszych drużyn po prostu w eklapie nie ma. Ten mecz trzeba wygrać i zapomnieć.
Tak trzeba ten mecz wygrać i zapierdalac na boisku i pokazać swoje prawdziwą wartość drużyny!!! A jak nie to niech sobie dadzą spokój piłka!
Piast będzie się bronił przed spadkiem a nasi nigdy nie wykazują zaangażowania przez pełne 90 minut wiec niestety szanse są 50/50.
Czytam Wasze komentarze i zastanawiam sie, skad nagle taki defetyzm? Przeciez jeszcze niedawno wiekszosc mowila, ze idziemy na mistrza. Nie dziwie sie trenerowi i zawodnikom, ze stracili troche wiary w siebie po tym, co dzialo sie w meczach z Jagiellonia, Lechia i Wisla Krakow. Nasza gra w tych meczach wygladala bardzo dobrze. Gorzej bylo z sedziowaniem, a do tego zabraklo po prostu troche szczescia. W meczu z Wisla Plock za to szczescie sie do nas usmiechnelo, wiec czas zapomniec o tym, co bylo, podniesc glowe do gory i wrocic tam, gdzie jeszcze niedawno bylismy, czyli na fotel lidera, bo druzyne na to stac!
skąd ten defetyzm, ano stąd, że ten zespół po kolejnej rewolucji od pół roku zagrał JEDEN dobry, zwycięski mecz i teraz drżymy o wynik w meczu z (szacunek oczywiście) Piastem. Niestety znów ktoś coś spieprzył, choć właściwie, gdy zastanowić się „na chłodno” to jakim prawem ten zespół miał wskoczyć na wyższy poziom skoro sprzedaje się trzech zawodników za 12mln, a sprowadza ośmiu za trzy?
A defetyzm jeszcze stąd że Zarząd prowadząc strategię transferową j.w. próbował swoim marketingiem wmówić kibolom jaki to świetny zrobił interes i nie wiadomo co nam w przyszłości jeszcze odwali, no bo kto bogatemu zabroni?
Młody..a kto tobie zabroni zająć się piłką. Założyć klub, szkolić młodych, promować ich za granicą.Swoim skautingiem zatrudnić piłkarzy, co co roku będą łykać ligę. Pobudować stadion i płacić podatki. Przecież to luzik…nie to co wypisywanie na tym forum. Tu to ryzyko i napocić się trzeba nie młody.
To niech wyrażnie będzie powiedziane że cały ten biznes to szkolenie i sprzedaż zawodników i że z wpływów to np. 20% idzie na odtworzenie 1go zespołu, 30% na Akademię i 50% na zysk dla wlaściciela, a nie pełna konspiracja i robienie nam wody z mózgów. Kibole byliby usatysfakcjonowani gdyby struktura reinwestycji była odwrotna a przynajmniej gdyby priorytet nadać odtworzeniu silnego składu pierwszej drużyny.
Niespodziewanie dobrze uklada się ta kolejka. Trzeba tylko wygrać koniecznie swój mecz z Piastem, i liczyć na zwycięstwo Wisły Kraków u siebie. Wtedy wszystko wróci do normy, liga spłaszczy się a Lech zbliży się do lidera na punkt. Wszystko w nogach grajków Bjelicy
Szkoda że tirowce dopisało dziś szczęście. Oby Lech miał jutro szczęście bo na dobra grę raczej nie liczę. Najpóźniej po ostatnim meczu przed przerwą zimową powinien przyjść nowy trener z jajami i wizją. Nenad nie da rady wiosną, on nie wyciąga wniosków i nie ma pomysłu na poprawę sytuacji. A legła nie może znów być MP bo to byłby skandal i blazenada. Niech popadna w jeszcze większe problemy.
Jeśli Lech wygra 3 z 4 ostatnich meczów do końca, albo zgromadzi z 8 pkt. to nie będzie mowy o zmianie trenera. A taka zdobycz jest możliwa.
Nie strasz .
Będzie zabawnie jak z taką grą wskoczymy na pudło…. 🙂
Po raz kolejny zapytań, kiedy zarząd macie zamiar zwolnić Nenada i zrobić zmiany w organizacji klubu? Co z dyrektorem sportowym? Co z byłymi zawodnikami Lecha w klubie????? Dość już tego burdelu!!!
Jeszcze kilka kolejek i wpadniemy z pierwszej „8”…
Była szansa wskoczyć na drugie miejsce….ale po co, lepiej walczyć o drugą ósemkę..
Szczerze to współczuje super klub super kibice jest budzet jest wszystko zeby był sukces a go nie ma naprawde niezrozumiale moze trzeba troche cierpliwosci zycze zeby wszystko sie poukladalo. Zeby Lech I Gornik co roku rzadzili liga, zeby takwarszawska dajka zdychala z głodu z wszystkimi plagami w du… Wszystko mozna zniesc nawet to ze Gornk od 30 lat jest w czarnej du… Ale nie mistrzostw dla legii. Powodzenia
Jeśli Lech nie zdobędzie Mistrza to chciałbym aby Górnik zdobył. U nas brak fachowców w pionie sportowym, mamy tylko ekonomistów którzy znają się na finansach, dlatego nie mamy drużyny na Mistrza i na LM.
No , bez poklepywania po plecach. Zobaczymy co z was zostanie po zimie, wtedy pomyślisz o rządzeniu , albo „ścieżce” kariery Ruchu czy Piasta w kolejnym sezonie.